Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duzy gest

kto po rozstaniu, ponownie zszedł się z partnerem/ką??

Polecane posty

Gość duzy gest

po jakim czasie od rozstania?czy w miedzy czasie mieliscie kogos inego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak
po roku przerwy, między czasie był inny, a potem znowu stary. teraz jest moim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez próbowałam
tez to przerabiałam ale nie wyszło i nie polecam było jeszcze gorzej niz za pierwszym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czcze marzenie
a ja po rozstaniu, spotykalam sie z innym ok 3 miesiace, ale siebie nie oszukam-kocham tamtego, probuje go odzyskac!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bunny girl
a ja włsnie tez chce wrócic do swojego byłego . i mam nadzieje że sie mi uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffdgfdgf
a ktos wrocil po dlugim czasie i mu sie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja po 7 miesiącach. W miedzyczasie ja byłem z kimś ona zresztą też (chyba miesiac wytrzymała z innym-i tak rekord bo ja wytrzymałem 2 tygodnie i szukałem dalej :P ) Zobaczymy jak nam teraz wyjdzie. Mam nadzieję że jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez zeszłam
sie z moim bylym po 7 miesiacach, bylam z kims w miedzy czasie, ale uswiadomilo mi to tylko, ze kocham tego pierwszego bezwzglednie, walcze o niego teraz...ale jest oporny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Oporny... Jeśli już zdecydowal sie po raz drugi być z Tobą to będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie mozna wrócic do tego zwiazku z byłym/była...jezeli w zwiazku nstp zdrada....to sie nie sprawdza....czasami sie zastanawiam...po co ludzie wracaja do byłych???? bo sentymenty? bo wspomnienia? bo przyzwyczajenie????....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
E tam od razu zdrada :P ja przynajmniej wiem na czym stoję-ja coś tam czuję. A ona... hmmm-skoro prosila o powrót i starała sie przez kilka miesiecy a ja stawiałem opór to chyba jest ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz coz
U mnie zdrady nie było, ale bardzo trudno jest teraz zaufać sobie na nowo... :( Mimo to staram się, chociaż czasem tak jak dziś mam go dość i wiem dlaczego wtedy podjęłam decyzję o rozstaniu... Tylko, że KOCHAM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my wrocilismy do siebie po 2 latach. w tym czasie ZERO kontaktu. ja mialam kogos on tez. Pobralismy sie 4 lata temu i jest caly czas super:) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brat niedzwiedz- odpowiadajac na twoje pytanie: dlatego ze sie kochaja i zrozumieli ze tylko razem moga byc szczesliwi i ze z nikim innym sie nie uda :D Coz nie musisz wszystkiego rozumiec;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz coz
Madlena => mam nadzieję, że u mnie też tak w końcu będzie... A od czasu ponownego spotkania nie mysleliście o tym co się działo przez te dwa lata kiedy nie byliście razem? Nie mieliscie z tym problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wróciłam do byłego partnera, po kilku miesiąca, w między czasie nikogo nie miałam... Rozpadło się po pół roku, żałuję, że wracałam, że pokazałam, że mi nadal zależy.. Nie tęsknię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to trwalo kilka godzin:P rozstalismy sie wieczorem a rano porozmawialismy i doszlismy do wniosku ze jesdnak nie widzimy sensu zycia bez siebie;) jestesmy razem juz ponad 5 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana--
Ja rozstałam się z chłopakiem miesiąc temu, powodem była inna. On zakończył związek... Staram się do niego nie odzywać-mam nadzieje, że zrozumie i zatęskni za mną-ja strasznie tęsknie za NIM i dopiero po rozstaniu zdałam sobie sprawę, że to jest facet mojego życia.... Mam nadzieje, że znów będziemy razem, ale mój były uważa, że 2 razy się nie wchodzi do tej samej rzeki. Boję się że nawet gdyby chciał to przez ta głupią \"zasadę\" nie będzie nawet próbował wrócić... Co wy na to?? Czytając wasze wypowiedzi - tych którym się udaje po raz drugi moja nadzieja wzrasta, ale znając poglądy mojego byłego boję się, że nie da NAM drugiej szansy... Co wy na to??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz coz- musicie sobie odpowiedziec na pytanie co jest dla was wazne - uczucie czy urazona duma? my po tych dwoch latach nabralismy pokory, a oboje mamy niezle charakterki, ale kazde ma w pamieci jak bylo bez tego drugiego i zadne z nas nie chce schrzanic. Duzo rozmawialismy o tym co sie stalo, co sie dzialo w ciagu tych dwoch lat. Najwazniejsze to zaufac sobie, uczuciu i nie wracac do tego co sie zdarzylo nawet w klotniach. co bylo to bylo. ja poatrze na to w ten sposob ze lepiej jak sie rozstalismy wczesniej i wyciagnelismy z tego nauke niz jakbysmy sie tak glupio podarli i nie potrafili pogodzic po slubie. No i ja kiedys nie wierzylam jak mozna komus przisiadz milosc i wiernosc do smierci. teraz juz rozumiem i nie mialam zadnych obaw ani watpliwosci przed slubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie mow nigdy.... troche wiary i pozytywnego myslenia:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zlotej
no jak jestescie razem 5 lat i zrywacie to to dobrze nie wrozy. to znak ze to wypalony zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zlotej
teraz moze tak, poczekaj troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysl co chcesz wiem sama jak jest miedzy nami a ta sytuacja jiala miejsce prawie 5 lat temu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noxxxman
Nie ma ludzi niezastąpionych także chrzanienie o tej jedynej to bujdy zestrachanych ludzików. Poza tym można wrócić , sam zszedłem się z moją eks po 6mc przerwie, jesteśmy już 8 lat ale ja zastanawiam się znów nad rozstaniem ale definitywnym, nie wiem w sumie czemu tak do końca, na pewno kwestia różnych charakterów, mojego oporu do zostania pantoflem na każde zawołanie baby i tego że chętnie spróbowałbym z kimś innym. Poza tym powoli przestaję wierzyć w miłość - liczy się jedynie zimna kalkulacja i nic więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 7 latach malzenstwa zakonczylismy nasz zwiazek i wtedy wydawalo sie nam, ze na zawsze. Po roku czasu zeszlismy sie ponownie - moj maz jest moim mezem po raz drugi. Z pierwszego podejscia mamy 2 dzieci, z drugiego tez bedzie dwojka....:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×