radości i smutki 22 i nie tylko latek

ehhh laseczki strasznie mi się humor pogorszył nagle... bez powodu.. :(

Widzę że wszyscy buszują w dzień . Ja wszystko pozałatwiałam do przetargu dla naszej firmy . Teraz muszę zająć się papierkami do podpisania umowy o pracę dla siebie. Wiecie co troche mnie to przeraża bo jest to przedszkole do którego chodzą dzieci chore i trzeba mieć dużo cierpliwości. Mam nadzieję że dam radę.

Serrena nie dawaj się to chyba ta pogoda . Bo mnie boli glowa od rana.

Ciesze się że pamiętacie o mnie najstarszej na forum . Nie zawsze mam czas pisać ale staram się być na bierząco

oj Ty znowu z tym wiekiem :)

serrrena, gdybyś widziała co ze mną robią hormony zaraz by ci się humor poprawił :P Dziś wyglądam gorzej niż zwykle, a w dodatku na wyniki i leczenie muszę czekać do końca września. Znowu pójdzie kasa, której nie mam i tyle :D A tu w październiku urodzinki i chciałabym je jakoś spędzić w lepszym nastroju :)

Witajcie!! Ja jestem dziś nie do życia, głowa mnie boli i ledwo chodzę :O może to przez tą pogodę... Znowu się dziewczyny rozpisałyście!!!! ;)

Piekne, lece do domku dla każdej :)

Heh widze ze tylko u mnie slonce swieci :) ja bylam na solarium :) bo tak mi jakos przypomnialyscie o tym dzisiaj.. A teraz kapiel i do pracy.. serrena nie lam sie pomysl ze jeszcze tylko jutro praca i weekend :D co akurat w moim przypadku oznacza- praca :(

serrenka nie łam się:) jesteś zaczepista laseczka:):):) u mnie też dzisiaj środek jesieni, ucięłam sobie małą drzemkę i od razu lepiej:)nic nie działa lepiej niż sen:)chociaż czuję się dzisiaj MEGA totalnie samotna :(

Muszę tez iść na solarium

Dzisiaj jestem strasznie zaganiana co siądę do komputera to ktoś przyjdzie albo zadzwoni . A jeszcze ta pogoda to juz normalnie koszmar

Kotki2 a gdzie pracujesz jesli można wiedzieć?

pierwsza:))) dzień dobry dziewczyny:) ależ mam piękną pogodę za oknem! słonko! wreszcie słonko! piję pyszną kawuchę- mnie najbardziej smakuje ta przyrządzona włąsnymi rękami, pomimo,że to zwykła rozpuszczalna z mlekiem:)) Honza- Ty to jestes człowiek orkiestra po prostu! bhp, przetargi, gastronomia, a teraz jeszcze przedszkole! szok! a masz jakies wykształcenie kierunkowe do zajmowania się dziećmi? tak się zastanawiam, właściwie Twój wczorajszy wpis o tej pracy mnie natchnął, że mogłabym prowadzić osiedlowe przedszkole, jak będę miała swoje dzieci- jednoczesnie bym sie swoimi zajmowala i pare groszy by wpadlo:)) tylko czy muiszę mieć konkretne wykształcenie, czy podyplomówka lub kurs wystarczy... Serena i Nastia- chyba jesteście meteoptkami:) ja tez tak mam, gdy pada- nastrój w dół:( no i PMS- wtedy do mnie to bez kija nie podchodź:))

hi :) a ja dzisiaj tez ide na solar, a pozniej z dziwuchamy gdzies do pubu

no i pojechaliśmy wczoraj do kina, ale nie na to, na co chcieliśmy...byliśmy już w CH, gdzie jest Multikino, szliśmy do kasy a tu nagle w jednej z restauracji siostra M. ze swoim facetem :) no i zmusili nas do zjedzenia drugiej kolacji. W końcu zamiast na Przebudzenie trafiliśmy na Hancocka, polecam :) potem jeszcze zabrali nas na drinka.. szkoda, że znowu w to samo miejsce, gdzie M. kiedyś pracował.. wszyscy go tam znają, a kelnerki non stop zaczepiają.. myślałam, że mnie szlag trafi :( wrrrrrrr co za nastrój :( od rana miałam ochotę kłócić się z M. ale póki co nie dałam po sobie poznać.. jestem w pracy, on dziś wziął wolne i jedzie na grzyby ... wrrrrrrrrrrrrrrr dzień dobry dziewczyny :)

dobra, już lepiej :D u mnie pogoda piękna :P ciemno i , wietrznie i zaczyna kropić :) jak dla mnie bomba! haloooo?? :D

Witam Was w ten pochmurny paskudny dzien :( honza- pracuje jako hostessa i jezdze po roznych knajpach i gadam z ludzmi, a od wrzesnia dojdzie do tego handel stala. musze jechac do lekarza dzisiaj, jakies tam papiey zalatwic.

to chyba dobrze ze sie powstrzymalas i sie nie poklociliscie :) My czyli hostessy dalysmy wczoraj mojemu M Gin ze niby jest Super szefem, polechtalo go to niezle :) zobaczymy czy na dlugo... i czy dzisiaj tez bedzie mial dobry humor ;P

jestem wręcz z siebie dumna :) co na dziś planujecie dziewczyny??

ja jak juz pisalam lekarz potem z dokumentami do nowej firmy. a gdzies kolo 19.00 praca potem jak znajomi nie beda juz lewitowac to dolacze do nich na piwko :) A Ty jakie plany??

Cześć dziewczyny Dobrnęłam tylko do 14 strony i potrzebuje brejka :P W międzyczasie sie przywitam Mogę się przyłączyć? Mam 22 lata (przez kilka dni jeszcze 21 :P ) i od roku kochanego mężczyznę blisko siebie. Studiuję sobie dziennie dwa kierunki i nie pracuję (zaczynam myslec, ze jestem wyrodna, bo kazda z Was pisala z pracy :P ). Ogólnie zaradne z Was kobietki (przynajmniej takie odnioslam wrazenie po przeczytaniu tych 14 stron). Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę :)

moim zasadniczym planem na dzis są naleśniki- śniły mi się od 2 dni:)) muszę w końcu kupić sobie jesienne butki- mam same letnie i w nóżki marznę- chyba ten weekend przeznaczę na poszukiwanie butów (tanich, ładnych i wygodnych:) czy dużo Wam zajmuje znalezienie odpowiednich butów? ja, jeśli mam koncepcję- to migiem, za to mój M. potrzebuje czasem 2 tygodni:)) dmc- witaj:) hmmm, jakby to powiedziec, jestem troszke starsza a nie robie nic poza \"zajmowaniem się domem\",ale na szczescie to tymczasowe, Ty masz 2 kierunki studiow- wypoczywaj, dopoki masz wakacje:)) czasem czuję się jak Alutka z \"Rodziny zastępczej\"- z tą różnicą, ze nie mam wypasionej willi:) siedzę, wymyślam problemy, a jak mój M. wraca, przedstawiam zagadnienie, on udaje, ze się przejął (choć minę ma, jakbym co najmniej dobry dowcip opowiedziała:) i to wcale nie jest takie fajne, nie mogę się doczekać, kiedy do pracy pójdę!

tora-- już wypiłaś kawkę ?? nie zaczekałaś na mnie? a ja specjelnie czekałam na Ciebie :) dmc--- witaj, wpadaj tutaj , kiedy tylko możesz :)

serenko, ja juz po 2. kawusi:) dzisiaj mam dzien sprzątania generalnego- jak co piątek:) ale się zbuntowałam i posprzątam tylko nasz pokoj:) sytuacja wygląda tak: przyjechalam do mojego M. na tę delegację, on ma tu wynajęte mieszkanie 3- pokojowe i współlokatora. Jeden pokoj jest współlokatora, jeden nasz i salon, któu współlokator tez sobie zagarnął. Wcześniej sprzątali część wspólną na zmianę co drugi tydzień,odkąd przyjechalam (2 miesiące temu) współlokator nie ruszył nawet palcem, wychodzi na to,ze ja sprzątam co tydzień a ten gość tylko brudzi. Śmieci wyrzucił raz! Nie! Koniec wykorzystywania. Posprzątam tylko nasz pokoik. Nie ma to tamto:) to byłam ja, buntownik domowy:)

Witajcie :) Właśnie wróciłam do domu... moi rodzice w niedziele wyjeżdżają i będę mieć przez prawie 2 tyg wolną chatę :D Co do butów to też szukam jakiś jesiennych!! Ale jak zwykle nic mi się nie podoba :O ehhh wybredna jestem!

juz na allegro wypatrzylam sobie model butków i bede takiego szukac wsklepach, wiec nie powinno mi to zająć duzo czasu:)) oby:)) ostatnio chodzenie po sklepach mnie męczy, kiedyś byłam niezmordowana, potrafilam cale dnie wyszukiwac.

a ja jestem sama :)))))) heheheheheeh ogladalyscie lejdis?? bede jak Korba :P

pokaż tora jakie Ci sie podobaa to może mnie natchniesz :)))

tora jak możesz to daj linka do tych butów: wiesz ja pojęcia zielonego nie mam jakie te moje buty być powinny :O zresztą ja też jak mam iśc do sklepu po to aby sobie coś kupić to jestem chora.... ahhh nie lubię tego!