problem z zajściem w drugą ciążę

Wiecie co? Właśnie robię danie chińskie -mrożonka Nordis- dusi sie 15 min i gotowe, pyszne i szybkie-polecam,niam (to nie reklama:)

Hej dziewczyny...dzisiaj mam sie umówić do lekarza, mam nadzieję że wizyta już dzisiaj ...najgorsze to czekanie ...

Witajcie dziewczyny! Witaj iza33. Daj znać jak skontaktujesz się z lekarzem, będziemy wszystkie myślały i czekały na wiadomości od Ciebie po wizycie u ginekologa. A u mnie dzisiaj nieciekawie :( Od samego rana okropne mdłości - normalnie jak w drugim miesiącu :( Ciąga mnie na wymioty, mdli i wszystkie zapachy mnie drażnią. Szok. Mam nadzieję że to tylko taki jeden dzień się trafił, bo już było super. No kobietki a u mnie dzisiaj zaczyna się już piąty miesiąc. ;) Jak ten czas leci... Jestem w szoku.

Evika, ja moją małą urodziłam w maju a na święta miałam już solidny brzuszek :) jak u Ciebie? ciekawa jestem ale i Kisa ma termnin na maj...hmm

iza33 - brzuszek rzeczywiście mam już bardzo duży. Wydaje mi się że jest o wiele większy niż w pierwszej ciąży. U nas w pracy jest dziewczyna która jest teraz w 7 miesiącu, a ja prawie wcale wielkością brzuszka jej nie ustępuję, chociaż w sumie jestem szczupłą osobą. Jak tak dalej pójdzie to niedługo będę wyglądała jak kulka śniegowa. Ciekawe jak wygląda brzuszek kisy???

Dzień dobry wszystkim:) tak sobie czytam o waszych mdłościach i brzuszkach i też bym chciała mieć brzuszek i te mdłości- oh bardzo bym chciała:) poki co piję kawkę jem chrupiące bułeczki ,mężusia odprawiłam do roboty,mały jeszcze spi -ma na 12 i wsakuję pod kołdekę bom miała dzis nocny dyżur i jestem padnięta,pozdrawiam was i milego dnia:):):)

Witaj po-la będzie wkrótce i u Ciebie brzuszek zobaczysz. Wszystkim Wam się uda, ja w to wierzę głęboko. I wiem że tak będzie.

Czesc moje kochane kolezanki Evika wspołczucia z mdłosciami , u mnie juz nie ma i wszytsko mi w sumie odpowiada pod wzgledem zapachu i jedzenia. Właśnie zajadam sie ogórkami korniszonymi, zreszta jak zwykle:P Iza trzymam za dzisiejszą wizyte , fajnie jakby faktycznie dzisiaj wypadło, bedzie dobrze Pola Co do mojego brzuszka hmmm... no mam juz mam nawet taki dosc , faktycznie syzbciej jakos niz w pierwszej ciązy urosł. I przytyłam juz 3 kg duzo chyba nie? Pozdrawiam brzuchaczki i staraczki:)

A ja przytyłam 4 kg :( Mam nadzieję że te dzisiejsze mdłości to tylko chwilowe, bo już ponad miesiąc było super

Evika to super ze 4kg , pewnie za pare dni do Ciebie dołacze luz , ale az mi lepiej ze nie tylko ja tak tyje. Wszak w ciązy jestesmy no nie :D Byłam dzisiaj na badaniach: no ale tylko siusiu oddac :p i morfologia. Widziałam na izbie połozniczej panie z brzucholkami czekały na przyjęcie... az mnie scisło ale tak pozytywnie ... dziewczyny my za niedługo:D buziki dla naszych dzidziusiów:)

Dziewczyny :) 3-4 kilo hmm to wy laski jesteście- mój mąż już sie martwi jak bedę wygladać :( ale teraz najważniejsze dzieciątko a później praca nas sobą , moja szwagierka przytyła 40 kilo w ciąży-wszyscy myśleli że bliźniaki :) Dziewczyny teraz to proszę zdrowo się odżywiać i wszystkie zachcianki jeść :)

Iza ja w pierwszej ciązy przytyłam 17 kg , wolałabym teraz mniej , ale co tam , narazie jem ile potzrebuje staram sie zdrowe rzeczy. A ile przytyje zobaczymy, no najwazniejsze jest dziecko, nie ma co głupiec . Zdrowe odzywianie i bedzie git!

Kisa dokładnie, mojej znajomej mąż kazał jej tylko pić maślankę ja miała napady głodu w ciąży - bez komentarza

Ja też kobietki jem ile tylko chcę i na co tylko mam ochotę. W ogóle teraz się nie ograniczam. W pierwszej ciąży przytyłam razem 14 kg, ale miesiąc po porodzie już nie było po mnie widać że byłam w ogóle w ciąży. Mam nadzieję że tym razem będzie podobnie.

Iza no ręce opadają......:(

Dziewczyny u Was tez tak gorąco??? w krótkim rękawie siedze i jeszce mi ciepło fuuuf ....

Kisa to z Ciebie normalnie gorąca dziewczyna jest :) Ja siedzę w pracy w golfie i w kamizelce i przy kaloryferze :)

uupppsss no goraco jak nie wiem :) fajkt ze słonecznie u nas jest , rolety zaciągłąm ale i tak grzeje. No to dziewczynki przesłyam ciepełko do Was.

Hej dziewczyny,ciężarówki;) Nie mogę spać, wysłałam małego na zaj. korekcyjne (jest dyslektykiem) i nie wiem co ze sobą robić bo chodzę dziś do tyłu. Moj kol. gino mowi że kobiety które w ciąży b. dużo tyją to te ktore zażerają się fast fudami -hot dogami,hamburgerami, rozne mc donaldy,sfinksy, kebaby,pączusie ,popijają colą,usprawiedliiają się tym że są w ciąży i wszystko im wolno. Pożniej dziwią się że cukrzyca ciążowa, nadciśnienie ciążowe, żylaki podudzi , hemoroidy, zwichrowany kręgosłup i inne przyjemności. Uważam że 30 -40 kg w ciąży to nie jest normalne..,po za tym,jak to pozniej zrzucic? tak nie wolno i koniec. Jedzmy normalnie i zdrowo ,tyle co przed ciążą,ale bardziej zdrowo . Dosc mądrości ciężaróweczki drogie- lecę do wanienki bo mi zimno;))

Dziewczyny, termin spotkania Zarządu pzresunięty na styczeń - dla mnie to nie bardzo fajnie :( ale zobaczymy co bedzie dalej ...najważniejsze, że jutro nie jadę, mam tylko wprowadzić zmiany do budżetu.

Iza no to uffffff, przynjamniej ze jeździc dlaeko nie będziesz. Ja cos mam dzisiaj lajtowy dizen w pracy , jakos robota zrobiona nie mam czym sie zająć :( Latam po stronach ciązowych w necie :P

KISA- łobuzico kochana i 101 znów twoja :p Ok czytam was i klikam za ra

MaaM kurcze no jakos patrz trfia na mnie no ;)

IZA-:( a ja myslałam że mnie i JULY w warszawie na czekoladzie odwiedzisz :( EVIKA- co domdlosci to wspólczuję i stwierdzam że wcale ich nie chce bo wczoraj wymiotowałam i do kibelka latałam i dzisiaj tak samo ale w moim przypadku to chybażoładkowa grypka się obudziła :( POLA- a ja ci powiem że nie dokońca się zgadzam z tym co napisałaś ja jak zaszłam w pierwszą ciażę wazyłam 50 KG przytyłam do 73KG Nie jadłam hamburgerow , słodyczy bo nawet ochoty na nie nie mialam i okazało się że mam zatrucie ciążowe więc nie dokońca jestem tego pewna :) A co do dyslekcji to ja ją mam co zreszta widać jak piszę i odziedziczył ją synek więc tak jak twój chodzi na zajęcia z reduktorem :) na szczęscie teraz mozna to wyleczyć nie tak jak za mojch czsow :) KISA- 3 kg cudnie ja pozytywnie zazdroszczę:) IZA- kiedy ty masz wkońcu tego lekarza bo chyba gdzies mi to umkneło :o? WODNISIA - halo???? MONIA MAMA-halo???? BETA- a jak tam twoj brzusio ??????????????????

Dziewczyny mam wizytę w czwartek o 17:30, faktycznie trudno się dostać do tej lekarki ale później rejestruje już na wizycie na kolejną - i tak muszę jeszcze czekać :( Hmm Maam czekoladę wypijemy w styczniu :)

Iza do czwartku szybciutko zleci i tak fajnie ze udało Ci sie tak szybko. Do mojego o wiele dłuuuuuzej sie czeka. I tez zapisuje na wizycie na nastepną. Mysle ze to dobrze swiadczy. :)

Dziewczyny, olatała sie dzisiaj i odenerwowałam aż mnie brzuszek boli...hmm

A mnie mdli :o i to bynajmiej nie z fasoliny tylko zaraziłam się od jednego 4 latka :D I jemu teraz mama czyta bajki a ja :( leżę i kwiczę :( IZA- oj wypijemy w styczniu, wypijemy \\_/> moze oblejemy moje zafasolkowanie jak sie uda :) wiadomo no nie :) kochana mam nadzieję że w czwartek dasz nam znać jak po wizycie :) KISA- no fakt jestes już naszą etatową zaczynająca strony ciekawa jestem czy 102 tez będzie twoja :) a co reszta pań dzisiaj taka milcząca :o???????????

Maam jak masz ochotę to ja Ci też poczytam :) Mojej małej czytam co wieczór bajkę na dobranoc od kiedy tylko sie urodziła :) Dostała od Mikołaj nowe baśnie o księzniczkach Disneya z rozkładanymi obrazkami- śliczne :)

idę do domku :)