problem z zajściem w drugą ciążę

Szczęśliwego Nowego Roku dziewczyny!!!! Dziękuję Wam bardzo za ten rok. Byłyście mi wsparciem. Ten rok dla mnie był cudny , bo urodziłam swoje drugie dzieciątko:) Mam nadzieje ze wszystkim czekajacym na dzidzie i II krechy wszystko pojdzie po mysli. Trzymam nadal kciuki za Was, czesto mysle i nadal mam nadzieje na dalsze klachy na topiku. Kocham Was!!!

*”˜˜”*°•._˜”*°••°*”˜_.•*”˜˜”*°•. ****** Dzień Dobry ****** •°*”˜.•°*”˜.•°* ”˜_˜”*°•.˜”*°•.˜¬¬ Kiedy Nowy Rok nadchodzi kieliszeczek nie zaszkodzi. Kufel piwa to za mało, litr szampana by się zdało. Trzeba opić wszystkie troski, by następny ROK był BOSKI! ____________$$$$ ____________$__$ ___________$___$ __________$_____$ _________$_______$ ________$_________$ _______$___________$ ______$_____________$ ______$_____________$ ______$___SZAMPAN__$ ___$$$$$$$$$_______.$ __$_________$______$ _$___________$_____$ $_______~~_~~_$$$$$$$$$$$ $____~2009~~~~$________.$ _$__~~~_~~_~~$___~~__~~_$ __$__~_~~_~~.$_____.~~~~~_$ ___$_~~~~~~$_$___~2010~.~~$ ____$$$$$$$$$_$__~~.~~_~~~$ ________$$_____$_~~.~_~~~$ ________$$______$$$$$$$$$ ________$$__________$$ ..Do _______$$$$$________$$..siego _____$$$$$$$$_______$$..Roku __________________$$$$$ ________________$$$$$$$$

Magdziorek- dzięki kikikiki - trzymam kciuki, ja też w tym miesiącu opanowałam się od płaczu (ale duża w tym wasza zasługa dziewczyny, gdyż wczoraj miałam kryzys) Mulan - pierwszą ciążę nękały mnie skurcze, i lekarz zabronił mi chodzić, musiałam leżeć, więc może też się zastanów czy nie warto by było? Może za bardzo się forsujesz? U nas też sushi, tylko mój małżonek lepiej potrafi ukręcić maki...więc on organizuje przyjęcie. Zorganizowaliśmy w domu kolację we dwoje + nasz 4-latek. Mam nadzieję, że następny sylwester będzie w większym gronie. Evika- pięęęęęęękne zdjęcia. nuska27- gratuluję parki. mAAm- mi także marzy się córcia, ale co wyjdzie będzie tak samo kochane. KOTECZEK19833- mój synek także nie chce słuchać o siostrze, ale bratem nie pogardzi...hehehe...zobaczymy co się uda. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam jeżeli tak to przepraszam. Wszystkim Wam kobietki z okazji Nowego 2010 roku życzę spełnienia marzeń. Zdrowia i radości dla was oraz dla dzieci które już są lub wkrótce będą, a także rychłego zafasolkowania wszystkim mamom, które marzą o rodzeństwie dla swoich bobasów. Pozdrawiam

Witaj nike_m - miło że od nas dołączyłaś :-) mam nadzieję pewnie jak reszta dziewczyn że zostaniesz z nami na dłużej. Ja mam łobuziaka 3 latka i jak na razie grzeczną prawie 6 miesięczną niunię :) U nas goście już poszli, dzieciaki śpią, małż śpi, ja pozmywałam, posprzątałam i mam chwilkę więc klikam. Wierzę że Wasze imprezki zarówno te w większym jak i mniejszym gronie się udały a Wasze marzenia noworoczne spełnią się w najbliższym czasie! Evika zdjęcia piękne - byłam w Twoich okolicach w zeszłym roku na weselu i wiem że macie tam super miejsca na spacery. Zresztą nasi dzisiejsi sylwestrowi przyjaciele też pochodzą stamtąd - on z Augustowa a ona z Suwałk :) Kisa miłe to co napisałaś odnośnie naszego topiku i dziewczyn i zgadzam się z Tobą w 100%. Pola ja chętnie poczęstuje się serniczkiem - odkąd urodziła się Zocha mam fazę na nabiał - nie ma dnia żebym nie zjadła białego sera... Mulan uważaj na siebie bo tak czy siak nie zależnie od tego na kiedy termin to teraz powinnaś bardzo na siebie uważać i wytrzymać jeszcze troszkę. Swoją drogą spore chyba te rozbieżności w terminach u Ciebie? I główka do góry - będzie dobrze. kikikiki - oby ten nowy rok był dla Ciebie rokiem udanym i dzieciowym :-) mAAm i Tobie życzę żeby Wasza rodzinka się powiększyła! Ja czekam na śnieg bo obiecałam Antkowi sanki - i mam nadzieję że do rana coś napada i jutro skoczymy. Tatusiowi przyda się po dzisiejszym troszkę ruchu na świeżym powietrzu ;-) A i żeby było wesoło to dzisiaj po 1,5 rocznej przerwie na 3 dni przed moim wielkim powrotem do pracy nawiedziła mnie szanowna pani @!! No bosko po prostu!! Zmykam spać - no i super - wyjrzałam właśnie przez okno i pada! Antoś będzie miał frajdę. Łoj na pewno kogoś przeoczyłam ale już ledwo patrzę na oczy - musiałam jednak skrobnąć ze dwa zdania (znaczy się jakąś powieść napisać) - także pominięte wybaczcie - obiecuję poprawę następnym razem! papa

WITAM W 2010 roku :) i jak pobalowałyście troszke :) ?? DO POMARAŃCZOWEJ-No Ty chyba jestes jakas dziwna....dziewczyna 16 czy nawed 18 lat to sama jeszcze dziecko...wiec za przeproszeniem nie pie...prz ze taki dziewczyny maja miec dzieci.....jezeli same nimi są..... Ide robic sniadanie :) miłęgo dnia :)

witam w nowym 2010 roku... osoba ktora napisała to na pomaranczowo to osoba niezrownowazona, jak duzo straciła wydajac go na swiat.... dziecko jest po to aby cos z siebie komus dac...a nie tylko brac...

Witam kochane dziewczyny w Nowym Roku :) Dziękuje kochane za to , że jesteście...że potrafimy mówić o wszystkim i wspierać się w trudnych chwilach...życzę Wam dużo miłości i spełnienia wszystkich marzeń :) U mnie sylwester domowy ale cudny bo z dzieciaczkami ...

WITAM NOWOROCZNIE. U nas imprezka domowa też z dzieciakami. Były tańce i nawet szampan picolo he he. Mała też prawie obudziła się przed 24 to świętowaliśmy w czwórkę. Na spanie zebrało nas po 1 w nocy. Jedyny minus to że nie widzieliśmy ani jednej petardy ( mgła taka ze domu sąsiada nie było widać) jedynie odgłosy. Jestem zadowolona chociaż przed wieczorem mała miała kryzys z ospą (strasznie płakała chyba bardzo ją swędziało i była marudna nie szło jej uspokoić) ale po paracetamolu przeszło. Całuski dla WAS KOCHANE **** ps. ostatnio po pomarańczach niestrawności dostaje ;(((

Dziewczynki ja się melduje że żyję HIHI:D mój M gorzej hhihihi:D bledziuteńki lata :) Al;e za to z młodym juz na sankach byli :D CO DO POMARAŃCZOWYCH TO OLEWAJCIE JE I NIE KOMENTUJCIE BO BĘDA NAS ZASYPYWAĆ :O IGNORUJMY JE :D

Witajcie kochane w Nowym Roku! U mnie Sylwester minął domowo i rodzinnie. Dziś cały dzień byliśmy u moich rodziców. A co moich okolic to rzeczywiście jest tu piękne. :) Zapraszam więc:) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU!!!!!!!!!!!

hello :) miłego dnia zycze :)

Witam dziewczyny ...ależ cudne te dni lenistwa wspólnego...wczoraj graliśmy w eurobiznes i inne gry ...Paulinka przeszczęśliwa :) że mamy wspólny czas ..dzisiaj idziemy oglądać szopki i mam nadzieję na kolejny miły dzień ...miłej soboty kochane :)

Halo! halo! jest tu kto???? cisza,ze az w uszach dzwoni. I ja sie melduję w nowym roku pełnym nadziei:) U nas podobnie jak u was rodzinna imprezka,tzn my z małym, nasi przyjaciele-para,u mojej siostry na wsi.Cisza spokoj,sniegu po kolana, morze wódy,fajerwerki,dzieciaki wniebowzięte,karaoke sobie na ps3 urzadzilismy i darły sie na całego i my razem z nimi, hihi, gry w lotki,tance hulanki swawole, super imprezka:D Ja z drinami byłam bardzo ostrozna,saczyłam cos tam ale bałam sie ze w razie czego to mialabym wyrzuty ale okazalo sie zupelnie niepotrzebnie bo dzis rano nawiedzila mnie znienawidzona @@,po prostu....bez komenterza....:(:O:O:P:P:P

Po-la ja jestem:) Nie przejmuj się kochana. Nowy Rok to nowe możliwości, nowe nadzieje, nowe szanse. W tym roku uda się wszystkim, ja w to głęboko wierzę:)

Dzień dobry:) wstawać! kawkę parzę!:) Evika- dzieki,ja tez w to wierzę. Siedzę dzis do 19 w pracy ale juz od swiata i od was nie jestem odcieta bo dostałam pod choine laptopika małego z internetem i moge byc z wami na bierząco:D A tak apropos pracy to miałam na 7 00,nastawilam sobie budzik i nie zadzwonił mi,obudzilam sie o 7 25:( :P U nas mrozno,mnostwo sniegu i przebija sie słonce.

A najlepsze jest to ,że auta na parkingu są tak zasypane ze nie mogłam znanlezc swojego,bo nigdy nie pamietam gdzie postawilam i musiałam zadzwonic po taxi hihihi

Witajcie kochane w 2010 roku !!!!! Ja teraz znalazłam czas aby odpalić komputer. I tak naprawdę to musze poszukać parę informacji w necie ale najpierw chciałam przywitać się z wami :-)) Ja staram się ospoczywać ale nie zawsze to jest możliwe. Dziś mąż wyjechał i wróci dopiero we wtorek. Więc znowu wszystko na mojej głowie. Ale trudno - takie życie :-)) Dziś w nocy nie moglam spać. Skurcze straszne mnie łapały i to takie jak na pocżatku, ze brzuch twardy się robił i takie jak na miesiączkę. I jeszcze jakiś dziwny ból wlazł mi w bok - nie mogłam leżeć. Siedziałam wieć na łóżku chyba z pół godziny. Ale nad ranem usnęłam i w miarę się czuję. Nie wiem co z tym magnezem - brałam go zawsze 1 dziennie a teraz lekarz przepisał mi 3 razy dziennie magnez, 2 razy dziennie zelazo z kwasem foiowym, 3 raqzy dziennie urosept (chyba pomylilam nazwę ale nie chce mi się schodzić na doł i patrzeć) ale mysle ze większość wie co chciałam napisać i 3 razy dziennie witaminę C. kupa czarna jak węgiel, no i jeszcze te cholerne hemorojdy!!!!! Czuję że się powiększają i naprawdę zaczynają mi doskwierać. Muszę sprawdzić cym mogę smarować bo przyporodzie (a także po) będzie katastrofa!!!! To tyle u mnie. Jutro poniedziałek i od poczatku szkoła i jazda w tą i spowrotem. Ale na szczęście mąż wraca we wtorek i będzie do końca tygodnia z nami. Wiec to mnie trzyma aby nie upuścić trochę łez. Kochane jutro się odezwę - buziaki i jeszcze raz wszystkiego najlepszego w nowym roku - aby spełniły sie nasze wszystkie marzenia !!!!!

a gdzie reszta babek? Mulan- witaj::)Wspolczuje ci z tymi hemoroidami,mam sama i jak mi od czasu do czasu wywali to poezja,tak sie czuje. Kiedy widze ze cos juz sie szykuje tzn pobolewa,nabrzmiewa,biore hemorectal czopek i aspirynke doustnie 2x dziennie i lagodzi to bardzo fajnie objawy.2 dni i po sprawie. Ty aspiryny nie mozesz ale hemorektal mysle ze spokojnie mozesz. Trzymaj lekką dietke by zaparc nie było-to najwazniejsze. I nasiadówki z rumianku albo szałwi tez spokojnie mozesz sobie przy nasilonych dolegliwosciach robic.Magnez ci zwiekszył bo działa rozkurczowo na mięsien macicy.Tez wszystkiego najlepszego w nowym roku:) trzymaj sie:)

Czesc laseczki :) U mnie ok...Natalka i mezus spią po obiedzie :) a około 16 jedziemy do kolezanki na kawke :) i winka sie napijemy :) Sylwester minoł suoer...pobawilismy sie potańczyli i było ok :) Wypiłąm 2 lampki wina i szampana...wiec na 2 dzień głowa nie bolała w przeciwieństwie do niektórych :) Mulan....Ja tez miałam w ciazy hemoroidy...i mam dalej....spróbuj posiedzic w naparze z kory dębu..mi czopki nie pomagały tylko maści.... Mg bierz bo jest w ciązy zalecany :) dziewczynki miłego niedzielnego popołudnia :) buziaki

oo i znowu stronka moja hi hi

Witajcie moje kochane robaczki:) Jutro pora do pracy po dwutygodniowym "byczeniu się". współczuję tych hemoroidów. Ja tylko po ciąży kilka dni miałam takie problemy i spokój. kikiki - gratuluję stronki:) Po-la - witaj kochana:) Mulan - wytrzymaj jeszcze troszkę:) A gdzie reszta kobietek?????? Kochane chcę Wam pokazać, co stworzyłam ładnego:) Jednak abyście to zobaczyły, można to tylko wysłać mailem na konkretny mail. Inaczej po prostu się nie da, już sprawdziłam. Zatem weszłam na NK i przesyłam na Wasze prywatne maile coś ładnego:) Jestem ciekawa czy Wam się spodoba:) Bo dla mnie bardzo:)

Bartunio śpi, więc ja również chyba się zdrzemnę.

Evika- ja juz jestem po lekturze twojego dzieła:) Jest super,ogląda sie i czyta z zapartym tchem no i oczywiscie bez łez sie nie obyło..ale warto było:D cudny pamiętnik ale co najwazniejsze ekstra bohater- narrator

HEJ KOBITKI :D Ja telexpresem :) bo młody kompa okupuje więc jak siadam to tylko na sekundke by Was poczytac :) u mnie ok zima pełna gebą latamy cały czas z młodym na sanki :)klikłam mu pare zdjęc to może wkleję kilka na NK jak mnie za to nie ubije mój mały dzidziuś hihihi:D MULAN- kotek witaj u nas :) co do hemoroidów to nie pomogę bo odpukac ale nigdy ich nie miałam :) ale dziewczyny juz ci jakies rady dały więc mam nadzieję że poskutkują :)Ucałuj Bruna od ciotki POLA- super że masz laptopika to będziesz teraz z nami czesciej :D:D:D:D:D przykro mi że Cię nawiedziła :( ta holera @ :( dla pocieszenia moge tylko napisać że mnie niebawem tez nawiedzi :( Ale cóz nowy rok i nowe staranka :D DONIA- trzymam kciuki :) KIKI- miłej imprezki u znajomych :) IZA- my tez leniuchujemy na całego :D NUSKA- ciesze się z esylwek sie udał :) I zdróweczka dla małej biedroneczki życzę duzo No i zgadzam się że niestrawnosc to po pomarańczkach hihihi:D EVIKA- sliczny ten pamiętniczek :) pokazałam męzulkowi i też powiedział ż efantastyczny i cytacik znajomy się pokazała ;) Ja mam cos podobnego ale sama robiłam technika scrobingu:) ALE BARDZO MI SIĘ PODOBA i to zdjęcie niunia w wanie z gicołka jak się za brzuszek trzyma hihihi:D Rasowy facet :) A i kotek jak mogło zabraknąc Oli na drzewie genealogicznym :( prosze mi tu sliczna córe dodać :D

Witajcie! Cieszę się, że pamiętniczek Wam się podoba :) Spędziłam troszkę nad nim czasu! Jutro sobie go wydrukuję na papierze fotograficznym i będzie bardzo ładna pamiątka:) Pola- dziękuję :) Cieszę się że tak Ci się podoba ten pamiętniczek:) Ja też bardzo się cieszę, że masz latopika i będziesz częściej z nami:) Niedługo ja będę oglądała taki pamiętnik Twój i mAAm. Ja to wiem :) mAAm - kochana na tym drzewie właśnie zabrakło Oli bo nie ma na to miejsca, a samemu nie można było wstawić :( Bo to jest gotowy szablon niestety :( Ale za to później w kolejnych zdjęciach chciałam koniecznie ująć Olę:) A cytacik to oczywiście od Ciebie :) No i czekam na zdjątka Twego kawalera:)

http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs /pokoj/3850 BARDZO PROSZE O GŁOSY JESTEŚMY JUŻ TAK BLISKO ZWYCIĘSTWA. KONKURS TRWA DO 10.01. A GŁOSOWAĆ MOZNA CODZIENNIE

Dziewczynki w końcu i ja się pojawiłam po sylwestrowej przerwie. Na początek to najlepszego w 2010 roku....ależ ten czas leci... U mnie Sylwester był szalony chociaż w domu z mężulkiem i synkiem... Główka bolała bo uwielbiam czerwone wytrawne winko, więc wypiliśmy z moim M całą butelkę, odreagowałam te pojedyncze kreseczki w testach...dzień później przyjechał szwagier z dziewczyną i zostali na noc więc znowu było czerwone wytrawne winko...bosz..jak ja kocham ten smak.... A teraz najciekawsze ale i przerażające..bo dalej nie mam okresu i nie wiem co się dzieje...robiłam dwa testy wcześnieji wyszły ujemnie (inaczej bym nie piła alkoholu), a co jeżeli testy wyszły błędnie i zatrułam fasolkę? Jejku teraz tysiąc myśli mi chodzi po głowie. jutro idę kupić trzeci test i we wtorek go zrobię...Najgorsze, że tego alkoholu było całkiem sporo mimo iż to tylko wino...

Mulan- współczuję hemoroidów wiem co to za ból, też miałam i do tej pory czasami mi dokuczają...Moja ginekolog wtedy przepisała mi jakąś maść i faktycznie baaaardzo mi pomogła, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć nazwy. Po prostu musisz porozmawiać z lekarzem. Życzę szybkiej ulgi...

ja tez sie z wami witam w nowym roczku i mam nadzieje ze cudownym roczku tamten minął i bardzo dobrze ze sie skonczyl my na sylwka bylismy u mojej siostry przed telewizorkiem chociaz ze naprawde w tym roku to mi sie podobał łódz sie postarała spokojnie było tylko winko i szampan a ja redsa malinowego obalilam bo tylko to lubie i około 1.00 poszlismy do domu u mnie ten miesiąc jest stracony bo kaski brak na lekarza spukalismy sie w świeta i dupa trudno jakos to bedzie a jeszcze jedno dzwonilam do lekarza panstwowego salve bo chcialam isc tak panstwowo bo myslalam ze by mi dala na hormonki panstwowo bo przeciez są drogie prywatnie i wiec jej powiedzialam jaki mam problem ze od 2 lat sie staram i chce do takiego lekarza ktory mi jakos pomoze i zeby to byla kobieta a ta z recepcji odpowiedziala ze i owszem jest taki lekarz ale to mężczyzna i tylko zajmuje sie tym prywatnie poprostu szczęka mi opadła bo ja juz tego nierozumiem zeby sie starac zajść w ciąże to trzeba sie leczyć prywatnie a na co są panstwowe przychodnie mam nadzieje ze jakiegos znajde ktory mi pomoze a moze wy wiecie albo słyszałyscie o lekarzu ktory pracuje w łodzi pola moze ty jakiegos znasz :):):) dobranoc moje kochaniutkie

I ja sie witam w nowym roku i oczywiscie sle najlepsze zyczenia . u mnie sylwester minoł spokojnie i leniwie bylismy w domu przed telewizorkiem jak widac na NK troszeczkie urosłam ale przytyłam jak narazie tylko 5 kilo troche sie przestraszyłam bo zaczoł mi twardniec brzuch i jakos tak dziwnie cognoł w dół lekarz po zbadaniu mówił ze wszystko jest dorze szyjka sie nieskraca i nieotwiera kazał mi przyjsc za tydzien i ide teraz w srode zapisał mi magnez 3 razy po jednej chciał pisac skierowanie do szpitala ale sie niezgodziłam bo przelezała bym nowy rok mysle ze to moze byc od tego ze wstrzymuja mi sie gazy i dlatego twardnieje moze któras z was tak miała teraz biore sie za sprzatanie bo przy moich chłopakach to sie niedało a reaz młody w szkole slubny w pracy po dwu tygodniowym urlopie to ja musze nadgonic z robota choc mam takiego lenia ze szkoda gadac wpadne puzniej pa pa