problem z zajściem w drugą ciążę

nike_m- super wiadomosc:) niech twoja słodka fasolka rosnie zdrowo i bezpiecznie a ty dbaj o siebie:) mAAm- kochana nie mysl o @ baw sie razem z chłopakami,my dalej trzymamy kciuki. A żarełko superowe,zazdroszczę!! ale z was super rodzice!!bomba!:D Evikap podzielam zdanie dziewczyn,nie warto,szkoda czasu na kurs ktory nic ci nie da! szkoda tez kasy. nuska:) teksty twego małego są świetne,usmiałam sie ze hohoh,sprytny dzieciaczek z niego:).Nie martw sie,wszystko sie ułozy, praca bedzie.Pamietasz,rok temu tez było u was z praca cienko i wszystko sie ułożyło.Teraz tez bedzie dobrze.Jest motywacja,jest dla kogo pracowac wiec praca będzie>:) Iza madziorek Teraz cos o moim badaniu bedzie.Pisze kawałkami by mi nie zzarło za duzo..

Juz o 7 byłam na izbie, przebrałam sie w dresiki bo pizam szpitalnych nie lavju;, szlafrok i czekałam na badanie na sali do 12:(Na szczescie mogłam na ile stres mi pozwolił zdrzemnąć sie troszke. Dostałam narkotyk do żyły p/bolowo,miałam sróbe taką ze chichrac mi sie chciało, nie czułam prawie jak mi w szyi grzebie ,za to jak podaje mi do macicy kontrast to poczułam:( Rozpieranie od macicy w gore brzucha,cholernie nieprzyjemne ale krociutkie i za kazdym razem mniejsze a były 3 x. Generalnie spodziewałam sie horroru a było ok.Doktor powiedział ze były spore opory ale cały kontrast ładnie poszedł,wszystko jest ok i bzykac sie co 3 dni:) Jestem pełna nadziei ale obiecałam sobie za wiele nie obiecywac:) Teraz dochodze do siebie,zamierzam do wieczorka juz leniuchowac,tym bardziej ze głowa jeszce ciezka i troszke jeszcze po ty plamie:) Tyle o mnie Kochane jestescie:)

pola- cieszę się, że wszystko dobrze wyszło.. Z Mężulkiem ten ostatni miesiąc robiliśmy bobasa codziennie zwłaszcza te dni przed i w środku cyklu. Wcześniejsze miesiące skupiałam się na samym środku cyklu i może dlatego był problem...Więc jeżeli możesz to działajcie codziennie nawet częściej :P

hop hop...jest tam kto ??? Dziewczynki gdzie się podziewacie? pustki dzisiaj ...hmmmm...

No wiec melduje ze u ginka wizyta zaliczona Nie jest ciekawie....jajniki w nie zadobrym stanie...w jajniku duzo pecherzyków ale niestety zaden nie chce sie wydostac zeby była owulacja a tu juz 11 dzień cyklu jajnik powiekszony-bez cech pracy :( wyniki kiepskie...dostałam dodadkowe leki czyli luteine na stałe jak narazie bo progesteron baardzo niziutki-wynik jeden a powinno byc conajmniej 15 a norma do 27 i za 3 miesiace do kontroli...do tego tyłozgięcie macicy...ale o tym w sumie wiedziałam wczesniej... jezeli w ciagu 3 miesiecy nei zajde to dodatkowe leki...stymulujace owulacje choc lekarz wolałby ich uniknac bo róznie sie na nie reaguje i czesto robia sie torbiele...wiec dał mi jeszcze 3 miesiace...ale uprzedził ze w tym miesiacu raczej nie ma za duzych szans aczkolwiek nigdy nic nei wiadomo. To tyle.Nie jest dobrze w kazdym bądz razie :( Jestem troszke podłamana...ale lekarz po całym badaniu porozmawiał sobie ze mna na ludzkie tematy i nawed sie posmialismy troszke....stranie lubie tego lekarza i ufam mu...a to jest chyba wazne w tym wszystkim... nike_m gratulacje :) oby wszystko było ok a fasoleczka niech zdrowo rośnie :) nuska-ale sie usmiałam super macie tak wesoło w domku :) Koteczek i moja Natka miała w marcu wycinany 3 migda...nie jest to takie straszne...no i nie choruje juz tak bardzo :) MaaM-Ja tez trzymam kciuki.....oby było ok....a powiec mi dlaczego Ty nie zachodzisz.....tak poprostu czy masz jakies problemy zdrowotne ?? robiłas poziom hormonów ?? Krop.ka Ja poznałam Wodeckiego i jak dla mnie to zadna rewelacja...odebrałam go jako zarozumiałego.....a co do taty to niewiem co mam Ci napiszac...przykro mi strasznie :( buzinolki i trzymaj sie kochana :* pola-super ze tak gładko poszło...teraz zostało trzymac kciukasy..... mam nadzieje ze szybko zafasolkujesz :) Jutro szykuje mi sie fajowy dzień mezus zabiera Natke do aquaparku a Ja ide na slub kierowniczki (przekochana osoba) a później na kawe i lody z kolezankami z pracy :) No to buziaki i DOBRANOC :)

KOCHANE :D ja tylko melduje że żyję :D Dzieciaki zachwycone powiedziały ze to najlepsza impra w klasie :) mój przeszczęsliwy :D karaoke strzał w 10 :D były też tańce i tańczenie pod kijkiem itd:D rodzice przybyli punktualnie po dzieciaki a dzieciaki nie mal z płaczem wychodziły ż ejuz musza do domu może im w czerwcu cos zorganizujemy jeszcze??? ok kotki trzpiotki wy moje uciekam przytulic sie do chłopa i walnąc jakies piwko bo @ mnie nawiedziła więc ten cykl miał 23 dc:) POLA- czytałam kotek i trzymam kciuki :) mocno KIKI- u mnie jest zaniski progesteron co do jajników i owulki to jest ale tez miałm problem z zdługimi cyklami :o ale klikne jutro bo padam kotek :O CAŁUJE WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI I KLKINE JUTO KOCHAM WAS

DZIEŃ DOBRY ŚPIOCHY :) Ja zaraz biore sie za śniadanko.....a o 10 Natka i G rzes wyruszaja z domu :) jada jeszcze po brata meza i ich dziecko i potem w trase od nas do aquaparku jest jakies 2,5 godziny :) miłego dnia

I ja sie witam:) kikiki- moze to za wczesnie na duzy pecherzyk,dobrze byłoby chyba zobaczyc po weekendzie czy jest ktorys wiekszy,pojedyncze usg o niczym nie swiadczy,ja chodziłam 3-4 razy co 2 dzien. mAAm- jupi!!!:D wiedziałam ze imprezka sie uda:Dteraz co tydzien bedą dzieciaki u ciebie szalec:D? A ja dziewczynki wczoraj w wyrze wino piłam, gotowe na wszystko oglądałam i przy trzeciej lampce łzy mi same z oczu leciały, ryczałam jak głupia..ot tak...mysle ze cały stres ze mnie wczoraj schodził. Dzis mam kacowy bol głowy i lżej na sercu.juz jest dobrze:)

Czesc :) A co tu taka posucha dzis ?? Ja juz po ślubie i po wizycie w kawiarni pełna jestem jak niewiem....zjadłam lody i wypiłam late amaretto...pyszniutkie było :) :) po-la jak do 3 miesiecy nie zajde to bede miała monitoring cykli wiec wtedy sie sprawa rozjaśni co z moimi jajeczkami :) narazie łykam bromergon i luteine i czekam :) na upragniona fasolke :)

Ejjj nooo gdzie Wy sie podziewacie..... :( jak moge z Wami poklikać to Was nie ma :( bu bu bu bu Moi wycieczkowicze juz wracaja...ale jada pomału bo drogi straszne.....myśle ze przyjada zaniedługo bo sie juz steskniłam jak o 9:40 wyjechali to do teraz ich nie ma :( i mi smutaśno jest :(

Dziewczynki ja tak przelotem :) buziolecje wam sle i klikne jak młody na imprezke do kolegi poleci bo teraz sprawdzam go z geometri bo jutro ma klasókę :( I jeszcze z polskiego z lektury a we wtorek z religii kartkówka z przyrody w czwartek klasówka z przyrody a w piatek kartkówka z angielskiego i klasówka z histori :O Norm,alnie sama nie wiem kiedy on ma się uczyć :O a tak wogle to może miec tylko 2 klasówki w tygodniu a tu...a szkoda gadać :o ok uciekam go odpytywać BUZIOLKI DLA WAS WSZYSTKICH

Czesc :) A tu widze nadal pusto :( mAAm miłej nauki zycze ;)

lalalalalalalaal dziewuchy co z Wami ??? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha Mam focha

KIKI- ja juz jestem :) Własnie czytam co klikałyscie bo mam zaległości :O

dziewczynki, zanim Was poczytam chcę się pochwalić sukcesem! Dzisiaj się ugięłam i wyparzyłam smoczek. Sukces! Mały od razu go zaciągnął, uspokoił się i..... sam zasnął!!!! I jeszcze sie pokarmiliśmy piersią i na razie jest ok, wszystko po staremu, pierś też ładnie ssał. Mam straszną nadzieję że tak będzie nadal i że nie zaburzy nam to laktacji w dłuższym okresie czasu..... Trzymajcie kciuki, tak strasznie się bałam tego smoczka.... a tu sie okazuje takie wybawienie. Dzięki temu jestem tu z Wami teraz. Bo tak mały odzwyczaił się kompletnie sam zasypiać i jak tylko się przebudził (zazwyczaj po pół lub godzinie) to musiałam go znów usypiać "na cycu". Taką potrzebę ssania ma. Nic czasu dla siebie... A teraz poczytam Was troszkę...

pola - super, że już po badaniu, że przeżyłaś :-) teraz tylko działać... trzymam kciuki! mAAm - super, że imprezka się udała! Cieszę się bardzo! kikikiki - trzymam kciuki żeby leczenie przyniosło efekty! mój tato od jutra zaczyna lampy....

Ok już nadrobiłam :) jak którąś pomine to z góry przepraszam ale tyle tego było ż ecos mi mogło umknąc :O KROPKA- kotek tak mi skutno jak przeczytałam o twoim tacie :( Kotek ogromniascie dużo zdrówka dla taty życzę i wierze ż eprzetrwa te wszystkie zbiegi i ból jaki im towarzyszy i bedzie zdrowy :) Pomodlę się za niego i za Was byscie siłę mieli w tym wszystkim do Bozi POLA- kotek ja już tylko czekam na twoje II KRECHY :D kotek innej opcji juz teraz nie ma poprostu :) A powiedz mi bo coś pisałas że były "spore opory" to co oznaczało z emiałas cos zatkane ??:O tak czy siak cieszę się że wszystko jest ok :D i że juz wiesz na czym stoisz :D TERAZ TO JUŻ TYLKO DOBRZE MUSI BYC I BĘDZIE :D NUSKA- przykro mi że chłopinaka prace traci :( ale wierze że cos znajdzie nie nalezy do typów leniuchów więc jestem spokojna a jak by coś to wierz my wszystkie jakoś pomożemy :) Jestem tego pewna :) Co do dotykania uszek przez Donie to ja nie pomogę bo cholercia mój tak dawno był mały że ja kompletnie nie pamietam tego :) NIKE_M- jak synek juz lepiej ??? Mam taką nadzieję :) Oczywiście dużo zdróweczka mu życzę i kliknij jak ty się czujesz mamusi ?? KIKI- oj kotek z tego co wiem to tylnio zgiecie nie jest przeszkoda w ciąży bo moja kolezanka je mieła i byłoo ok co prawda o dzidzię własnie się starali od tyłu ;) choc nie wiem czy tak im kazał lekarz, czy tak lubią poprostu i czy to miało jakis wpływ na to że zaskoczyła:) tylko opowiadała że oni to na pieska :) Ja tez gdzies kiedys czytałam z ejak z śluzem gorzej i tak na zewnacz go nie ma tylko przy szyjce to lepiej ponoć od tyłu :O Co do mnie to u mnie jajniki ok . Ja mam problem z progesteronem mam za niski :( A mianowicie od poczatku w dużym skrucie było to tak :) Moje cykle zawsze były 30 dc jak w zegarku :) Ale niecałe 2 lata temu zacjhorowałam na zapalenie miesni przy kregosłupie ( miedzy kręgami ) dusiłam się w nocy wogle nie spałam leczyli mnie 3 miesiace :( przez pierwsze 2 tygodnie mysleli z eto bóle przed zawałowe i leczyli mnie na serce nim doszli co to :O wabyc razie londowałam po 2 x dzieńie na ojomie pod tlenem i masami kroplówek po lekach dostałam żółtaczki bo juz mi watroba nie wyrabiała no i hormonki sie poplatały do tego stopnia że moje cykle wynosiły 35-36dc ( a czasem i dłużej bo raz na wet 45dc) samo krawienie trawło 9 dni :O Wkońcu poszłam do ginki i zrobiłyśmy hormony i z moich wyników wychodziło że ja mam wczesniej owu i że mam za długie cykle więc dostałam luteine 2x po 1 tabl pod jezyk od 16dc do 25dc ( chormonki robiłam w sierpniu od wrzesnia brałam luteine ) i miałam sie pokazac po 3 miesiącach tak zrobiłam :) Cykle juz zrobiły sie krutkie bo mają 21-23 dc samo krwawienie trwa 4 dni :) więc ginka była zadowolona że wszystko sie ładnie skruciło i wyglada że podregulowało bo zapomniałam napisać że miałam cit wysza prolaktyne i ciut niskie LH i FSH :( w listopadzie ginka zrobiła mi USG w 7dc i okazało się ze jest piekny pecherzyk 23,66mm drugi 17,mm i trzeci 13 ,cos nie pamiętam i powiedziała że mam się starac 8dc rano i w 10dc rano a w 11dc przyleciec na USG i byłam i pecherzyk był pekniety było jeszcze troche płynu w zatoce duhglasa :) Co wszystko wskazywało na piekna owu :) ginka kazała mi brac luteine od 12dc do 22 dc bo już wiadomo było ż ejest po owu .Mnie sama cos tchneło i poleciałam na progesteron w 15dc i okazało się ż enorma dla fazy lutealnej jest od 15.00 a ja miałam 13.99 więc za mało zadzwoniłam do ginki jak dostałam @ i kaza mi brac większa dawkę bo jak poleciałam po recepte to wzieła mnie szybciorem na USG i znów był pecherzyk :) Więc powiedziała ze u mnie jest problem z progesteronem i zwiekszyła mi dawke i mam teraz 2xpo 2 tabletki od 12 do 22 dc. no ale @ własnie dostałam i mam bo w swięta kiepsko było ze starankami :) bo obrzarta byłam no a jak bedzie teraz to zobaczymy polece też sobie zobaczyc ten progesteron tyle że w 17 dc bo ginka powiedziała ze w 15 dc to za wczesnie robiłam :O Moge ci kliknac co miałam napisane na usg jajników w lipcu i wyniki hormonków z sierpnia USG-:OM 09.05.09.TV NARZĄDU RODNEGO.TRZON MACICY W PODZGIĘCIU O RÓWNYCH OBRYSACH : AP-43 MM, DŁ-49MM.MYJOMETRIUM JEDNORODNE.EDOMETRIUM JEDNORODNE,SZEROKOŚCI 8 MM.KANAŁ SZYJKI O REGULARNYM OBRYSIE .JAJNIK PRAWY 26X15MM O PRAWIDŁOWEJ BUDOWIE.JAJNIK LEWY34X21 MM O PRAWIDŁOWEJ BUDOWIE.ZATOKA DAGLASA WOLNA wyniki hormonków W 3DC: TSH-2,341 FSH-0,12 LH-O,18 ESTRADIOL-914 PROLAKTYNA-536,00 TESTOSTERON-2,22 W 17DC: LH-8,65 ESTRADIOL-196,00 W 24DC PROGESTERON-1,58 i własnie estradiolity wskazywał że owu bedzie wczesniej a lh i fsh były za niskie tyle że te badania były robione przy cyklach 35-36 dc i gin na podstawie tego już postanowiła ze musza byc krutsze cykle I to chyba tyle kotek co do mnie :) Teraz ginka powiedziała że juz tylko musze działac i uzbroic sie w cierpliwośc bo mam piekna owu i gdy by tego nie było to był by powod do martwienia a tak to jest ok tylko progesteron musi mi sie podnieśc ... no ale jak to bedzie to zobaczymy ponoć luteina działa od 3-6 miesięcy nim zacznie działac tak jak powinna :O A i jeszcze jedno jak sie bierze luteine to ponoć nie powinno sie mierzyc tempki bo progesteron ja podnosi i odczyt jest nie własciwy bo jest sfałszowany :O EVIKA- ja bym olała ten kurs i szukała czegoś gdzie na 100% sie nauczysz czegoś a nie tak że siedzisz i się nudzisz i jeszcze wykładowcę masz uczyc albo zajecia za niego prowadzic :O

KROPKA- to ja gratuluje sukcesu dydolka :D i dumna jestem jako internetowa coitka z Aleksa :D

no proszę i stronke Wam zgarnełam :)

Cze. Kropeczko super.Teraz dzidzia spokojnie będzie spała. Moja mała jak je cyca przed spaniem i widzę że zaczyna zdziwiać (szarpie się gryzie dziąsłami) odstawiam ją i kładę do łóżeczka z cumlem.Zasypia, jak widzę że śpi to wyciągam go z buzi. Zresztą nauczyła się już sama go wypluwać przez sen i jak bierze sie ja na ręce. A odnośnie wyparzania to ja może tylko dwa razy. Dzisiaj małej zrobiłam ucztę, nalałam pół wanny wody i kapałam się razem z nią.Normalnie nie wierzyłam ale dziecko umie pływać. Pływała na pleckach, brzuszku i w ogóle super jej było. Zrobię fotki ale muszę do stroju się wbić bo jeszcze na foto wyszło by mi i to i owo, a takiej pamiątki to ja nie chce he he. W piątek byliśmy na tych nartach , było super przynajmniej trochu się odstresowałam. Najwięcej ubawu mieliśmy z naszego sprzętu, bo stojąc do orczyka wszyscy takie wypasione narty mieli a my w dwójkę na takich prehistorykach (na przyszły rok koniecznie trzeba zmienić) z orczykiem tez miałam przeboje bo nie mogłam sobie nim trafić he he.

Maam gratuluje stronki. Ja powolutku tworze ten pamiętniczek, nie jest to prosta sprawa bo cały czas nowe koncepcje wchodzą.O efektach dam wam znać. U nas zima na całego, chociaż wczoraj padał deszcz i nic tego nie zapowiadało .Na ogrodzie lodowisko, na drzewach lód ale mi się podobało gorzej temu kto musiał chodzić. A tak to jak po weekendzie.Jutro nowy tydzień..... Udanego wieczorku i spokojnej nocki życzę. Buziolencje.

Dziś już ostatni dzień konkursu. Bardzo nam zależy na nagrodzie. Prosimy o oddawanie głosików:) http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/konkurs/pokoj/3850 Bardzo dziękujemy za każdy oddany głos:)

Witajcie, ja na posterunku od rana. Jak zwykle:) Jej, myślałam, że dziś rano z łózka się nie podniosę, tak mi nie chciało się wstawać. No nic, dosyć marudzenia, czekam tu na Was! I powtarzam! WSTAWAĆ!! KAWKĄ CZĘSTUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

witaj evika... ja juz po kawce, i zakupach o 6 rano:) dzis nie pojechałam do pracy-sniezyca... kikiki ja brałam clostabyget fakt zrobiły sie torbiele ale ciaza wyleczyła w 3 miesiacu juz nie było po nich sladu... nuska wspołczuje ze maz stracił prace kropka moja to cały czas ssie smoka, juz od 1 chwili po porodzie jak sie urodziła darła sie 6 godzin wiec nie mogli słuchac przyszli po smoka, a lekarz sie pytał po kim taka krzykaczka:)))) pola trzymam kciukasy aby sie udało i były dwie kreseczki dla reszty

CZesc:) ja Evika kawke poprosze;) okropnie sie nie wyspałam i jestem mega spiąca;(

o i koteczek tez juz wstał;) hej:) Wiecie,moj samochód zasypany jest tak ze w ogole go nie widac,o 5 50 dzwonilam na taxi i tak do 6 40 sobie dzwoniłam i ciagle zajete. R obudziłam ,a ma na 13 30,żal mi go ze musiał wstac i mnie zawiezc do pracy ale innego wyjscia nie było.U nas zaspy i dzis ponoc wojsko bedzie snieg z miasta wywozic;)

A jak weekendzik wam minął?

pola ja 70 km musze dojechac i nawet garazu nie moge otworzyc wiec mam przymusowe wolne:) jak weekendzik w pt bylismy u jednych sasiadów bo robił impre ze rok pracuje w wojsku, w sobote ksiadz chodził po koledzie usmiałam sie z niego,potem pryszli sasiedzi z dnia wczesniejszego:))))a wczoraj plan rozpiety na 14 michas szedł na urodziny do sasiadki klatke obok:))) na 4 urodziny i dostał az buziaka za to ze dostała lalke barbie muszkieterke potem chodził oniesmielony:)))) przy okazji mamusi solenizatki urodziło sie drugie dziecko ma 1, 5 tyg wiec tez trzeba było cos małej zaniesc:) ja byłam z michasiem, o 16 michał musiał isc do klubu garnizonowego na orkiestre bo wierszyk mowił ale jak tu isc z majka nie moglismy isc wozek nie chciał jechac tyle sniegu wiec majke na sanki i michał siadł jej w nogi zeby nie spadła i dalismy rade... ja nie spie bo moj kochany maz obudził mnie zebym zrobiła mu kanapki do pracy. łobuz jeden) a juz zasnac nie moge:)))

Kottki ja ślę buziaka i na spotkanko lece.A sniegu mam tyle przed klatka ż echyba po uda bedzie jak ja wylize :O Mogli by zrobic dzieciaką i nam wolne jak w angli no :) Oki jestem za godz

Największy śpioch topiku tez się melduje.Dopiero nie dawno wstałam he he.