problem z zajściem w drugą ciążę

Hejka *** Jaka piękna pogoda.... Na ogrodzie jak w bajce trzy czereśnie kwitną i pachną tak pięknie. Moje biedne chore dziecko ma załamkę w łóżku. Wiatru nie ma chyba go wsadzę do fotela pod parasol i będzie wypoczywał. Maam poślij foto fontanny

Witajcie kochane! A gdzie ta piękna pogoda????? Podeślijcie trochę:( Bo u mnie zimno, tylko 4 stopnie na plusie :( , wietrznie, deszczowo i pochmurno:) Normalnie jestem wściekła:) Maam Czekamy na zdjątka:) A ja wczoraj do północy razem z innymi rodzicami sprzątałam kościół na Komunię i dzisiaj mam takie zakwasy, że szok:( No ta pogoda normalnie mnie dobija:( Ale to nic, na pocieszenie idę dzisiaj do fryzjera na balejaż:) :) :)

pisać kobity.............. Nuśka pewnie, że przewietrz młodego - od razu się lepiej poczuje :) Evika u mnie narazie też ładna pogoda ... ale na 01.05 maja już zimno zapowiadają :( a Ola też idzie do fryzjera na komunię do czesania ? Nike :) Maam czekamy na fontanę :) i Ciebie

Izuś - martwię się tą pogodą bo rzeczywiście zapowiadają na 1 maja nieciekawą :( Tak, Olę zapisałam do fryzjera, to jej święto i chcę aby wyglądała ładnie:) A poza tym wiadomo, że tego dnia nikt siłą mnie nie oderwie również i od obiektywu, więc chcę aby miała w przyszłości śliczną pamiątkę w postaci zdjęć:)

Hej kochane :) A u mnie pada od wczoraj jak burza w nocy sie zaczełao tak trwa :O:O:O z małymi przerwami :O Rano złapał mnie taki skurcz ż egebule wydarłam mąz z kuchni wpadł do sypialni jak domowy rycerzyk hihi;) i kulasa mi do gory ,za nim wpadła psina i centralnie zaczeła mnie lizac po buzi i skakać po głowie myśląc że mi się coś stało :o normalnie komedia a finisz taki że łytka mnie napierdziela do dzisiaj :O aw prawym oku na dole robi mi się jęczmień normalnie bo mnie napierdziela :O fontane klikne jak juz będzie gotowa jeszcze do salonu nie wchodziłam więc nie wiem czy wszystko nie spłyneło w trakcie tej burzy :O NUSKA- podeslij słoneczka proszę :D i duzo zdróweczka dla synka w wawce w szkołach rota panuje :O mam nadzieję ż emój nie załapie ponownie dzisiaj na dzieńdobry ma oczywiscie 2 klasówki :O NIKE_M- a może leginsy i tuniczki ?? Byś w kiecce ciażowej nie chodziła ;) moje znajome często w ciuchlandach znajdują spodenki ciażowe i kupują za 15zł bo wiadomo że w sklepie to...z 180 zl naj mniej :O EVIKA- u mnie te ż pogoda do dupy :( Czekam na foteczki w nowej fryzurce :) IZA- jak tam dietkowanie ja zerwałam teraz z fazą czysto proteinowa bo mnie troche brzucho bolało :O ale jestem posiadaczką kamienia :( więc zostałam przy fazie warzywka + proteinki waga spada wolniej ,ale spada :D KIKI- Trzymam poslady za staranka mam nadzieje że owocene :D życzę tego z całego serducha JULY-??????????????????????????????????????? MULAN-???????????????????????????????? KISA- miałas się odezawać:O:O:O:O i co ?????????????????????????????????? MAGDALENKA- a ty co ????? Pisać mi tu biegusiem ???????????????? A dziewczynki kliknijcie bo nie pamietam czy na prolaktyne i progesteron to sie naczczo idzie czy nie ????:O

mAAm Kochana jak miło że o mnie pamiętasz....nie czytałam i nie pisałam bo u mnie jak zwykle choroby. Najpierw był Antek, potem ja, potem Zosia a teraz znowu Antek....W zeszłym tygodniu byłam na zwolnieniu na siebie i na Zosię... teraz nie wiem czynie pójde na zwolnienie na Antka. Od wczoraj jestem u rodziców - mama siedzi z dzieciakami - ale Antoś mimo brania leków od niedzieli ma codziennie temperaturę - chyba jutro wybiorę się kolejny raz na wizytę do doktora :-( A poza tym...Zosia raczkuje na całego, staje gdzie się da, zaczyna tańczyć jak tylko usłyszy gdzieś muzykę, ma cztery zębiska na górze i trzy na dole - wygląda przekomicznie :-) Ja dietkuje ale już coraz częściej grzeszę...teraz jeszcze zaczynam siłownię więc nie będzie tak źle do lata - mam nadzieję... Wyprzedaje ciuszki po dzieciakach bo zaczynam w nich tonąć :-( Może któraś chce coś? A i mam ciuchy ciążowe w super stanie...chętnie odsprzedam za nieduże pieniążki... idę poczytać wcześniejsze wpisy co u Was słychać...

czesc, ja rowniez zyje. juz na nowych smieciach z chorowiotkami moimi

i ja sie zgłaszam :-) malutki jeszcze dobrze nie wyszedł z przeziębienia a znów mi kaszle.... czy on kiedyś będzie zdrowy?? już mi ręce opadają, no mówię Wam. od ponad dwóch miesięcy jest stale przeziębiony. starszy synek po jodynie ma normalnie poparzoną skórkę tam gdzie miał "kropkowaną". az byłam z nim u lekarki to pokazać i mówiła że tak może być. normalnie strupki mu się zaczynają takie duże robić. muszę mu kiedyś te krostki policzyć. koteczek - gratuluję!! ciekawe jak pola i jej budowa? miała nam cyknąć też jakąś fotkę. mAAm - kurczę nie pomogę Ci, nie mam pojcia, ja nie robiłam takich badań :-( I strasznie jestem ciekawa tej fontanny!! I współczuję skurczu, chociaż czytając troszkę się uśmiałam z tej sytuacji:-) magdalena też się ostatnio nie odzywa, nie mówiąc o kisie... Eviczko - no to córcia przepięknie będzie wyglądać! Dziewczynki można tak fajnie stroić, chłopców już tak nie :-( I trzymam kciuki żeby Wam pogoda dopisała! My wyjeżdżamy na wieś więc też bym sobie życzyła ładnej pogody :-) nuska - no to mieliście cudną pogodę dzisiaj. my dzisiaj nienajgorszą ale jednak wiało strasznie. july - oj, tego się boję bardzo, bo mi też tak dzieci chorują. Że więcej mnie nie będzie w pracy niż bedę i mnie zwolnią w końcu... A może i bez tego mnie zwolnią jak wrócę. Zobaczymy. I dziwne z tą temperaturą Antka. Tyle czasu. Trzymam kciuki żeby nic się więcej nie rozwinęło! Lekarze mówią że jak jest temperatura to jest ok bo to znaczy że organizm walczy ale do mnie to jakoś nie dociera i zawsze się boję jak dzieci ją mają :-(

Wstawać śpiochy. Na kawusię zapraszam....hop hop?!?!

Dzień dobry! Załapałam się jeszcze na kawkę? Kropeczko, July - tak bardzo współczuję Wam chorób dzieciątek:( Niech już w końcu przyjdzie lato i może skończą się wreszcie te choroby. Tego Wam życzę z całego serca:) A u mnie? Wszystko dobrze:) Na szczęście:) Bartuś już jest taki mądry:) Prosi sam "pić", :jeść", uwielbia robić ze mna pranie - zwłaszcza ręczne przepiórki. Staje wtedy przy wannie, ja mam miskę z wodą w wannie i spokojnie sobie piorę a mały Bartuś wrzuca mi do miski wszystkie urania jakie tylko znajdzie pod ręką. Czasem, gdy np. zakręcę się i pójdę do pokoju, za sekundę wracam do łazienki a tam w misce pływają ubrania i czarne i białe i wszystko co się da, łacznie też z zabawkami:) Chyba niezły czyścioszek mi rośnie:) Ostatnio zaczyna pokazywać też swój charakterek i chyba będzie niezłym uparciuchem. Nauczył się bić swoją starszą siostrę. Gdy tylko Ola czegoś mu nie pozwoli wziąść do ręki, to mój mały rozbójnik bije ją rękami z całych swoich sił. . Zabraniam mu tego i uczę go, że nie można bić siostry, patrzy na mnie uważnie, słucha, a za chwilę znów próbuje uderzyć siostrę i obserwuje moją reakcję, czy ja znowu mu tego zabronię. Więc ja znowu, że nie można i wtedy dopiero słucha. Zobaczcie jak takie małe dzieciątka uczą się sobie radzić w życiu, uczą się obrony i wyrażania swojej złości. Taki mały Bartusio a już bić się chce, już chce walczyć o swoje, choć ledwo się urodził:) :) Ale, spokojnie, mamusia, szybko go oduczy tego bicia starszej siostry:)

Hej kochane :D JULY ja kawke chętnie:D Dziewczynki ja duzo nie poklikam bo mam robotę bo po tem zajęcia z młodym i muszę go odpytać bo ma jutro i klasówke i w piątek dwie :O byłam rano na pobranku prolaktyny i progesteronu więc jutro mam wynik ciekawa jestem co wyjdzie :O KROPKA- jejku bidulko :O Wy juz chyba limit wszelkich chorobsk wykorzystaliście do końca życia ogromnie dużo wam zdrówka wszystkim życzę A co do skurczu to faktycznie wyglądalo to komicznie :D ja równoczesnie wyłam i śmiałam się za razem hihihih:D EVIKA- zgadzm się ż edziewczynk e można ślicznie ubrać :) bo chłopak to wiadomo taki standarcik choć dzieki bogu już i tu pojawia się kilka wzorów :) Ja teraz tez gajerka szukam i nie wiem czy teraz kupowac czy po komunijnym bumie po chciałam cos na wesele mu kupić :) NUSKA- zdrówka dla młodego :) Dziewczynki macie jakies ciuchowe propozycje dla mnie na wesele ???? Kochane klikac co u was :) A ja uciekam się wziąść za robotę ale jeszcze do Was wpadnę

EVIKA- hihih:D no to lobuziaczek :D teraz siostre bije ale za parę lat to on będzie siostre podglądał hiihihi:D no i z tym prankiem super hihih:D

witajcie iza - gdzie znikłaś?? :-) july - jak antek? jesteś w pracy? Evika - super się czyta jak opisujesz "wyczyny" Bartunia. Przesłodki szkrab! Mój malutki też już się robi coraz bardziej kumaty. Napisz mi jeszcze, czy jak smarowałaś Oli te wypryski to też miała taką poparzoną skórkę? Bo on ma już takie strupki że nie widzę tych krostek i nie weim czy mam nadal smarować te miejsca czy nie? mAAm - ale Ty zalatana jesteś. Niedługo i mnie to czeka, szkoła, obowiązki. Czasem strach mnie przelatuje jak sobie pomyślę. Co do stroju to ja uwielbiam spodnium wszelkiego rodzaju oraz zestawy typu spodnie i tunika. Najlepiej się w czymś takim czuję i chyba najlepiej wyglądam. Nie cierpię rajstop, kiecek itd. Taki typ jestem. A najlepiej na sportowo albo jeansy :-)

Kropeczko - tak, Ola też miała w tych miejscach taką jakby poparzoną skórę, ale to zniknęło gdzieś w okresie około 2 - 3 tygodni, a mięczak dalej nienaruszony pozostał:(

witajcie, chociaż nikogo nie ma :-( Eviczko - no też mi się wydaje przynajmniej w niektórych miejscach że widzę dalej te krostki pod tymi strupkami. a gdzieniegdzie strupki już schodzą. no nic, jutro wyjeżdżamy, zajmę się tym po powrocie. dzisiaj i jutro pakowanko więc pełne ręce roboty. ostatnie pranka, prasowanka itd. dzisiaj malutki mi okropnie spał, budził się co godzinę przez całą noc, nie umiał zasnąć, domagał się cyca, więc za każdym razem karmienie, więc spałam po 40-45 minut. jestem nieprzytomna. kaszle oczywiście nadal, dzisiaj chyba mocniej. oby nic sie z tego nie porobiło, ech.

Witam dziewczyny :) Kropka oj zdrówka życzę dla maleństwa - podobno teraz panuje jakiś wstrętny wirus mnie też gardło boli a Norbert ma katar na szczęscie już lepiej. Evika - ale słodki urwis z Bartusia :) ciekawa jestem jakby reagowli nasze chłopaki na siebie ;) no i jak sałatki i najważniejsze jak wizytu u fryzjera ? Ja dzisiaj się wybierałam ale mamy zrobić trawnik przez weekend wiec jakoś mi się nie chcę ... July - ślicznie napewno wygląda Zosia z ząbkami- Norbert ma jak na razie dwa na dole i taki słodki widok :) Maam kochana jak wyniki - daj znać i co z fontaną bo wszystkie czekamy :) Koteczek jak mieszkanko i jak Maja ? Nuśka jak zdrówka synka ? Kisa my czekamy ............ Haloooooooooooo wstawać

No i znowu stronka moja :)

Cze. Normalnie e choroby to jakiś koszmar. Syn gorączki już nie ma ale kaszle w nocy przez sen. Mojego M tez wzięło zimno ból gardła kaszel katar. Ja chyba na nowo coś łapie. Donia też na dole dwa ząbki i reszty nie widać. Piernik jeden staje przy łóżku fotelu i jest problem bo łatwo fikołki robi. Wstawać łatwo gorzej z siadaniem. Maam jak tam fontanna??? Pola ty chyba z kraju wyjechałaś??? Całuski dla reszty panienek. (cmok)

Hej kochane :D Ja obiadek już zrobiłam i w pranku siedzę bo jedziemy na mazurki w piątek wiec pewnie będe z doskoku bo nie wiem jak mi bedzie net tam chodził i czy mnie panowie dopuszczą hihih:D fonntane pewnie skończymy po przyjeździe więc jak będzie juz w całej krasie z kwiatami itd. to wam focie strzele :) Wyniki mam dzisiaj dopiero o 18.00 więc kliknę wieczorkiem :) czekam teraz na młodego i lece z nim na zakupki do galeri złote tarasy troche ksiorki wydać , bo mu portki i jakies koszulki musze kupic bo mi wyrasta więc pewnie do H&M wpadnę i cos dla siebie tez znajdę :D IZA- super że stronkę zmieniłas :D bo jużKB S.A O/LUBIN na poprzednia patrzeć nie mogłam :) KOTECZEK- to kiedy wirtualna parapetówka ???:D Super że juz w nowym mieszkanku jestescie :) to teraz dzieciaczki maja gdzie się ganiać :D KROPKA- zdróweczka dla niunika NUSKA- jak sie nie przewroci to sie nie nauczy :D zobaczysz ani sie nie obejrzycie jak Donia bedzie biegać wam po całym ogrodzie i oczy do okoła głowy wam nie wystraczą :D Zdrówka dla was EVIKA- daj znac jak przygotowanka ??i co dobrego pichcisz :D oki lecę sie ogarnąć

Czesc Ja z Natka w domku bo sie troche pochorowała ale juz jest lepiej.A co do staranek to juz wysiadam nie daje sobie rady sama ze sobą.....przytyłam...biore 3 hormony w ciągu miesiaca...jestem jak cykajaca bomba zegarowa...płacze i smieje sie na zmiane..... nie daje juz rady. Chce zrobic cos dla siebie...isc na aerobik (teraz to niemozliwe bo za bardzo mnie bola jajniki) przejsc na diete..... Oczywiscie nadal bedziemy sie kochac bez zabezpieczenia...ale zostawiam to juz losowi....niech sie dzieje wola nieba.

hej. parapetowek wam sie zachcialo:) z moimi sasiadami ktorzy mi anonimy wysyłaja mozna pomarzyc:) majka juz lepiej , a michał ma ogniska zapalne po operacji:( bierze antybiotyk. majka schudła wazy 8,900, ma 5 zebów i wszedzie jej pełno najlepsze sa buty.

mAAm jak Twoje wyniczki ?

HEj Kochane Witam Was mazursko :D u mnie ok choć ....nie wypoczniemy bo moja siostra cioteczna zrobiła nam nalot z dzieciakam :) w sumie fajnie bo jest wesoło ale liczyłam na chwilke ciszy ;) to tak między nami:) Dziewczynki moje wyniki to A badanie było robione w 14dc. PROLAKTYNA- 259,00 a norma była podana od 40,00 do 530,00 PROGESTERON- 16,89 norma dla fazy lutealnej jest od 15,00 ale do ilu to nie pamietam więc chyba wyniki mam dobre :O może wy mi klikniecie co myślicie o tym :) Kochane nie wiem jak uda mi sie kliknąc bo dzieciaki okupuja kompa :O Ale całuski ślę wam wszystkim :*

Witajcie kochane dłuuugim weekendzie! Skoro jestem pierwsza to zapraszam na kawkę:) No i oczywiście częstuję pysznym tortem komunijnym:) Tak, tak kochane, ja już po Komunii:) Pogoda była koszmarna, lało i wiało przez cały weekend, także i w dzień Komunii mojej córci. Mimo brzydkiej pogody Komunia była bardzo udana, goście zadowoleni, a córcia przeszczęśliwa:) Córcia wyglądała prześlicznie i nie mogłam się na nią napatrzeć. Trudno uwierzyć, że mam już tak dużą dziewczynkę:) Niestety zaplanowana sesja zdjęciowa w plenerze nie wypaliła (ale to nic - nadrobimy wkrótce:) ), musieliśmy popstrykać fotki w domu, wstawiłam Wam na NK trzy zdjątka:) Bartuś również zadowolony z dużej ilości osób zachwyconych jego uśmiechami, raczkowaniem i rozmową:) Jedynym konkurentem w jego oczach był tylko pies:) A jak u Was kochane weekend? Wstawajcie już, bo kawka wystygnie i tortu zabraknie:) WSTAWAĆ!!!!!

Hej kochane ;) mnie chyba lekkie przeziębienie bierze bo cos gardziołko mnie troche boli :( EVIKA- oleńka prześlicznie wygladała :) kliknij jak sie imprezka udała i co wkońcu wymysliłaś do jedzonka :) A gdzie reszta panienek???

Cześć dziewczynki U nas weekend był fajny, ale zakończył się źle...Byliśmy nad jeziorkiem u siostry, a wczoraj dostała krwotoku i okazało się że obumarł jej płód w 7 tyg...hmmm...tak się cieszyłyśmy, że będziemy miały dzieci z tego samego roku... Od wczoraj nie kontaktowałam się z nią nie chciałam jej zawracać głowy a dzisiaj nie mam pojęcia co jej mówić. W sumie u niej ciąża była nie planowana bo już ma dwójkę, ale nastawiliśmy się wszyscy, że będzie trzecie. Ciągle o tym myślę..jutro idę do gina na usg może w końcu dowiem się jaka płeć, obiecałam jej, że dam znać co będzie bo obie liczyłyśmy na dziewczynki..no i teraz nie wiem...nie chcę jej dobijać... ehhh... Evika- gratuluję udanej komunii. Fotki jeszcze nadrobisz w końcu znasz się na tym. Chętnie bym zobaczyła na nk te foteczki, ale nie bardzo wiem jak. mAAm- jak tam po mazurkach? Wróciłaś?

Cze. Puchy na całego ;((( Posty zjada bo nagle stronka moja a nie Izy. Evika , Maam , jeszcze coś piszą. Pola , July , Kiki, Mulan , Kisa , Anetka ??????????????//////// I reszta dam???? Normalnie odnoszę wrażeni że topik umiera... ;((( Pewno zawarło się kilka prywatnych znajomości a reszta to chyba olała. Szkoda , wielka szkoda. Wcześniej to normalnie dziennie stronki szły, a teraz ciężko na tydzień nowa stronkę zobaczyć. Jak jeszcze Wam zależy to klikać, klikać szkoda by było tego wszystkiego... Przecież nie wszystkie mamami zostały? I tak jak one nas wspierały (mnie na pewno) to je też trzeba mobilizować ;))) Och brakuje tego ruchu na topiku. Całuski (cmok) Maam jak tam zadowolona po Mazurach?? A na wyniczkach niestety się nie znam. Evika córa ślicznie wyglądała , dodaj jeszcze fote małego. I właśnie napisz więcej na temat imprezki.

Hej kochane :) ja szybciorkiem bo mnie łepetyna napierdziela od rana a za chwilke z młodym na zajecia pędzę bo ma na dyslekcje ,a o 17.00 mam tescia z wizytą :O Jeszcze dzisiaj nerwa od rana miałam takiego że szok bo pokłuciłam się z matematyczka syna bo mu 1 klasówka źle poszła :( a tak to ma same 5i 4 jedna tróję i 1 pałkę którą teraz załapał :O ale może ja poprawiać , a ta ż emam do szkoły przyjśc jutro , więc ja poleciałam dzisiaj a ta krowa przylazła za 2 ósma i nie miała czasu ze mna gadac więc się z nia pobrzdykałam i będę u niej jutro zobaczymy co mi powie ,ale powiem wam ze taka chamska była zupełnie jak by jej chłop w nocy nie zadowolił :p mam tylko nadzięje ż emu niedodtatecznego nie postawi bo troche rura z niej więc zaciskac poslady :DJutro bo o 12.30 mam z nia gadać :O NUSKA- witaj kochana fakt szkoda by było jak by sie topik rozpadł :( mi się wydaje że większośc dziewczynek jest zalatana bo komunię lub rocznice ich dopadły :)no i ciepło się zrobiło więc większość kobitek z dzieciaczkami na dworku siedzi pewnie :O A ze staraczek to tylko Ja ,Magdalenka, Kiki , Pola zostałyśmy :O a ż ei tyle się staramy to i zapałau powoli brak :O by wkoło macieju pisac że nam się nie udało w chwilach kiedy wy np. zachwycacie się pierwszymi kroczkami,ząbkami :o ja jakoś jestem odporna na to bo już się do Was wszystkich bardzo przyzwyczaiłam , ale może niektórym ciężko :O sama nie wiem moż emi się tylko wydaje :O

Witajcie kochane! Ja również z przykrością stwierdzam, że chyba większość nie ma ochoty już pisać:( Ostatnio czasami mam wrażenie, że gadam sama z sobą:( Piszę, piszę i nic:( Prawie nikogo nie ma:( Jesteśmy po to, żeby tu się wspierać więc moim zdaniem nie ma znaczenia, czy ktoś ma jedno czy dwoje czy troje dzieci. Zawsze wspierałam i wspieram nasze kochane staraczki i przykro mi, że coraz mniej dziewczyny o tym piszą:( Nie wiem w czym tkwi problem, ale moim zdaniem warto jest w ludziach szukać oparcia, rozmowy, dobrego słowa, czy choćby wirtualnego uśmiechu i rozwiązywania przeróżnych probemów. Jesteśmy dla siebie i warto o tym pamiętać. Praktycznie na tym topiku naklikałam już 3000 postów i to tylko dla Was i smutno mi ogromnie, że tak rzadko ostatnio tu zaglądacie. Szkoda, że ostatnio tak mało dzieje się na naszym topiku:(

Witam i ja, to może żeby przełamać złą passę zaczniemy od pysznej kawki! Która ma ochotę w ten koszmarny zimny i deszczowy dzień na coś dobrego do picia? Ciepła kawusia albo herbatka z sokiem malinowym i cytrynką - zapraszam!!