problem z zajściem w drugą ciążę

Hejka:) ja się witam z wami i niestety muszę zmykać kolacyjkę jaką robiC:) mAAm- dobry ten twój estradiol:) gratulki:Dja mialam 90,trochę za mało wg mego gina. Evika- ależ ty masz przygody z tym szpitalem:( ależ wiocha tam u was,żenada normalnie! nie do pomyślenia u nas,gdzie każde dziecko zawsze jest obejrzane.Niedaj boze byłby to skręt jądra to zanim gdzies bys dojechała to jądro byłoby do wywalenia. "Odważni" są .Dobrze zrobilas ze nie dałas sie splawic pielęgniarzowi.Jakim prawem on decyduje o odesłaniu dziecka? nie rozumiem:( Iza- fajnie,że jedziesz:) a przeprowadzka najwcześniej wiosną,kwiecien-czerwiec.Jeszcze duuuużżżżooo roboty:) nuśka- 2 godzinki nauki to pikuś;) póżniej będzie jeszcze ciekawiej,wide mAAm to obrazuje najlepiej:) Mój ma jutro sprawdzian z polskiego. ciekawe jak mu pojdzie..:)szybciorem powtorzyliśy co nieco ale więcej niż 2 godz nie był w stanie wysiedziec więc juz mu odpuściłam/

KOCHANE KAWKA :) Evika jak Bartuś ? Maam kiedy idziesz z wynikami do gin. ? Pola zleci szybko zobaczysz :) Dzisiaj u mnie zimno, przymrozek i mnie dopadło jakieś choróbsko- gardło i katar brrrrrrrrrrrrr Kropka jak chłopaki ? Nuśka jak w szkole ?

hej ;) Evika ale historia.Dobrze że wszystko w porządku już. I popatrz gdybyś nie interweniowała to nie wiadomo co by było. Nie wszyscy mają siłę przebicia i odwagę walczyć o swoje. Dobrze że tyle siły i determinacji w sobie znalazłaś i pomyśleć ile jest takich przypadków gdzie nie udzielają pomocy. A powiedz co było powodem zapalenia tego siusiaka, już tak dokładnie nie pamiętam ale jak syn był mały to też mieliśmy taka przypadłość. Tylko że ja wtedy ochrzan dostałam od lekarki , bo inni lekarz kazał nam napletek zsuwać , a znowu ta stwierdziła czy chcemy syna okaleczyć. I potem już nie robiliśmy tego więcej. Maam to nieźle w tej szkole...Inne mamy też wczoraj narzekały na ogrom tego zadania.Na dzisiaj dostali tylko 3 króciutkie. Mundurek przyjęty , i on jako jedyny bez mundurka...Teraz nie wiem czy go wypiorą czy nowy uszyją. Ja jak pamiętam swoją podstawówkę to tez trzeba było się przyłożyć do nauki , ale czasu wolnego było sporo. Czego te dzieci będą się później uczyć??? Dla mnie to bez sensu takie szczegóły historyczne itp. Moim zdaniem powinna być wymagana wiedza na ten temat ogólna a na kółkach zainteresowania takie szczegóły.

Pola to już bliżej do wyprowadzki niż dalej...;) Pamiętaj o parapetówie he he. Jak tam zlecimy się wszystkie z topiku to będzie impreza , dom znowu do remontu...;) A tak na poważnie myślałaś już o kolorkach ścian itp... Teraz jak pokazują to dużo jest połączeń farba plus jedna ściana tapeta, a teraz to w ogóle wypasione te tapety są. Czasem oglądam te programy typu metamorfozy domu to aż miło popatrzeć jak wnętrze może się zmienić. Lubie też patrzeć na ten program Maja w ogrodzie. I mówię wam facet sam sobie robił donice ogrodowe. Robił konstrukcje z pudła plastikowego i siatki , drutu i obkładał to cementem z torfem. Wychodziły jak takie kamienie piękne , jeszcze potem w tym kwiaty.... Ten torf to do tego ze on powoduje na powierzchni takie niespotykane nie równości.Jeszcze w miejscu zacienionym na tych donicach pokrywa się mech.

Witajcie! Z Bartusiem już dziś całkiem w porządku, więc cieszę się ogromnie :) Pola rzeczywiście masz rację, ten szpital to jedna wielka porażka, totalna wiocha zacofana w rozwoju o jakieś 300 lat! Poczytałam trochę o tej chorobie, którą przykładowo podałaś i rzeczywiście jestem w szoku, że pracownicy w tym szpitalu nie boją się żadnych konsekwencji itp. Szok! Za każdym razem gdy byłam na pogotowiu czy to z córką czy z synkiem to od razu na wejściu, bez badania w rejestracji pielęgniarki wysyłali do innego miasta do szpitala tłumacząc że nie mają lekarza. To po co ten szpital tutaj funkcjonuje? Fakt, zadłużony po uszy, warunki jak za czasów I wojny światowej, to i lekarzy brak. Bo żaden normalny lekarz nie przyjdzie pracować w takich warunkach. Mam zamiar zadzwonić do NFZ i zapytać Panią z czystej ciekawości jak to jest z tym pogotowiem w moim mieście, bo w przyszłości chcę wiedzieć jak skutecznie walczyć o swoje! Nie dam się tak łatwo, jeśli chodzi o zdrowie i życie moich dzieci to nikt mnie tak łatwo nie spławi!!! Nuska - chirurg nam tłumaczył, że czasem u chłopców dochodzi do takiego zapalenia. dzieci cały czas chodzą w pampersach, skóra się poci i u chłopców to często się zdarza. Jeden z lekarzy mówił, żeby odciągać napletek przy kąpaniu a drugi mówił, że absolutnie nie i weź tu człowieku bądź mądry i pisz wiersze, jak z tymi lekarzami w tym szpitalu normalnie dogadać się nie można. Jutro idziemy jeszcze na kontrolę do innego lekarza, no i zobaczymy co powie.... mAAm - gdzie się podziewasz? kiedy idziesz do gina?

Witam Kochane :) Jestem , jestem :) miałam rano spotkanko z klijetka i dopiero dotarłam do domku :) Dziewczynki co do wyników to jeszcze w piatek ide na LH i FSH i w nastepny piatek na progesteron i dopiero 26.10 do ginki z wszystkimi wynikami :) własnie szukam gdzie mam zeszłoroczne wyniki i wrrrrrrrrrrr nie wiem gdzie je schowałm wrrrrrrrrrrrrr. IZA- tak jak u góry pisałam :) EVIKA- dobrzeże Bartus już lepiej :Djak czytałam co pisałas to mi sie przypomniało jak mój syn w wieku 11 miesiecy zachorował na zapalenie krtani i w nocy zaczął sie dusic i w szpitalu który miałm 1,5 przystanku od domu chcieli nas odesłać do dziekanowa lesnego bo tam był dyzur a to około 40km od wawy.więc zrobiłam podobna awanture co Ty i łaskawie zeszła pani laryngolog która sobie spała w najlepsze wrrrrrrrrrrrr dała czopek i tlen i było ok .ale co mi nerwów zjedli to moje :o A co do twojego szpitala to może wypadało by ich opisac w gazecie ...myślę że nie jeden dziennikarz by się połaszczył by opisać taką histoprię ,a może dzięki temu by się coś zmieniło :) POLA- dla mnie te wyniki to czarna magia hihihihi:D i właśnie opisz coś jak tam domeczek i wasz psiunio piekny :) NUSKA- oj szkoła teraz jest naprawde okropna :( mój syn ma wogle pecha bo jego szkoła jest na pierwszym miejscu w dzielnicy pod wzgledem wyników a druga w wawie :o więc nauczyciele wymagaja dużooooooooooooooo więcejjjjjjjjjjj a jeszcze za rok egzaminy do gimnazjum :O więc załam ka kompletna :O Zgadzam się że za naszych czasów to było inaczej człowiek miał czas na odrabianie lekchi nauke czegos na pamiec i jeszcze z dzieciakami sie pobawiła a teraz to szok normalnie :Owyścig szczurów:OCo do mundurka to wydaje mi się że dostaniesz nowy uszyty:)

KURCZE DOPIERO ZOBACZYŁAM ŻE WCZORAJ MI POSTA Z WYNIKAMI ZJADŁO WRRRRRRRRRRRRR JUŻ WAM KLIKAM JESZCZE RAZ :o

witajcie, na drugą kawkę zapraszam :-) Evika - aż włos się jeży na głowie.... współczuję. Ale i tak najważniejsze, że Bartuś już ok! mAAm - jak dla mnie piszesz chińszczyzną :-D napisz lepiej kiedy idziesz do ginki z wynikami i co ona powie :-D pola - oj, przeprowadzka - z jednej strony super sprawa, ale z drugiej..... chyba bym już nie chciała :-D iza - witaj! moi chłopcy w miarę ok. Starszy troszkę kaszle po weselu ale na razie nic więcej. Dzisiaj pojechali z mężem już do Sanatorium więc zostaliśmy z malutkim sami i mimo, że jestem w pracy, to o tym myśle i mi troszkę smutno a co dopiero będzie jak wrócę do domu.... Czekam na tel. od nich jak już będą po wizytach, badaniach, ulokowani.

a wic :) Moje wyniki to: ESTRADIOL- mam 134,00- rok temu było 914,00 normy to: faza folikularna

K U R W A znów ZJADŁO WRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR

a wic :) Moje wyniki to: ESTRADIOL- mam 134,00- rok temu było 914,00 normy to: faza folikularna

nowrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrwrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

a wic :) Moje wyniki to: ESTRADIOL- mam 134,00- rok temu było 914,00 normy to: faza folikularna

a wic :) Moje wyniki to: ESTRADIOL- mam 134,00- rok temu było 914,00 normy to: faza folikularna

Nie no będe po kawałku pisać :O

normy dla ESTRADIOLITU to faza folikularna

nie ja nie iem to kafe jest jakies chore pisze i pisze a to wszystko zjada wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr:O

normalnie nie wiem czemu tak zjada :O cos popierdzielone to jest :O POLA- wiem że ty robiłaś hormonki to kliknę ci na NK to jak możesz to kliknij mi co i jak

mAAm - pisz, pisz a ja Ci potem i tak stronkę zgarnę, hahaha Ale się wk.... dostalismy wypłaty dzisiaj i wszyscy dostali premię tylko nie ja.... Właśnie to wyjaśniam łagodnie mówiąc.

Kropeczko - coś tu nie tak, najpierw obniżka Twojej pensji, teraz brak premii, współczuję, nie wiesz co może być tego przyczyną? Starszy synuś poradzi sobie, zobaczysz, wszystko się ułoży:) mAAm - witaj kochana:) Ja na tych wyniczkach kompletnie się nie znam. Na moje oko to wszystko jest w porzadku, ale ja na tym naprawdę się nie znam. Moze Pokaż je gince i daj znać co powie.

EVICZKO - JASNE, ŻE WIEM. TO WSKAZUJE TYLKO NA JEDNO. OKI, UCIEKAM DO JUTRA, PAPA

Witam dziewczyny :) Kropka ...a powiedzieli Ci dlaczego premii nie masz ? Evika bartuś już całkiem zdrowy ? Nuśka remont skończony ? Maam, Pola działacie :P Kawke stawiam :)

witajcie, iza - koleżanka, która została naszą p. dyrektor podczas mojej nieobecności na L4 i macierzyńskim (spuścili moje szefostwo) powiedziała, że nic nie wie na ten temat i będzie rozmawiać jutro z naszym dyrektorem, który jest z innego oddziału. Ale ja w to nie wierzę, że ona nie wiedziała. Jak pani dyrektor mogłaby nie wiedzieć?? poza tym jakoś nie zaproponowała że będzie gadać z panią kadrową (czy to nie pomyłka) tylko od razu że z dyrektorem.... Uważam, że chcą żebym się sama zwolniła, ponieważ wtedy nie będą mi musieli płacić odprawy.

a jak raz źle się wstrzelili z tą premią bo kolega był na urlopie w zeszłym miesiącu i ja przez całe dwa tygodnie robiłam jego robotę i wychodziłam codziennie godzinę później... człowiek jest strasznie głupi. poświęca się a i tak potem w d... dostaje. z jeszcze milszych tematów dostałam wczoraj @. po 45 dniach.

Hej. Kropka nie zaciekawie u Ciebie;( Mojemu też obcięli premie. Mają premie od przerobu. Góra nie zamówiła na czas blachy i oni wyrobili ile mieli blachy a w normie się nie zmieścili. Nie ich wina ale widzisz jak to jest. Jeszcze jestem na maksa wkurzona , bo wysłali go na ten kurs i mieli zrefundować koszty dojazdu. Owszem zrefundowali ale pół , bo jak się okazało mieli jeździć jednym samochodem , na nic zdały się tłumaczenia że przecież każdy chciał po pracy cos zjeść i szybko jechać. Także jesteśmy w plecy za tamten miesiąc i jeszcze teraz ta premia. Będzie lipna wypłata , zresztą już i tak jest rozdysponowana co do złotówki. Iza no niestety końca nie widać. Liczyłam że teraz po wypłacie uda się nam dokupić te brakujące 4 metry płytek , ale nie ma szans. W ogóle wszystko lipa, kuchnia do malowania , pokój. Jeszcze teraz na gwałtu rety musimy cos robić ze ściana w pokoju małej bo cała mokra. Ja nie wiem dziewczyny czy tak się czasy zmieniły , czy my po prostu mamy takiego pecha,. Moim rodzicom , męża rodzicom rodzice pomagali w budowie , pilnowaniu dzieci itp. A my to zdani tylko na siebie . Już by łatwiej było gdyby chociaż wsparli nas nawet słowem czy radą. A tak to oboje sfrustrowani czasem jesteśmy bo nie wiadomo za co pierwsze i jak się zabrać. No to tyle smucenia. Normalnie zanudzę Was moimi żalami ;) Pola zauważyłam u małej jakby kawałeczek jedynki był ukruszony, Nie wiem czy od początku takiego miała , czy rze3czywiście się ukruszył. Teraz nie wiem czy w ogóle stomatolog cos zrobi takiemu małemu dziecku, i w ogóle jak? Co byś mi poradziła?

Kropka teraz jest tak że jakbyś z siebie dawała jak najwięcej to rzadko to jest doceniane. Nie ma szacunku dla człowieka , przyjdzie następny. Ja jak wróciłam po L4 do pracy liczyłam się z tym ze mnie zwolnią i z takim nastawieniem szłam. A tam drukują dla mnie grafik miesięczny, normalnie kasetkę dają na kasę sadzają. Przerobiłam 6 godz. i wzywają mnie do personalnej a tam dyrektor wymówienia mi wręcza , to mu mówię po co mi kazali pracować trzeba było od razu wymówienie mi dać. A ten jeszcze mi kazał na stanowisko wrócić bo mam jeszcze godzinę pracy. No normalnie to był jeden z gorszych dni w moim życiu, potraktowali mnie jak śmiecia , niezły ubaw musieli mieć widząc że pracuje a oni już wymówienie mieli dla mnie.

Kropka trzymaj się , oby u Ciebie wszystko dobrze się skończyło.

hej dziewczyny mnie znów boli gardło :o ale to od tego latania tu i tam :o i łykania zimnego powietrza :( młody znów dzisiaj same kartkówki wrrrrrrrrrrrrrr klasówka z polskiego kartkówka z matmy o której ich poinformowała pani wczoraj na wycieczce i jeszcze kartkówka z ango=ielskiego bo pani wczoraj powiedziała koledze z młodego klasy którego na korytarzu spodkała bo byl na kułku historycznym :O i biedny dzieciak obdzawaniał całą klase bo sie pinda obudziła ze w poniedziałk jest dzień otwarty a ona nie ma ocen ,a w poniedziałke mieli miec klasókę :o kurwa normalnie wsciekla jestem w przyszłym tygodniu tez ma może jeden dzień bez kartkówki :o wnerwia mnie to ze tak się zcwaniają bo za miast odpytac kilka osób wola krtkówki robic :o wczoraj młody juz miał o 21.30 łzy w oczach i pierwszy raz przekla że juz "pierdoli ta szkołę bo juz ma dość" mówie wam 5 klasa to jakis obłęd :o aż sie boje pomyślęć co będzie w 6 klasie jak sie zacznie przygotowanie do egzaminu:Oprzez to i moje stranka wisza pod bardzo dużym znakiem ???????????bo odpytuje młodego i staram sie mu jakos pomagac więc mąz do 22.30 zony nie ma jak juz sie wykapie i kłade sio obok niego to padam i zasypiam jak długa :( więc w tym miesiacu nie liczcie kompletnie na II krechy u mnie więc poslady tylko za POLĘ prosze MOCNO TRZYMAC :D KROPKA- to jakis obłęd co sie u ciebie dzieje :O jak by cię chcieli zwolnic to normalnie do psychologa lec i niech ci napisze że masz depresje i 6 miesięcy bedziesz sobie siedzieć na zwolnieiu a oni bedą ci płacić :D tak zrobiła moja teściowa :D trzeba dziadów wykorzystywać , tak jak i nas wykorzystują :) NUSKA-u mnie tez tak sobie bo to taki miesiac że u mnie zastuj i tak praktycznie do grudnia bo ludzie nie remontuja itk dalej więc tez lIPA na całego:o POLA- jak tam staranka u ciebie???

dzięki dziewczynki za słowa otuchy. bardzo się próbuję nie poddać żadnej depresji, ale na psychę to działa, oj działa :-) i też myślałam nad L4 ale na psychiatrę nie wpadłam. ale to chyba trzebaby było mieć jakiegoś znajomego.. postanowiłam zaczekać na to co niby powie dyrektor i wtedy przemyślę dogłębnie swoją sytuację... mAAm - przykro mi, że musiałaś zaniechać staranka z powodu szkoły. ależ ja się stresuję tego co mnie czeka jak czytam to co piszecie.... nuska - współczuj,ę Ci problemów finansowych, doskonale Cię rozumiem, bo my też ledwo wiążemy koniec z końcem ostatnio, wszystkiego sobie odmawiamy a tu jeszcze takie szopki w pracy. Żygać się chce. Sorki za określenie.

KROPKA- tule cię mocno kochana a z tego co wiem to tesciowa normalnie do prywatnego poszła powiedział z enie daje sobie rady , niespi jest zdenerwowana bo tak i owaka atmosfera w pracy i dostała :D a deprechy to tak na serio nie miała hihihihi:D wierz a z starankami to tak ze nie zajechałm tylko zasypiam jak suseł może dzisiaj męża zbałamucę :p mam nadzieje z ejuż dzisiaj młodemu nie dokopsaja jakieś nauki bo też dzień odpoczynku by mu się przydał :D No co do szkoły to jest szok :O ja własnie juz gimnazja przeglądam bo takie jakie on chce to jest 26 osób na jedno miejsce a miejsc jest 40 :( bo to plastyczne drugie co jest plastyczne to kurcze 1500zł miesięcznie , a materjały i resztę to trzeba kupowac a wierzcie mi wszystkie farby pastele kartony to nie małe pieniadze więc sama juz nie wiem nie chciała bym w nim zabijac pasji jaka ma no ale ...może niech idzie do normalnego gimnazjum a po tem do liceum plastycznego a w tej szkole państwowej plastycznej to sa 4 razy w tygodniu zajęcia plastyczne rzeźba, fotografia, malarstwo to może przez 3 lata by na cos takiego chodził koszt miesięczny to 160zł więc przyzwoicie i przygotowują do egzaminów do liceum palastycznego muszę z nim pogadać :o