Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

Iza źle doczytam nie jedna noc . Ale też dasz rade ;) Co się będzie działo jak wróci....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka :P Muszą się dzieciaki przygotować na testy niestety. My mamy w sobotę festyn szkolny i Paulinka ma występ formacji - właśnie wycinam ulotki :D lubię patrzeć jak tańczą - prawie taniec z gwiazdami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki, zyję. I: od dziś pracuję już normalnie, 8 godz. Od razu inaczej, i obiad zrobiłam i wogóle. jak tylko sie dorwę do kompa wieczorkiem to jeszcze coś skrobnę. buziaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Kawkę stawiam :) nuska- super, że trampolinka się sprawdza, ale bym poskakała z wami :) iza- dla pocieszenie powiem, że mój m prawdopodobnie wyjedzie 19-go i wróci dopiero na Boże Ciało bo ma jakąś konferencję w Kazimierzu, więc nie jesteś sama :) kropka- fajnie, że już masz lepsze godzinki, dawaj znać co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka super że godziny się unormowały, pisz kochana wieczorkiem co u was :) Nike mi jakoś tak już smutno- wprawdzie dzisiaj już organizuję babski wieczór z żubrówką :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza nie martw się, nawet się nie zorientujesz jak Twój mężczyzna znowu będzie z Tobą :) (wierz mi mój m wiele razy musiał wyjechać, raz nawet na pół roku) A Żubrówka to świetny sposób na rozładowanie smutku :) Qrcze a ja nawet nie mam z kim się pogościć bo wszystkie koleżanki albo samotnie wychowują dzieci i nie mają czasu, albo są baaaaardzo daleko..ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane................................. Pogoda u mnie bajka :) jak wszedzie :) Jestem taka dumna z mojego m, przewodniczka na wycieczce dostała napadu padaczki - serce przestało bić - i mój m przeprowadzał reanimacje - przyjechało pogotowie ukraińskie i jej nie zabrali bo stwierdzili ze już ok, a przed granica dostała drugiego ataku nie chcieli celnicy pzrepuścić autobusu - ale w końcu się udało i z granicy zabrali kobitkę do szpitala do Przemyśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawke stawiam u nas weekend super udany projekt no i wieczorkim mielismy w sobote gosci przyjaciele z pobliskiej wyspy przyjechali gralismy w pokera mamy taki zestaw pokera noi ogralam ich wszystkich mezus dumny ze mnie byl hehehe oczywiscie blefowalam ale liczy sie wygrana hehehe Emma od wrzesnia idzie do innego przedszkola , u nas 2 ulice od domu wkoncu miejsce jest wczesniej chodzila niedaleko mojej pracy, bo w naszym miejsca nie bylo noi dla mnie lepiej bo blisko mnie teraz juz bedzie u nas jutro mamy spotkanie ciekawa jestem czy tam jej sie spodoba wsumie w przedszkolu to zawsze sie podoba hihi maja piekny wielki bezpieczny plac zabaw a co najwazniejsze wiele opiekunek takze bezpieczenstwo najwazniejsze ja juz w pracy zasowam z dokumentacja o 12 mam spotkanie z pewnzm wlascicielem duzej firmy mam nadzieje ze zdobede kontrakt z nim buduje nowa firme i potrzebuje akurat tego co my robimy trzymajcie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropka gratulacje unormowania godzin w pracy super ze tak masz wszystko idzie jak po malse gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kochane to taka mala ciekawostka dla was ja juz zabieram sie za prace bo sie niewyrobie odezwe sie pozniej milego dnia kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Iza brawo dla bohatera ;) Ja powiem szczerze reanimacji nie potrafiłabym zrobić. U mnie miesiąc czekania. Poszłam w piątek z córa na spacerek przed syna. Mój miał go odebrać a my spacerkiem przed nich. W pewnym momencie mała zdjęła czapkę, patrzę a tam kleszcz. No normalnie panika (pierwszy raz coś takiego , i w ogóle kleszcza na ciele widziałam) To szybko dzwonie po swojego żeby zamiast po syna po drodze zawiózł mnie do ośrodka w naszej wsi. Tam wchodzę i mówię pielęgniarce że dziecko ma kleszcza dopiero się wbija , żeby pomogli mi go wyciągnąć. Ta do mnie ze ośrodek nieczynny , że lekarza już nie ma. Ale słyszę lekarza swojego rodzinnego w gabinecie. I podchodzę tam i mówię że przecież pan doktor jest w gabinecie. A ten do mnie że teraz to jest gabinet prywatny i tylko prywatnie przyjmuje. Poszłam na dół do apteki normalnie łzy w oczach i pytam kobiety czy pomoże mi wyciągnąć kleszcza ze lekarz odmówił , ona że nie może. To pytam czy ma może pensete albo taki przyrząd do usuwania kleszczy. Nie miała. To już z bekiem do miasta pojechaliśmy.Tam znowu przychodnia dziecięca zamknięta. Ale obok w przychodni dla dorosłych w zabiegowym pielęgniarka super nas przyjęła. Wyciągła zdezynfekowała zrobiła opatrunek. Spokojnie wszystko mi wytłumaczyła. Dowiedziałam się nawet ze nasz pediatra nie podaje w ogóle w takich przypadkach antybiotyków , chyba ze coś będzie się działo. Czyli obserwujemy. Mam nadzieję że nic nie będzie , w ogóle to jest na głowie. Co do lekarza rodzinnego rezygnuje z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas wczoraj strasznie padało. Wybraliśmy się z dzieciakami na festyn dla nich. Centrum miasta było zamknięte i były różne ulice dzieci. Atrakcje za darmo.Zamki itp. Jak przyszła ulewa to ponad dwie godziny padało do tego burze. Jak wróciliśmy do domu to na środku wjazdu wielka dziura. To co nawieźliśmy na utwardzenie drogi w jednym miejscu zmyło.Wszystko w trawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to tyle u mnie w skrócie. Spanikowana jestem dalej tym kleszczem. i jeszcze te burze praktycznie codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie na szybko bo w szoku jestem po przeczytaniu wiadomości od Niuśki - ja na Twoim miejscu w momencie kiedy pediatra powiedział Ci że teraz to prywatnie przyjmuje poprosiłabym go o napisanie na piśmie że odmówił przyjęcia dziecka! No żesz kurde - on jest od tego żeby pomóc kiedy jest taka potrzeba! Tyle trąbią o tych kleszczach, żeby patrzeć, uważać - a jak przychodzi co do czego to lipa! Idę na kawę - chętne zapraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka ... kochana Norbert już miał 2 kleszcze - po wakacjach też robię badanie krwi- coraz więcej tego dziadostwa :( A co do lekarza to bez komentarza- wypisz się i napewno jest kierownik placowki napisz skargę - co za wrrrrrrrrrrrrr U nas sobota też była festynowa :) Paulinka miała w swojej szkole występ i powiem Wam że zrobiły furorę dzieciaki :D dyrektorka i ich pani je wyścikały i naprawde się podobały :) moje matczyne serce pełne dumy jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
July .. no własnie i to jeszcze dziecka nie przyjął ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane to nie był pediatra.Tylko mój i mojego m lekarz rodzinny. A to że ten kleszcz dopiero się wbijał miałam najbliżej do ośrodka w mojej wsi 5 minut drogi samochodem. Myślałam że im szybciej tym lepiej po prostu , zanim się wbije. Nie chciałam tego robić sama bo nie ręce nie umyte , ani pęsety.Pomyślałam że w ośrodku mają wszystko i bez problemu mi to zrobią jak należy. Ja wiem ze nie było to zagrożenie życia, ale właśnie teraz tyle mówi się o tych kleszczach i byłam pewna że im wcześniej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza masz rację.Nic nie zrobię oprócz tego że się przeniesiemy do lekarza w mieście.Nasz pediatra jest tez lekarzem rodzinnym i chyba do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuśka jak dla mnie to bez znaczenia czy to pediatra czy lekarz rodzinny - jest od tego żeby pomóc lub/też w ostateczności powiedzieć gdzie tej pomocy udzielą - a nie tłumaczyć się że teraz to on już przyjmuje prywatnie!! Tak czys iak na pewno małej nic nie będzie ale nie zostawiaj tego w ten sposób - skarga jak się patrzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska no zesz cholera jasna ale sie wkurzylam to od czego on tam jest chyba od zbijania bakow i pierdzenia w stolej cozabestia ja bymnapisala skarge na niego moja mala miala wzeszlym roku kleszcza wyciagnelam sama zdezynfekowalam i juz zero powiklan ale ten lekarz przegial pale daj mi adres i nazwisko tego dupka to napisze skarge anonimowo!! tak nie moze byc i czym predzej uciekaj od takiego bezdusznego potwora nie wiem jak tak mozna dziecku pomocy odmowic to przechodzi wszelkie pomzslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×