Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuje sie totalnie olewana

czy on mnie totalnie olewa czy ja jestem przerwazliwiona??

Polecane posty

Gość musztarda
Chyba trochę przesadzacie. :) Facet spędził wakacje z dziewczyną, 24 godziny na dobę byli w zasięgu wzroku i ręki. Ma natychmiast po powrocie meldować się, zasiąść do komputera i wysyłać zdjęcia? To takie pilne? Wcale Mu się nie dziwię, że poleciał spotkać się z kumplami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
Jeśli w tak "drobnych" sprawach jest nie fair, to aż strach pomyśleć, jak zachowa się, gdy np. trzeba będzie pomyśleć o antykoncepcji. Rozważ sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryland
musztarda,ale mogl jej dac znac ze dotarl na miejsce, ona sie martwila :O wiele od niego nie oczekiwala, tylko zdania JESTEM JUZ W DOMU. ja sie wcale nie dziwie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
no tak, ale sam to zadeklarowal, ode mnie oczekuje takich rzeczy i jest wielka afera jak tego nie zrobie. Chyba na poczatku zwiazku obie strony powinny sie jako tako starac prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
a po co ci facet z drugiego końca kraju ?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
musztardo - myślenie chyba nie jest twoją mocną stroną - mógł tylko dać znać, że szczęśliwie dotarł do domu, a potem iść w "pisdu" gdzie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
dokladnie, wystarczyly dwa slowa, zwlaszcza, ze na inne rzeczy mial czas, na codzien mieszkamy w jednym miescie, tylko na czas wakacji tak jest, nie chce mi sie tutaj wyjasniac czemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
izóchnaaaaa musztardo - myślenie chyba nie jest twoją mocną stroną - mógł tylko dać znać, że szczęśliwie dotarł do domu, a potem iść w "pisdu" gdzie chce. Wiesz, ja nie wnikam w Twoje mocne strony, Ty nie wnikaj w moje. Ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
no dobra, ale to co mam zerwac przez tel? bo zobaczymy sie dopiero w polowie wrzesnia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
Ja postąpiłabym na Twoim miejscu tak samo jak on przy najblizszej okazji, żeby zobaczył jak to jest. Uważaj jednak na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
oj juz to przerabialam, olewalam go, wtedy sie staral, jak ja zaczynalam sie starac to on zaczynal mnie olewac, to do niczego nie prowadzi, juz nie chce mi sie tego robic kolejny raz, mam teraz po prostu dylemat, czy zerwac z nim przez tel, czy czekac jeszcze ten miesiac i sie z nim spotkac, a do tego czasu olac sprawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
w zasadzie na poczatku bylo tak, ze go olewalam wiec bardzo sie staral, potem stopniowo coraz mniej, chce mu teraz utrzec nosa i skonczyc to zanim on to zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odpowiem tak... Facet, ktory przyjedzie po wakacjach sepdzonych z laska i od razu poleci do kompa pisac do niej maile oraz jakies ckliwe smsy, to jakis desperat, albo totalna ciota... to, ze niektore laksi maja fobie na pkt smsów i jesli nie odpowiada sie na nie, to po 2 godzinach uznaja, że sie ich nie kocha :D to tylko problem tych lasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
komiczne nawet jesli na kims nam zalezy to uwazasz, ze napisanie smsa po przyjezdzie zalatuje desperacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet nie przykłada do takich rzeczy wagi... zapomniał po prostu i tyle... pewnie gdyby pamietał, to by napisał... ale jelsi szukasz sobie pretekstu do zerwania, to słuchaj pomaranczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
hehe...komiczne ty byś swojej ukochanej nie napisał albo nie zadzwonił, że szczęsliwie dotarłeś do domu, bo byłbyś wtedy w swoim mniemaniu ciotą????? bosze!!! że takie popapraństwo się uchowało! szanujmy się wzajemnie i nie pozwalajmy, aby nasze sympatie się o nas zamartwiały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja Tobie udzielę jakiejś bardziej konstruktywnej rady. Powiem tak ... Wymagaj od faceta by traktował Cię tak, jak Ty traktowałabyś jego. Jeśli Ty obiecujesz zadzwonić, czy przesłać zdjęcia, to masz prawo oczekiwać tego samego od niego. Skoro więc czujesz się olewana, to z przykrością muszę stwierdzić, że chyba masz rację. Możesz z nim porozmawiać i postawić sprawę jasno. Powiedz,że nie podoba Ci się takie traktowanie i głupie wymówki. Jeśli oleje i to, będziesz wiedziała na czym stoisz. Powodzenia :) Nie daj sobą pomiatać. Bądź dzielna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
no nie wiem, dla mnie na poczatku zwiazku takie rzeczy swiadcza o jednym, ze drugiej osobie nie zalezy. Jestem zdania, ze facet moze miec jaja, ale jednoczesnie nie musi byc "maczo" olewajacym takie "niemeskie" rzeczy jak sms o tym, ze sie dotarlo szczesliwie na miejsce, czy dotrzymanie danego slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"hehe...komiczne ty byś swojej ukochanej nie napisał albo nie zadzwonił, że szczęsliwie dotarłeś do domu, bo byłbyś wtedy w swoim mniemaniu ciotą????\" nadal nie rozumiesz... facet nie zaprząta sobie takimi rzeczami głowy a nie specjalnie tego nie robi, zeby nie wyjsc na ciote... a laski zamartwiajace sie o mnie ciągle i dzwoniace co pol godziny, gdy jade w trasie samochodem by sprawdzic, czy nie mialem wypadku, spławiam bardzo szybko... osaczasz tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
ja go osaczam? Ty chyba nie wiesz co piszesz komiczne, wlasnie staralam sie mu dawac tyle wolnosci ile chcial, nie dzwonie do niego jak wiem, ze jest ze znajomymi, czy w pracy, z drogi to on dzwonil do mnie kilka razy nie ja do niego, jak mi nie przeslal tych zdjec, przypomnialam sie tylko raz, teraz mimo, ze ich ciagle nie mam i pisze o tym tutaj to nie znaczy, ze jemu pisze to samo. Wybacz, ale jesli chcialabym go mniej "osaczac" to juz w ogole przestalabym sie nim interesowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
Ale bez przesady! podajesz jakieś dwa skrajne przykłady. A tu chodzi o to, żeby twoja sympatia się nie zamartwiała. Mój mąż jak wyjeżdża gdzieś, to też daje mi znać - "dojechałem" czy coś w tym stylu, zwyczajnie po to, żebym się nie martwiła. A to, że się martwię, jest chyba dobrze komiczne prawda? nie olewam Go, więc się martwię - normalna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" z drogi to on dzwonil do mnie kilka razy nie ja do niego," to zdanie kluczowe :D:D:D:D koleś dzwoni kilkukrotnie do niej podczas drogi, ale nie zadzwonił sie zameldować, że juz jest w domu... co oznacza, ze facet ją olewa :D Jesli masz na oku jakiegos nowego faceta, to idź na całość, ale nie wymyslaj sobie takich idiotycznych pretekstów, jak ten temat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to też daje mi znać - "dojechałem" czy coś w tym stylu, zwyczajnie po to, żebym się nie martwiła" dobrze, że nie pisze "doszedłem" :P bo mogłoby to wywołać kryzys małżeński... :P a co do tematu... co innego gdy ktos rusza w trase i po powrocie informuje o dotarciu na miejsce a co inego gdy wracaja razem z wspolnego wyjazdu i na dodatek koles dzwonil kilka raz z drogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
A jakby napisał "dotarłem", to o czym by świadczyło komiku ? :D Jak nie wiesz co napisać to ironizujesz ? hmm? Nie wyciągaj pochopnych wniosków z tekstu - a z drogi to dzwonił on do mnie....bo może chodzi o czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czy on mnie totalnie olewa czy ja jestem przerwazliwiona??" tak totalnie Cie olewa nie, nie jestes przewrazliwiona nastepny zestaw pytan prosze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchnaaaaa
buhahahaha! "doszedłem" ale ja dziś kiepsko jarzę! No widzisz nawet bym nie "wyłapała" tego podtekstu :D A niech by se "doszedł", coby mi tylko nigdy o tym nie napisał :P No i się uśmiałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje sie totalnie olewana
muniek dzieki za konkretna wypowiedz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×