39 tydzień ciąży

czesc!:) Kalula Ty juz masz 2 dziecko wiec juz tak naprawde wiesz jak to trudno jest byc matka..ja to myslalam ze to nic wielkiego..a teraz wiem ze jest to najtrudniejszy "zawod"opiekowac sie i wychowac dziecko.

Cześć wam :) Kasiu ja to samo teraz wiem że to nie jest tak łatwo jak się wydaje patrząc z boku na inne mamy :). U mnie też standardowo w domu z malutką jedynie wyrwałam się na zakupy bo tak mi się schudło ostatnio że musiałam porządki w szafie zrobić. A mała coś ostatnio mi przymarudza często. Ale nie jest tak źle już sie przyzwyczaiłam do tego wszystkiego. Byłam tydzień temu z małą na szczepieniu i mała ma 62 cm i waży 6,200 czyli norma nie za dużo nie za mało. A wasze ile już ważą i mierzą??

czesc Natalka:) ja w czwartek mam szczepienie malego,wiec pozniej napisze ile wazy..ale mysle ze pewnie kolo 7kg:) Dziewczyny czy u Waszych maluchow ropieja oczka? bo u Mikolajka teraz mocno i w sobote ma przyjsc okulista..wiem ze te kanaliki moge byc przytkane..i bardzo sie boje ze trzeba bedzie nakuwac;(((

Kasiu to już niedługo :) I co będziesz brała 1 szczepionkę??? Ja brałam znowu te zwykłe i mała troszkę płakała ale już nie tak jak na pierwszej. Z resztą przyszłyśmy do domu przespała się trochę i byłą znowu normalna i pogodna. Nie to co po pierwszym szczepieniu :) także myślę że ta jedna szczepionka to tylko wydawanie niepotrzebnie pieniędzy :).

Dziewczynki ja mam szczepienie drugie dopiero 28 czerwca no ale wasze maluchy starsze. Kasieńka mojemu Marcelowi ropieją delikatnie oczka ale dlatego że takie rzęsy mu się sypnęły że muszę patrzeć czy się nie podwijają do środka do oka. Mój mały waży 7,5 kg a ubieram go już na 68 troszkę za duże ale 62 jest już przykrótki nóżek swobodnie nie może wyprostować. Nie wiem po kim ten mały taki wysoki mąż ma 182 cm ja raptem 160 cm. hihihih mama zamiast mleka to ma w cycuszkach hormon wzrostu i tycia :) Natalka ale Ci zazdroszczę że schudłaś. Ja nie mogę za bardzo stosować diet bo karmie małego więc waga mi stanęła i ani drgnie 63 kg gdzie normalnie ważyłam między 55-57. Masakra.:(

Kalula aa to już niedługo i będzie 28 :). Twój Marcelek to już nie jest taki malutkiładnie przybiera na wadze Ci powiem tylko pozazdrościć takiego pożywnego pokarmu ! ja małej tez już zakładam ubranka na 68cm i niektóre to już nawet przy ciasne są takie maleństwo to strasznie szybko wyrasta:) Niektórych ciuszków nawet nie zdążyłam jej założyć bo myślałam że jeszcze są za duże a tu się okazuje że to już za małe hehe. A schudłam bez żadnych diet, a przez stres i ciągłe nerwy...:( także nie ma czego zazdrościć :). W ciąży największa waga jaką osiągnęłam to było 68 kg a teraz ważę 53. Czyli sporo spadło. jeszcze kilo i wrócę do dawnej wagi. Wiecie co ja mam okropny problem bo chyba sobie uroiłam ciąże:( i pomimo 2 wizyt u lekarza i 10 testów negatywnych w tym jeden z krwi to ciągle sobie wkręcam że jestem znów w ciąży, już nie wiem jak mam sobie z tym radzić. Wydałam niepotrzebnie tyle pieniędzy i znów mnie korci żeby się zapisać do lekarza. Wszystkie objawy się u mnie pojawiły typu mdłości zazwyczaj po południu aż do wieczora nawet wymioty senność zawroty głowy, na brodawkach takie kropy małe, częstomocz i ciągły ból podbrzusza:(((

aaa i jeszcze plamienia już 10 dzień...... Ale to wszytsko można wytłumaczyć reakcją organizmu na pierwsze opakowaniem tabletek anty AZALI : ( tylko ten częstomocz i wymioty........

Natalka dziwne masz te objawy to fakt. Ale jak napisałaś to może być reakcja organizmu na antykoncepcję. Dla pewności zrób sobie usg. Żeby wykluczyć ciążę zwykłą i pozamaciczną. To cię uspokoi. Coś się dzieje na pewno. Może masz źle dobrane tabletki i trzeba je zmienić. Nie panikuj tylko do lekarza marsz i powiedz że nie wyjdziesz póki nie zrobi ci usg.

ja byalm dzisiaj z malym na szczepieniu i sie zdolowalam bo moj Maly nie podnosi glowki i pediatra kazal mi sie zglosic za 2 tyg jak sie nic nie zmieni to da mi skierowanie do neurologa albo na rehabilitacje.Natalka a jak u Twojej Niuni bo tez cos kiedys pisalas ze nie podnosi? I nie martw sie naprawdopodobniej to od tych tabletek.

Kalula ja byłam już na USG 2 razy i lekarz mi wyraźnie powiedział że nic nie widzi... ale ja nadal swoje

Kasiu moja też nie chce nadal podnosić na brzuszku główki. I mówiłam o tej naszej Pani doktor ale wzięła ją na ręce i stwierdziła że sztywno głowę trzyma sama i że jest ok . Ale moim zdaniem to takie pójście na łatwiznę. ja wolałabym to sprawdzić bo to naprawdę mi się dziwne wydaje;/. Kasiu i jak Niuni płakał ?? Ile wazy i mierzy??

No troszke poplakal..dobrze ze byla ze mna moja mama to ja sie tak bardzo nie stresowalam,bo bardzo przezywalam ze bedzie placz:) Wazy 6500,a mierzy 66cm Moj Mikolaj tez glowke sztywna trzyma jak sie go podniesie..Nasze dzieciaczki tak samo sie zachowuja.

Kasieńka no właśnie sprawdź czy jak weźmiesz na ręce w pozycji pionowej to trzyma główkę. I nie martw się bo pewnie w razie co wystarczy rehabilitacja może ma trochę przykurczone mięśnie. Wystarczy że rehabilitant pokaże Ci kilka ćwiczeń w domu z małym porobisz i od razu będzie ok. Z moją bratanicą tak było dwa tyg ćwiczeń i już była poprawa. Natalka to Ty masz naprawdę schizę z tą ciążą. :P To pewnie po tych pigułkach. Czytałaś ulotkę może są tam wszystkie wymienione skutki uboczne które Ty masz. Oj mały ryczy muszę iść. Dwa dni kupy nie ma i jest dziś już taki marudny że sama go nie poznaje. On tak nigdy nie ma.

Witajcie! Byłam odpocząć u rodziców i zabawić się na weselu z mężem, pierwszy raz zostawiłam Olka samego z ciocią:) Cycki mi pękały ale chodziłam odciągać do samochodu i jakoś poszło:P Jeśli chodzi o oczka przechodzilam to jakoś w 2 tyg Olka, pediatra przepisał kropelki do oczu i po prau dniach wszystko ustąpiło. oczka mu się całkowicie sklejały ale pomogło. Mój Olek zaczął dostawać kolek, ale daje mu bobotic i jest ok. Dziewczyny nie martwcie się o główkęm Olek od początku podnosił a teraz też ma lenia i mu sie nie chce. Jak mu sue podniesie to trzyma w górze albo własnie na rękach. Pediatra też chciała mnie kierować na rehabilitację ale powiedziałam żeby jeszcze poczekać. Olek ma już 2,5 mm-ca a jeszce nie miał szczepionki:/ a to katar a to znowu wysypka.. a przed wczoraj wymiotował mi od samego rana, poszlismy do lekarza ale po południu przeszło, jedynie podałam mu jakieś srodki nawadniające i już jest ok, ale miałam stracha.. nie wiedziałam ze takie Małe dziecko tyle potrafi wymiotować.. Olek już sie przekręca na boczek z plecków, gada i śmieje się w kólko, bardzo rzadko płacze i jest bardzo wesoły:) na cycku dalej wisi i rośnie:) Natalka ale Ci zazdroszcze.. ja też chce już schudnąć! czuje sie okropnie... a najgorszy mam brzuch:/ a te objawy to zapewne skutek tabletek antykoncepcyjnych, najlepiej pojdz do lekarza to może Ci zmieni na inne. Dziewczyny a kiedy można zacząc sadzać maluszka? tzn kłaść go tak na podwyższeniu, prawie pod kątem ok. 70 stopni. ? Ja nadal mam przekichane noce:P marze żeby się wyspać... ciuszki kupujemy na 68 a Olek waży ok 5,5 kg, jest długi i szczuplutki:) A mam jeszcze jedno pytanko czy ciuszki wyrzucacie do prania po jednym noszeniiu? czy jeśli nie są obsiusiane ani dzidziol nie ulał to używacie jeszcze raz? POZDRAWIAM :)

Cześć Katyna, No to ładnie ten Twój Oluś długi jest strasznie jak na 2,5 mca. :P Mój Marcel za to długi i ciężki mały Miszelinek. Ja wyrzucam bodziaki do prania Śpiochy lub rampersy w zależności czy mu się ulewało. Mój mały już się ślini, do tego ssie swoje piąstki ręce wszystko co się da moje palce jak noszę go przodem do pokoju więc ogólnie po jednym dniu jest już wszystko do prania. Ja swojego delikatnie w bujaczku na kilka minutek podnoszę do delikatnego siadu bo mój mały już tak dzierży głowę że nie trzeba podtrzymywać to te jego zwałki tłuszczyku :P. Robię tak bo nie chcę żeby ciągle leżał bo boje się że bezie miał później płaską brzydką głowę z tyłu więc ciągle go kładę na boki delikatnie sadzam noszę na rączkach i układam na brzuszku dopóki ma siłę dźwigać głowę, i się nie irytuje. Marcel w sobotę kończy 13 tyg i już jest taki ciekawy świata a tak się zaśmiewa do nas a guga ma fajny dość gruby głos, słychać że to chłopak. Tylko dziś trochę marudny bo już dwa dni kupy nie ma. I nic nie pomaga. Poczekam jak jutro jeśli nic pod koniec dnia zaaplikuje czopka.

Kalula moj Mikolaj tez czasem nie robil kupy 2 dnia,ale podawalam mu wczesniej to biogaje i wszystko sie unormowalo. A jeszcze co do wagi to tez mi nie spada,nie mieszcze sie w spodni ktore nosilam przed ciaza,zostalo mi sporo w udach,bo brzuch jest okej.

Kalula oj tak ostro schizuję z tą ciąża. Nawet dziś zobaczyłam brązową linię pod pępkiem. Macie może ją jeszcze? Bo ja wcześniej nie zwracałam na to uwagi nie wiem czy ja miałam czy nie :(. Jeszcze raz chyba pójdę na test BETA HCG ... Będe spokojna już wtedy w 100%. Kalula moja też taka ciekawa świata. A z główka mam problem bo ma nierówną brzydką, ale to nie to że ja ją nie noszę nie sadzam itp tylko tak jej zostało po porodzie bo ja mam tyłozgięcie i mała się żle wstawiała w kanał rodny i w ogóle to urodziła się z rączką i teraz główka nie chce się unormować ponieważ mała nie chce leżeć na boku strasznie płacze jak już dłużej poleży :(....

Kasiu długi jest twój Mikołajek :) Piersią jeszcze go karmisz????.

Tak Natalka dalej karmie piersia,i dokarmiam butla,ale w nocy wogole nie dokarmiam bo najada sie moim pokarmem,i to mnie cieszy bo nie musze wstawac i robic mleka;)) Ja sie strasznie nie pokoje tym ze nie chce glowki podnosic;((no ale czekamy 2 tyg i potem jezeli nic sie nie zmieni bedziemy dzialac.

a co do lini brazowej to jeszcze mi zostala..troche przyblakla ale jest.

Dziewczyny!jeszcze pare godzin temu sie dolowalam ze Maly glowki nie podnosi,juz podnosi!!!:D od rana kladlam Go na brzuszku i tak powolutku razem z nim podnosilam mu glowe dwoma palcami,a teraz co go poloze na brzuch to non stop podnosi!;)))

Widzisz Kasienka wystarczyło poćwiczyć. Nie ma się co martwić za wczasu. Natalka główka się unormuje jak mała już nie będzie leżeć tylko zacznie siedzieć. Co do brązowej linii to mi wyskoczyła po porodzie ale kilka razy potraktowałam ją peelingiem i oliwka i zeszła więc i tak spróbuj.

Dzieki Kalula za poradę. kasiu jej ja też bym chciała żeby mała podnosiła tą główkę w końcu może zrobię tak samo jak Ty:)

Moja podnosi tylko jak leży na mnie na brzuszku wtedy podnosi wysoko i dosc dlugo tak utrzymuje, w ogóle to ona już siada tzn trzyma sie moich rąk i siada potrafi tak sama usiedzieć z 3 minuty i bach ;)). Oczywiście za często jej na to nie pozwalam ale od czasu do czasu przeciez musi pocwiczyć;)

Natalka wlasnie wczesniej zapomnialam dopisac,ze tez go caly dzien meczylam na moim brzuchu zeby podnosil:)i udalo sie..:)) ale siadac jeszcze nie chce,czasem sie prezy jak japie go za raczki.

Dziewczyny ratujcie!!!czy Wam tez tak wypadaja teraz wlosy???!Boze mi wychodza garsciami,doslownie!juz nie wiem co mam robic..Kalula wiem ze Ty wczesniej chyba cos o tym wspominalas?czy jest jakis preparat ktorego uzywalas?

Kasiu ja nie karmię już tyle czasu a włosy mi wypadają też garściami nie dość ze mam ich i tak mało bo kiedyś sobie zniszczyłam doczepianiem poprzez metodę micro-ring jezuu nigdy w życiu bym nie zrobiła takiej głupoty włosy strasznie mi wypadały przy zdejmowaniu garściami ;((. I teraz mam o wiele mniej skrzypowita nic nie daje ale chyba nie można nawet jej brać jak się karmi piersią, słyszałam o jakiś maskach wiesz ja sobie zamówiłam na allegro odżywkę i szampon z serii KERASTASE jest baardzo dobra no ale niestety cena przerażająca ;/

Natalka a nie wiesz czy ta maske moga uzywaz kobiety w ciazy?ile kosztuje?ja to poprostu boje sie ze bede lysa...mialam isc do dermatologa ale chyba nie ma po co bo te wypadanie wlosow jest fizjologiczne..;/wiadomo po porodzie tak bywa...ale nie wiedzialam ze az tak.. na maila wyslalam Ci fotki Mikolaja:)

Ja narazie nie mam problemu z włosami. Oby mi nie wypadały jakoś bardzo bo zostane bez włosów:P Kasienka jestem fryzjerką ale szczerze powiedziawszy jedyne co Ci mogę poradzić to nie obciążać włosów szamponami i odżywkami z wieloma dodatkami. Trzeba myć delikatnymi preparatami lub przeznaczonymi do tego typu problemów. Olek jutro skonczy 12 tyg i wystarczyły 2 dni ćwiczeń i ładnie podnosi główke na brzuszku i z plecków do siadania też już dźwiga i siedzi oczywiście trzymany za rączki. Gaworzy jak szalony i pluję się cały:P Do buzi też wszystki bierze no i tu mam pytanie czy w ciągu dnia myjecie maluchą rączki wodą przegotowaną czy po prostu chusteczkami nawilżającymi?

Kasia nie wiem czy czytałaś ale u masz ciekawy artykuł http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/wlosy-po-porodzie-jak-je-wzmocnic-i-pielegnowac_34936.html