Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bimba 2008

39 tydzień ciąży

Polecane posty

Gość SHANI85
OLIWIA- 3400g i 54 cm ;) poszlo szybko i sprwnie heheh i o ile dopracuje karmienie to bedzie super !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asians
Witajcie dziewczyny-przyszłe mamusie:) Za 2 dni zaczynam 39 tydzień ciąży :). Lekarz twierdzi, że urodzę przed terminem (15.03), ja sama nie wiem co mam o tym myśleć. Od kilku dni powolutku wypada ze mnie czop śluzowy, ale taki czyściutki, nie zabarwiony krwią - przynajmniej tak mi sie wydaje. Co wy o tym myślicie dziewczyny - czy to może sugerować, że urodzę przed terminem? Zaznaczam, że to druga ciąża. Aż wstyd, że pytam o takie rzeczy, biorąc pod uwagę, że już rodziłam, ale było to ponad 4 lata temu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
Hej, Co Ty ja też rodziłam dwa razy,a wciąż mam sporo pytań :) co do czopa to niestety nie doradzę bo nie spotkałam się z takim bez śladów krwi lub żyłek :( a może poprostu to taki gęsty śluz? ja miałam coś takiego właśnie w 39 tyg. dużo śluzu. Musiałam nosić wkładki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
SHANI to prawie tak jak mój Adaś. 3480 i 55cm :) Super!!Gratuluje Ci bobasa. Mój jutro kończy miesiąc,więc jak będziesz miała jakieś pytania to wal bo trochę z nim już przerobiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asians
SHANI85 GRATULACJE!!! Jak Ci zazdroszczę, że jesteś już po :) ucałuj maleństwo :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny ja już zaczęłam 40 tydzień i właśnie przechodzę kryzys 40 tygodnia. Jak wczesnej myślałam ze fajnie jak urodzę w terminie a nawet jak nie to przenoszę i nic się nie stanie. Tak myślałam wcześnie a teraz dołączam do was i zaczynam mięć już wszystkiego dość. Chciałabym by już bobik był ze mną albo bym już nie była taka gruba i spuchnięta. Ja strasznie puchnę a rano to ledwo palce u rąk zginam. Dziś byłam u położnej na KTG i przy okazji zrobiła mi badanie i twierdzi ze wszystko u mnie pozamykane i mały się jeszcze na świat nie śpieszy. Doradziła bym piła liście z malin, olejek rycynowy, sex, spacery i chodzenie po schodach. Od jutra zaczynam intensywny trening i picie tych liści malin tylko nie wiem gdzie je kupić. Mam nadzieje ze w aptece dostanę. aaa i powiedziała że te liście nie działają od razy ale warto popijać. Pozdrawiam was wszystkie a szczególnie te oczekujące i wyczekujące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
No jak widać nie wszystkim odrazu one pomogły. Shani trochę popiła zanim się rozbujało. Mnie ruszyło następnego dnia po wypiciu 4 filiżanek. Kupisz je w zielarskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
a ja jestem już 9 dni przeterminowana:/ i właśnie tak się zastanawiam co z tym fantem począć:((- termin miałam na 20 luty,ale coś mi się wydaje że mój lekarz się najzwyczajniej w świecie rąbnął w obliczeniach (zwłaszcza, że nie pamiętałam dokładnej daty ostatniej miesiączki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekającaNaSynia
No i ja nadal czekam...bylam w sobotę u gina i nic się nie ruszyło :( teraz mam iść w środę ,coś mi się wydaje ,że i ja po terminie urodzę czyli po 7 marca. Dzisiaj pikowalam pomidorki ,sprzątalam,jeździłam samochodem i tylko czasem mam skurcze bardziej bolące ale nieregularne ,czasem co 10 min a czasem co 20min.Mam zamiar w miarę możliwości więcej się ruszać i może to troszkę przyspieszy,liście malin już mi się skończyły. Od kilku dni zauważyłam więcej wydzieliny,rano mam wrażenie jakbym posikala się albo już wody się sączyły a teraz już w dzień mam tak samo,myslę ,że to tak pod koniec już jest...na wodę to to nie wygląda,raczej na upławy.Macie też tak może? Już nie mogę się doczekać kiedy napiszę Wam ,że już po wszystkim ...:) a narazie to pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
No ja tak miałam :) Cierpliwości. Jeszcze zatęsknisz za tym stanem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na.
witam serdecznie:) gratuluje wszystkim rozpakowanym mamusiom! ja: 39+ 2 dni, termin na 7 i ... nic! zero skurczy, zero czopa, brzuch wysoko, liscie malin wypijane od 3 tygodni ... staram sie jak najwiecej ruszac, spacerowac, dom lsni. Okropne jest to oczekiwanie. Nie mam pojecia czego sie spodziewac ( i kiedy;)) , to moja pierwsza dzidzia. dodam, ze mieszkam w uk a tutaj , jesli chodzi o ciaze i jej prowadzenie troszke inaczej to wygalda. jutro wizyta u poloznej wiec moze czegos wiecej sie dowiem;( ech dziewczyny, to oczekiwanie jest koszmarne. pozdrawiam was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
I dobrze,że lśni :) potem możesz nie mieć czasu na sprzątanie. Moje mieszaknie obecnie zarasta :( Dzidzia ma już miesiąc i od pewnego czasu mało śpi w ciągu dnia. Powód: kolki :( Dzisiaj się strasznie wystraszyłam,gdyż nie było mnie z nim w pokoju,a on strasznie ulał i zaczął się tym wszystki dusić. Miał zważone mleko dosłownie wszędzie w nosie, w oczach, na ciuszkach :(przez pewien czas się strasznie krztusił i nie mogłam mu pomóc. Podniosłam go,oklepywałam, ścierałąm z niego,a on się nadal dusił. Normalnie szok.Myslałam,że zawału dostanę. Jutro prowadzę szkolenia i mam nadzieję,że dam radę i,że mały zbytnio nie będzie szalał,a niania da sobie z nim radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryniu2 mi połozna mowiła że jak dziecko dużo uleje i zaczyna kaszleć i dusić sie to naj lepiej przekręcić do gory nogami i klepać po pleckach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekając na.
witam obecne i przyszle mamuski! ryniu! jej, wspolczuje! nawet sobie nie wyobrazam jak musialas sie przestraszyc! biedna... i biedna dzidzia. Oby sie juz wiecej nie powtorzylo. Trzymaj sie. a Jutro na pewno opiekunka sobie poradzi. nie martw sie na zapas. A odnosnie kolek, podajesz cos dzidziusiowi? czytalam, ze jest troche srodków, ktore moga pomoc. Infacol np? Ja juz mialam wizyte u poloznej. I krew mnie zalewa. Jak zwykle pełna zlewka. Brzuch zmierzony cm krawieckim ( komentarz : ok!) , mocz zbadany papierkiem lakmusowym , komentarz oczywiscie: ok!, cisnienie i ... PO WIZYCIE. Nastepna , uwaga! 10 dni po terminie (czyli 17 narca) , wtedy bedziemy ustalac co dalej. Hm... W Polsce na pewno szybciej mialabym Indukcje.No ale nic. Co zrobic? ( jak wyszlam to sie totalnie rozkleilam ). Duzo by pisac o angielskiej sluzbie zdrowia. Oj duzo . ( np. o tym, ze ani razu podczas ciazy nie ma sie badania ginekologicznego i cala ciaze prowadzi polozna. ) No nic, zostaje mi tylko nadzieja, ze jednak cos sie i u mnie ruszy i nie bede czekala do konca 42 tygodnia na wizyte i wywolanie w szpitalu. Dobrego dnia Ryniu, Malawronko i wszsytkim mamuskom, ktorych jeszcze nie poznalam. Buzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekającaNaSynia
Byłam znów u swojego lekarza ,zbadał mnie i jak zwykle powiedział ,że nic się nie dzieje. Kazał mi teraz przyjść rano w piątek na usg jeszcze raz zmierzyć i zobaczyć wagę małego czy faktycznie taki duży jest. A co do tej opieki w Anglii to faktycznie już nie raz słyszałam ,że jest niebardzo... podobno na wszystkie bóle przepisują paracetamol :) złamanego palca nie biorą w gips... co do ciąż to widac też podchodzą inaczej. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajac na,
witaj CzekajacNaSyna. widze, ze i Ty juz sie troche denerwujesz. zazdroszcze tego, ze Ciebie chociaz badaja, wiesz ile mierzy i wazy Twoj synek. Ja nie wiem kompletnie nic. Zero ktg. Nic. Nawet płci nie chcieli mi powiedziec( sa dwa usg podczas ciazy, 12 i 20 tydzien). Dla swojego spokoju i komfortu psychicznego chodzilam prywatnie do polskiej kliniki. Niestety koszt takiej wizyty wraz z usg to 100 funtow. Wedlug ostatniego usg z 36 tyg. ma byc dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
Czekając na-matko jak Ty to wytrzymujesz? Dzisaj przeprowadziłam szkolenia od 9-18 i dzidzia spisała się na medal. Samym paniom "kursantkom" też nie przeszkadzało,że w trakcie wybiegam na karmienie. Ja na karmienie,a one na papieroska :)podziwiały mnie,że miesiąc po porodzie już tak śmigam :) Ale.............:( no niestety dzisiaj wróciły krwawienia (a miałam już 4 dni przerwy) i nie wiem czy to nadal krwawienia związane z porodem,czy to już 1 miesiączka? A i powiem Wam jeszcze,że w noc przed szkoleniem spałam tylko 1,5h bo mały po tym ulaniu miał tak zatkany nosek,że był strasznie niespokojny. Cały czas płakał, 4 x się zasikał calusienki i prawie nic nie spał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekającaNaSynia
Kiedy byłam w dwóch pierwszych ciążach to chodziłam do szpitala raz na miesiąc i malo co wiedzialam,teraz wybrałam sobie lekarza i chodziłam prywatnie i widzę różnicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 25.02 po 19:00 pojechałam na porodówkę ... Nie było łatwo , groziłam mi rzucawka , później okazało się że miałam zielone wody :(:(:( i zdecydowano o cc bo mój skarb nie umiał zejść w kanał . Tak więc o 12:50 26.02 w dzień terminu przyszła na świat moja córeczka . Ważyła 3350 g i mierzyła 56cm :):):):) Cycem nie karmię bo mam ciśnienie ...... szkoda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgg
jak to bedzie z urlopem macierzyńskim bo zwolnienie mam do 10 marca tj do rzekomego terminu porodu ale jak nie urodze do tego czasu to co, już urlop macierzyński się zacznie czy jak? Przecież to absurdalne skoro jeszcze nie urodze dziecka. Mam mętlik poradźcie proszę co mam zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
urlop macierzyński liczony jest od momentu porodu,a L4 zostanie do tego czasu przedłużone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgg
Najgorsze że mój lekarz nie chce się zgodzić na wystawienie dalszego L4. Nie wiem jakich mam użyc argumentów aby to wywalczyć. Wmawia mi że bedę miała macierzyński, ale z jakiej racji!!! Potem liczy sie kazdy dzień. Co im odbiło pod tym względem? Mogę go jakoś przekonać? Jest nieugięty, a ja nie widze uzasadnienia jego poczynania. Wiem że urlop przed urodzeniem jest moją możliwością a nie obowiązkiem. Mogę cos zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfgg
Jeszcze biorąc pod uwagę rzekomy termin porodu 10 marzec, który nie jest OSTATECZNY. Mówi że w moim przypadku spokojnie może byc za 10 dni, skoro ma takie wręcz przekonanie to o co chodzi...... Jestem wściekła bo wiem że może wystawic L4 a nie chce i nie rozumiem czym sie kieruje, a im dłużej go cisne tym bardziej on się denerwuje i mam wrażenie że traktuje mnie jak idiotke a wiem że mam racje, umiem czytac przepisy. Ręce opadają.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! A ja mam termin na jutro i ciągle nic! Dzisiaj idę do lekarza ciekawe co powie? Pewnie będzie chciał mnie położyć do szpitala bo on tak ma> Tydzień temu leżałam na obrzęki i trzy tygodnie temu też :) W szpitalu mówili że jak nic się nie będzie dziać to mam przyjść 10 dni po terminie ale znając jego mogę tam wylądować jutro :( Sama już nie wiem co mam myśleć bo mam łożysko 3 stopnia i zmniejszoną ilość wód ale widzieli w szpitalu i nic nie mówili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
należy się Tobie przedłużenie L4 i to bez gadania. Takie jest prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekającaNaSynia
hmmm... a ciekawe jak to u mnie będzie bo mam zwolnienie do niedzieli czyli do dnia terminu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i byłam u lekarza i stwierdził, że szyjka jest już ładnie przygotowana i mam 2cm rozwarcia i może coś się ruszy a jak nie to w wtorek idę do szpitala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryniu2
Ja z 2 cm już rodziłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×