39 tydzień ciąży

A ile Ty już jesteś w sumie po terminie?

coś fiksuje to forum :( czekającnasynia,a ile jesteś już po terminie?

dopiero w niedziele minał termin mój.

To fajny już taki podrośnięty bobas :) ja to najbardziej lubie takie maluchy do roku czasu :) a swoje to pewnie mało nie zjem :)

aaaaaa no widzisz,a ja myślałam,że dłuzej :) tyle już gadamy,że mi się wydłużyło :) no fajowy jest :) taki mały pudzian:)

Mi już jakoś ulżyło po te wizycie , wczoraj to już mój mężuś wychodził z siebie żeby mnie uspokoić a mi się tak na żale zebrało ,że wyłam jak głupia ,chyba musiałam się jakoś tego stresu pozbyć...

placz to dobra sprawa- wiem cos o tym bo przed porodem tez czasem musialam sobie tak ulzyc a po porodzie to uz w ogóle bo mialam problemny z karmieniem. Na szczescie teraz juz jest ok. i co do tego karmienia to wlasnie chodzi o tą treściwość pokarmu, ze najlepiej jak mala jedna njpierw oprózni piers bo wtedy sie naje, a potem dopiero dostanie drugą, ale zanim ja dostanie to druga juz jest twarda i taki to interes. W dzien mieszam malej troche z jednej troche z drugiej, ale najgorzej jest w nocy- jutro mamy wizyte u pediatry to sie wypytam co i jak no i polozna jutro albo w piatek przyjdzie wiec tez to z nia skonsultuje;)

a co do dzidzi to moja ma juz prawie 3 tygodnie i narazie nieliczac jedzonka i spanka to malo co kuma;) ale rozbraja mnie kiedy sie usmiecha- wiem ze tego nie kontroluje, ale to rewelacyjny widok tak czy siak ;)

no.ale to oznaka,ze jest jej dobrze. Mój już chyba coś kuma bo jak do niego mówię to się uśmiecha. Na pewno reaguje na tonację głosu bo jak mówię cicho i słodko to banan,a jak stanowczo to podkowa :) najlepiej wypytaj położną bo tak jak napsiałam wyżej każdy ma swoją naukę,a najlepiej znają się fachowcy, choć i Ci różne mają opinie na ten temat :( mój mały dzisiaj jeszcze nie spał. W mieszkaniu znowu bałagan,a ja dopiero teraz się ubrałam. Mam misję,aby wyjść z nim na spacer,ale nie wiem co z tego wyjdzie. Z obiadu pewnie nici bo nie zdąże zrobić :(

a i ja ryczałam. Dużo ohhhhhhhhhhhh dużo,ale dopiero na koniec ciąży. Myślę,że to hormony. Teraz też ryczę,ale głównie z tego,że jestem zła bo się nie wyrabiam z czasem:(

ja dzis posprzatalal i nawet zupe ugotowalam za to dzidzia jkos dluzej niz godzinke pospc nie chce i nie wiem dlaczego- normalnie by jeszce spala ok 1,5 godz a jak narazie budzila sie juz 2-3 razy...

ale masz dobrze.ja teraz mam małego na rękach i z nim gadam :)

ja mala teraz polozylam to moze pospi troch dluzej....

były na forum jeszcze sylwia i anianiemoże ciekawe co tam?"

czytalam i wiem ze byly- to fajnie tak miec z kim pogadac bo samej to jednak czlowiek stresa ma czy wszytsko ok

to prawda,ale większość jest tylko do momentu rozwiązania :(

no mnie tez chwile nie bylo odkad wyszlm ze szpitla, le przekonlam sie ze takie forumto fajna sprawa, bo mozna sie skonsultowac w wielu sprawach i szczerze nie mam zamiaru przestac tu zaglądac;)

A co z - Czekam na. ? Miała termin jak ja... Mnie ten mój lekarz dzisiaj zaskoczył,pytał się co ile dni miałam okres więc mówię ,że co 30-32 dni a on na to - aha to pewnie teraz dopiero jest ten prawdziwy termin:) nosz kurde a jak ja mówilam to co ? zaraz po zajsciu w ciążę mówilam ,że później zaszłam niż on mówi bo nawet męża nie było w domu ( pracuje w Wawie) i wiem kiedy coś było a kiedy nie :) No ale jakby nie było to teraz ciągle mnie boli od wczorajszego wieczora więc samo sie wszystko przygotowuje w sam raz na sobotę jak nie wcześniej. Taki mam ucisk ,że ajajaj ale znosze to dzielnie ;)

no a jak ja się wciągnelam w to forum i pisanie z Wami .... ciągle tu zaglądam :)

no ciszę na forum można wziąć za pobyt w szpitalu. Jak Ciebie shani nie było to ja przeczuwałam,że już po :) Shani,a Ty rodziłaś naturalnie? już pewnie wszystko się zagoiło? Myślisz o kupnie pasa ściągającego?

dlatego tworzymy nowy wątek jak nic tylko czekamny na ciebie jeszcze :) możemy też się wymienić mailami i tam sobie pisać?

czekającaNaSynia twarda bądz ;) juz teraz końcówka wiec nic sie nie martw doczeksz sie szybciej niz myslisz;) a to Twoja pierwsza dzidzia czy juz nie??

no rodzilam naturalnie i szwów wlasciwie juz nie czuje bo niestety mnie nacinali- a o pasie sciagającym nie myslalm ma nadzieje ze wszystko sao sie jakos naprawi;)

po pierwszej ciązy tak.a czekającnasynia chyba już córę ma albo i dwie bo kiedyś napisała moja młodsza córa:)

no to moge pytac do woli bo ja zielona jestem jako ze to moje pierwsze :P

wiesz mój starszy ma 6 lat,więc ja też mało pamiętam :) mały zasnął W KOŃCU :) makijaż zrobiony teraz jeszcze porządki i spacerek :)

jejku kiedy ja ostatni raz makijaz mialam na twarzy.....masakra i fryzjer tez by sie przydał....

no ja gdyby nie to,że moja kumpela robi w domu i mogła do mnie przyjechać to też bym włosów nie miała zrobionych :)

dzidzia sie obudzila yhh i czas otworzyc bar mleczny ;)

Witam! Jestem już mamusią! Urodziłam 28 lutego. Pobyt w szpitalu się przedłużył ze wzg. na dziecko. Było leczone antybiotykiem przez tydzień. Teraz już jest wszystko okej! Poród...mmhhh - teraz z perspektywy tych kilkunastu dni mogę 'powiedzieć', że nie było aż tak źle - akurat w moim przypadku. Miałam bardzo szybki poród - trwał niecałe 4h!!! Skurcze mnie "zaatakowały" i moment jak miałam 5 cm rozwarcia - no a potem w szpitalu już poszłoooo... Teraz jesteśmy w domku i powolutku uczymy się siebie nawzajem. Ja dochodzę do siebie dodatkowo po porodzie...Krocze niestety nie zostało oszczędzone. Mam w zw. z tym pytanko: czy w Waszym przypadku krocze ciągnęło Was przy chodzeniu? - szwy mam zdjęte już, został jedynie jakiś jeden gdzieś "głębiej'. Martwię się tym, że minęło już sporo czasu a ja jeszcze odczuwam jakieś dolegliwości...Ciągnie mnie jak chodzę-czy to normalne? I jeszcze jedno....Dzisiaj moja dzidzia kiepsko je, kupki jakieś marne! W nocy była kupka wodnista strasznie i lekko zielona - czy to też normalne??może taka być??? Dzięki z góry za odpowiedzi - nie ma jak zapytać się już doświadczonych mamuś :) Pozdrawiam