39 tydzień ciąży

KASIENKAA z tego co pamiętam to Ty chyba umawiałaś się na prywatną wizytę pediatry prawda?? . Ile zapłaciłaś z dojazdem do domku?. Bo małej nic nie przechodzi i boję się że może jej się pogorszyć :( :( Kaszle i katar zielonego koloru :((( . Już nie wiem co mogę więcej sama zrobić. Chyba nie ma na co już czekać, lepiej wezwać lekarza .

Hej dziewczyny! Ja tez święta spędziłam w tempie ekspresowym.. a małemu chyba zaczynają sie kolki:/ karmie tylko cyckiem, i zastanawiam sie nad koperkiem.. jak go podawałyście? tzn ile ml, jak rozcienczony, cieply czy schlodzony, jak czesto? a z katarkiem też mam problemy:/ mały mi charcze noskiem, mąż mu wyciąga glutki ale i tak nadal się smarka:/ w poniedziałek ma przyjść położna.. Kalula mi jak się flaki z piersi zrobiły bo mały tyle ssał to wypiłam kubek kopru włoskiego i miałam tyle pokarmu, że mały nie nadążył zjadać! Olek przytył w 10 dni 400 g.. to chyba też za dużo:/

Cześć Katyna :) 50 ml przegotowanej wody i wsyp niecałą łyżeczkę herbatki :). ja tak podawałam. My właśnie za 30 minutek mamy wizytę u pediatry ...

Czesc dziewczyny:) Natalka przepraszam ze nie odp,wczoraj nawet nie mialam czasu dla siebie.. Za wizyte zaplacilam 50 zl,ale wiem ze to zalezy tez od lekarza bo biora i 100zl. Mam z Niuniem problem ,bo chyba ma skaze bialkowa,ja oczywiscie mlecznych produktow nie jadam,a Maly mial zapalenie skory,na poczatku polozna mowila ze to potowki , pozniej pediatra ze to tradzik niemowlecy...a ostatnio jak pediatra byl na patronarzu to stwierdzil ze Mikolaj pewnie jest alergikiem(po mamie);/ i napewno na mleko..a ze dokarmialam Go mlekiem Humana..to dostal tez wysypki i zapalenia..ma taka szorstka skorke..:( przepisal mi masc taka robione stosuje 2 dzien..i chyba juz widac efekty tak mi sie wydaje..Mam teraz problem dobrania mleka,bo tak jak pisalam wczesniej dokarmiam Malego.Humana odpada,Nan Ha tez bo zauwazylam ze ma od tego mleka kolki i jest strasznie niespokojny.Bebilon pepti nie zawiera laktozy..ale Niunio wypluwa nie chce tego pic,ja sama kiedy sprobowalam tego mleka to myslalam ze zwroce,jest okropne,smierdzace jak jakas pasza!ale to dlatego ze jest sojowe...OKROPNOSC!pediatra kazal mi napoczatku mieszac z humana zeby go do niego przyzwyczaic ale i tak nie chce pic.Dzisiaj z samego rana poszlam do apteki powiedzialam jej o calej sytuacji i dala mi zwykly bebilon 1 ale patrze a tam tez jest laktoza...juz zglupialam nie wiem co mam podac Malemu;(( on placze bo sie nie najada moim pokarmem;(((

Cześć Wam:) Kasiu współczuję, biedne maleństwo... a pokarm w piersiach jeszcze masz??. Na wczorajszej wizycie u pediatry dowiedziałam się że ''podobno'' ( bo ja jakoś nie wierzę w to ) jeżeli pokarm nie zanikł mi do 4 tygodnia to jestem w stanie karmić tylko z piersi i żebym to wykorzystała, no i że pierś jest najlepszym sposobem na wszytsko itp. a malutka podobnież ma tylko katarek i żadnych leków nie trzeba... pojechaliśmy zapłaciliśmy 70 zł i szczerze mówiąc nie wiem po co. Bo ja widze po niej że coś jej jest:( . Coś ją wybudza nawet jak uśnie bo budzi sie po kilku minutach z krzykiem... i zaraz usypia znów na kilka minut... po za tym strasznie chrapie i czasem pokasłuje... mam nadzieje że to minie bez niczego.

Cześć Wam:) Kasiu współczuję, biedne maleństwo... a pokarm w piersiach jeszcze masz??. Na wczorajszej wizycie u pediatry dowiedziałam się że ''podobno'' ( bo ja jakoś nie wierzę w to ) jeżeli pokarm nie zanikł mi do 4 tygodnia to jestem w stanie karmić tylko z piersi i żebym to wykorzystała, no i że pierś jest najlepszym sposobem na wszytsko itp. a malutka podobnież ma tylko katarek i żadnych leków nie trzeba... pojechaliśmy zapłaciliśmy 70 zł i szczerze mówiąc nie wiem po co. Bo ja widze po niej że coś jej jest:( . Coś ją wybudza nawet jak uśnie bo budzi sie po kilku minutach z krzykiem... i zaraz usypia znów na kilka minut... po za tym strasznie chrapie i czasem pokasłuje... mam nadzieje że to minie bez niczego.

Pokarm mam i karmie jak najczesciej,ale maly wiecej przy piersi spi niz je..;/i w zaden sposob nie moge go dobudzic.. Natalka to moze jednak samo minie skoro lekarz tak powiedzial..ale ja to normalnie mam dosc tych lekarzy kazdy mowi co innego

Hmm Kasiu ja mam to samo i też z tego powodu dokarmiam. Tylko z butelki się najda i coraz częściej ją dokarmiam ;/

Witajcie dziewczynki! Mój mały też ma katarek i "charczy", w poniedziałek przyjdzie położna i zapytam co z tym zrobić i krostki też ma- na dekoldzie delikatne i na policzkach. Dzwoniłam do położnej powiedziała że to pewnie trądzik, i przemywać gotowaną wodą ale szczerze coś mnie martwi ze może to być na tle alergicznym;/ Narazie jeszcze nic Olkowi nie dawałam na wzdęcia i zaparcia i jakoś czekam z tym koprem, boje sie że go uczuli albo coś, ja wogóle nie jestem alergikiem mąż raczej też nie ale te krostki mnie martwią i wole narazie nic nie dawać. Ja twardo nie dokariam, są momenty że piersi są już jak flaki ale ja wtedy biore małego przystawiam go i niech ssie nawet jak prawie nic nie wyssie! karmie czesto a mało, synek tak woli jeść :) a czy u was już te problemy z krostkami, brakiem kupki, ciemieniuszką znikają?

Hej Katyna:) Oczyszczaj mu nosek bo trzeba, aby infekcja nie przeszła np. na ucho lub gardełko :).

Cześć dziewczyny. Kasieńka wszystkie mleka sztuczne bez laktozy są bardzo niedobre w smaku. Śmierdzą jak stare skarpety i każde dziecko trudno do nich przyzwyczaić. Wiem bo mam w rodzinie kilka alergicznych dzieci. DZieci na początku plują, nie chcą jeść. Ale jak nie ma wyjścia to trzeba to przetrwać i w końcu dzieciaczki się przyzwyczajają, choć na początku mogą go jeść mniej i pierwsze kupki mogą być zielonkawe. W przypadku wszystkich alergicznych dzieci w mojej rodzinie stosowany był NUTRAMIGEN.jest to mleko antyalergiczne nie zawierające nawet soi (bo ona czasem też może uczulać), ale niestety też smaczne nie jest. Weź jednak pod uwagę to , że jeśli Twoje dziecko naprawdę ma nietolerancję laktozy to podając mu zwykle mleko zrobisz mu więcej szkody niż pożytku. Wiem też że początkowo jest dopuszczane mieszanie zwyklej mieszanki z antyalergiczną żeby dzidzię przyzwyczaić i stopniowo zwiększać porcję antyalergiczną. Moja mała narazie nie wykazuje objawów alergii, ale obserwuję ją cały czas. Mam za to i iny problem-zawsze jak przewijam po jedzeniu to jej się mocno ulewa i dostaje czkawki. tak jest za każdym razem. nie wiem czy to normalne. muszę dziecku pieluchę zmienić jeśli w trakcie karmienia słyszę że zrobiła kupkę, ale zawsze kończy się tym samym. Myślicie ,że to normalne?

Natalka w jaki sposób oczyszczasz dziecku nosek?

Goja psiukam wodą morską '' STERIMAR'' kładę na chwilkę na brzuszek potem odwracam i ściągam jej aspiratorem 'fridą' polecam jest naprawdę bardzo dobry bez porównania do gruszek itp. a na koniec żeby lepiej się oddychało smaruje przy nosku maścią majerankową.

Goja jeszcze powiem Ci że mojej córce też się ulewa bardzo często i to w dużych ilościach, ostatnio jak byłam z nią u pediatry to pytałam o to czy to jest normalne takie ulewanie dużej ilości to powiedziała że przyczyną może być to że dziecko za łapczywie pije.

Katyna jeśli karmisz tylko piersią to nawet nie musisz podawać mu tej herbatki :). Ale od czasu do czasu jak widzisz że jest niespokojny to można podać herbatkę z kopru albo rumianku nie bój się że go uczuli to tylko zioła, tym bardziej że nie jesteś alergiczką :). Ja niestety jestem...

czesć dziewczyny!mam pytanie, jestem w 39 tyg. ciaży, jakiś tydzień temu popłynął ze mnie wodnisty płyn, nie było tego dużo, około kieliszka, pojechaliśmy do szpitala, zrobili ktg ok. i usg. - wody ok. i nie wyjaśnili co to było, minął tydzień było spokojnie i dziś znowu popłyneło. co to może być? termin mam na 18.04.

cześć Julia . Trudno stwierdzić co to mogło być ja rozważam dwie opcje mogły być to wody płodowe albo po prostu śluz bo przed porodem to normalne że się nawilża :)

hej! no wlasnie zastanawiam sie nad woda morska, dzis mały konczy 3 tyg i chyba moge juz tej wody uzyc? nosek staram sie czyscić jak najcześciej. A co do ulewania to też miałam problem bo mały robi kupki zazwyczaj podczas jedzenia i podczas przebierania ulewało mi sie ale teraz staram sie przebrac go dopiero wtedy jak mu sie odbije, no i jest lepiej :)

Cześć dziewczynki ;] co tam u was???. Jak maleństwa?? U mnie bez zmian mała nadal ma ten zielony katar już mnie to zaczyna denerwować bo przez to jest jeszcze bardziej niespokojna. Katyna pewnie że możesz używać wody morskiej :). nie martw się nic dzidziusiowi po niej nie będzie tylko zapewne będzie troszkę krzyczał jak psikniesz. Boże ja dziś od rana się denerwuje... :( jeszcze teściowa ma przyjechać wrrr chyba tego nie zniosę ;//

Hej:) Jak Wam mija dzien? Ja caly czas obserwuje swojego malucha,i mam nadzieje ze to jednak nie skaza bialkowa..podaje mu dalej mleko bebilon pepti i jest wszystko okej;)Nawet kupki robi codziennie;)i jest duzo spokojniejszy..a jezeli chodzi o ulewanie to wlasnie po tym mleku malemu sie tak nie ulewa czesto. Najgorsza jest tylko na ciemieniucha..;/czy Wasze maluchy tez maja??jejq ja non stop ja zczesuje,nawet specjalny olejek od ciemieniuszki duzo nie daje..a tak to brzydko wyglada.

Kasienka ja też mam nadzieję że to nie jest ta skaza:-) a czy te mleczko bebilon pepti jest bez laktozy ? ja jak narazie nie mam problemu z ciemieniuchą. Ale mam gorszy problem:( malutka ciągle ma kolki prawie codziennie o tej samej porze;( zaczyna się miej więcej od 18 i trwa prawie do 21;(.

Natalka ja sie pomylilam napisalam ze podaje mu bebilon pepti..;/podaje mu zwykly bebilon1 on jest z laktoza,bebilon pepti jest bez laktozy bo to mleko sojowe.. Moza to wina mleka ze Twoja niunia ma kolki? Jej ja to teraz prawie wogole nic nie jem tak sie pilnuje..;/

Kasiu już sama nie wiem była dziś u nas położna już ostatni raz na szczęście i mówiła że trudno stwierdzić od czego malutka me te kolki na początku podawałam mleczko NAN pro teraz spróbowałam tego Humana jest to samo więc pozostaje przy Nanie... ale to jest męczące ;(( ciekawe kiedy to minie... miejmy nadzieje że przed upływem 3 miesięcy...

też prawie nic nie jem z powodu braku czasu i braku apetytu... :(

Natalka moj Niunio tez mial kolki po Nan,mi polozna powiedziala ze wiekszosc dzieci ma po nim kolki,mowie Ci sprobuj Bebilon1,naprawde po tym mleku moje dziecko jest spokojne i tak jak pisalam wczesniej robi kupki codziennie a nie tak jak wczesniej co 2,3 dni...to juz 4 mleko ktore wyprobowalam i juz przy nim zostane.. Bylas juz na szczepieniu z Niunia?

Posłucham twojej rady i dziś kupię to mleczko ;-). Ech ja już coraz mniej karmię piersią;(. Bo mam malutko pokarmu przez te dokarmianie pewnie niedługo przejdziemy całkiem na butelkę. Kasiu jutro się wybieram na te szczepienia. A Ty ?

Hej :) Mój mały też ma ciemieniuszkę, szczerze przyznam, ze zanim sie pojawiła nie przykladalam sie zbyt do wyczesywania glowki no i sie pojawila. Ale wczoraj po kapieli naładowałam duuużo oliwki, nakryłam dodatkowo gazikiem i zalożyłam czapeczke i tak ok 20 minut a potem czesałam i czesałam i się wyczesały te łuski oczywiscie nie wszystkie ale juz jest lepiej, powtorze jeszcze pare razy i mam nadzieje sie tego pozbyć. Oprócz tego mamy jeszcze tradzik niemowlecy:/ no i musze czekać aż samo przejdzie.. Mój mały mimo iż karmiony tylko z piersi też miewa codzien problemy z brzuszkiem.. masuje, zginam nóżki no i po jakimś czasie pomaga.. Dziewczyny czy wasze maluchy spia pod kocykiem czy bez? jaka trzymacie temperature w pokoju?

Czesć Wam wszystkim. Dawno mnie tu nie było. Natalka mam do Ciebie pytanie, jak sobie radzisz z tą nieszczęsną kolką? Moja mała też ją ma i trudno czasem jest wytrzymać tak krzyczy. Lekarka powiedziała, że to minie po 3 m-cach....masakra. Używam wielu różnych lekarstw i niewiele pomagają. To chyba trzeba przetrwać i tyle.

Cześć Renia. Świetnie Cię rozumiem.No ja tak samo jak Ty próbuję wszystkiego, ciężko patrzeć jak się maleństwo męczy no i dla nas też to nie jest przyjemne. Hm moja mała najdłużej miała kolkę 6 godzin teraz już coraz krócej no ale ma... Krzyk okropny;( Pomijając te różne specyfiki espumisan itp. Staram się jej pomagać poprzez kładzenie na brzuszku i masowanie brzuszka, kładę też ciepłą pieluszkę na brzusio i masuję go. Uspokaja się tylko wtedy gdy leży na brzuszku lub u mnie na rękach w pozycji pionowej... Czasami gdy kolka jest mniej dokuczliwa to wychodzę na spacerek bo mała bardzo lubi być na dworku i wtedy przysypia sobie ale to tylko czasem wtedy kiedy kolka nie jest jeszcze taka silna. Podobno pomaga też bujanie przystawianie do piersi noszenie na rękach kąpiele itd... u mnie się nie sprawdza prawie nic z tych rzeczy. :( Oo i jeszcze możesz zrobić jej troszkę mocniejszą herbatkę z koperku w moim przypadku pomaga.

Byłam dziś ze swoją malutką na szczepieniach okropne przeżycie;(. Mała taak wyyła ;( a ja nic nie mogłam zrobić. Biedna tak się dziś namęczyła że śpi już 2 godzinki normalnie nie przesypia tyle hehe ...