czy wasi rodzice też Was krytykują za imiona jakie chcecie dać dziecku?

moja fowortyka to Jagoda:)uwielbiam to imię,ale oczywiście zaraz pewnie będzie krzyk-jak można nazwać dziecko nazwą owocu??????

Rozalia, Aniela, Cyprian, Kajetan- to moje "najulubieńsze" ale moja lista wraz z modą się zmienia- nie wiem czemu ale imie przestaje mi się podobać kiedy słyszę je na każdym kroku. Kiedyś podobało mi się Julka i Jakub...teraz jest zatrzęsienie Julek i Jakubów więc wyparłam je z moich ulubionych :P

U nas bez udziwnień... tak mi się wydaje. :) Syn nazywa się Antek. Teraz będzie córcia i ja chcę Anię, a mąż Marysię. I żadne z nas nie chce ustąpić. :P

Anna Maria- ładne połączenie- miałam koleżankę w liceum i zawsze zwracaliśmy się do niej dwoma imionami :)

sodówka anna maria brzmi super :D

sodówka to dajcie jej na imię Anna Maria i wszyscy będą zadowoleni :P

hehehe ale zgodnie krzyknęłyśmy, w tym samym czasie :P

no proszę, trzy takie wpisy pod rząd :D to znak! musi być anna maria :)

U mnie wszyscy mnie krytykowali za imiona, jakie wybralam dla mojego dziecka. I wyobrazcie sobie, ze dalam synowi na imie tak jak wszyscy tego chcieli, tylko nie ja.

Widze, ze wspolczesni rodzicie sa strasznie zakompleksieni:O

Oj. Ja bym chętnie nazwała Anna Maria ale mężowi Anna nie leży. I mamy sytuację patową. :P Mnie się wydaje, że teraz Anią to raczej nie nazywają dziewczynek. A jak już to raczej nieczęsto. A może się mylę? Mąż chciałby Maria Magdalena (drugie po mnie). A ja Anna bądź Anna Maria. Mayor of London A jak chciałaś nazwać?

sodówka to może nazwijcie Marianna ?:)

Fajną masz córcię MaMani.

mnie się szalenie podoba Ofelia - choć o dziecku jeszcze nie myślę - to już widzę miny rodziców... :/ Pola i Antonina też śliczne... z kolei dla chłopca Stanisław lub Jan ewentualnie Wiktor lub Ariel... siostra chce dać córce Emilia a chłopcu Jakub - i rodzice już kręcili nosem... ale siostra jest uparta więc na swoim postawi... szczególnie, że maleństwo już w styczniu się urodzi i zawsze jak o Nim się wspomina to już tymi imionami - trochę zabawnie bo siostra chce córkę a szwagier syna - więc jedno mówi do brzuszka Emilka, a drugie Kubuś...