Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość Zakochana Mama
Pimach na samym początku to chcę ci pogratulować synka. Na pewno jesteś szczęśliwa co? Jak czytałam co pisałaś co ty przeżyłaś to mi ciary po plecach szły!!! Kobieto powinnaś być dumna z siebie bo naprawde miałaś bardzo ciężki poród! Jeszcze raz gratulacje! Zdrowiej szybciutko! Ucalowania dla synka Nemezis postaraj się nie denerwować bo stres źle działa na dzidzię. Jak leżałam w szpitalu to koleżance obok z lózka też mówili że dziecko ma stanowczo za malą wagę i kazali jej leżeć na lewym boku. Potem po paru dniach okazało się ze jednak się pomylili i bylo wszystko ok. Więc bądź dobrej myśli. Co do mojego lekarza to on pracuje w szpitalu i mam cichą nadzieję ze trafię akurat na jego dyżur ;-) no ale z moim szczęściem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach Witaj!!!! ale maiałaś przygody, nie zazdroszcze, ale oczywiście, tak jak mowisz, najwazniejsze, ze dzidzi zdrowe!!!! to tylko sie liczy!!! Bardzo garatuluję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis trzymaj się! Pimach jak miło Cię usłyszeć a raczej przeczytać! Jeszcze raz gratulacje!!! Nie mogłyśmy się już doczekać kiedy się odezwiesz! Dobrze, że masz już wszystko za sobą i wszystko jest dobrze to najwarzniejsze! A już w domku jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis, jejku, co to takiego, i czy to juz jest potwierdzone? Moze tylko tak podejrzewają coś a prawda może byc zupełnie inna. Może skonsultuj sie z innym lekarzem. I przede wszytskim nie zalamuj sie, bo jeszcze nic nie jest przesadzone! A przypadków w których mówili lekarza ze cos jest nie tak i zle, jest bardzo duzo, a pozniej okazuje sie ze nie mieli racji i dziecko rodzi sie zdrowiutkie! Trzymama za Was kciuki!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach super że sie odezwałaś, dzielna kobieta z Ciebie, buziaki dla Antosia, niech sie chowa zdrowo i daje mamusi wiele radosci! 🌻 Co do choroby o której pisze Nemezis znalazłam takie coś: Hipotrofia to wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu. Masa ciała rozwijającego się dziecka jest dużo mniejsza od masy ciała należnej dla danego tygodnia ciąży. Świadczy to o zaburzonym rozwoju wewnątrzmacicznym. Rozpoznanie tego stanu ustala się na podstawie badań ciążowych (wywiad, wysokość dna macicy, USG płodu, badanie poziomu hormonów: HPL, estriol). Najczęstszą przyczyną jest niewydolność łożyskowa, częściowe boczne oddzielenie łożyska, zakrzepica naczyń łożyskowych, pojedyncza tętnica pępowiny, również zaburzenia chromosomalne. Inne przyczyny to choroby matki, jak np.: różyczka, toksoplazmoza, gestoza z przewlekłym nadciśnieniem, ciężkie choroby serca, znaczne niedożywienie organizmu matki oraz nadużywanie używek: papierosy, alkohol, narkotyki. Przyszłym mamom zaleca się odpoczynek. Dzięki niemu zwiększa się dostarczanie dziecku substancji odżywczych. Potrzebna jest też dieta, przyjmowanie magnezu i kwasu foliowego, rzucenie palenia oraz używek. Dobrze jest zadbać o uszczelnianie naczyń łożyska, np. poprzez ograniczenie spożywania czerwonego mięsa, zwiększenie natomiast spożywania naturalnej witaminy C (surówki, warzywa, soki, cytrusy). W hipotrofii trzeba intensywnie monitorować płód i często kończy się ciążę przed terminem, aby zapobiec licznym komplikacjom. W przewidzianym, wyznaczonym terminie porodu dzieci z hipotrofią często rodzą się z masą ciała poniżej 2500g, wykazują znaczny niedobór tkanki podskórnej, ich skóra na ogół jest bardzo sucha z tendencją do płatowego łuszczenia się. Rokowanie co do dalszego rozwoju dziecka zależy głównie od przyczyny hipotrofii. Dodam jeszcze, że nie każde dziecko urodzone w terminie porodu o wadze poniżej 2500g to dziecko hipotroficzne, żeby tak było, musi wykazywać także cechy typowe dla takiego noworodka. Pozdrawiam Aniela Majcher Nemezis nie martw sie na zapas kochana, wszystko bedzie dobrze!! 🌻 musi byc! Ja przeziebiona na maxa :/ ale bylismy we wtorek w szpitalu na konsultacji i załapałam sie na 3 ci skan w UK :D ale mi sie morda śmiała jak sie dowiedziałm że zobacze Michaśka :D Waży min 2500 (jak na UKjowskie normy to ponoc duzo na 4 tyg przed terminem, na PL średniaczek pewnie :D ), jest długi i główka w dół w kanale , twarzyczka w lewo więc wszystko dobrze :) płec potwierdzona, nie trzeba zmieniac wyprawki :D Ja sie czuje po japońsku czyli JAKO TAKO ;) zle mi sie oddycha, skóry na brzuchu brakuje, ale damy rade, juz prawie 37tc. Nie czuje główki miedzy nogami i az sie wystraszyłam i pytałam w koło ale to zalezy od budowy kobiety jedne czuja inne nie, wiec ja jestem ta inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze to: Hipotrofia to zahamowanie wewnątrzmacicznego wzrostu płodu. Wyróżnia się hipotrofię symetryczną- Zahamowanie wzrostu dotyczy proporcjonalnie wszystkich wymiarów ciała. ( tzn. cały płód stale rośnie wolniej, obwód główki i długość płodu są proporcjonalnie mniejsze w porównaniu do masy ciała). Tak prosto mówiąc oznacza to, że dziecko jest jakby za małe na dany tydzień ciąży- np. ciąża trwa już 34 tygodnie, a płód ma wielkość jakby ciąża trwała np.32 tygodnie dopiero. Jeśli ciężarna pali niech natychmiast tego zaniecha. Dużo wypoczywa na lewym boku- wówczas poprawia się ukrwienie macicy. Regularnie zgłasza się na kontrole lekarskie. Jeśli lekarz prowadzący w badaniu USG nie zauważył wad np. serca itp. to proszę się nie martwic na zapas. na lewy boczek sie kłaść duzo wypoczynku i bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIMACH gratuluje i naprawde bylas dzielna annnnna doskonale to napisalas lepiej niz lekarz mi to wylozyl podaja mi leki na ukrwienie macicy i beda patrzec widzialam u maiowek ze w 36 mialy 1680 dzieci wiem ze musze miec nadzieje ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nemezis Ty nie miej nadzieji Ty badź pewna że wszystko bedzie dobrze a swoją drogą skoro tak wysoko będac w ciąży dopiero teraz podejrzewają/odkryli taką wade to nie może być zle, dziciątko do tej pory rozijało sie dobrze wiec musisz byc dobrej mysli, to juz silna dzidzia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana mamo ja mam dokładnie te same objawy co Ty. Stawia mi sie brzuch, twardnieje i mam juz obolałe dolne partie brzucha, bo dzidzia bardzo nisko siedzi. Czuje dzidzie przy kazdym kroku.Ale ginekolorzka powiedziała ze dam rade:) A jak mi bardzo ten ból przeszkadza to mam jesć rozkurczowe tabletki. nemezis biedulko i znowu masz pod górke. Normalnie zal mi Ciebie. Ale jestes silna, dasz rade. Hipotropia wcale nie musi oznaczac cos strasznego. Moze Twoja dzidzia jest mała genetycznie, a to oznacza ze bedzie zdrowa. Ty tez jestes drobniutka wiec bardzo mozliwe. Pimach nareszcie! Witaj nasza pierwsza mamusiu! Sama pojechałas do szpitala, ale Ty odwazna jestes kobitko. I to jeszcze na dodatek do dwóch szpitali... Wow nie no podziwiam Cie. Jak Ty potraiłas zachowac zimna krew? Jeszcze powiedz ze autem jechałas? No to miałaś troszkę nieciekawy ten poród, ale wazne że juz wszystko za Toba i Antos zdrowy. Gratuluję! Jak tylko odzyskasz siły pochwal się synusiem;) A jak Twoje samopoczucie? Bo ze obolała jestes to juz wiem, ale jak ogólnie się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, Nemezis, nie jest az tak zle, jesli da sie cos zrobic! tylko teraz trzeba wszystko zrobic, zeby polepszyc sytuacje dzidziusia, czyli stosowac sie do wszystkich zalecen lekarza! trzymamy za Ciebie kciuki i wierzymy, że wszytsko będzie z Twoim kochanym dzidziusiem dobrze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Pimach to cię podziwiam, twarda kobietka z ciebie - ręcznik między nogi i jazda :) A teraz wracaj szybciutko do sił, niech wszystko ładnie się goi no i ciesz się z synusia [kwiatek} Nemezis na szybcika poczytałam co to ta hipotrofia i np mamy pisały, że ich dzieci to po 800g miały, rodziły się np w 26tyg, a teraz jest ok, więc głowa do góry i trzymaj się. Rozumiem, że się boisz, ale pozostaje ci słuchanie się lekarzy i najważniejsze nie poddawaj się, jeszcze te troszkę wytrzymacie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiki, tak, od wczoraj jesteśmy w domu. I nasze zycie toczy się w rytmie spania, jedzenia, kupek, kolek itp. Ale jeden usmiech, a własciwie to jeszcze grymas, wynagradza wszystko. Nemezis, lezałam z dziewczyna, ktora urodziła w 37 tc, mowili jej, ze dziecjo wazy 3,3 kg, a jak Ola przyszła na swiat, to miala wage 2,5 kg. Spokojnie, lez, odpoczywaj i nie czytaj za duzo w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach!🌼 Po pierwsze wielkie GRATULACJE!❤️ :-) Bardzo sie ciesze, ze jestescie juz w domku i Antek zdrowiutki i grymasny;-) Ty szybko dojdziesz do siebie, bo nie moze byc inaczej. Historia porodu rzeczywiscie z dreszczykiem...jestes naprawde dzielna i rozsadna, ze nie podpisalas tego papierku i pojechalas o wlasnych silach do drugiego szpitala. Tylko kurde, czemu Ci kazali boso, samej isc na sale operacyjna?To juz mi sie troche wglowie nie miesci:-o Antek ma juz kolki? Karmisz go naturalnie? I koniecznie wstaw jego zdjecie, bo ciekawe jestesmy strasznie:-) Calusy dla WAS ogromne👄:-) Nemezis, dziewczyny juz wszystko napisaly i madrego i ku pokrzepieniu. Mam nadz.ze wezmiesz to sobie do serca i bedziesz odpoczywac...A hipotrofia wcale nie musi oznaczac czegos zlego. Trzymaj sie i nie dawaj! I ja tez dolaczam do choru narzekajacych na beznadziejnosc tego dnia...pogoda czy jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam za podtrzymanie na duchu naprawde jest potrzebne w takich sytuacjach ja nie czytam w necie bo tylko sie nakrecalam ja caly czas odpoczywam liczyc ruchy zaczelam i mysle o milych rzeczach dzis tez mam problemy ze snem zawsze juz spalam o tej godzinie jednak stresik swoje zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie! Moja kolezanka z Pl urodzia synka w 6 miesiacu ciazy (nie pamietam który tydzien bo to byo 5 lat temu) wazyl 1600g a teraz -chlop jak dab, a jaki bystry! jak go ogladaam w Krakowie na oddziale to mial paluszki jak zapalki, taki malenki, a radciá bylo patrzec jak rosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nobla temu, kto wymyślił takie forum! Chodzę dzisiaj jak kołowata, cały dzień robi mi się słabo (jak nigdy dotąd w tym odmiennym stanie), wchodzę na forum, a tu większość z Was o tym samym- że dziś zawroty głowy i ogólnie kiepsko się czujecie. Czyli wszystko jest OK- to tylko pogoda! Nemezis, nie martw się, moja koleżanka z pracy urodziła w zeszłym tygodniu synka w 38 tygodniu ciąży i ważył 2300, ale jest zdrowiutki! I u Ciebie tak będzie! Na pewno zgarniecie 10 Apgarów:) To mówicie, że i Was ta ciąża uwsteczniła? Co za ulga! Szczególną solidarność poczułam z Tymi, które są już drugi raz w ciąży i właśnie tym razem dotkliwie daje im się we znaki jawny infantylizm. Ja w pierwszej ciąży byłam na 5-tym roku studiów, więc mój synuś zaliczył ze mną masę egzaminów, pisał pracę magisterską i obronił się na piątkę i wiecie, że coś w tym jest- ale nieskromnie przyznając, jest dziś zdolnym uczniem, a wychowawczynie już w przedszkolu nadały mu ksywkę \"profesorek\" :)) Za to tym razem, we wszelkich gazetach i książkach najchętniej oglądałabym tylko obrazki! A ostatnio też przeszłam samą siebie i aż mi wstyd było przed rodziną. Wpadły mi w ręce ćwiczenia do matematyki mojego syna (dla klasy drugiej) i się autentycznie głowiłam nad zadaniem o takiej treści: \"Pociąg z Warszawy do Łodzi jedzie 80 minut, a z Łodzi do Warszawy 1h20min. Jak to wytłumaczysz?\" Myślę sobie- albo z przesiadką, albo jedzie inną trasą, innej opcji nie ma. A moje dziecko jak usłyszało nad czym ja tak dumam to mówi- \"Mamo, przecież to TO SAMO!\" Dziewczyny, spłonęłam! Co to ciąża robi z człowiekiem! A, jeszcze Wam powiem coś a propos uprzejmości ludzkiej w stosunku do ciężarnych. Nie uwierzycie co mi się przytrafiło. Poszłam dwa tygodnie temu na usg (prywatnie, nie do szpitala) na umówioną godzinę, wchodzę na korytarz, a tam ludzi masa i około godzinne opóźnienie. No cóż, siadłam i siedzę. Po godzinie miałam już dość- wstałam, pospacerowałam na poczekalni, pomasowałam kręgosłup, znowu siadłam i tak w kółko. I tak mnie wszyscy obserwowali ze współczuciem(chyba), łącznie z pewnym panem ok. 40-tki, który przyszedł po mnie i był daleko w kolejce. Kiedy już miałam wchodzić, zapytał mnie z miną męczennika czy jeszcze on może wejść przede mną bo przyjechał tu prosto z wypadku i ma rozgruchotaną całą nogę w okolicach stopy. A że mnie rodzice właśnie od małego uczyli współczucia i wrażliwości na ludzką krzywdę, bez zastanowienia pozwoliłam mu wejść, mimo że już brzuch mi twardniał od długiego czasu i ledwo siedziałam na tym twardym krześle. Pan siedział w środku kolejne pół godziny prawie. Kiedy wreszcie weszłam do gabinetu lekarz zajrzał do zeszytu z zarejestrowanymi nazwiskami i pyta czemu wchodzę tak późno, skoro moja godzina już dawno minęła i czemu się spóźniłam. Ja mu na to, że byłam już dawno na korytarzu, ale przepuściłam jeszcze przed chwilą tego pana z wypadku z rozgruchotaną nogą. A lekarz gały jak 5 złotych i w te słowa(cytuję): \"Kurwa, chyba tu padnę! Tak pani ten typ chamski powiedział? On nie był w ogóle zarejestrowany i nie miał żadnego wypadku, tylko grał w siatkówkę i chciał się upewnić czy nogi nie skręcił albo nie złamał bo jutro leci do Egiptu\" Tydzień byłam w szoku dziewczyny, że tak można postąpić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach_____ kobieto, podziwiam z otwartym otworem gembowym :-D Porod z przejsciami, na pewno. Dobrze, ze papierka nie podpisalas, z reszta, ktora by podpisala w takiej sytuacji? I tak dobrze, hehe, ze szpital \"uprzedzil\"! No i czym ty kobieto jezdzilas? Czemu ci zatrzymali akcje porodowa kroplowka? No i jak to, na golasa na cc z cewnikiem w reku?! tego nie pojme za Chiny chyba.... Super, ze Antos zdrowiutki i juz sie wdraszacie w domowych pieleszach. Jak bedziesz miala chwilke to pisz o wszystkim co bylo i co jest, bo poki co jestes jedyna mamusia z czerwcowek ❤️ nemezis_____ dziewczyny maja racje. Nawet jesli jest to \"potwierdzone\" to i tak wykryte na tym etapie ciazy to zdecydowanie lepiej niz jeszcze pare tygodni wczesniej. Ale zobaczysz, ze wszystko bedzie dobrze. Ja sie najadlam podobnego strachu w pierwszej ciazy. Juz pisalam, ze jakos w okolicy 7 miesiaca moj brzuch zaczal byc \"za maly\" i dostalam skierowanie na dodatkowe usg. Nie powiem, strachu sie najadlam, a co naczytalam zanim to usg mialam (bo najpierw nie bylo miejsca, potem p. technik miala szkolenie, potem maszyna sie zepsula jak juz lezalam na lozku itp itd). Takze jakos w drugiej polowie, koncowce 8 miesiaca dopadlam to usg i faktycznie wyszlo, ze mala jest malutka. Owszem, z jednej strony to \"tylko\" pomiary usg wiec nie do konca dokladne, ale strach zostaje. Tym bardziej ze w rodzinie raczej maluchow nie ma i nie ma zadnej \"historii\" i gdy technik ci nic nie mowi po badaniu tylko wychodzi z wynikami z miejsca do lekarza.... Na szczescie okazalo sie, ze Hania nadal miesci sie jednak w normie choc mozno na dolnej granicy (byc moze, przy dobrej woli mojej ginki, ktora juz wtedy miala teorie, ze \"wy Polki widocznie tak macie\" - ja bylam jej 3 Polka w ciazy). Ale strach pozostal. ania urodzila sie nieduza, a teraz nadrabia jak moze i wszystko z nia w porzadku. zobaczysz, bedzie dobrze!!! Lilka_____ to slow brakuje na ludzkie chamstwo i wcale sie nie dziwie lekarzowi, ze sobie soczyscie przy tobie zaklnal. Cholera jak widac, dobre wychowanie nie zawsze wychodzi na dobre! Takiego pacjenta to tylko na czarna liste pt. \"tych klientow nie obslugujemy\" :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis bylam na baby shower kolezanki. I po raz kolejny wprawilam w zadziwienie Ameryknaki, ze mam tylko 3 tyg do konca (wg terminu, a nie wywolania). Jak to jedna z nich uslyszala, popatrzyla na mnie i chyba jej sie spontanicznie wyrwalo, ze jak to dwa TYGODNIE?! Toz ja powinnam byc duza i okragla :-) Serio, tak palnela. czyli chyba jednak bardzo duza i bardzo okragla jednak nie jestem. Jutro postaram sie wrzucic aktualne fotki, bo zrobilam, choc z niejakim opoznieniem. A poza tym u mnei bez zmian. Teraz malego roznie czuje. Czasami mam wrazenie, ze siadam mu na glowie, albo ze lapki zaraz wystawi kolega "dolem". A czasmi jest wszystko okej, jakby go tak nisko wogol enie bylo. Wiec to tez chyba zalezy jak sie dzieciak ustawi i chwilowo wwierci. Bo z Hanka nie pamietam zebym miala jakies problemy czy uciazliwosci, a ona byla tak nisko, ze jej glowka uciskala szyjke. I to na dlugo przed porodem sie tak ustawila, a wszystko mialam w zasadzie pozamykane. Szyjka w dniu wywolania, tydzien przed terminem byla tylko skrocona, ale zamknieta na cztery spusty. Wiec to chyba faktycznie nic nie znaczy. Przynajmniej u mnie w poprzedniej ciazy nie wskazywalo na wczesny porod, ale jak mowie, nie bylo rozwarcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztorm..
Pimach..\ W ktorym szpitalu urodziłas a z ktorego Cie odesłali? Ja sie wybieram rodzic do Wojewodzkiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, Pimach, jak fajnie, ze się odzywasz. Czekałyśmy na Ciebie! :) Jeszcze raz wielkie gratulacje, Dzielna Kobieto! :) To Cię wymęczyli. Dużo, dużo dobrego dla Ciebie i Antosia. Czekamy na zdjęcia. Jak z karmieniem po cc? Nemezis- Dziewczyny wszystko napisały. Bądź dobrej myśli, to już końcówka. Bierz leki, leż na lewym boku i myśl o pozytywach. Trzymam kciuki! :) Marteeeczka- dzięki. :) Mam już wszystko: laktator, butelki, osłonki na piersi, nawet smoka dla dzidzi na wszelki wypadek. Muszę tylko teraz je wysterylizować, czyli wrzątkiem potraktować. Chyba takie coś wystarczy, co??? Lilka- kurcze, nie przypuszczałam, ze można być aż takim chamem, jak ten facet. Porażka. Wczoraj zgłupiałam i wyprałam tzn. płukałam rzeczy dla Małej do szpitala raz jeszcze... Za dużo mam chyba czasu na myślenie.... Dziś po wizycie lekarskiej okazało się, ze schudłam 1 kg! :) W związku z powyższym pożarłam właśnie palucha piwnego ( uwielbiam ta bułę), lodowego snickersa i lodowego bounty. :) Kilogram nadrobiony. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
a ja wczoraj grilla i party dla brata zrobilam. Niby tradycja ze ja robie ale stwierdzilam dosc; ma dziewczyne od poltorej roku? ma, to niech panna wreszcie sie wykaze a nie przyszla siadla palcem nie ruszyla grrrrr bo ona mlodsza ode mnie 2 lata i jeszcze wielka studentka. Ja tez jak w jej wieku bylam tez studiowalam itd a ogarnac dom, ciasto upiec i zosragnizowac wszystko umialam a nie ciagle na gotowe....ledwo sie na nogach o 11 trzymalam wstalam z bolem w kazdym zakamarku ciala nawet kazdy palec mnie boli jakbym znowu wrocila do tanczenia i byla po 3 godz rozgrzewki:-P tylko bobas sie mniej rusza i nie wiem czy powinnam panikowac czy po prostu tez jest zmeczony... PRIMACH witaj spowrotem:-* dzielna dziewuszka jestes:-*** Nemezis sluchaj spokojnie dobrze dziewczyny pisza juz jest koncowka UDALO SIE juz jak urodzisz nawet (odpukac) teraz to bedzie ok. Pewnie maluch musial by ze 2 tyg w inkubatorze posiedziec ale wiekszego zagrozenia by nie bylo. A ze maly to co zrobic; taka uroda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam, ze jutro do szpitala mam jechać na czczo. Nie wiem, co się dzieje, ale dziś ciągle jem. Dosłownie: CIĄGLE CZUJĘ GŁÓD. Obżeram się jak prosię, nigdy tak nie miałam. Wszystko mi smakuje tak, jakbym już nigdy miała tego nie zjeść. Co ta ciąża z człowieka robi.. :( Monik85- jak Cię zatrzymają w szpitalu, to powodzenia życzę! Trzymaj się cieplutko. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik____ mialam wywolywany porod bez zadnej przyczyny medycznej. Coz, w PL czekaja lekarze z wywoalniem nawet i do tych 2 tyg po terminie, tuttaj - raczej unikaja przenoszenia. A wlasnie kwestia przenoszenia ciazy i ew komplikacji jest moja ciazowa schiza, wiec gdy mi moja p. doktor zaproponowala wywolanie na pocz. 40 tyg, zgodzilam sie. Tym bardziej, ze wtedy jeszcze doszla ta cala historia z \"za malym\" brzuchem i mimo usg, o ktorym pisalam, troche nerwow nadal zostalo. No i nie powiem, zalezalo mi na tym, zeby porod odbierala moja p. doktor a nie lekarz dyzurny. Tym razem wywolanie mam identycznie, tez \"na zyczenie\" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik_____ no wlasnie, jesli cie zatrzymaja, to powodzenia! Trzymam kciuki 🌼 fasolkowa mama_____ mam nadzieje, ze skoro juz sie psychicznie nastawisz na ten szpital, to ni ebedziesz musiala czekac na te cesarke zbyt dlugo. To dla mnei tez nie pojete. Skoro juz cie ciagna do szpitala to powinno byc na "godzine" i po ptokach a nie, ze jesli sie okaze, ze maja duzy ruch to .... polezysz. To dla mnie paranoja! Wiec mam anadzieje, ze wszystko pojdzie szybciorem, zebys nie musiala sie dodatkowo stresowac 🌼 kasza____ u mnie bylo identycznie po tych wszystkich imprezach ostatnio. W trakcie imprezy maly rozrabial na calego, wariowal caly weekend, az sie zastanawialam czy wogole spal troche. Za to potem, jak juz zwolnilam to mial znowu dwa dni lenia. Nawet sie smialysmy z ginka, ze maly tez odsypia balety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik powodzenia, mam nadzieję, że wszytsko pojdzie po Twojej myśli. Jak wrócisz to dawaj znać co słychać :) Fasolkow Mamo, jejku Ty juz jutro do szpitala! Pewnie spakowana i przygotowana! Przynajmniej wiesz, że będziesz miała cesarkę, więc jak już taki plan jest to pewnie mniej nerwów i dobrze! Ja przez to oświadczenie lekarza, że jak za teraz mnie nie weźmie to do szpitala za tydzień to sie denerwuję i wciąż o tym myślę! Oby tylko wytrzymać tydzień w moim przypadku, żeby mąż zdążył przylecieć! No to Fasolkowa, Tobie też, żeby wszytsko poszło zgodnie z planem i żebyś mogła jak najszybciej cieszyć się bobaskiem :) Kasza ja podziwiam! Ja juz bym się nie zdecydowała teraz na żadną imprezę, Może jeszcze przygotowac to bym przygotowała, ale donościc te wszytski potrawy, przekąski, kontrolować, troszczyc sie o samopoczucie gości i najgorsze to wszytsko posprzątać... oooo nie! podziwiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Właśnie wróciłam z komunii! Jejuś to już nie dla mnie... jestem taka zmęczona że zaraz upadnę!!! brzuch mi się stawia, kręgosłup pada bardzo boli i w ogóle jestem taka do kitu. Idę do łóżka bo nawet nie mam sił pisać. Miłej niedzieli wam dziewczyny życzę a Tobie Fasolowa Mamo powodzenia i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach - no nie , Ty to mialas przejscia ! Ale najwazniejsze, ze Antos zdrowy i ze jestescie juz w domu :) a jak mu opowiesz w przyszlosci jak mialas pod gorke w czasie jego porodu to pewnie bedzie bardzo dumny ,ze taka odwazna ma matke :) Nemezis - nie stresuj sie ! jak pisza dziewczyny taka diagnoza nie musi jeszcze niczego przesadzac ! a nawet jak urodzi sie mniejsze dziecko to przy obecnej wiedzy i technice nic tak czy tak mu sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie po staremu - czyli brzuchol twardy , stawia sie prawie non stop, ale ogolnie ani lepiej ani gorzej ... Dzis wykorzystalam ladna pogode i mielismy grilla , potem spacer po lesie i czuje sie tak samo jakbym miala spedzic ten dzien na kanapie przed tv ;) Aaa Tuncia - kupilas chyba bawelniany rozek/ becik ale na wszelki wypadek ostrzegam przed tymi frottowymi - ja kupialam dwa - z jednej strony frotta/druga bawelna i to dziadostwo zafarbowalo podczas prania - dobrze, ze pralam tylko te dwa rozki bo gdybym to dala z ubrankami to chyba szlag by mnie trafil ;) No i teraz mam rozki w roznych odcieniach zolci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis juz mi lepiej troche sie uspokoilam mysle bardziej pozytywnie licze ruchy i leze na boczku mam nadzieje ze przytyje troche chociaz a tak to mam zgage od rana z nerwow chyba i ta rwa mnie dopadla i nagle czas mi bardzo wolno uplywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nemezis i tak trzymaj! dzidiuś Twój zapewne dzisiaj tez lepiej sie czuje, bo i jego mama spokojniejsza! Dzielna z Ciebie dziewczyna i dasz sobie radę! Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×