CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Annnnnnna u ciebie w polskim sklepie je maja? no prosze, to moze tez musze sie dowiedziec. Bocian wiem ze nie ma. No to rzeczywiscie 20f to moze troche za duzo ... A dla zainteresowanych dziewczyn w PL wlasnie zauwazylam ze Next przesyla tez do Polski. Ja lubie ich ciuszki dla maluchow :)

Witam, Kilka dni mnie niebyło, niestety złapał mnie jakiś wirus żołądkowy i ciekawie nie było! Temperatura 41 stopni, straszne dreszcze aż mnie rzucało, ból głowy niedoznieśnienia, wymioty a jak mąż zadzwonił do szpitala bo była to niedziela to kazali mu podać mi pyralgine i dopiero jak nie przejdzie to przyjechać!!!! Na szczęście teraz już wszystko OK tylko z karmieniem nie możemy jeszcze dojść do ładu bo przez pare dni miałam taką gorączke, że nie mogłam karmić. Mały chętnie wrócił na cyca ale mało mu coś w tych cycach i cyrki urządza! Ale jak byłam chora to mój aniołek to wyczuł! W sobote pierwszego dnia tak się złożyło, że byłam cały dzień sama i nie miałam sił wogóle wstawać a mały cały dzień leżeał ze mną na łóżku i nawet nie pisnął! Tunciu gratuluje powrotu mateuszka do domu! Mamo E ja za moją witaminke zapłaciłam 6 zł Sztorm ja pije kawe tak od 2 tyg po porodzie ale częściej bezkofeinową, czasami mieszam ze zwykłą. Tak nawiasem mówiąc kawa nawet bezkofeinowa przy karmieniu w małych ilościach, bo to nie chodzi tylko o kofeine ale o to, że kawa zakwasza pokarm.

Dunia to Twoj mały ladnie je! 180 na raz to dla mojego Witka niemozliwe. Je tak po 80 do 120 i w sumie sie zastanawiam czy to nie za malo ale fakt ze karmie go czesto co 2 godziny a nie tylko co 3 ksiazkowo.Czasami jeszcze cos pociagnie w miedzyczasie z cyca wiec to troche z nami inaczej jest :) I to spanie jego mnie dobija! nie moge nic zrobic! No ale dobrze ze chociazw nocy troche podspi :)... moze to tez przez ta pogode...? Dzieki Fasolkowa Mamo! chyba tez z tej stronki zamowie.Daj prosze znac jak Ci ta chusta przyjdzie czy jestez zadowolona :) Wiki to paskudna przypadlosc miałas! wspolczuje! Zycze szybkiego powotu do formy! Lusiu, Anaconda_a mam nadzieje, ze nigdy nie trafie na takich lekarzy jak wy trafilyscie1 Brak slow!

ups przepraszam, zle nick wpisalam ale to ja :)

Hej ! Bylysmy dzis na tym pobraniu krwi - normalnie horror - chcieli wbic sie w zyle na raczce - ale nic nie lecialo , to zadzwonili po kogos z oiomu i wbijali potem sie w glowe - mala czerwona ,zanosila sie placzem - w sumie to juz nie placz byl a krzyk, az lzy miala - co myslalam ,ze u takich malych dzieci jest niemozliwe , ja zreszta tez juz mialam lzy w oczach ... Pobrali jej strasznie duzo krwi , bo ta stuknieta pani doktor zlecila chyba wszystkie mozliwe badania... Zreszta mowili ,ze ona czesto takie male dzieci kieruje wlasnie do nich ... szkoda gadac... Wyniki beda popoludniu , potem do niej z nimi przejde sie i mam nadzieje, ze wtedy bede ja ogladac ost raz w moim zyciu ... Oby tylko wyniki byly w porzadku ...

AniuP - dzieki za info o tych kupkach - przynajmniej wiadomo ,ze to normalny proces a nie jakis stan chorobowy. Tylko to ...do 6 mce jest mniej pocieszajace ;)

Rany, Lusiu!!! Duze buziaczki dla Was obydwoch, ojej serce ci sie musialo przeokropnie kroic :o Co za lekarz!!! to sadystka jakas, jak mozna takie malenstwo skazywac na takie cierpienie!!!! Jedyna pociecha, jesli taka byc moze, to to ze nasze maluchy maja bardzo krotka pamiec .... Carmen, nie mysle zebys musiala sie martwic ze Witus malo je - z tabelki wynika ze niezly z niego klocek ;) a, jak mowisz, karmisz go tez czesto, wiec na dobe to on zje dosc duzo, moze nawet wiecej od Jasia :) U nas ciag dalszy goraczki :o juz sama nie wiem co sie dzieje, ale jedno mi instynkt mowi, to nie swinska! Dzisiaj ide do lekarza na kontrle to sobie z nia porozmawiam i moze pozwoli mi przyjsc z Evelyn do przychodni na przebadanie...

ale mialam dzis noc,tzn.Benjamin,zaczelo sie wczoraj popoludniu,KOLKA! i to nie wzdecia,tylko silna kolka,w roznych odstepach czasowych do 3 w nocy,nie moglismy go uspokoic i uspic w zaden sposob,straszne:( Tak czytam teraz co piszecie,kurcze ci lekarze w pl(to stare pokolenie)to jak za komuny traktuja,jak rzecz,przeciez liczy sie "od lebka",kiedy to sie skonczy,czy w pl mozna liczyc na fachowa opieke tylko prywatnie sie leczac!!!? mam pytanie-mamy ,ktore karmicie tylko sztucznym mlekiem,ile Wasze dzieci dostaja na porcje ml?i ile razy dajecie butle na dobe?,bo ja mam aptamil comformil-to odpowiednik Bebilonu tego na wzdecia itp.w pl i moj dostaje do 80ml do 120ml,ok 6 razy na dobe. bo od dzis robie tak,ze bede karmic tylko m.modyfikowanym,a moje mleko odpompowywac i wylewac,nie chce zeby mi komletnie laktacja zanikla.musze zaczac dbac o moja dieta z czasow cukrzycy ciazowej,niedlugo mam kontrole cuikru,zeby sprawdzic czy mi juz wrocil cukier do normy z przed ciazy.mam z rezsta jeszcze mniej pokarmu niz wczesniej,wczoraj maly tylko raz byl dostawiony do piersi na ok 5 min i sie wiercil,püotem 2 razy od pompowalam i lacznie "utankowalam"-20 ml tzn.w sumie 2 odciagania,nie ma co ,jest poprostu do bani!

Lusiu,a u nas pobierali malemu krew kilkakrotnie zaraz po urodzeniu,ale podobno ze u takich malenstw robi sie to ze stopek,tak moj synek mial tez wlasnie,az biedny mial stopki siwe,bo duzo razy to bylo. taka meczarnia dla malenstwa i jeszcze w glowke,az mi ciary przechodza gdy o tym mysle.pozdrawiam goraco!

Aniu P_wlasnie doczytalam,dzieki za informacje o kupkach,u mnie ten problem tez jest,maly biedak to tyle podejsc do kupki robi,napreza sie i prze,az caly bordowy sie robi,ale kupka jak wyjdzie to taka rzadka,a juz sie martwilam.

Mamo E_trzymam kciuki zeby to nie byla swinska grypa,ani zadne inne popapranstwo,duzo zdrowka dla Twoich dziewczynek od cioci z forum.pozdrawiam.

Dziewczyny, odszukałam Wasz topik bo mam synka z czerwca i chcę Was zapytać czy dzieciątko którejś z Was jest może karmione Nutramigenem? Bardzo się martwię bo synuś ma 5 tygodni i na moim pokarmie przybył tylko 500g od wagi urodzeniowej. Lekarz podejrzewa, że to z powodu alergii na białko, (dodam, że jest cały wysypany na buzce i za uszkami) i powiedział,że na Nutramigenie będzie się ślicznie rozwijał. Czy macie może jakieś doświadczenie z tym mleczkiem?

ula-la- moja jest na Nutramigenie od ok.4 tyg. Najpierw było moje mleko i Nutramigen, teraz jest tylko Nutramigen. Kolki minęły, wyprysków nie ma, rośnie bardzo dobrze. To mleko podobno nie jest smaczne i niektóre dzieci go nie lubią, ale na wszelkie alergie i problemy jest super. Na wadze córcia przybiera książkowo, więc mleko jest w porządku. :) Ganetka- zobacz, jak jest napisane z tymi porcjami na opakowaniu. Ja kierowałam się instrukcją na opakowaniu, potem doszłam do wprawy, ile i jak często moje dziecko chce jeść. Kinga je mniej niż jest wyznaczone dla 2mc dzieci, ale za to je dużo częściej.

Lusia- ale jazda z tym lekarzem. Ucałowania dla Maluszka, oby się już takie męczarnie nie powtórzyły. MamoE- trzymam kciuki, żeby to nie była świńska. Dużo zdrówka dla was. Wiki- zdrówka też dla ciebie!

Fasolkowa mamo- bardzo Ci dziękuję, pocieszyłaś mnie:) Mój synek też właśnie cierpi na kolki, więc może i to paskudztwo minie?

Za nami ciezka noc mala obudzila sie o 1:30 na jedzonko i juz nie chciala spac tylko plakala i prezyla sie (bardziej to byl krzyk).Tatus uciekl do drugiego pokoju wiec mala powedrowala do mnie do lozka ale co sie budzila to od nowa krzyk i prezenie. Rano udalo jej sie zrobic wielka kupe i teraz sobie slicznie spi. Mam nadzieje ze to nie byla kolka tylka pelnybrzuszek ja meczyl. Dobrze Aniu ze napisalas o tych kupkach, bo ja tez sie martwilam czy to normalne ze ona sie tak meczy. Co do picia kawy ja powrocilam do ... Inki. Czasami tylko zdaza mi sie napic bezkofeinowej. Korzystajac ze mala spi ide prasowac.

ja tez po przejscuach z lekarzem stwierdzila ze mala ma mala asymetrie ciala mowiej jej ze kalde ja raz na prawy raz na lewy bok a ta nic mi nie odpowiedziala potem ze faldki na nozkach nie rowne wiec bioderka mowie ze usg dopiero 20 sierpnia a ta nic :( potem pytam o szczepionke rota a ta jak idzie do zlobka to tak a jak nie to nie martwu mnie ta asymetria cialaka mam skierowanie do poradni neonatologicznej

jej dziewczyny wasze pociechy to przy moim masę jedzą, ja jak odciągnę to zjada z butli max 50ml za to jak by mógł to by jadł co godzinę. Mamo M u mnie w polskim sklepie nie ma - nie mogę się doprosić - wiec witaminy przesyłają mi koleżanki np z oxford, czy Londynu. jeśli chcesz to ci wyśle bo mam buteleczkę nowa w zapasie, tylko daj znać.

oj, teraz chyba taki okres u naszyc dzieciakow, ze czeka je wiecej badan, skierowac i diagnoz :-o Nemezis____ mam nadzieje, ze ta asymetria ialka to nic powaznego, ze w poradni ci powiedza co i jak A ta lekarka, u ktorej bylas to przypadkowa, czy to juz "twoja"? lusia_____ nie zazdroszcze rpzejsc przy pobieraniu krwi :-o Jaskowi jak pobierali dwa razy poki co to raz z piety, a teraz, jak mial infekcje pecherza, to z paluszka u raczki. leciec mu nie chcialo wiec sie tez naplakal, bo pielegniarka musiala mocno sciskac i masowac, wiec chyba mu to nie w smak bylo. Ale on tej krwi nieduzo mial pobranej... Buziaki, daj znac jak wyniki U nas tez nocka... Cos mam znowu kryzys z melkeim, al epoki co nadal nad tym pracuje. Maly juz sie wybitnie nie najada jak go przystawie do piersi, za malo mleka mam, a on sie na dodatek wscieka jak slabo leci (albo nie leci wogole). Dzis w nocy poszlo pierwsze dokarmienie Enfamilem, jakos przelknal :-D Rano juz bylo lepiej i teraz tez wiecej mi sie udlo sciagnac. Mam nadzieje, ze herbatka na laktacje i pompka (regularnie i dlugo) zrobia swoje i produkjca nadazy za potrzebami Jaska. A jak nie to bede dokarmiac :-)

Fasolkowa mamo_dzieki za info tak wlasnie sprawdzam na opakowaniu,Benjamin je tak 80ml-120ml,co 3-4 godz,wiec ok. pozdrawiam.

wiki zdrowiej szybciutko dobrze, że synek wyczuł co się święci i dał ci odpocząć MamoE po pierwsze to mam nadzieję, że twoje przeczucia się sprawdzą i że to nie świńska grypa. Po drugie to wątpię żeby pozwolili ci przyjść z Evelyn do przychodni - u nas przychodnia wszędzie jest pooblepiana kartkami z info, że jak źle się czujesz i/lub podejrzewasz świńską grypę to nie masz wchodzić do budynku. Lusiu ją kłóci w główkę - jejku chyba bym się z nią poryczała. Jak to jest z tymi łzami u dzieci? Jak Martusia płacze to zawsze ma łezki, tak że nawet jej ciekną, a koleżanki synek w ogóle nie ma choć czasem to aż się wydziera. ganetka no właśnie te dzieciaczki tak się męczą jakby kamienie miały wystękać, a to taka rzadka kupa wychodzi - no cóż miejmy nadzieję, że ich małe ciałka szybko opanują tę sztukę nemezis tacy lekarze są najgorsi, nie porozmawiasz sobie bo prawią tylko monologi. Może spróbuj u innego lekarza. Nie chcę cię martwić, ale badając bioderka lekarze rzeczywiście patrzą na fałdki tłuszczu, na te wcięcia - Marcie też to sprawdzali we wtorek- więc może niestety ta lekarka miała troszkę racji, że coś nie tak z bioderkami. Jeśli się nie mylę to nasz lekarz coś wspomniał, że takie problemy są o wiele bardziej prawdopodobne, gdy w rodzinie wcześniej były już takie przypadki. Trzymam kciuki żeby jednak z małą było dobrze. Wiecie zawsze kąpiemy Martę ok 21, potem kremowanie karmienie i spać, ale od ok tyg coś jest nie tak. MArta nie chce jeść, tzn ciągnie może z 10 sekund i kwik, wycie, odchylanie główki od cyca, potem ją uspokajamy z M na zmianę (tracę przy tym trochę cierpliwość, a wiem że muszę być spokojna bo mała to wyczuje) i znowu do cyca, nerwowo go łapie , przytula się i powtórka z rozrywki. Nie wiem o co chodzi bo jak ścisnę cycucha to mleko jest, więc w czym problem. W czasie kąpieli jest uradowana, a potem taki cyrk. Zaczęłam czytać tą książkę, którą któraś z Was (sorki zapomniało mi się) polecała i mam nadzieję, że może w niej znajdę jakieś rozwiązanie na te wieczorne problemy. Przedwczoraj to karmienie /uspokajanie zajęło nam 2 godziny. Może Wy macie jakieś podobne doświadczenia i porady?

AniaP_____ a moze ona poprostu jest juz zbyt zmeczona, zeby jeszcze jesc po kapieli? Moze sprobujcie ja uspic, odlozyc do lozeczka na mala drzemke. Zglodnieje to sie obudzi :-) Albo nie jest glodna - dlugo przed kapiela ja karmisz? Wiesz, dzieciaki z czasem sobie zaczynaja regulowac kiedy chca jesc i byc moze, ze to sygnal, ze ten posilek malej nie jest potrzebny wlasnie po kapieli? Pamietam jak my sie z Hanka meczylismy zanim wpadlismy na pomysl, ze ona poprostu nie chce jesc po myciu (a mielismy zasade, zeby "zatankowac pod korek to dluzej pospi :-) ). Spala nadal pieknie, a jesc nie chciala przed snem. Bo mam nadzieje, ze to nie sa jazdy brzuszkowo - kolkowe :-o

Lusiu wyobrazam sobe jakie to musialo byc dla Was okropne przezycie. ja tez prawei plakalam jak Maly mial szczepienie, a pozniej u okulisty jak pani dr probowala mu na sile otworzyc oczko a ten za nic nie chcial dac sobie otworzyc. biedne te nasze maluszki :) ale najwazniejsze zeby wyniki badan byly dobre czego Wam serdecznie zycze! Ganetka a probowalas go uspokoic kladac go na sobie tak zeby byl brzuszek w brzuszek? jak maly sie wydzieral podejzewam ze z powodu kolki to wlasnie tak robilam i sie uspokajal, zasypial nawet na mnie :) A i Ganetka moze jeszce dodam odnosnie laktacji ze od kiedy sciagam laktatorem mam duzo wiecej mleka niz jak tylko dostawialam Malego, i pewnie wiesz ale przypomne trzeba duzo wody pic, ile tylko mozesz! POwodzenia! Nemezis to pewnie teraz bedziesz miala cwiczenia z Mala, tylko musicie to szybko zaczac! mojakuzynka wlasnie miala jakis problem ze skrzywieniem chyba kregoslupa u malego ale cwiczenia pomogly. Zaczela szybko malego cwiczyc i moze dodam ze chodzila prywatnie na konsultacje do lakarza bo panstwowo odlegle terminy... Duniu zycze wiecej mleczka :) Mamo E to jak to u Was jest? jesli nie mozecie do przychodn pojsc to jak masz sprawdzic co jest dziecku? mam nadzieje ze to zwykle, male przeziebienie i nic wiecej!!!!! Zdrowka zycze!!! Aniu P ja mialam podobnie, az do momentu gdy zaczelam karmic malego zaraz przed kapiela i po kapieli nic, ewentualnie daje mu troszke herbatki. Nie wiem co to bylo czy kolki, czy byl najedzony, czy zbyt spiacy ale wlasnie mialam z nim przeboje straszne jak go karmilam po kapieli...

MamoE - tez trzymam kciuki aby okazalo sie to zwyklym przeziebieniem ! Nemezis - ach Ci lekarze ! Ogladalam wczesniej zdj na naszym blogu i Twoja cora rozkoszna - ma taka oryginalna urode :) Duniu - tez mam kryzys laktacyjny i to spory - wygotowalam az butelki bo nie wiem jak to bedzie w nocy - wiem co jest przyczyna - raz to to ze mala ost jadla po 5-10 min no i zmniejszyla sie produkacja a dwa to po tych ost stresach plus to z dzisiejszego rana chyba calkiem przystopowala - sama to widze bo piersi miekkie a brodawka jak mala ost ssala to az zapadala sie :/ Nawet sciaglam juz wkladki bo i tak nic nie leci :/ Ze tak moze z dnia na dzien prawie calkowicie zaniknac ... Mam nadzieje, ze jeszcze zdolam ja odratowac choc na miesiac ... No a jak nie to sztuczne A wyniki ok - choc i tak lek zaznaczyla cos , ze na granicy normy i w wieku 3 mce trzeba bedzie przebadac w kierunku anemii... Ona chyba na sile wynajdywac problemy i stresowac matki ...

Nie mam Mateuszka niestety w domu jeszcze. Ale Pani doktor powiedziała ze w przyszłym tygodniu juz na pewno goi wypisza...

Kurcze byłam dzisiaj na kontroli ze sobą:( Masakra!!!! Mam tak jak ty anaconda, na ranie po nacęciu jakieś tam mięso, ziarnina to się nazywa. Narazie dostałam globulki jakieś bardzo silne i możliwe że to mięso całkowicie odpadnie a jak nie to wypalanie. Gin powiedział że to się ciężko leczy bo to mięso potrafi wciąż odrastać, ale mam być dobrej myśli bo czasami nawet stosowanie tylko tych globulek już pomaga!!! Tak więc nadal zero seksu:(:( Powiedział że po współżyciu to w ciągu godziny napewno bym się u niego pojawiła bo to by strasznie krwawić zaczęło. Zresztą po badaniu też krwawiłam chociaż naprawdę badał mnie baaardzo delikatnie. Jak tak dalej pójdzie to jakiś rekord bez seksu pobije:( Globulek jest 12 więc 12 dni stosowania, po nich 7 dni przerwy i do lekarza na kontrolę. Oby tylko one wystarczyły!!!!

Lusiu no to dobrze, ze wyniki dobre. Ja tez mam skierowanie na badanie krwi maluszka czy nie ma anemii bo moja pani dr stwierdzila, ze w tych miesiacach zycia dzieciatek anemia wystepuje czesto i wszytskim maluszkom to w tym momencie ich zycia zleca. Takze nie przejmuj sie, ze cos wynajduje jeszcze dodatkowo. Oby i te wyniki okazaly sie dobre:0 Tunciu no to niech juz na 100% bedzie Mateuszek z Wami w domku w nastepnym tygodniu! Pozdrawiamy cieplo!

Mi tez Ewcisko i Anakonda zaczelo sie robic miesko ale w pore to zatrzymalam, tzn polozna to mi zobaczyla jak byla na pierwszej wizycie u nas w domu i poradzila zebym to wietrzyla jak najczescie, zeby tam bylo suchutko i zebym do mycia uzywala szarego mydla. I przeszlo! tzn czulam ze cos tam jest nie tak jeszcze jakis miesisac ale tearz juz jest ok. Powodzenia dziewczyny!

Widzicie, pojawil sie temat anemii. I kolejna roznica. Moja pediatra, przy okazji pobierania Jaskowi krwi jak mial te infekcje pecherza, poweidziala, ze to tylko po to, zeby okreslic poziom OB. Bo calej morfologii nie ma sensu teraz robic, bo na pewno wyszlaby anemia, a to u niemowlakow w tym wieku normalne. Tutaj robia morfologie "z klucza" dopiero jak maluch ma 9 mies, a wczesniej - jak wyraznie sa jakies wskazania, cos sie dzieje. A wiem ze temat anemii i lekow dla dzieciaczkow nawet ostro malglowaly juz dziewczyny na majowkach... Co kraj to obyczaj :-p Carmen___ a ja podejrzewam, ze u mnei moment sciagania regularnie mleka zbiegl sie z jakims wzrostem zapotrzebowania malego na mleko i tez mam problem. Widze, ze dzis juz scigam wiecej, ale i tak sie obawiam, ze na wieczorne karmeinie nie wystarczy i znowu pojdzie w ruch butla. Trudno :-) Do tego pewnie jeszcze dochodzi fakt, ze ostatnie dni to nei wiem w co rece wlozyc, znowu glownie sama z dzieciakami, a i weekend taki przede mna i sie stresuje juz jak ja ogarne towarzystwo w nastrojach wybitnie "weekendowych" :-) Lusia____ stres tak niestety wplywa na produkcje mleka :-o Powodzenia w ratowaniu sytuacji mlecznej i trzymaj za mnie kciuki tez :-)

Aha, ja jeszcze mialam o szczepionkach wrzucic. te dodatkowe, Rota Virus, pneumokoki itp b. czesto powiedza wam, ze jesli dziecko nie idzie do przedszkola, zlobka ot nie ma sensu robic. Tylko pamietajcie dziewczyny, mamy dwojki dzieciakow, ze to niekoniecznie musi to male chodzic :-) Wieksze tez moze przywlec chorobsko do domu... Lece to moje wieksze odebrac z wylegarni zarazkow :-D