Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

trzymalam sie insturkcji, pisalo, ze wynik powinien byc widoczny po 3 minutach, po 10 jest niewazny..po trzech minutach pojawilo sie \"cos\" delikatnego, a za kolejne 3, 4 ta kreseczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Dorota gratulacje:-) Apsika tylko spokojnie. Ja tez pisze z lozka. Mimo tego ze u mnie 12:30 dalej nie wstaje nie mam jak. Pociesze Cie ze ja tez ledwo zyje i ile bym oddala zeby raz pozadnie sobie zwymiotowac (przepraszam) a tak to tylko piecze mnie caly przewod pokarmowy, slinie sie, chce mi sie do kibelka i nie moge za to sikam co pol godziny. Mdli mnie, juz nawet Fanta ni e pomaga. A najgorsze jest to ze mnie ciagle boli brzuch a raczej ten cholerny jajnik. Boze tak sie cieszylam ze z dzieckiem ok w czasie tej wizyty w szpitalu ze nawet nie spytalam co DAlej z bolem. Masakra aaaaaaaa nie znosze tego uczucia w zeladku. Apsika sluchaj daj mi minute ja zajrze do swojej apteczki i podam ci nazwe leku ktory dalismy mojej pacjentce jak miala tak jak ty (nie straszac Cie tylko chcac pocieszyc powiem ze ona tak miala d0 30 tygodnia ciazy;-/) chyba Domperidon sie to nazywa ale musze sprawdzic czy to nazwa mezyczna czy rynkowa. Zaraz wracam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Apsika ok mam. Nazwa leku jak juz pisalam domperidone. W UK tez pod nazwa rynkowa motilium. Moze by Ci to jakis lekarz przepisal? I chyba nie musze Ci pisac zebys uwazala zeby sie nie odwodnic? Pij nawet wygazowana cole po lyzce na kilka minut ale pij kobieto zeby sie to szpitalem naprawde nie skonczylo. No trzymam kciukasy i ide lezec dalej. Chociaz dzis sobota moglabym w sumie isc do pracy, dobrze mi sie pracuje jak przychodnia zamknieta i nikogo nie ma. Ale mmmmm nieeeee poleze sobie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika____ Kasza22 b. dobrze ci radzi z tym piciem. Co do leku to jednak moze lepiej by pojsc do prowadzacego gina, bo tak samemu brac, to ja nie wiem. Ale pic kochana musisz, cole niegazowana (tak przy okazji, nie wiem co w niej jest, ale zimna, z cytryna byla najlepszym lekarstwem na kaca w czasach \"bezciazowych\" - fakctzynie uspokajala zoladek ;-) ). Jesli mozesz, zaopatrz sie w aptece w jakis plyny elektorlityczne, i tez popijaj. Osobiscie na twoim miejscu jednak bym poszla do lekarza 🌼 Coz, mnie dzis nosi w domu od zapachu...... ciasta czekoladowego :-P W zyciu bym nie przypuszczala :-D Aha, mialm wam jeszcze jedno napisac. Poniewaz to moja druga ciaza i wiem, ze pare dziewczyn tez juz ma ten pierwszy raz za soba, to taka \"rada\" dla tych pierszakow: nie ogladajcie tera, nie czytajcie, nie wchlaniajcie na tym etapie ciazy zadnych opisow, filow i historii o porodach! Nie ma sensu, bo tylko sie nakrecacie, a rzeczywistosc i tak was zaskoczy. Mnie np. na plus i to bardzo. A poza tym, jak juz bedziecie dalej w ciazy, pamietajcie, ze od tego jest gin zeby wam wszystko wytlumaczyl. Jesli bedzie mruk, niezyczliwy, zly w waszym odczuciu - to zmiencie lekarza! Wasze samopoczucie i wiedza sa bardzo wazne. Pytajcie o naciecie, o szycie po, o znieczulenie - najlepiej jesli bedzie to lekarz, ktory bedzie porod odbieral. Jesli nie ma takiej mozliwosci, juz na miejscu, w szpitalu wypytajcie polozna o wszystko. Byc moze bedziecie mogly o czyms same zadecydowac. Ja rodzilam w Stanach i w sumie to moglam chciec lub nie chciec wszystkiego, oczywiscie na wlasne ryzyko i podpisywalam tone papierow przed porodem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika____ Kasza22 b. dobrze ci radzi z tym piciem. Co do leku to jednak moze lepiej by pojsc do prowadzacego gina, bo tak samemu brac, to ja nie wiem. Ale pic kochana musisz, cole niegazowana (tak przy okazji, nie wiem co w niej jest, ale zimna, z cytryna byla najlepszym lekarstwem na kaca w czasach \\\"bezciazowych\\\" - fakctzynie uspokajala zoladek ;-) ). Jesli mozesz, zaopatrz sie w aptece w jakis plyny elektorlityczne, i tez popijaj. Osobiscie na twoim miejscu jednak bym poszla do lekarza 🌼 Coz, mnie dzis nosi w domu od zapachu...... ciasta czekoladowego :-P W zyciu bym nie przypuszczala :-D Aha, mialm wam jeszcze jedno napisac. Poniewaz to moja druga ciaza i wiem, ze pare dziewczyn tez juz ma ten pierwszy raz za soba, to taka \\\"rada\\\" dla tych pierszakow: nie ogladajcie tera, nie czytajcie, nie wchlaniajcie na tym etapie ciazy zadnych opisow, filow i historii o porodach! Nie ma sensu, bo tylko sie nakrecacie, a rzeczywistosc i tak was zaskoczy. Mnie np. na plus i to bardzo. A poza tym, jak juz bedziecie dalej w ciazy, pamietajcie, ze od tego jest gin zeby wam wszystko wytlumaczyl. Jesli bedzie mruk, niezyczliwy, zly w waszym odczuciu - to zmiencie lekarza! Wasze samopoczucie i wiedza sa bardzo wazne. Pytajcie o naciecie, o szycie po, o znieczulenie - najlepiej jesli bedzie to lekarz, ktory bedzie porod odbieral. Jesli nie ma takiej mozliwosci, juz na miejscu, w szpitalu wypytajcie polozna o wszystko. Byc moze bedziecie mogly o czyms same zadecydowac. Ja rodzilam w Stanach i w sumie to moglam chciec lub nie chciec wszystkiego, oczywiscie na wlasne ryzyko i podpisywalam tone papierow przed porodem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście najukochańsze na świecie kobietki, dobrze że Was mam! To cudowne uczucie, wiedzieć, że nie jest się samej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mon bebe
do Apsika- to moj 3 tydz ciazy a ssie mnie w zaladku juz z 10 dni- najpierw myslalm, z to pms bo przed @ tez mam napasy glodu ale cos za dlugo to trwalo i trwa nadal np nigdy nie jadalm sniada a teraz pierwsze co robie to rano zamiast kawy musze cos zjesc! jem jem i nie moge sie najesc, wiem co przezywasz ale nie wiem jak sobie z tym poradzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ostatnia miesiaczke mialam 19 wrzesnia, to chyba termin porod powinnam miec na koniec czerwca? (o ile jestem w ciazy ;)) jak wylicza sie ten termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Dunia rodzilas w Stanach?sorry ze zapytam wprost ale ile placilas za porod?moja mama jak rodzila mojego brata 25 lat temu to placila kupe kasy. Jak to teraz wyglada? bo ja juz cholera nie wiem gdzie bede rodzic jak cos:PL, UK, USA albo Indie:-P A co do ogladania filmikow to ja sie nawet tego boje ogladac nie wspominajac o normalnym porodzie bbbrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Dunia rodzilas w Stanach?sorry ze zapytam wprost ale ile placilas za porod?moja mama jak rodzila mojego brata 25 lat temu to placila kupe kasy. Jak to teraz wyglada? bo ja juz cholera nie wiem gdzie bede rodzic jak cos:PL, UK, USA albo Indie:-P A co do ogladania filmikow to ja sie nawet tego boje ogladac nie wspominajac o normalnym porodzie bbbrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorota____ wrzuc w Googla cos w stylu \"termin porodu\" i powinno ci znalezc strony z kalkulatorem. Wyszlo mi, ze skoro miesiaczke zaczelas 19 wrzesnia to standardowy termin wyszedl na 26 czerwca. Standardowy, bo w tych kalkulatorach najczesciej nie mozna zmienic dlugosci cyklu i przyjmuje ksiazkowy 28 dni. Tu masz linka, gdzie ci wyliczylam http://www.byckobieta.pl/jak-ustalic-termin-porodu-dziecka.html Kasza22______ szczerze to nie pamietam dokladnie ile nam wyszlo. Tym bardziej, ze ja jestem ubezpieczona w Stnach wiec wiekszosc kosztow mialam pokrytych. A juz po porodzie r-ki za szpital, lekarzy (w tym anastezjologa przy porodzie), leki itp - wszystko splywalo jakos przez prawie pol roku. Wiec na dobra sprawe to nawet chyba nie robilismy z mezem podsumowania. Takze nie chce tu wpisywac kwoty, zebu nie sklamac (choc cos mi sie tlucze, ze bylo to w miedzy $2000 a $3000 z naszej kieszeni, ale podkreslam, nie pamietam dokladnie, a ubezpieczenie pokrywa nam z reg. 80% kosztow).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja starałam się prawie 3 lata. Wkońcu zrezygnowałam z mierzenia temperatur, trzymania pół godziny nóg w pozycji świecy. Już zaplanowałam urlop w Egipcie na wrzesień 2009. No i że tak powiem nici z urlopu .... 6 tydz ciąży :-)) termin 23.06.2009. Tak więc wszystkim starającym się życzę powodzenia :-)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana mama
Calineczka24 Powiem ci szczerze że robiłam to co Ty!!! Temperatura, śluz, nogi do góry a oprócz tego kupowałam co miesiąc testy owulacyjne!! I co - i nic chociaż trafialiśmy w sam central (byłam u ginekologa i pokazywał mi już dojrzały pęcherzyk). Tak robiłam przez 4 starania a potem już byłam wkurzona i postanowiłam odpuścić wrzesień bo chciałam odpocząć od tych wariactw! Dziwne to było we wrześniu bo nawet nie czułam owulacji. Ale cóż teraz jestem w 6 tygodniu ciąży termin mam na 20.06.2009 i jestem bardo ale to bardzo szczęśliwa :-)) Jednak psychika robi swoje! Pozdrawiam wszystkie mamy :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia1062009
Zakochana Mama i calineczka.Gratuluje wam. trozche szkoda że urlop Wam nie wypalił ale może na jeszcze następne wakacje 2010 ..... Gdyby6 mi sie nie udało zajsć w ciążę to planowałam urlop w jakiś ciepłych krajach. Ale nie ma tego złego co na dobre nie wychodzi. Bedziemy Mamami.. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak test robiony w dzień @ ale juz czułam ze to to :) Teraz zaczyna mnie powoli meczyc... w nocy nie moge spac, w dzien jestem nieprzytomna... Nie moge jesc bo mnie mdli, znowu jak nie jem to ssie mnie w zoładku. Oszalec mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze powtorzyc ten test za jakies dwa dni..ale jakby co.. to tez bee czerwcowka, (pod sam koniec, czyli wy wszystkie urodzicie a ja bede czekac ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coraz nas wiecej,ale bedzie w czerwcu bliżniakow mocne beda charakterki napiszcie co podjadacie słodkie kwasne a moze naprzemian ja lubie słodycze i ku mojemu zdziwieniu nie mam na nie zbyt ochoty cos bardziej konkretnego,zapewne kazda z Was pragnie aby dzidzius był zdrowy ale napewno zastanawiacie sie corcia czy syn..ja bym chciała corcie ale te moje jedzenie to na to nie wskazuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie marzy coreczka :) A jakie jedzenie wskazuje na to jaka bedzie plec? Ja raz jem batonika a za chwilke np sałatke sledziowa :) Ale cos słodkie mi nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIESZ nie mozna sie tym za bardzo sugerowac ale ja tez tak mam ostre słodkie tak naprzemian,a w ktorym jestes tygodniu ja w 4,pociuchutku chciałabym corcie mam juz 17 letnia prawdziwy skard ,i tez urodzona 14 czerwca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje dobre duszyczki, tak sobie właśnie myślę, że za dwa dni zacznie się u mnie trzeci miesiąc i jak na zbawienie liczę, ze wraz z trzecim miesiącem mój nastrój rzygadłowy minie jak ręka odjął (nie zabierajcie mi tej nadziei:) Póki co trwam nadal w tym nastroju wymiotnym. Dziś również już pare razy zwymiotowałam. Nie zdążyłam nawet dolecieć do kibelka i wszystko wylądowało w zlewie. A jako, że po wymiotach jestem praktycznie bez sił, mąż z cierpliwością wszystko po mnie sprząta i mówi, ze nic się nie stało. Jest na prawdę kochany. Mon bebe, mi tez zwykle na śniadanie wystarczyła herbatka a teraz podejrzewam, że prosię pieczone by mi postawiono to bym się nie najadła. Co prawda i tak bym wszystko zwróciła ale jeść bym jadła. To taki śmieszny paradoks. Niby ciągłe uczucie ssania w żoładku więc staram się ten żołądek zapełnić a żołądek się przeciwstawia i i tak wszystko zwraca. Poziomka, ja też w dzien jestem nieprzytomna a noce mam bezsenne. O zgrozo oczywiście w nocy łapią mnie głody, mdłości itp. i tak się męczę. Ale to nic Kochane! Ja wierzę, że to mi minie. Bo jeśli nie to Wy wszystkie razem wzięte będziecie musiały tu do mnie przyjechać i mnie pocieszać bo z takimi rzygawczymi nastrojami to przyjdzie mi oszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, nie było mnie tu kilka dni a już mam tylllleee do nadrobienia w czytaniu:-) Dobrze zw wciąż nas przybywa. Dunia77 no to obie mamy podobne przejścia w staraniach o dzidze, tez mam córcie która za dwa m-ce skończy dwa latka i jest prawdziwym cudem dla medycyny. Co ciekawe ze gdy przestałam się przejmować i przyjmować leki...pojawiła się mała fasoleczka tak jak i tym razem. Cos jak doświadczenia Calineczki24 i Zakochanej mamy - gratuluje dziewczyny, a przyszłe wakacje będą cudowne - obiecuje:-) Apsika...szczerze współczuje, mnie tez od dwóch dni dopadły te same dolegliwości a już myślałam ze przejdzie gładko jak w pierwszej ciąży, tylko ja nic nie mogę wziąć do ust i najlepiej całymi dniami nie jadłabym nic! Wierze ze jeszcze chwilka i te objawy dadzą nam spokój:-) Dorotka trzymam kciuki by kolejny test nie budził wątpliwości:-) Czrunia, Poziomka_84 ja również na etapie wybrzydzania, najpierw lody potem śledzik w occie, ale jeśli chodzi o płeć to raczej nie można się tym sugerować:-) Najważniejsze by dzidzia była zdrowa, ale jakbym mogła wybierać to tak do parki i dla mężusia chłopczyk mi się marzy. Miłego niedzielnego popołudnia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klunia, kurcze nawet nie masz pojęcia jak chciałabym mieć obok kogoś kto to samo przeżywa co ja. Drzwi otwarte, wstawiam już wodę na herbatę:) wpadaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×