CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Ja znowu szatkuje, wybaczcie, ale tak to jest jak wchodze na kafe z siedmiogodzinnym opoznieniem :-O paola____ czemu tak sie zarzekasz, ze butelki nie dasz? Przeciez nie bedziesz wlasnego dzieck aglodzic w imie idealow. A moze sie okaze, ze to zamartiwanie sie na zapas wcale niepotrzebne? Ja mam wiecej kolezanek, ktore rodzily przez cc tutaj niz naturanie i bardzo roznie to bylo, jesli chodzi o bol (ponoc b. wazne, ze by wstac szybko i zaczac sie ruszac mimo ze boli), a z karmieniem po porodzie miala problem tylko jedna. takietam_____ pamietaj, ze butelki jakie kupisz powinny miec oznaczenie BPA FREE (jesli sa plastikowe) lub kup szklane. Dziewczyny z Polski juz neiktore sie orientowaly, z ktorych firm sa BPA FREE wiec moze tu wspomna raz jeszcze. 1. Butelki: jesli nastawiasz sie na karmienie piersia to nie musisz teraz juz zaopatrywac sie w caly zestaw butelkowy, wystarczy jedna dwie sztuki takie male (ok. 120 - 150 ml; ja tu w uncjach operuje i takie starowe butelki to wlasnie 4 uncje, czyli prawie 120ml. A noworodek na poczatku nie je wiecej niz 2-3 uncje na raz, czyli 60-90 mll). Ponadto moze byc tak, ze nawet jelsi maluch bedzie musial byc karmiony czy dokarmiany z butelki, nie podejdzie mu akurat ta "pierwsza" i trzeba bedzie probwoac z innymi firmami, wiec nie ma co szalec. Aha i warto miec na uwadze, zeby razem z butelka byly wieczka do bezpiecznego transportu :-) 2. smoczek nalepiej silikownowy (czyli przezroczysty, "szklany" - sa bardziej trwale niz te zolte lateksowe) romiar 1 - to tez dla maluchow. Tylko pamietac trzeba, zeby smoczek byl tej samej serii co butelki :-) 3. Szczotka do mycia butelek, taka wlochata, skrecana, wiesz na pewno o co chodzi Z czasem, jesli zdecydujesz sie pokarm odciagac i podawac tez butelka to mozesz zaopatrzyc sie w wieksze ilosci tych butelek i w wieksze rozmiary, bo dzieciak z czasem wiecej je. To samo dotyczy smoczkow do butelek, na poszczegolnych rozmiarach powinno byc okreslone mniej wiecej dla jakiego wieku sa dobre. Bo jak dziurka za duza to dzieciak bedzie sie dlawil, za szybko bedzie mu lecialo z flachy. Natomiast jesli zastanawiasz sie nad smoczkiem takim do uspokojenia to juz musisz sie zdac na wlasne wyczucie, bo z tym tez dzieciak moze wydziwiac :-) Tyle ze na poczatku tez to musi byc smok w najmniejszym rozmiarze.

Marteeeczka!!! No to fajnie ze juz jestes i duze dla Matyldy bo taka dzielna zuch dziewczna!!! Nie zazdroszcze problemu z glukoza, no ale to juz koncowka, wiec na pewno da sie wytrzymac prawda? Co do herbaty z lisci malin, uwaga, nie zaczynac pic za wczesnie bo ona dziala naskurczowo, czyli wywoluje porod. To czy go ulatwia i przyspiesza to nie jest wiadome i raczej zalezy od kobiety, ale fakt faktem ze ta herbatka przyspesza poczatek akcji porodowej. Dlatego tez jest ona zabroniona w ciazy do ostatnich tygodni, bo we wczesnej ciazy moze spowodowac poronienie.

Marteczka_____ dobrze chociaz, ze juz wiesz na czym stoisz z ta glukoza. Nagimnastykujesz sie, jak widac, z jedzeniem teraz, ale Mama E ma racje - juz blizje niz dalej, a na pewno szybko obczaisz co ci wolno i w jakich ilosciach Ja tez slyszalam o tej herbatce z lisci malin, nawet wczoraj zapytalam na majowkach od kiedy mozna to pic, bo o tym tam dziewczyny pisaly. Wspominaly tez cos o arnice? Ale nie wiem w jakiej formie. Ja herbake mam bo ona generalnei wplywa polepszajaco na babskie sprawy miesiaczkowe itp, a z tym przed ciaza mialam problem. No ale w ciazy zakaz, bo raz, ze dziala troche skurczowo a dwa, ze powoduje zmiany w szyjce (moze sie zaczac przedwczesnie skracac i otwierac). Ale wlasnie chyba te 4 tyg przed terminem mozna sobie troche zaczac popijac. Czy pomoze? Ja nei wiem ale pewnie bede sobie parzyla, bo przy wywolaniu to dobrze by bylo, zeby akurat szyjka zaczela dzialac szybko :-)

Marteczka jak by Ci tu biedactwo pomoc...?podstawowe zasady walki z cukrem chyba znasz: male posilki a czesto (nawet i 6-7 razy dziennie byleby nie wszystko na raz) i minimum 30 minut dziennie cwiczen. W naszym przypadku o jakis wielkich cwiczeniach nie ma co myslec ale chodz na spacery na plywalnie itd. Jogurt waniliowy- nie bardzo chyba bo tam sa 'sztuczne 'cukry w nim. Raczej naturalny wymieszaj z jakas papka z prawdziwego owoca. Dali ci tam jakas liste produktow zakazanych? Mam nadzieje ze nie musisz sie kluc insulina? I dbaj o nerki, staraj sie duzo pic przy wysokim cukrze nerki lubia sie buntowac... Duniu no to masz piekarnik he he:-P powiedz mi i sie nie smiej bo jak juz wspomniala Jagoda nam poziom wiedzy spada w ciazy, ale o ile sie nie myle w Texasie sa tornada prawda? widzialas jakies? Zrobilam paznokcie, na raz nastepny zostawie sobie piety. W sumie nie ma pieknego zachwycajace efektu ale co zrobic. 10 lat tanczylam w balecie jak sie uczylam tanczyc na puentach to hmmmm pierwsze kilka tyg palce mialam zdarte do krwi i kosci to moje 3 najmniejsze paluchy u stop sa takie eeee inne nie maja linii papilarnych i paznokcie sa tez inne ale co zrobic; choroba zawodowa:-P

kasza a widzisz potwierdziłas moje domysły z tym olitatum, wiem ze jest do kupienia w Boots ale nie kupiłam bo cos mi mówi że bedzie potrzebne w celach leczniczych (ja jestem alergikiem, mam alergie nawet na własny pot :( mój mąż miał skaze białkową, taką że aż miał biedak strupy na całym ciele) czy mogła byś mi doradzić mądra kobieto jakie mleczko dla dziecka w razie skazy można tu (( w UK) nabyć? bardzo licze na moje cyce, może uda mi sie karmić, wtedy wiem że nie wolno mi jeść nabiału i powinno być dobrze. Marteczka super że jesteś dzielna kobieto, ja ide na badania krzywej 30tego do szpitala, juz sie boje :( Też mi jakoś tak ciężko sie robi, tzn ja bym chciała swiat zwojowac ale przejde 2 kroki sapie jak dzika. Pozdrawiam kobietki i dużooo siły nam życze :)

Marteeczka- trzymam kciukasy, żebyś dała radę z tą dietą. Dobrze, że to już końcówka ciąży i nie będziecie z Maleństwem długo się męczyć. Przerąbane są tą cukrzycą ciążową, dobrze, ze to tylko w czasie ciąży, a potem znika. Matylda i tatuś dzielni, chrzest bojowy przed porodem zdany, co? :) Laseroterapie będę miała, ale po porodzie. Cały czas jestem na lekach w związku z zagrożeniem przedwczesnym porodem (chyba zaraz już nie będzie przedwczesny...?), więc darowali mi teraz, zwłaszcza, ze blizny po tym goją się przez dwa tygodnie (okulistka mówiła). Cieszę się, bo wiem na czym stoję.

Annnno z doswiadczenia powiem ze bedzie Ci ciezko tutaj 'udowodnic' skaze bialkowa i osoba ktora powinnas pierwsza o tym powiadomic jak tylko zaczna sie problemy jest o dziwo...health visitor. GP wypisuje recepty na specjalne mleko dla dzieci ktore urodzily sie za wczesnie (nutripen cos takieg chyba sie nazywa) albo juz na produkty zywnosciowe przeciwalergiczne po wytycznych specjalisty ze szpitala (hmmm mialam pacjenta ktoremu trzeba bylo wypisywac specjalny chleb, pizze ciastka NA RECEPTE masakra ile z tym roboty bylo). Ale wracajac do mleka health visitors u mnie gdzie pracowalam (pracuje??) w takich przypadkach pomagaly dobrac mleko, malo tego dawaly kartki na mleko takie vouchery i mamusie mialy to mleko za darmo:-) Co prawda nie zawsze sie udawalo za pierwszym razem, w kilku przypadkach kiedy HV sie juz poddawaly przychodzily do szefa i prosily o skierowanie do specjalisty na testy. Dlatego tez nie jestem w stanie powiedziec Ci konkretnie nazw jako ze nasza 'strona' praktycznie nie miala z tym nic wspolnego i wtedy tez nie bylam tym tematem zainteresowana:-P

ale mnie brzuch strasznie boli na dole nie moge chodzic ani sie ruszyc w dodatku jeszcze krzyze mam nadziejz ze przejdzie jakos i nie bede musiala na szpital jechac a w dodatku jeszcze na kibelek mnie goni jak by przed porodem o boze oby nie

Paola____ moze to \"tylko\" mega rozwolnienie? Bo i przy tym potrafi bolec troche miesiaczkowo... Daj znac co i jak Kasza____ tak, tak Texasi tornada - to prawda. Co \"weselsze\" na jednej z teoretycznych sciezek jest DFW czyli najwieksze lotnisko w USA... Natomiast ja przez 5 lat tutaj zadnego nie widzialam i szczerze - sie ciesze. Choc w okolicy bywaly, ale z tego co kojarze to walsnei w okolicy Metropleu Dallas - Fort Worth, a nie College Station tam gdzie ty bedziesz. Tam to jesli juz, to jak idzie huragan, ktory laduje w Zatoce Meksykanskiej i potem idzie \"w lad\" - to moze liznac C, tak bylo np rok temu, jak i Huston ewakuowali we wrzesniu. Ale szczerze, to nie ma co panikowac. Trzeba do tego rozsadnie podejsc, jak cos sie dzieje z pogoda to byc na biezaca - tv radio, oni tu potrafia przy gorszej pogodzie miec non stop transmisje. Miec obczajone co robic jakby co, gdzie sie schowac. Ja najblizej co bylam to tez w ub roku jakos tak jesienia prawie bylo tuch down (czyli tornado on the ground) w Irving, Las Colinas - tam gdzie mieszkalam. Ponoc b. nieduzo brakwalo do ziemi i sie fakctyznei krecilo. Co dziwne, syreny nie wyly (a jest system wczesniego ostrzegania o severe weather), bo jak sie potem okazalo, wiatr zdmuchnal nadajnik :-D :-D :-D Ja sie obudzialm kolo 3 nad ranem, bo nei znosze tych teksanskich wiatrow i mialam wrazenie, ze za oknem jedzie pociag, a drzewo nam zaraz wyladuje na lozku. Obudzilam meza, wyskoczylismy z wyra, ja pedem do Hani do pokju, on wlaczyc TV. No i faktycznie pokazywali, ze nad lotniskiem DFW czyli nasze okolice, sie kreci i zeby sie schowac: najlepiej pomieszczenie w srodku mieszkania, bez okien, najlepiej lazienka, do wanny, koce, woda, latarki, radio na batereie i przykryc sie materacem z lozka - tak wyglada procedura. Mnie tylko zawsze powala na plecy ten materac, ja z mezem dzwigam nasz z trudem a jakbym miala go sama w garsc i jeszcze zawlec do lazienki i na siebie w tej wannie zarzucic to bym chyba trupem padla po drodze :-P Chyba ze dostalabym takiego adrenalinowego kopa ze i gore przeniesc nie byloby problemem :-P No i szybko wtedy przeszlo, a rano okazalo sie, ze drzewa za oknem polamane jak zapalki, z niektorych \"blokow\" pozrywane dachy, ploty poprzewracane itp. Widac bylo wyraznie, ze szlo i zmiatalo co moglo :-o Ale fakt ze zdmuchnietymi nadajnikami powalil wszystkich an lopatki, wot hameryka nie? :-D

Teraz powoli konczy sie sezon tornadowy a zaczynac niedlugo bedzie huraganowy. Ale, zeby ni ebylo zbyt pieknie, cholera, pojawila sie ta swinska grypa... :-o Glosno o tym dziewczyny u was w mediach?

Cześć dziewczyny mega czasu mnie tu nie było, ale przyznam szczerze że śledzę na bieżąco co u Was słychać! Powiem szczerze że nie miałam za bardzo czasu na pisanie praca praca praca a poza tym troszkę kłopotów z ciążą i musiałam leżeć w szpitalu i w domu... No ale już jest ok widocznie wszystko się bardzo mocno rozciągało i przez to miałam silne bóle w podbrzuszu i bali się o rozwarcie - muszę się tylko oszczędzać. Powiem wam że ku mojemu zaskoczeniu będę miała córunię - co bym nigdy nie przypuszczała. Jednak na koniec zakończy się chyba to cięciem bo jest bardzo duża a ja mam jakiś zaniżony rozstaw no ale zobaczymy :-) Troszkę się boję bo nasze terminy dobiegają ku końcowi i ciekawa jestem jak to potem będzie (moje pierwsze dziecko). Ok ale się dziś rozpisałam... Obiecuję że już będę z Wami w kontakcie POZDROWIONKA :-)))

wklejam tabelke NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM gosia1062009.......25....1.06...................... ....................Tychy Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06........C.......Kinga..............Warszawa Mum2be..............30....2.06.......................... .............Katowice carmen37...........24....2.06......s..........??????.... ..........małopolskie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............32....4.06........S........ ?? .......................Stany Gonia81.............27....5.06.................... ........................Śląsk agaaa1..............24....6.06..................... ....................Jarocin Pigii .................30....6.06............................ ............Węgrów Anaconda_a........21....6.06........c.....Magda/Martyna. ...Zabrze/Śl Agusia ..............28....7.06.............................. ...............Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c.........Wiktori a...............Łódź annnnnnna......... 27....9.06.......s....... Michał.........Nottingham (UK) Pakston21..........35...10.06..................... ....................Poznań Nikola81............27...10.06................... .........................Śląsk tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa czarunia...........34...13.06.......................... ..........Świnoujście joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ........Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........ Filip.................Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK MariolaNY..........30...15.06........................... ..................NYC Pimach..............31...15.06........s.........Antoni .........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK OlaOli................28...16.06.................. ............................UK mamawiwi...........22...16.06............S.....Ignacy. ........Sochaczew Marteeeczka.......26....17.06............C............. ............Tarnów JAGODA369.........27.....17,06...........C.....Julia/Mar tyna.Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Gonia.................30.....17.06.............C.Emilia. .............Limerick Mamusia222........22...18.06..................... ...................Nasielsk Sztorm..............33...20.06..........S........Jaś.... ....... Bielsko-Biała polka1983...........25...20.06.................Leon..... ..............Kielce Zakochana mama..27...20.06.........c.......Kornelia............... Kalisz obelixowa...........32...20.06.................... ....................lubuskie mój pierwszy raz..30...20.06............................................Ś ląsk sąsiadka dorothy..28...20.06....................................dolny Śląsk AniaP.................29...21.06......c...........Martul a...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06......c.????..Ewa Alicja.................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków loona_84............24...30.06.................... .................dolny Śląsk kolorowymotylek 27...30.06.......c....... Julia.................Małopolska

Dunia, w mediach trąbią o tej świńskiej grypie, że epidemia i wirus się zmutował. Uważajcie na siebie. Kurcze, jak sobie poczytałam, co pisałaś o tornadach i huraganach, to aż ciarki na plecach. My to chyba nie mamy na co narzekać. Dziewczyny, co sądzicie o laktatorze Medela i butelkach Lovi? Może macie jakieś doświadczenia? Zakochana mama- fajnie, że się odzywasz. :) Uważaj na siebie. Jeśli Cię to pocieszy, to ja też się boję, jak to będzie. Też pierwsze dziecko i w ogóle nie mam doświadczenia z maluchami, zawsze się ich bałam, albo mnie denerwowały.... A tu własne krzyczące maleństwo, za które będę odpowiedzialna....

Zakochana mama- Przyklejam tabelkę jeszcze raz. Zrobiłyśmy porządki i tabelka jest troszkę skrócona o te mamusie, które już się u nas nie odzywają. NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06........C.......Kinga.............Warszawa Mum2be..............30....2.06.......s........Tymuś..... ......Katowice carmen37...........24....2.06........s..........??????.. .. .......małopolskie lilianka09............26....2.06........c......Malwinka. ......mazowieckie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............32....4.06........S........ ?? .......................Stany Anaconda_a........21....6.06........c...Magda/Martyna... Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c........Wiktoria ...............Łódź czarunia............34....8.06.........c........Wiktoria ........Świnoujście annnnnnna......... 27....9.06........s...... Michał......Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip...... ...........Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK Pimach..............31...15.06........s.........Antoni .........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK Marteeeczka.......26....17.06.......C............. .................Tarnów Gonia.................30....17.06........c........Emilia ... ..........Limerick JAGODA369.........27.....17,06........C....Julia/Mar tyna...Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś.... .......Bielsko-Biała Zakochana mama..27...20.06.........c.......Kornelia............... Kalisz AniaP.................29...21.06.......c.........Martula ...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków kolorowymotylek 27...30.06........c....... Julia................Małopolska

A ja chyba sie przeliczyłam sama z soba. Ogolnie czułam sie dobrze to przed komunia corki stwierdzilam ,ze jeszcze jedno okno mi zostało do umycia........i to był bład. Jak mylam to wszystko bylo o.k....to byl piatek. Od tego czasu boli mnie podbrzusze słoabo sie czuje.....jestem zla sama na siebie. Stara a głupia.....!!!!!! Leze teraz czesciej w lozku co moim domownikom nie do konca sie podoba, nie posprzatane i jedzienie to mrozonki. Ale czuje sie zle w nocy nie moge spac , maly sie starsznie wierci.Spac po nocach nie moge... Pozdr ze slonecznego Bielska..a w gorach jeszcze w niektorych miejscach snieg lezy z okna widze.

Hej jakos przezylam ale to nie bylo rozwolnienie bo mimo tego ze bylam na kibelku to przez cala noc mnie bolal i brzuchi krzyze a ruszyc wcale sie nie moglam bo tak bolalo mnie w lroku rano o 10 pszeszlo na tyle ze moglam wstac z lozka nie wiem co to bylo ale naprawde myslalam ze juz pojade na szpital Teraz jestem tak zmeczona i spiaca ze nie mam sil obiadu robic ale trzeba Obym zdarzyla isc do tego okul;isty przed porodem bo zaczynam sie obawiac ze nie dotrwam 36 tyg c a wizyte mam 4 maja

Paola ja wlasnie od piatku wieczor tez mam jakies dziwne bole dzis w kosciele to jakbym okres miala dostac ale to przechodzi z tym ze Ty jak piszesz z lozka wstac nie mozesz to radzilabym sie skonsultowac z lekarzem przed4 maja. Mozesz zadzwonic na oddzial i poprosic o porade telefoniczna? Sztorm no chyba rzeczywiscie przegielas z tym oknem kiedy ta komunia? organizujesz obiad w domu czy jak? Dunia nie gadaj z ta wanna:-D ja od kilku tyg ogladam desperate housewives i wczoraj dotarlam do odcinka gdzie mialy tornado i wlasnie zwiala jedna do wanny i ten motyw z materacem i ja sobie mysle no co za glupia baba do piwnicy isc powinna:-P ale w sumie jak ma sie taki ciezki materac jak Ty to sila rzeczy mniejsze prawdopodobienstwo ze go zdmuchnie...w sumie zawsze chcialam zobaczyc tornado na zywo ba nawet przezyc jedno ale ...za panienki jak to sie mowi:-P terazMlode sie urodzi, chlop jest to strach ze cos sie komus stanie bbrrrrr...mam jeszcze jedna schize; mianowicie WEZE. Mam jakies wizje ze pojde do ogrodka i albo mnie te piorunskie mrowki ukasza albo te inne gady boze nienawidze wezy i wszystkiego co ma skrzydelka i wiecej niz 2 nozki... Co do grypy no wlasnie wspominaja duzo ze sie rozprzestrzeni, ba w PL mediach pisza ze dotrze tez do polski. Dzis nie ogladalam angielskiej TV ale na stronie BBC piluja temat z tym ze znowu waazniejsze dla anglikow sa wyscigi formuly 1 czy tez maraton londynski niz epidemia na swiecie:-P happy people zyja na wyspie i maja wszystko w tyle. Tez mozna...:-D

Zakochana mama_____ fajnie, ze wrocilas i ze mimo problemow \"po drodze\" koncowka ciazy coraz blizej i damy rade, nie? paola_____ ja bym tez jednak ten bol skonsultowala z lekarzem, skoro tak cie trzymalo... Kasza_____ no coz, piwnica bylaby fajnym rozwiazaniem, tyle ze.... tu nie ma piwnic :-p Serio, serio :-) Domy buduja na fundamentach wysokosci 30cm i tyle. W takich mniej zaludnionych terenach (jak czasmi mozna przylukac na filmie) piwnice pod domem sa, albo ludzie maja specjalne schrony wykopane w ziemi. Niestety, nie w miastach :-) Tutaj najlepiej wyczaic jakas betonowa konstrukcje - nawet taki parking wielopoziomoy wewnetrzny w budynku jest okej, a w kazdym wiekszym budynku (teatr, szkola, itp) sa oznaczone pomieszczenia \"tornadowe\" ze tak powiem (czesto - lazienki :-p). Co do roznych zyjatek to fakt, sa. Ja wlasnie ostatnio wycieplama z ogrodka \"zmijka\", jak potem spr w internecie zupelnie nieszkodliwego, ale i tak biedaczek nie przezyl chyba zlapania za gardlo takimi szczypcami grillowymi :-) Ot taka sznurowka wielkosciowo, ale do dzis mnie az trzesie jak sobie przypomne, bleee. Mrowki, cholerne fire ants to chyba slawa Texasu, ale jak bedziesz miala ogordek to jest mnostwo roznych swinstw zeby to wytepic i trzeba poprostu na biezaca je likwidowac. Osobiscie jednak polecam wprowadzenie polityki BARDZO ograniczonego zaufania do pajakow! Najgorszy tutaj jest taki malay pajaczek, wielkosci malego paznokcia, z charakterystycznym ksztaltem skrzypiec (lub klepsydry jak kto woli) na odwloku. Zabijac i nie patrzec, identyfikowac posmiertnie, ze tak powiem, bo to cholerstwo jest bardzo jadowite i ugryzienia sie nie goja. Nie chce cie straszyc, tylko niec \"przygotowac\", bo ja tego pajaka do tej pry nie widzialam i mam nadzieje nie zobaczyc :-D :-o Ja tez nie lubie odawdzikow, ale jakos da sie przyzwyczaic choc troszeczke, ze nie wieje sie z wrzaskiem na widok wszystkiego :-)

Dunia dostaje drgawek yyyyy pajaki:-( wiem co zrobie; kupie sobie psa i rozpieszcze go ooo:-D jak mialam swojego w PL to byl moj osobisty pies sama za nim po wiejskim podworku biegalam zeby go wybrac sposrod wszystkich szczeniat, ojcu zarzygal tapicerke jak go wiozlam do domu siedzac mi na kolanach :-P ale byl tak oddany ze jak jakas pszczola czy pajak wlazl mi do pokoju to byla krotka pilka ;FUFFFFIIIKKKK!!!!' Fufik przychodzil, siersc mu sie jezyla, otworzyl pysk 'chapnal' kilka razy i nie ma szkodnika:-D wiem ze to okropne pies jedzacy owady ale i on to uwielbial (nigdy nie odpuscil dopoki nie zlapal) i ja bylam spokojna he he:-D

uuu dziewczynki, ja wczoraj na ognisku przydomowym bylam, spotkalam sie z moimi najlepszymi przyjaciolkami wreszcie, a dzisiaj czuje sie jakbym miala kaca!!!! chociaz nawet piwa bezalkoholowego nie pilam, nic a nic. .. Moze to przez ten dym z ognika i to ze moi znajomi wszyscy palili papieroski...? nie wiem...No coz, juz nie te czasy gdy sie balangowalo i na drugi dzien rano szlo jakby nigdy nic na zajecia ;) Marteczko witaj! Dobrze, ze juz jesteś z nami! Zycze Ci powodzenia wytrwalosci i sily w tej calej diecie. dobrze, ze juz niewiele do porodu zostalo!

Carmen no mam nadzieje ze chociaz sobie podjadlas co? ooo taki ziemniaczek z ogniska z maslem i sola mmmmmm

Kasza____ kazdy sposob na szesc tudziez osiem nozek jest dobry :-)

no tak sie najadlaam krakersami, marchewkami, ogoreczkami, grzaneczkami maczanymi w cudownych ostrych sosikach, i zapiekankami, ze na kielbase z ogniska i na ziemniaczki juz nie mialam miejsca bleeeee... dzisiaj bym zjadla...;) Co do wezy i pajakow to ja tez sie tego dziadostwa boje! strasznie! i tak mam schizy bo w moich okolicach zmije wystepuja, dlatego nie zpuszczam sie sama na wycieczki w lasy a raczej tzw. u mnie \"paryje\" :) ide dalej lezec...

oLA-Sosonowic, my tez was podgladamy i troszke juz zadroscimy:) Dziweczyny no co wy? Wracam prawie po weekendzie i co czytam? Narzekania... Nieawno marzyłyscie zeby było wam widac brzuch a teraz narzekacie? Ja tam jestem z mojego brzucholka dumna:) Jedyne co to mogła bym byc mniej popuchnieta po twarzy:) Na weselu było bardzo fajnie, ale troszke mam wyrzuty czy nie potanczyłam za duzo i nie wymeczyłam za bardzo dzidzie. Bo ja to jestem taka baba co jak słyszy muzyke to nogi same lataja:P Noale starałam sie nie trzesc brzuchem:) Jak bede miała jakies fajne fotki to wkleje na bloga. Co do koncetracji to moja tez jest bardzo juz zaburzona. Nie umiem sie na niczym skupic. No i tak dzis postanowiłam ze moj dzisiejszy godzinny powrot do domu za kierownica był ostatnim. To zbyt ryzykowne. Nie czuje sie juz na siłach zeby tak długo prowadzic samochow. Bede jezdzic najwyzej do sklepu i spowrotem, w zadne dalsze trasy. tym bardziej ze zaczeły mi dokuczac zawroty głowy. A czy wasze dzidzie tez tak sie wam rozpychaja w okolicy pepka ze az musicie sie prostowac? Mnie juz tam wszystkie miesnie bola:/ No i sie zastanawiam czy to dzidzia sie rozpycha czy to jakies dziwne skurcze... No ale skurcze chyba by były w roznych miejscach?

I już po weekendzie. Ja sobie postanowiłam, ze to będzie jeden z ostatnich aktywnych wizytowo weekendów przed porodem, więc od wczorajszego poranka miałam gości, codziennie po kilka osób. Na odwiedzanie już się nie piszę, wszystkie ewentualne wizyty odwołałam. Liczę, że za jakieś trzy tyg. już będziemy rozpakowane, więc zostawiam sobie zapas czasu na wyciszenie i przygotowanie się na przyjście Małej. No, jakieś krótkie wizytki tych najbliższych pewnie będą, ale już mega porządków jak na przyjście księdza nie zamierzam robić. ;) Chyba, że postanowię przyśpieszyć rozpakowanie. ;) Sztorm, uważaj z porządkami. Ja przed Świętami tak dałam czadu, bo Mój nie chciał mi pomagać, więc sama postanowiłam mu udowodnić, że wszystko zrobię i skończyło się strachem, bólami i pakowaniem torby w nocy... A potem mega opiernicz od gin, że nie dbam o dziecko i do szpitala nie pojechałam... Kasza, moja sunia też wcina owady. Co tu ukrywać, sama ją czasem napuszczam, jak mi jakaś mucha brzęczy zanadto. :) Obleśnie, nieobleśne, taka psia natura, że na paskudztwa poluje. :) A węży i pająków też się boję. Zwłaszcza, że w dzieciństwie miałam bliskie spotkanie z jadowitą żmiją i trauma pozostała, Dobrze, ze mnie nie ukąsiła. :)

Tuncia, to czekamy na zdjęcia! :) Fajnie, że się wybawiłaś, tylko pozazdrościć. :) Jak nogi, buty były wygodne?

tuncia moja malutka to już się nie rozpycha w okolicach pępka tylko daje mi prosto w żebra... Oj to już naprawdę boli!!! Ale dobrze chociaż wiem że będzie silną kobitką hihihi i cieszę się że jest taka duża bo balam się że urodzę małą dzidzię (32 tydzień - 2200kg) Dziewczyny ja już naprawdę czuję że termin tuż tuż - moje piersi zwariowały, robią się ogromne i strasznie bolą, chyba zbiera się powoli mleczko :-) A poza tym jestem już zmęczona, przychodzi popołudnie i padam ze zmęczenia. Jutro biorę się za wielkie pranko dziecięcych ciuszków - no to chyba już najwyższy czas!!! Pozdrawiam Was cieplutko brzuchatki :-)

no wlasnie, trzeba uwazac na te owady i inne gady, wszedzie, np przy wietrzeniu poscieli dziciaczkow naszych, zeby jakas pszczola gdzies nie wlazla a pozniej nie ukasila... ja juz sie troche historii nasluchalam o niebezpeicznych wypadkach... cos czuje ze bede nadopiekuncza mamusia. A zmija to np ukasial moja kuzynke jak byla niemowlakiem. Ledwo uszla z zyciem moja kuzyneczka...

Nie wiem juz co mam myslec i robic mowilam o ty lekarzowi ze tak mam czesto a on na to ze teraz juz tak bedzie i ze jak bedzie mi sie brzuch stawial 15 do 10 razy na dzien to na szpital ale brzuch mi sie tyle razy nie stawial tylko bolal jak na miesiaczke i wlasnie teraz tez mnie pobolewa z tym ze chodzic moge nie jak wczoraj a nospa nie pomaga Zadnych innych lekow mi nie dal bo stwierdzil ze to zatrzyma na dluzej akcje porodowa i znow bede chodzi po terminie i bedzeie trzeba weywolywac porod Naprawde juz mam dosyc i z jednej strony wolalabym miec ta cesarke ale dowiem sie 4 maja jak pojde do okulisty a wlasnie czy to okulista stwierdza czy jest zagrozenie czy decyduje lekarz ginekolog jak to jest bo nie wiem 1 razem nie bylam bo nie wiedzalam nawet ze istnieje takie ryzyko ???? kto wie

Witam Mamusie, Ja jestem w 6 msc i mialam usg bedzie chlopczyk hurra..:) jednak wykryli jakas minimalna wade nerki ale midwife pow ze trzeba jeszcze raz zrobic scan wiec mam pod koniec maja ale podobno nie ma sie czym martwic bo czasem tak jest w przypadku chlopcow a czasem tak poprostu moze wyjsc na scanie.Macie moze jakies pojecie o tym jak dobrze pamietam to wykryto "dilated kidney"