Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

kurcze mi tez sie mózg lasuje i to bardzoooo, gdzie tu jest jakas konkretna data? jak to wygląda taka impreza, to tylko dla mam czy całych rodzin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Mamo E - sliczne dzieki... to zamawiam i kolejna rzecz z glowy:) a czy polecasz jakies kosmetyki dla maluszka... zamierzam uzywac minimum i chcialabym cos bez dodawanych "syfow"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do proszkow to mi znajoma polecila proszek Lovela... zobaczymy co z tego bedzie... I nie wiem czy prac rozek czy nie? jest nowiutki, wiec czysciutki...? No juz sama nie wiem, czy wszytsko prac w proszku takim dzieciecym nawet moje biustonosze do karmienia i koszulki nocne do karmienia... wozek tez Lovela np,.....? ja sie obawieam ze moje dziecko bedzie alergikiem bo po tatusiu moze odzidziczyc, chociaz mamusia tez nie lepsza, im starsza tym bardziej alergiczna, dlatego juz planuje pokoit tak urzadzic, zeby bylo jak najmniej \"zbieraczy\" kurzu. Ojoj, jutro do dentysty, troche pocierpimy, trzeba sie przyzwyczajac do bolu... a wieczorkim pan ginekolog, zobaczymy co powie.... dobranoc, slodkich snow i do jutra ;) p.s. faktycznie u majowek spory ruch i coraz wiecej rozpakowanych. Patrzylam tez na kwietniowki i tez duzo urodzilo przed 40 tygodniem. miejmy sie na bacznosci drogie panie =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam z UK ja piore w Fairy kosmetyki ponoć w mathercare sa dobre, ja na razie mam kupiony zapas bambino i w PL sklepie poprosiłami juz sprowadzają bambino własnie. rożka chyba nie piore, sama nie wiem, też sie zastanawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantra___ ja o tych pieluchach nie slyszalm, poki co \"jade\" na pampersach, ktore u Hani sie sprawdzily rewalacyjnie. No i dzis dostalam jakas probke tez \"zielonych\" nowych Huggisow, zobaczymy :-) Z kosmetykow mam mydelko Cetaphil takie tez jakim do tego pory myjemy Hanie i balsam aveeno bodajze. Ale tez sie zastanawiam nad jakims organicznym, polukam jeszcze. Dyplomu poki co nie chce mi sie nostryfikowac, bo robilam finanse w PL i w sumei to musialabym dorobic tu wlasnie te wszystkei ogolne przedmioty (historia itp), co mi sie na razie nie usmiecha :-) carmen____ ja rozek bym wyprala, bo np jesli zawiniesz maluszka w krotkim bodziaku tylko to jednak bedzie mial kontakt ze skora dziecka. Wozek - niekoniecznie, mimo ze teraz pralam, bo 2 lata stal w szafie i mimo ze w folii to tak jakos mi lepiej na duszy, ze czysty bedzie i fotelik tez. Swoja bielizne, lacznie ze stanikami do karmienia to piore w swoim, normalnym proszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli pierzemy rozki? to mam plan na jutro ;) ja myślałam dać pieluszke pod malucha i dopiero rozek, ale skoro doświadczone tak mówicie to dzięki za porade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna_____ ja doswiadczona w rozkach nie jestem, bije sie w piers. Wogole tego tutaj (w USA) nie widzialam. Zamiast tego tutaj dzieciaczka sie zawija ciasno w kocyk zwykly. Ale tak mi sie wydaje, ze jesli rozek moze byc stosowany bez pieluszki w srodku (w koncu moze bedzie lato, nie? :-) ) to moze liepj wyprac. Choc etraz tak pomyslalam,z e sa jakies ponoc rozki z wkladem usztywniajacym? Hmmm, jak to zareaguje na pranie? Moze najlepiej spr na metce :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu tu w UK tak samo jak u was nie ma, ja przywiozłam z PL z wkładem własnie ... kokosowym. Wkład jest w takiej kieszonce i wyjmuje sie go do prania, zostaje taka jakby kołderka tylko (nie wiem jak to wyjaśnieć lepiej ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Duniu - to jak cos znajdziesz to daj znac, ja rowniez poszukam jakis opin etc i cos postaram sie wybrac i dam Ci znac podaje ci link na strone gdzie mozna sprawdzic wele kometykow... w sensie szkodliwosci etc http://www.cosmeticdatabase.com/index.php Jesli chodzi o szkole to najczescie masz pakiety roznych grup przedmiotowych do wyboru i wlasnie tutaj wiele z Polski mozna przepisac... praktycznie wszystkie ogolne. Oczywiscie wszystko zalezy od uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mantra____ tak troche posprawdzalam te dzieciece kosmetyki i wychodzi mi, ze niektore Aveeno sa okej i chyba dobre California Baby (one tez na roznych stronach zbieraja dobre opinie od konsumentow). Pewnie zaopatrze sie w jakis lotion juz teraz (zobacze moze w Sprouts maja kolo mnie, albo w Babies\'r\'us) i wyprobuje na Hani, bo ona ma nadal dosyc wrazliwa skore :-D NO i moze nabede jeszcze cos innego do prania, bo tym razem mi ten zapach Dreftu dziala na nerwy wybtinie :-P Wy tu dzis o jakis nalesniczkach, pierozkach, ciastach... A ja wlasnie, na dobranoc, wrabalam miske czipsow ziemniaczanych, tak mnie naszlo w sklepie, ze ledwo wytrzymalam az Hanie polozylam spac :-P No i teraz usatysfakjonowana zastanawiam sie czego organizmowi mojemu szanownemu tak brakowalo, soli w duzych ilosciach? dodatkowych kalorii :-p? czy wody, ktora teraz po tej soli zlopie w ogromnych ilosciach :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprowadzil się. Sama mu kazałam. A teraz milczy i jest mi źle. Nadal nie mam nic przygotowane dla dziecka. Nie jem i nie spie. Wybaczcie ten melodramatyczny ton...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana pimach rozumiem twoje samopoczucie, ale jeść trzeba i tyle, pamiętaj że w ten sposób szkodzisz ten synkowi. Wiem, że to może nie jest pocieszenie, ale ja zawsze myślę, że nic nie dzieję się bez przyczyny. Sama pisałaś, że nie spodziewałaś się tej ciąży, no a tu nagle, po tylu przeżyciach zdarzył się ten cud - skup się na nim. Nie masz nic przygotowane dla dzidzi, to zajmij się tym teraz, choć na chwilę twoje myśli powędrują w inną stronę. No i pamiętaj, że nie jesteś sama bo mały mężczyzna jest z tobą 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach ściskam mocno, musisz skupic sie na sobie i na synku innego wyjścia nie ma, a lepiej że facet odszedł teraz zanim synek zdążył go dobrze poznac i pokochac. Trzymaj sie, jestes dzielna, bardzo dzielna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadam po przerwie, czytam na bierząco. Chciałam powiedzieć, że naczytałam się w ciągu ostatnich dwóch dni o naleśnikach.. i dziś na obiad będą...NALEŚNIKI:)mam takiego smaka, ze dluzej juz nie wytrzymam:) Troszkę się wczoraj zmartwiłam- byłam na mieście szłam ciążowym krokiem i nagle zaczął mnie narywać brzuch.... dopiero jak stanęłam troche ulżyło ale jak zaczęłam isc to znow sie zaczelo, mimo ze szlam jeszcze wolniej- zdazyło mi sie to juz 3 raz ze jak pochodzilam po miescie a za szybko to dostawałam takiego bolu w brzuchu... o co biega? bo przyznam ze sie zaniepokoiłam. Byłam wczoraj w bibliotece jakies ksiazki wypozyczyc..wchodze a tam wszystkie bibliotekarki, 4 ludzi i małżenstwo nachylaja sie nad czyms... podchodze i patrze a tam w podwojnym nosidle z wózka 3 tygodniowe bliźniaczki... Boże jakie słodkie.. podalam ksiazki do oddania jednej bibliotekarce i dalej patrze...nrmalnie wroslam w ziemie....po chwili słysze jak bibliotekarka pierwsza pyta drugą:czyje to książki? druga na to: tej pani ktora chyba nie moze sie juz doczekac swojej pociechy bo stoi jak zaczarowana... ja spieklam raka wzielam ksiazki i jeszcze raz sie przyjzałam dwóm ślicznotkom.... łee ja juz chce swoje miec przy sobie....:) normalnie hormony mi buzują:) ( dodam , ze nie mam w rodzinie ani wsrod przyjaciol zadnych malych dziecie... wiec sie nie dziwic prosze):):) Ja juz wyprawke całą mam wypraną i wyprasowaną łącznie z pościelą:) przez weekend muszę skoczyć do teściowej po torbę i się zapewne juz spakuję na zapas:)czerwiec czerwcem, ale chcialabym urodzic w maju, tak w polowie najwczesniej... Będę mieć córkę nie syna, ale chciałam tylko skromnie dodać od siebie, że nie ważne gdzie bym mieszkała ale nie dałabym obrzezać syna... dla mnie to okaleczenie a nie względy higieniczne.. jakos nie widze zeby nasze chlopy mialy problem... myć sie kazdy musi i to zalezy od faceta czy sie porzadnie umyje...dobra nie motam juz... po prostu dla mnie to jest chore...tak się rodzimy wiec po cholerę w to ingerować. Moja dzidka nie daje mi odpoczac... tak sie naciaga wiecznie ze to sprawia mi juz wiecej bólu niz przyjemnosci, nie mowiac juz ze zaczela miec regularne czkawki... ale wczoraj wieczorem przypomnialo mi sie(akurat byla czkawka) ze jak mówie glosno do męża zeby polozyl ręke na brzuchu i poglaskał, poczuł to mała sie uspokajała... wiec ja \"zwaliłam sie mu na kolana bokiem, głosno mowie co i jak( jak wariatka) mąż ręka na brzuch i ....cisza.. jak ręką odjął:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach trzymaj się, tylko jedz coś, to przecież dla Twojego Antosia. Faktycznie może zajmij się teraz przygotowaniem wszystkiego dla Twojego synka, to sprawi Ci przyjemność i odciągnie od myślenia o tym co się stało. Głowa do góry!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A majówki to głównie kwietniówki, ale się u nich już dziewczyn rozpakowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach starsznie Ci wspolczuje i wiem ze zadne slowa nie sa w stanie pocieszyc jednak bede sie starac. Ja uwazam, ze to tylko tymczasowy stan i za pare dni odezwie sie telefon. Jeszcze wszystko bedzie dobrze. Przeciez nie zrezygnuje Twoj maz z kobiety z ktora tyle przezyl i bedzie miec dziecko!!! Uwazam, ze teraz powinnas zrobic wszytsko zeby sie uspokoic, bo dziecko to wszytsko rowniez bardzo zle znosi, nawet moze gorzej niz Ty bo nie wie co sie dzieje. Dobrze, ze sie odezwalas =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy Wy też tak spac nie mozecie??? u mnie masakra jakaś , ostatni raz na zegarek spojrzałam to była 4:45, mój M o 6:30 budził sie do pracy i ja już po spaniu, chodze jakk śnięta ryba po domu i już widze (u nas 9:00) że zapowiada sie bardzo upalny dzien :/ aaa i trzymajcie za nie jutro kciuki bo mam badanie na krzywa cukrową a mi tak sie marzą lody śmietankowe że szokkkkkk!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach trzymaj sie dzielnie. Na pewno jest Ci przykro i smutno. Juz wczesniej pisłam ze ja przy pierwszym dziecku tez miałam problemy z mezem i myslałam o rozwodzie, ale jakos sie ułozyło. Tylko ze w moim przypadku ja sama sie nakrecałam. Moze i Tobie sie jeszcze ułozy a jak nie to musisz myslec o najwiekszym skarbie ktory nosisz pod sercem. Bo ten skarb jest bezbronny i moze polegac tylko na Tobie, wiec pozwol czuc mu sie bezpiecznie. Zawsze bedziecie miec siebie na wzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, trzymaj się dzielnie. W takiej sytuacji musisz skupić się na dziecku i sobie i temu starać się poświęcić swoje myśli. Może pewnego rodzaju \"ucieczką\" od tej całej sytuacji będzie twoje działanie w kierunku przygotowań wyprawki dla dziecka. Oddaj się temu, może będzie ci choc trochę łatwiej, a ON niech żałuje, że nie może w tym uczestniczyć. Życzę Ci aby zmądrzał, zrozumiał swoje błędy i zechciał je naprawić, sama nie wiem. Jedno jest pewne: teraz najważniejszy jest Antoś i TY. Trzymaj się annnnnnna ja mam odwrotnie niż ty. Kładę się spać o 22.00 a śpię średnio do 9.00 rano :). Muszę przyznać, że spanie mam jak nigdy, więc korzystam póki się da. Gorzej mam trylko z pokonywaniem schodów i dłuższych tras.... sapię jak lokomotywa. Nawet do kościoła muszę wychodzić wcześniej bo tempo zaczynam mieć spowolnionego żółwia. Oczywiście trzymam kciuki za glukozę, ja też bede miec ale dopiero za tydzień (75mg). Wcześniej gin mówił mi, że mam świetny wynik (przy 50mg obciązeniu) więc 75 nie bedziemy robić a tu znowu kazał bleeeeee :( ale cóż, jak trzeba to trzeba. Poza tym standardowo bede robić badania TSH i ft4 bo moje wyniki tarcZycy były o dużo za niskie :( no i doszedł jeszcze kwas moczowy, podejrzewałam zatrucie ciążowe bo stopy opuchnięte mam cały czas (niedużo ale jednak) i powiedziałam mu o tym wiec kazał to zrobić. Takze trzymamm kciuki za twoje wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do prania rożków bto myślę, że dobrze by to było zrobić lub chociaż wypłukać w płynie dla dzieci, ja bede prać jak je kupię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach trzymaj się dzielnie. Teraz najważniejszy synio i jego samopoczucie, tak jak piszą dziewczyny. A jak się urodzi będzie całym Twoim światem, zobaczysz. Dasz radę, bądź twarda dla dziecka, a reszta.... tak czy inaczej się ułoży. I pamiętaj, ze nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zaglądaj do Nas częściej, nawet z takimi wiadomościami. Buziaki i głowa do góry i jedź i pij, dla Antosia, jak nie chcesz dla siebie :) Duuuża buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja będę prała wszystko, no może oprócz materacyka i wózka, ale mam zamiar po weekendzie :) No, znikam do lekarza ;( a potem zwolnienie zawieźć Jak ja się boję tych wizyt, taka mało odporna psychicznie zaczęłam się robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś miałam ciężką noc. Bolał mnie brzuch, nie jakoś bardzo, no ale zawsze to ból. Tak na wysokości włosów łonowych, a właściwie to w ich górnej połowie. Wiem, że mała tam działała, bo znowu miałam takie niemiłe uczucie jakby po kościach mi szurała. No i nie śpię od 6:30 - annnnnnna witaj w klubie :) Anaconda ja czasami jak chodzę po mieście to pojawia mi się taki kłójący ból w dole brzucha po prawej stronie, przypomina kolkę.Jak robię krok to boli, gdy stanę nie ma bóli. Myślę, że to ze zmęczenia bo u mnie zazwyczaj jest to już w drodze powrotnej do domu z siatką na ramieniu. No ale jeśli ciebie to bardzo niepokoi to zapytaj o to swojego lekarza - przynajmniej się uspokoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ponawiam pytanie odnośnie prania. Dlaczego nie prać wszystkiego razem? Przyznaję się, że przemawia przeze mnie lenistwo i wygoda ;p A wiecie czego się obawiam...tego, że jak wypiorę już te ubranka to mi coś zafarbuje i będą zniszczone jeszcze przed użyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annnnnnna bedziemy trzymac kciuki zeby wynik byl prawidłowy! =) Ja za chwilke bede sie brala za pranie ubranek dla dzidzi, no ale pranie tego rozka mnie przeraza, bo boje sie ze ten caly wklad sie zepsuje. jakby nie patrzec to pranie takielj kolderki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach trzymaj sie dzielnie!!! I pamietaj, ze masz pod serduszkiem malego ktosika dla ktorego warto teraz sie otrzasnac bo dla niego Ty jestes najwazniejsza!!!! Oj dziewczyny wy tak jak nie o truskawkach to o nalesnikach:) Ja dzis wlasnie wstalam i powiedzialam swojemu m, ze mam ochote na nalesniki :):):):):):) Czytam, a tu nie ja jedna mam na nie ochote:)::):):) Takze u mnie dzis na obiad nieodwolanie nalesniki:):):):)):) A teraz pieke karpatke :P:P:P:P Oj utucze sie dzis troszke, no ale nalezy sie rozpieszczac:) Podejrzalam bloga - jestescie piekne i kwitnace:) Tez dodalam swoje aktualne zdjecie :) A jutro wyjezdzam na majowke i juz nie moge sie doczekac:):):):) 390m do morza, 300 do jeziora i jeszcze na terenie osrodka basen podgrzewany :):):):) Oj bedzie super:P A co do tesciowych to ja nie mam problemu:) Moja mieszka na wsi:P nie ma tel:P i jade tam raz w tyg albo raz na 2tyg:P Moja siostra mieszka na przeciwko niej i caly dzien siedze u siostry, a do tesciowej wpadne na pol godz na kawke :):):) :P:P:P Wiec nie mam co na nia narzekac:) Jest mila i w nic sie nie wtraca:P:P:P:P:P Noooo, ale za to tesc nadrabia:( Ogolnie to uwaza, ze mnie nie zna:( Ani razu ze mna nie rozmawial:( No i nawet na naszym slubie nie byl:(:(:(:(:( Ale ja tam mysle, ze to o nim swiadczy a nie o mnie:P Milego dnia brzucholki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×