Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

MamoE tak jak piszesz, moja pierwsza ciąża tez była za idealna i teraz płacimy za te luksusy, ale przecież warto;-) Zaproszenie na skan dostałam jakieś 2 tyg temu na 8.12 i wtedy mam się zapisać na genetyczne pobranie krwi na 16 tydzień, ale wciąż się zastanawiam czy je robić. Położna pow ze jak nie zamierzam usunąć to bez sensu bo tyko stres jest niepotrzebny,a co ma być to będzie i ze najważniejsze by wierzyć ze będzie dobrze. No zobaczę jeszcze. Co do cesarki to miałam znieczulenie zewnatrzoponowe i maż mógł być przy operacji ale ja rodziłam w PL a tam chcieli kosmiczne kwoty do tego jakies fochy i sobie darowaliśmy. Na szczęście tutaj poród rodzinny to coś naturalnego i nie zdzierają kasy, wiec nie przegapimy okazji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Kluniu, tu bardziej sie dziwia jak nie chcesz miec nikogo przy porodzie. Ja tez mialam zrobione zewnatrzoponowe przed zapadnieciem decyzji o cc, wiec nie bylo problemu zeby moj byl przy operacji. Biedul, nie wiedzial gdzie patrzec, wiec patrzal mi sie w oczy ;) Ja jeszcze nawet nie slyszalm od poloznej! Dzisiaj po pracy zatrzymam sie u mojego lekarza rodzinnego i zapytam sie co i jak, czas przejac rzeczy we wlasne rece!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaP_____ mocno trzymam aplce, zeby to nie bylo nic powaznego ❤️ OlaOli______ piekne wiesci i na pewno piekne \"widoki\" :-) Super, ze maluszek nawet troche pofikal, bo poki sie nie czuje ruchow dziecka to trudno uwierzyc, ze ono tam w srodku to wcale nie lezy brzuchem do gory non stop :-D Mnie dzis cos mocno ciagnie brzuch, i znowu mnie nieco wozi. Ale to mulenie to chyba na wlasne zyczenie. Jest juz po 11 u mnie, a ja dopieor przed momentem cos zjadlam :-o Jakos sie nie zlozylo wczesniej, a glodna to bylam. Wiec teraz mam za swoje. A brzuch chyba sie buntuje teraz przeciwko noszeniu mojego 16-tokilogramowego szczescia. Chwilka to byla, a jednak wystarczyla... A jeszcze musze nieco chate ogarnac, bo popoludniu przyjda kumpele z dzieciakami. Zycze wszystkim milego poniedzialku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniuP wciąż czekam na wieści...... Dunia o dźwiganiu kilkunastoletniego klucha to coś wiem, tez się oszczędzam jak mogę ale niestety trzeba choć na chwilkę podnieść, przesadzić itp Chyba muszę sie zbuntować - koniec dźwigania!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
ja pisze jak zwykle w biegu Ania P i jak???? Mama E ...zapomnialam....Jezu jaki jestem zakret;-p wstalam o 6 zeby sie jeszcze douczyc, potem rzyganko (?!) do pracy, na egzamin (ale mnie facet wykosil ale sie udalo zdac zdalam choc nie wiem na co ale chrzanie) teraz szybko do domu w drodze 5 telefonow na ktore nie mialam zasu wczesniej pije herbate lapie teczke i ide do prawnika do tego znow mam migrene zdycham i jest do niczego Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza22_____moze nieco zwolnij kochana to i migrena odpusci? Klunia1912______ ja juz od dluzszego czasu mocno ograniczylam noszenie cory. Nie dosc, ze swoje wazy, to jak na 3-latka jest dluga i poprostu bylo mi najczesciej niewygodnie. No i skoro staralismy sie o drugie, to tak pod tym katem stopniowo \"rezygnowalam\" z dzwigania. Teraz w sumie to sa sporadyczne przypadki, kiedy tylko moge to wyreczam sie mezem (jesli trzeba ja dzwignac). Ale tak to ju zschody mala ma opanowane dawno, sama zaczyna wchodzic do auta, trzeba tylko podtrzymac (ale nie dzwigac, a ze mamy wysoki prog w aucie, to byl to kopot) itp itd. Ale dzis bylysmy rano u lekarza, a 3 lata to juz wik, kiedy lekarz wybitnie kojarzy sie z \"mala\" przyjemnoscia, wiec koniecznie chciala sie poprzytulac i wogole byla nieszczesliwa bardzo :-) No i teraz mam caly czas wrazenie, ze lewy jajnik mi mocno pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tak Kasza zwolnij obroty kochana, no i gratuluje zdanego egzaminu:-) Dunia ja mam to samo tyle ze prawy jajnik mnie dobija;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie Wy jesteście????????? Wracać tu natychmiast!!!!!!! AniaP napisz bo się martwię.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zdaje relację. Byłam w szpitalu. Wzięli mnie na skan żeby sprawdzić czy wszystko ok z dzieckiem. To już trzeci raz więc zaczęli od usg przez brzuch - i w sumie na tym się skończyło bo mogli wszystko zobaczyć. Maleństwo żyje serduszko bije!!! :) Boże tak się cieszę.Ogólnie nie widzą żadnego powodu moich plamień. Poprosiłam o fotki bo za 2 tyg miałam mieć tą długą wizytę ze wszystkimi badaniami i usg, no ale teraz to już tylko badania porobią. Dziś wzięli mi krew aby zbadać grupę krwi, żeby sprawdzić czy konfliktu nie ma. Jeszcze coś chyba będą badać bo 3 fiolki mi pobrali, nie zrozumiałam co będą badać - dziś była lekarka która strasznie niewyraźnie mówiła i musiałam się bardzo wsłuchiwać żeby zrozumieć. Straszna ulga bo bardzo się denerwowałam. Dziś jeszcze trochę plamiłam i w sumie mam nadzieję że już skończyłam - zobaczymy jutro. Acha dziś to jakiś rekord w wymiotowaniu pobiłam. W 3 godz 6 razy, ledwo do łazienki dobiegałam, no ale na tych 6 razach się skończyło. Teraz trochę zaczyna mnie mulić, ale idę już spać bo jestem wykończona. Dobranoc i dzięki za trzymanie kciuków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
no Aniu to moge isc spac. ;-) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania______ super wiadomosci ❤️ W sumie to moze od tego rzyganka jakas przyslowiowa zylka ci pekla i stad to plamienie. Bo skoro na skanie wyszlo wszystko w porzadku :-) To ja tez sie uspokoilam i moge spokojnie isc z cora na plac zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, no to swietne wiadomosci Aniu!!!! :):):) no to ja tez zmykam pod pierzynke bo zaczyna mnie mulic a wtedy wole zasnac i \"oszukac\" te mdlosci ;) :p Dobrej i spokojnej nocy Drogie Mamuski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Witajcie Kochane! Troche sie nazbierało czytania przez pare dni.Trzymajbcie dzisiaj za mnie kciuki bo mam mieć kolejne USG. Mam nadzieje że dzidzius zdrowo rośnie. Ostatnim razem miał tylko nieco ponad centymetr. Trochę mnie zmartwiło to co przeczytałam w miesięczniku dla mam, ze brak jakichkolwiek objawów moze świadczyć o niedoborze hormonów ciążowych w tym sensie ze nie pracuja one tak jak powinny i troszke mnie to niepokoi bo jestem klasycznym przykładem braku objawów. Troszkę jestem senna, mam czsem zgagę i wiekszy apetyt ale poza tym nic więcej. Staram sie mysleć pozytywnie szczególnie ze niektóre z was mają duże problemy z maleństwami, plamienia, wymioty itp. Ja czuje się dobrze i mam nadzieje ze w tym wytrwam. Ściskam każdą z Was. Dam znać po wizycie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
Witajcie dziewczyny -AniaP - ciesze sie ze wszystko szczeliwie zakonczylo sie - agaa1 -trzymam kciuki :-) - OlaOli - gratuluje widokow i tak duzego "maluszka" i ... zabieram sie za prace :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
aaa Czarunia- daj znac co u Ciebie ? mam nadzieje, ze juz lepiej czujesz sie (mnie zreszta tez cos w okolicach krzyzowych zaczelo lupac,wrr)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka79
Czesc wszystkim dziewczynom!!! na poczatku gratulacje przeogromne dla kazdej po kolei:-) To cudowne ze nosicie w sobie zycie. Piekniejszego daru natura dac nam nie mogła:-) Ja bardzo chciałabym sie dołaczyc do Waszego grona, czy nie jest za pozno? dzisiaj zaczyna mi sie 10 tydzien ciazy i wciaz nie moge uwierzyc ze moje marzenie sie powolutko własnie spełnia. Poki co malutki sie daje we znaki bo zupełnie straciłam apetyt na cokolwiek, Jem tylko owoce, szczegolnie kwasne. I spie jak tylko moge. Nudnosci na porzadku dziennym. Mieszkam w uk i poki co nie miałam jeszcze usg, dopiero za kilka tygodni. Dlatego zazdroszcze dziweczynowm ktore mogły usłyszec bicie serduszka swego maluszka i zobaczyc go:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, P.S. Klunia to ja, z Twojego krotkiego topiku:-) dziekuje za zaproszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poki co wpadam tylko w biegu. Czesc przy wtorku 🌼 agaa1____ trzymam kciukaski i pisz szybko co widzialas. A tym, ze nie masz objawow to si enie przejmuj. Ja w pierwszej ciazy nic, oprocz spania nieco wiekszego i moze biust bolal na poczatku troche. A teraz to male za tydzien koczy 3 lata :-0 Wiec wierze, ze i ty jestes takim przypadkiem i twoje malenstwo zdrowo sobie rosnie 🌼 myszka79_____ witaj witaj 🌼 Zapraszamy, im wiecej nas tym milej. Poszukaj prosze naszej tabelki - ostatnie wersje byly chyba ze dwie strony do tylu i dopisz sie \"dla porzadku\" :-D Dobra, lece do szkoly. Wlasnie w ramach sniadania nieco poznego (znowu) pochlonelam salatke z zeimniakow i z majonezem - wybitnie mam jazde na kwasne w tej ciazy :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Myszko :-) :-) :-) Nigdy nie jest za późno by do nas dołączyć, ciesze się że odezwałaś się do nas:-) Myślę że żadna z nas nie będzie miała nic przeciwko byś dopisała się do naszej tabelki. Wpisz swoje dane w kolejności zgodnej z data przewidywanego porodu. I odwiedzaj nas często:-) NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Fasolkowa mama......30.............3.06.09......................Warsza wa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W\'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej dziewczyny co tu za pustki nastały?????? agaa1 czemu nic nie piszesz? Jak Twoja fasoleczka? Dunia widzę ze obie w tym samym czasie poinstruowałyśmy Myszkę co do tabelki;-) Haaallllooooo.....chyba już się położę może jutro zastane liczniejsze grono. DOBRANOCKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka79
Hej Dziewczyny, właśnie sie dopisałam:-) Poki co zmykam spac i do szybkiego usłyszenia:-) NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Fasolkowa mama......30.............3.06.09......................Warszawa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk myszka79...............29..............23.06.2009...................UK sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to miło ze sie martwicie jak sie czuje otoz dzisiaj dopiero wstalam ale nie bylo dobrze nic nie robie bo boli ale widze malutka poprwe korzonki to bolace cholerstwo,a tak wogole sie martwie co sie ze mna dzieje wyglada na depresje ja nie mam ochoty doslownie na nic obowiazki domowe robie po łepkach i przez siłe nie mam werwy straszny stan nie chce mi sie nigdzie wychodzic i z nikim widziec co to moze byc, oklaplam zawsze fryzurka nienaganny makijaz a teraz nic włosy byle jak spiete oko nie podmalowane.Kochane to minie.??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarunia______minie :-) Jak i korzonki :-) Trzymaj sie teorii, ze drugi trymestr wszystko wraca do normy a nawet i jest jeszcze lepiej 🌼 Zobaczysz, znowu ci sie zachce troche podmalowac i fryzure zrobic. Bo co do prac domowych to nie jestem taka pewna, czy ochota na sprzatanie ci predko wroci :-P U mnie tez kurzowe koty lataja niemalze po chacie, a do ogarniecia wykorzystuje zadkie jeszcze chwile naplywu sil i zrywu. A potem i tak zdycham, jakbym plugiem przeorala pol pola. Poprostu na kazda z nas jednak ciaza inaczej wplywa. A do tego pewnie ci jeszcze dochodzi pogoda nieco jesienno-zimowa, ktora raczej nie nastraja optymistycznie, ale nosek w gore, kochana. To stan przejsciowy, moze czekoladka pomoze? Trzymaj sie dzielnie ❤️ Ja wlasnie odwalilam panszczyzne i sprasowlam cala familie i teraz mam znowu dosyc. A jeszcze dzis mam w planach zapakowac prezenty dla rodzinki, bo musze je wyslac juz za pare dni. Mam nadzieje, ze jeszcze jakies sily na to znajde, choc po 2 godzinach stania cos mnie kregoslup pobolewa. Na szczescie maz wlasnie kladzie core spac, wiec bedzie chwila na oddech. Dobrej nocki wam zycze, kolorowych snow i dobrych mysli jutro od samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaaa1
Witajcie Kochane! No więc jeśli chodzi o moja wczorajsza wizyte to było super. Mój robaczek ma 4,5 cm i przy podgladaniu go fikał sobie, machał rączkami i nózkami. Widok nie do opisania:-)Lekarz stwierdził że wszystko jest w porzadku, serduszko bije a maluch rośnie!Na wczorajsza wizyte namówiłam męża i widziałam jak patrzy w ten monitor z zaciekawieniem;-)i to jest super bo mysle sobie że tata póki nie zobaczy malucha jak tam sobie wymachuje raczkami to nie bardzo do niego to wszystko dociera. Ściskam Was dziewczynki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Ja wczoraj mialam caly dzien szkolenie, byly momenty ze zasypialam, wstyd! Potem wieczorem bylam juz w lozku o 21ej… jejku jak ja duzo spie! Na dodatek moj skarb cierpi juz od kilku nocy na koszmary i czesto nas budzi :( Czarunia, dobrze ze z korzonkami juz lepiej, mam nadzieje ze bole zgina zupelnie i jak najszybciej. Co do depresji to podaje lapke, na mnie tez te hormony zadzialaly! Na nic sily, na nic ochoty :o ale wierze, zycze nam!, zeby to szybko minelo. Duze 😘 na poprawe! Agaaa!!!!! Cudownie! Juz tez chcialam pisac za Dunia, ze brakem objawow to tylko sie cieszyc!!! Masz swietna ciaze i nie martw sie ze nie muli cie od rana do wieczora :) U mnie mdlosci, pfu pfu, powoli odchodza. Zaczelam tez brac probiotyk za porada Pani Gosi w Aptece, ma pomoc na zaparcia i ogolnie trzymac toksyny z dala. Nie mam smaka na nic szczegolnego ale nie za bardzo przepadam (o dziwo, ja karniwor!!) za potrawami miesnymi i, co mnie jeszcze bardziej szokuje, warzywami! Staram sie jesc duzo owocow zeby jakos zrekompensowac. Acha, no nareszcie dowiedzialam sie kiedy bede miala skan! 5go grudnia! Jeszcze nie dostalam listu od poloznej, ale zadzwonilam dzis rano do szpitala i pani mi uprzejmie powiedziala, ze owszem, jestem juz \"umowiona\". Musze dopilnowac sama tych spraw, ale czemu? Narazie nie moge sie dodzwonic do poloznej, moze i lepiej bo jak ja dorwe to jej nagadam! 😠 Oj, prawie zapomnialam, Witaj Myszko!!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Myszka79 witam w naszym gronie 🌻 Nigdy nie jest za późno żeby się dołączyć, a warto bo dziewczyny zawsze doradzą, pocieszą a i rozśmieszą :) agaaa1 cieszę się, że twoje maleństwo zdrowo rośnie i fika :) Mój mąż też był ze mną na usg (to bardzo dobry pomysł) i właściwie to on zawsze więcej widzi niż ja. Mamy dwie fotki, na których chyba tylko my rozpoznajemy dziecko, ale mąż chwali się na całego wszystkim - ustawił sobie to zdjęcie jako tapetę w komórce żeby zawsze mieć je przy sobie :) Czarunia ja też się czuję jakbym miała jakąś depresję czy coś. Makijażu zero, włosy to wysuszę suszarką i zazwyczaj francuza zrobię (trzyma się przez cały dzień ;) ). W domu sprzątanie na siłę, gotować się nie chce bo wszystko śmierdzi, jem co 2 godz bo wiem że jak tego nie zrobię to mnie zemdli, ale nie mam ochoty właściwie na nic. Pomiędzy 3 głównymi posiłkami to zajadam tylko owoce bananki, pomarańcza, śliwki, jabłka. Czasem zjem jogurt. No i waga cały czas spada w dół. Niesamowite ile takie maleństwo energii z nas zabiera, ale co tam ważne żeby zdrowo rosło. Ja również żyję nadzieją, że za kilka tygodni to wszystko przejdzie i będziemy mogły cieszyć się naszym stanem w 100%. :) Wiecie co po tym poniedziałkowym usg, cały czas mam w oczach widok mojego maleństwa. Teraz gdy już miało rączki przytulone do buźki i takie malutkie, długie nóżki (po tacie) to jak tylko sobie to przypomnę to uśmiech sam ciśnie mi się na twarz. Tym z Was, które jeszcze czekają na usg gwarantuję, że jest to niezapomniane przeżycie i zdecydowanie poprawia nastrój. :)... wzruszyłam się Pa pa życzę wszystkim miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
Hej ! - myszka witaj w naszym gronie -czarunia powoli wszystko przejdzie... a co do depresji i braku checi na cokolwiek to dokladnie tak samo jest u mnie - nie chce mi sie sprzatac, gotowac, nawet robic zakupy... -agaa1- gratulacje, to wspanialy widok ogladac takiego malego ludzika :) No a ja jak zwykle pochwalilam sie przedwczesnie - mdlosci powoli odpuszczaly, a dzis... zwymiotowalam po raz pierwszy i to w dodatku do wanny !:D Nawet nie przypuszczalam ze to tak szybko potoczy sie, myslalam ,ze jak wczesniej da sie opanowac poloze sie przejdzie zjem cos i bedzie ok, no ale jednak nie udalo sie. Jutro chcialam isc rano na badania krwi , ale nie dosc ze wczesnie rano no i wlasnie na czczo - to obawiam sie co bedzie sie dzialo po drodze do tej przychodni albo jeszcze lepiej podczas pobierania krwi ...;) Najwyrazniej bede musiala jeszcze troche poczekac na poprawe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia79____ ja dzis tez malo nie polecialm rzygac z rana, a nawet w nocy! A juz bylam pewna, ze odpuscilo. No znaczy sie, nic pewnego z tym muleniem :-) Agaa1_____ super wiadomosci 🌼 No i dobrze, ze maz sie z toba wybral. Moj juz doczekac sie nie moze bo w poniedzialek idziemy na ten genetyczny. Coz, chyba zabierzemy core, ktora w sumie to jeszcze nie jest wtajemniczona. Ale ma caly tydzien wolny w przedszkolu i nie ma komu jej podrzucic na godzinke. Wiec chyba dowie sie szybciej niz zakladalismy, ze bedzie miala rodzenstwo :-) Milego dzionka, dziewczyny. Musze troch eznowu posiedziec nad praca domowa. A w chacie nic nie ruszone.... Ale poki co mam plan na placki ziemniaczne na obiad i mam nadzieje, ze mi nie przejdzie, bo poza tym innej opcji nie ma :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×