Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość lusia.79
Witajcie Misia...sciskam goraco, az brak slow :( Trzymaj sie dziewczyno ! Illuminanti2 powodzenia i trzymam kciuki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, serduszko moje, sciskam cie mocno mocno! Ale nie pozwalaj odejsc nadzieji, Kochana. Bo jeszcze przyjdzie ten czas ❤️ Illuminati, czekamy na twoje wiesci. AniuP, ja tez mysle ze powinnas isc na to usg bo poprzednie mialas przeciez przed 8tyg. Poza tym, to w grudniu, to na pewno bedzie usg powiazane z badaniami genetycznymi, wiec lepiej go nie stracic. Co do brodawek to moje tez wiecznie na bacznosc stoja i jak sie o cos przez przypadek otre to az mi sie z bolu plakac chce. Dzisiaj bardziej zmeczona jestem, niedobrze spalam w nocy - ktoras z Was mowila o koszmarach lub bardzo \"zywych\" snach. Ja takie mialam i wczoraj i w poprzednia noc. I tez juz \"urodzilam\", coreczke wykapana tatus, przez cesarke. Dziwne tylko ze miala ona juz ok 2-3 lat… Moj pierwszy porod skonczyl sie na cesarce i nie wiem co teraz lekarze zdecyduja, czy dadza mi szanse na porod naturalny jesli wszystko dobrze bedzie si ukladalo, czy ze wzgledu na wiek pojda za cc? Zobaczymy… ciagle czekam na moje \"zaproszenie\" z kliniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
ja wyje juz drugi dzien to pomaga ale ma tez skutki uboczne bol glowy zreszta nic co leczy nie jest do konca zdrowe pare minut temu dostalam telefon ze moja przyjaciolka zaczela rodzic musze sie zebrac do kupy bo dawno obiecalam ze bede towazyszyc jej w tym dniu , Boże czy to nie dziwne ze po stracie swoich bede przy narodzinach ktore mialy byc za jakies trzy tygodnie,dzwonilam do szpitala ale powiedzieli ze skurcze musza byc co 5 minut i wczesniej nie ma co przyjezdzac!!!!normalnie padne trupem!!!!!jade napewno nie bede czekac ..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O NIE!!! Przez jakieś 10min pisałam i pisałam po czym jak wysłałam wiadomość to okazało się że nie podałam pseudonimu i wszystko zniknęło :( buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę jeszcze raz. Misia tak strasznie mi przykro, mnie również łezki napłynęły. Nie wiem czy jesteś osobą wierzącą, ale tak czy inaczej ja pomodlę się o twojego Aniołka w niebie i Ciebie. Illuminanti cały czas trzymam kciuki za Ciebie. Kasza twoja historia jest tak pogmatwana, że wkrótce będę potrzebowała instrukcji obsługi :) Moje życie w porównaniu z twoim to jak flaki w oleju. No ale ty sobie doskonale z tym wszystkim dajesz radę więc byle tak dalej a wszystko się uda. Sposób na mdłości. Wiem, że któraś z was już o tym wspominała, ale jedzenie co 2 godz działa. Wczoraj jedząc w ten sposób nie miałam mdłości przez cały dzień! Jak tylko czułam, że coś się zbliża albo że zaczyna ssać w żołądku to sięgałam po przekąskę i było ok. I nawet na czekoladki dostałam ochotę :) Cieszę się z tej czekolady bo mój organizm jest taki pokręcony, dopóki jem czekoladę (w rozsądnych dawkach) to nie mam problemu z wypróżnianiem. A jak chciałam się odchudzić i czekolada szła w odstawkę to zawsze zaczynały się problemy. Wiem powinno być na odwrót, ale może moje zaparcia znikną? Pozdrawiam słonecznie choć za oknem szaro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu, los jest czasami bardzo ironiczny. Ale pozbierasz sie i bedziesz silna dla przyjaciolki. Niestety, nawet jesli to bardzo bardzo teraz boli, ale zycie toczy sie dalej, i milosc i nadzieja nie powinny umierac. Sciskam cie cieplo jeszcze raz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia bardzo mi przykro - trzymaj się i nie poddawaj! Illuminanti za Ciebie wciąż trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze i dzsiaj usłyszysz same dobre wiadomości! Ja też czekam - mam się zgłosić do gina za tydzień a w między czasie porobić badania krwi, moczu....i też mam nadzieję że dowiem się samych dobrych rzeczy i może namówie gina na usg żeby być spokojniejszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu dzisiaj smutno.............. Misia___ bardzo mi przykro. Nie będę pisać, że wiem co czujesz bo to i tak nic nieda, ale czas leczy rany wiesz mi. Muisz być teraz silna. Kurcze że akurat ten porod dzisiaj wypadł.... Ściskam Cię mocno ❤️❤️❤️❤️❤️ illuminanti2____b.b.b mocno trzymam kciuki!!! Dunia___kochana dzięki za wyczerpujące info z czego co i jak❤️ Ja tez za gotowymi wzorami nie przepadam. Póki co kończe dwa wielkiee obrazy krajobrazów tak ze mam co robić, ale jak będę coś potrzebować napewno się do Ciebie zdłoszę... klunia1912____jeżeli chodzi o haftowanie to mnie to raczej uspakaja bo też do spokojnych dusz nie należe... agagoździkowa____ WITAJ i gratulacje!!! Mamy podobne terminy wiec pewnie i podobne wrażenia w podobnym czasie będziemy miały. Fajnie!!! AniaP______ Zgadzam się z Dunią i Mamą E wg mnie tez drugie usg Ci przysluguje, bo pierwsze mialas w 7 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
urodzil sie sliczny chlopiec i taki malusi niecale trzy kilogramy i 48 cm dobrze ze wszystko poszlo szybko i bez komplikacji:)))) jezuuu jestem padnieta odbiore miska ze szkoly i poloze sie lulu,zajze do was wieczorkiem i czekam na dobre wiesci...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia naprawdę Cię podziwiam. Ty to jednak jesteś silna kobitka. Wyśpij się odpocznij a jutro napewno spojrzysz na wszysko inaczej. "Tam, gdzie jest nasza niemoc, tam też jest siła. Tam gdzie jest nasza nędza, tam też jest nasza wielkość. Tam, gdzie jest ciemność, tam także panuje światło... Jednak tylko wiara może nam o tym powiedzieć i jedynie nadzieja pozwala nam dalej żyć..." illuminanti2 daj koniecznie znać jak będziesz coś wiedzieć. Wszyskie trzymamy kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia - bardzo, bardzo mi przykro.. :-( Illuminati- wierzę,że bedzie dobrze. Kciukasy. Ehhh...aż pisac mi się nie chce :-( pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki niestety musze Was pożegnać. Nie załapię się na czerwcówki.. Fasolks przestała się rozwijać w 6 tyg. Jutro jadę do szpitala. Dziękuję za Wasze wsparcie i trzymam kciuki za Wasze brzuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
dziekuje WAM WSZYSTKIM za cieplo i zrozumienie wiem ze smutek minie ..........................illuminanti2 odezwij sie czekam na wiesci od ciebie??????????????????????????????moja przyjaciolka juz z malenstwem wrocila do domu czy to nie dziwne , jestem porazona beztroska angielskiej sluzby zdrowia a co z zoltaczka ktora najczesciej pojawia sie w drugiej dobie zycia maluszka???przeciez potrzebny jest pediatra!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
illuminanti2........... przykro mi BARDZO..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia....illuninatin łzy leca jak grochy jest mi bardzo przykro bo to moze kazda z nas spotkać sama sie martwie bo mam 2 wizyte 13 .11i oby było wszystko dobrze a czuje sie okropnie cokolwiek zjem to tak mi strasznie brzuch wywala jakbym byla w 4 miesiacu jakies straszne wzdecia espumisan nie pomaga.mamaE jeżeli chodzi o moja ciaze to zapewne nie czytałas na poczatku ta ciaza jest wyczekiwana i cholernie chciana specjalnie wyjechalismy w gory i tam sie udało począć ...i znowu wywala mi brzuch jak ja wygladam nie wspomne o somopoczuciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim, kurcze weszłam tu dzisiaj z nadzieją na dobre wieści :( :( A tu gówno :( :( :(illuminanti2 przykro mi :( Ja też się boję o moją fasolkę, 10 listopada będę miała usg, oby wszystko było dobrze, naprawdę strasznie się boję!!!!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj smutne wiadomosci. Nie wiem co pisac. Illuminanti, bardzo mi przykro. Trzymaj sie cieplutko! Misiu, jestes bardzo silna kobieta, sciskam cie mocno mocno. Obawy na pewno mamy wszystkie, i jeszcze to uczucie bezsilnosci wobec woli Natury. W poprzedniej ciazy w rozmowie z polozna powiedziala mi ze najczesciej porania sie plod ktory jest za slaby, i ze bardzo prawdopodobnie nie rozwijalby sie on dobrze. Nie wiem jak to jest naprawde, bo ciaza to wielki cud zycia. Lepiej juz skoncze filozofowac. Czarunia, tak pytalam z ciekawosci, i masz racje, nie doczytalam. A co do \"wywalan\" ja tez je mam zazwyczaj po jedzeniu owocow. Zauwaz co ty jesz bo moze masz na cos nietolerancje? Mnie natomiast strasznie pogarsza sie cera, pryszcze zaczely atakowac twarz! Ja nigdy nie mialam tradziku na twarzy, matko! Poza tym, mase czerwonych krosteczek na dekolcie. Wczoraj wieczorem rozbierajac sie do lozka M zaczal robic \'muuuuuuuuu … muuuuuuuu\' bo rzeczywiscie cyce mi sie zrobily taaaakie. Oj oj oj. A listu z kliniki ani widu ani slychu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.......co za paskudny tydzień, co się dzieje? Same złe wieści!!!!!!! misia....illuninatin nie jestem w stanie wyrazić słowami jak bardzo jest mi przykro i źle:-(:-(:-(. Przecież jesteśmy tutaj jak rodzina a tu nagle......takiej straty nie da się opisać i nikt nie zrozumie jak sam nie przeżyje, dlatego dziewczyny jesteście naprawdę silne!!!!!!!!!!!!!!! i z całego serca życzę Wam szybkiego i szczęśliwego zaciążenia. Nawet nie chce mi się użalać jak podle się czuje ech........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia, illuminati - bardzo mi przyko :( wierze, ze dacie rade i nastepnym razem napewno sie uda.... Bede trzymac za Was kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Illuminanti bardzo mi przykro - miałam nadzieję że przyniesiesz nam inne wiadomości. To straszne! Ja sama jestem w strachu bo nie wiem czego się dowiem...tydzień temu był sam pęcherzyk - niby za wcześnie na coś więcej...teraz mam się zgłosić jakoś za tydzień, dwa...ale ja najchętniej wcale bym nie szła - boje się - z dnia na dzień coraz bardziej! Wciąż mam objawy ciążowe i tłumacze sobie że jest ok - ale jednego dnia są one bardziej drugiego mniej intensywne. Zresztą - przecież objawy nie mogą być odzwierciedleniem poprawnej i dobrze rozwijającej się ciąży :-( Od wczoraj nie mogę przestać o Misi i Illuminanti - jedyne co mogę napisać to jestem z Wami!! Trzymajcie się mimo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Illuminanti tak bardzo mi przykro... :( Nie poddawaj się i myśl pozytywnie o przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.......... illuminanti2 ❤️❤️❤️❤️❤️ Trzymaj się kochana!!! ........... Aż bałam się tu wczoraj zaglądać i miałam rację. Kurcze wracają mi moje własne wspomnienia z zeszłego roku i rycze jak bóbr... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w podłym nastroju a to dlatego jak już wczesniej pisałam nie mam checi dosłownie na nic piszac do Was to płacze czuje sie jak pasozyt spie po 15 godz. na dobe nie mam na nic siły zawsze rano latałam po całym mieszkaniu a teraz jest ok 14 a ja palcem nie tknęłam mdli mnie te cholerne wzdecia po wodzie nawet ,i brak zapału do zycia pogoda tez swoje robi wiem ,ze to pestka w tej sytuacji co dziewczyny przechodza powiedziałam o tym mezowi popłyneły mu łzy,powiedział ze to jest nie sprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
Dopiero teraz przeczytalam - illuminanti2 tak mi przykro :(:(:( , teraz sama coraz to bardziej obawiam sie tej jutrzejszej wizyty u lekarza. Powodzenia zycze !!! ... ale tydzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusia.79
a u mnie jakos gorzej - cieszylam sie,ze mdlosci odchodza a jak mowia nie chwal dnia przed zachodem slonca. Wczoraj tak okropnie czulam sie rano ze myslalam ,ze poplacze sie i ciaglo sie to strasznie dlugo , bo zawsze mialam juz spokoj po 2 godz. Wczoraj i przedwczoraj bolala mnie glowa i dzis znowu czuje ze zaczyna. Mdlosci dzis tez straszne - nie chce mi sie nic jesc a z glodu potem mnie mdli i tak wciskam na sile choc troche aby zoladek mial co trawic. Rano mialam taki atak kaszlu ze myslalam ze zwymiotuje i przez to wszystko ponad kwadrans spoznilam sie do pracy. Od jutra cale szczescie wolne. Rano mam wizyte u lek, nie wiem co mnie pokusilo aby tak wczesnie zapisywac sie bo pewnie tak z rana bede wygladac jak smierc i tak samo czuc sie... Podobno od 2 trymestru jest lepiej...oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia 2377
dobra dziewczynki to moj ostatni wpis..... tu nie moze byc tak smutno.... oczywiscie zerkne do was czasmi............nie myslcie o tym co zle ..dbajcie o siebie i malenstwa....wierze ze bedzie dobrze...............trzymajcie sie PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymaj się kochana, myśl pozytywnie i mam nadzieje że szybko będziesz się uśmiechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×