Czy na kafe są jeszcze samotne dziewczyny?

ode mnie też daleko żelek a Ty skąd?

A ja niestety z Lublina :(

To co Zelek, przyjedziesz?

Co wy dziewczyny tak wolno odpisujecie cholender! Ileż można czekać? Bo pójdę spać! :)

Kiedys do Warszawy bardzo chetnie, na razie nie moge, dlatego zapraszam Ciebie GG :) Ale zdradz prosze swoje nieprzyzwoite marzenia

Dlaczego nie możesz? Dla chcącego nic trudnego! Przyjedziesz to opowiem Ci o moich nieprzyzwoitych marzeniach. Nawet jestem skłonny te najbardziej pikantne epizody wyszeptać Ci na uszko.

Chcesz mnie meczyc niepewnoscia tak dlugo??? Zdradz prosze choc odrobinke, to ja w zamian zdradze Ci swoje,

No dobrze - Marzę by poczuć te wszystkie zelkowe smaki. Mam też inne zmysły, więc jestem ciekaw zapachu, dotyku, wyglądu...

Brzmisz bardzo intrygujaco, GG :) Aczkolwiek, jak wiadomo, zelki mozna posmakowac- wybrancom, :P

Zdradzisz swoj wiek?

Gdybym był choć ciut intrygujący, to jeszcze dziś byś wsiadła do pociągu. Ty jednak jesteś nieugięta co mnie martwi.

Heh, jestem nieugieta z natury, troszeczke, niestety... Ale jakbys nie byl intrygujacy to bym z Toba nie rozmawiala, z kazdym slowem intrygujesz mnie coraz bardziej.

Stare pudło ze mnie niestety. Aż 32l.

32?? to tylko ciut wiecej ode mnie, po Twoich wypowiedziach myslalam ze masz co najmniej 60 :P A w domu zona i dwoje dzieci? :P

bierz chłopa póki zainteresowany :p

To z moich wypowiedzi emanuje taki mocher? Żony nie mam, bo żadna mnie nie chce, a dzieci nie mam bo nie potrafię robić.

Heh, dzieki Nocny Jastrzebiu za rade :) GG, dlaczego zadna Cie nie chce?

Bierz chłopa póki gorący!

Bo m.in. mam specyficzne podejście do układów partnerskich.

Hmm, wiec mowisz ze jestes goracy... Zdradzisz swoje podejscie?

Oj, długo by o tym pisać. Nie uznaję m.in. formalizacji związków, wspólnot majątkowych i takie tam. Kobiety są raczej tradycjonalistkami w tym zakresie. Mnie to nie kręci zupełnie, a wręcz wywołuje swojego rodzaju klaustrofobię. Potrafię kochać, potrafię zapewnić bezpieczeństwo, ale nie potrafię ograniczać się jakimiś wg mnie chorymi (brakuje mi słowa). Oczywiście to nie chodzi, że jestem babiarzem i dlatego unikam formalizacji związku by zawsze mieć otwartą furtkę. Jestem człowiekiem rodzinnym, domatorem, stały w uczuciach, ale cenie sobie ponad wszystko niezależność. Dlatego właśnie jestem sam a babki traktują mnie tylko jako byka rozpłodowego. Ot taki smutny mój żywot. Przepraszam, już się nie będę użalał.

cholercia, czyzbs czytal w moich myslach ?? :P moze jestem nietypowa kobieta, ale uwazam ze formalizacja zwiazku jest dobra tylko wtedy gdy ma sie jakies sprawy materialne do uregulowania, jako gwarancja milosci to doopa, bo papierek milosci nie zapewni, a co do dzieci to ja nie przepadam, od razu mowie

Zelek, coś mi za bardzo tu pasujesz. Obawiam się, że w efekcie końcowym możesz się okazać panem marianem :)

Buehehehee, o to jeszcze nigdy nikt mnie nie podejrzewal :P Zapewniam ze panem marianem nie jestem, jak mowilam nietypowa ze mnie kobieta troszke, czy dodac ze nie cierpie gotowania, sprzatania i prasowania?

Oo, czyli masz jednak wady... A Ty czemu jesteś sama?

Wady?? to sa zalety :P Hmm, chyba z kilku powodów, jakoś dobrze mi samej, lubie niezaleznosc, duzo facetow szuka kobiety by miec kucharke czy sprzataczke a ja sorry, nie bede nimi, oczywiscie partnerskie podzielenie obowiazkow to co innego poza tym, jestem troche niesmiala :P

Zelku, napisz do mnie na gg, albo idziemy spać, bo wszyscy chyba już poszli, a nie chce mi sie czekać tyle na Twoje odp. Taki kurde niecierpliwy jestem.

ok, to mozemy sie przenisc na gg, mi sie spac nie chce,

Dzień dobry!

Pustki tu, więc i ja idę sobie.