Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trrinitty man

Ile powinien zarabiac facet byscie laskawie uznaly go za zaradnego ?

Polecane posty

Jarek, chyba nie masz powodu nazywać mnie dziwką. Troszeczkę przesadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojmieszczanka
Bzyka, bzyka. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie pije, nie bije, nie szlaja się, nie ogląda za d**ami, robi śniadania, obiady i kolacje, mizia po pleckach, do kina zabiera, meble składa, nie narzeka, jak jestem rozczochrana, nie narzuca swojego zdania, nie robi trudności, w ogóle jest intelignetny, uczciwy, miły i niekłopotliwy" czyli pantofel modelowy... ale trudno sie dziwic, ze nie podskakuje :P gdybys go rzuciła, zostałby na lodzie bez srodkow do zycia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i pojawił się naczelny
karakan forum. czesc Jarusiu!:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojmieszczanka
Nie zostałby, bo zarabia wystarczająco. Po prostu ja więcej. I akurat pantoflem nie jest, tylko domatorem - nie odróżniasz? Już widzę, jak próbowałabym mu narzucić swoje zdanie, haha. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymienilas podstawowe cechy pantofla.... a to, ze przy okazji jest domatorem, to juz wartosc dodana, ktora powoduje, ze awansowac moze na totalną safandułe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojmieszczanka
Oj, chyba zazdrościcie. :P Sam sobie wziął taką, a nie inną część obowiązków domowych. Ani go do nich nie gonię, ani w domu nie trzymam - chyba mu tu po prostu dobrze, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg Was przegralam zycie
Jak dla mnie starczy, żeby facet zarabiał jakieś 300-400 Euro. Tam gdzie się przeprowadzam jest to majątek xD. Sama będę zarabiać jakieś 500 Euro, a za to mogę żyć jak królowa. Mowa tu o Bałkanach, gdzie nawet w stolicach piwko kosztuje 2 zł w bardzo ładnych pubach, za papierosy płacę z 3-4 zł, etc. Żyć, nie umierać xD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheheheh
skoro go tak bronisz trójmieszczanka tzn ze ciamciała z niego i baba musi jego ego podnosic jesooooo tragedia albooo jestes nie zadowolona i sama sobie robisz z niego extra facecika heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy zazdrościmy? Pewnie, że tak, tez bysmy chcieli miec dodatkowa sprzątaczke i kucharke w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojmieszczanka
Myślcie co chcecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaradność- 50% jak zaradny jest mężczyzna zawodowo (przełóżmy to na zarobki) w zależności od tego, czego oczekuje jego kobieta życia (bo chyba nie chodzi zaimponowanie przypadkowej panience?). Moze to być 2000zł, jesli ona jest "motorem" finansowym, wtedy nie będzie mu musiała dokładać do papierosów, 15 000, jeśli prowadzą "tradycyjny" model rodziny- on, glowa rodziny, ona gospodyni domowa, domek, ogródek itp:) formy pośrednie między tymi kwotami:)) Kolejne 50%- jak zaradnie sobie mężczyzna radzi z własną rodziną i wszelkimi pomniejszymi problemami związanymi z domowym ogniskiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolę sobie się wtrącić Jarku84 - współczuję, że trafiałeś/trafiasz na kobiety-dziwki, ale to nie powód, żeby obrażać nawet te, których na oczy nie widziałeś i których nigdy nie poznasz. chyba, że nienawidzisz kobiet z zupełnie innych powodów, ale to twoja sprawa a poza tym chciałabym dodać, że człowiek bardzo szybko przyzwyczaja się do pieniędzy i ciągle będzie mu mało. są małżeństwa, które razem zarabiają tyle, że dla innych jest to raj, ale np. nie decydują się na dziecko i jako jedyny argument podają: za mało pieniędzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sunset - niektorzy to moze i przesadzaja, ale co to za wyczyn splodzic dziecko i nie miec mu nic do zaoferowania? nic w sensie np. edukcji, rozrywek czy chociazby wlasnego kącika :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
litijana coś tu mówiła, że ktoś kto skończy budownictwo może być \'fajtłapą\' a mieć lepsze zarobki od \'zaradnego\' politologa. To powiem tak: w dzisiejszych czasach, jak słyszę, że ktoś idzie na \'stosunki międzynarodowe\', \'politologię\' etc. to mam ochotę zapytać: i KIM po tym będziesz? I czasem, jeśi zapytam, to zapada długa cisza. NIE WIEDZĄ! Właśnie tak to jest. Mnóstwo ludzi idzie na studia, które nie dają konkretnego i potrzebnego obecnie zawodu. Później się dziwią, że nie mają pracy. Ale kim właściwie jest politolog? Pewnie, rozumiem ich, bo poszli na to, co ich interesuje. Tak jak moja mama, która skończyła akademię muzyczną (niby to taka fanaberia ;) ), ale po tym miała przynajmniej zawód. Tamci nie odnajdują się na rynku pracy. Owszem, bywają zaradni, co polega na tym, że koniec końców muszą imać się innej pracy. Za to większość ludzi, którzy kończą polibudę, to właśnie ci zaradni, którzy wiedzą, jakie są potrzeby rynku. Mój kolega miał kiedyś straszne problemy z matematyką, ledwo zdawał z klasy do klasy w LO, był za to swietny w pisaniu. Poszedł na dziennikarstwo, ale stwierdził, że go to znudziło, bo nic konkretnego się tam nie robi, tylko uskutecznia jałowe rozmowy. W ciągu roku opanował matmę na tyle, że zdał rozszerzoną maturę i dostał się na polibudę, żeby \'studiować porządny kierunek\'. Takich facetów podziwiam i to jest dla mnie zaradność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety ciągle pokutuje w naszym społeczeństwie model, który funkcjonował przez setki lat, facet daje kasę, kobieta ma zajmować się domem. Tkwi to chyba jakoś w podświadomości kobiet i zamiast same chcieć coś osiągnąć wiele kobiet woli faceta który zapewni godziwy byt a faceci pantofle przydają się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z zarobkami jest różnie przecież, raz na wozie, raz pod wozem i nie świadczą raczej o zaradności mężczyzny. Raczej świądczą o niej pomyslowośc, gotowość do podejmowania nowych wyzwań. Panowie, nie wpadajcie w kompleksy przy księżniczkach, które twierdzą, że nie poślubią mężczyzny z zarobkami poniżej 5 tys. Ktoś jeszcze kiedyś wyleje im wiadro zimnej wody na głowę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krycha - ale nie kazdy po prostu ma umysl ścisły pozatym wszyscy nie moga studiowac tego samego i pracowac w tym samym zawodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krycha - ale to takie pieprzenie o szopenie... jelsi ktos nie ma umysłu scislego to nie pojdzie na polibude bo jej nie skonczy... co z tego, ze ewidentny humanista pojdzie na inżynierie lądową, skoro bedzie tam siedział jak na tureckim kazaniu i go po I roku wywala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, fakt, nie każdy może. Ale jest sporo kierunków humanistycznych które dają więcej możliwości niż ta tragiczna politologia. Nie wiem, może ja jestem nieoświecona, ale niech mi ktoś powie, co można po tym robić?!? Tak naprawdę, nie w teorii. Bo ja do dzisiaj nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma czegoś takiego jak umysł ścisły i humanistyczny. Bycie humanistą jest doskonałym wytłumaczeniem swojego lenistwa w nauce matematyki. Mój brat jest "humanistą" pisze wiersze, gra na instrumentach, śpiewa, ale matematykę rozszerzoną zdał na 90%, po prostu mu się chciało poświęcić czas na "zrozumienie" tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo filozofia... dżizas... pewnie, ciekawe studia, ale potem można chyba tylko... uczyć filozofii. Dobrze, jeśli kogoś to kręci, gorzej jak nie ma zacięcia pedagogicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mekintosz
10.000 na rękę, do tego dom, auto, i dobre geny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×