oczyszcznie - kasza jaglana, od dzis!! kto ze mną???

Jestem 6-dzień na diecie i już są efekty w postaci utraty 2,5kg. U mnie to naprawdę nieprawdopodobne, bom wcześniej byłam prawie rok na diecie i waga ani nie drgnęła, ale to jest związane z niedoczynnością tarczycy. Będę co jakiś czas dzielić się z Wami moimi " sukcesami" może któraś skorzysta.

Hej! Ja zaczełam dziś, piszcie jesli ktos jeszcze jest na tej diecie, chciała bym z kkims sie wymieniać odczuciami itp :)

Hej! Jestem na jaglance piąty dzień - wczoraj pod wieczór przyszedł lekki kryzys, więc zaczęłam szperać w necie (dla wsparcia psyche) i tak tu trafiłam. Kopalnia cennych informacji, dzięki dziewczyny! biotyna, idziemy prawie równo, więc chętnie będę wymieniać się odczuciami, zawsze to raźniej. Jeśli o mnie chodzi, przestrzegam zaleceń co do joty - wyłącznie kasza, bez soli, bez przypraw. No i piję dużo wody. Wczorajszy kryzys (dzień 4) - bez dramatu, głównie ból głowy. Mam zamiar wytrzymać pełne 14 dni. Kasza w smaku dla mnie OK, kwestia gustu. Żeby urozmaicić sobie doznania smakowe postanowiłam przez pierwszy tydzień zrobić degustację i na początek nabyłam po jednym opakowaniu kaszy różnych producentów. Testuję je po kolei, gotując wszystkie dokładnie tak samo. I oto odkrycie: one się różnią smakiem między sobą, a także właściwościami bo jedna ugotuje się bardziej na sypko a inna mniej. W drugim tygodniu zdobywca tytułu Most Tasty będzie grany przez całe 7 dni. Ot, taka jaglana zabawa, ale pomaga, bo zupełnie nie myślę że ciągle jem to samo. Dlatego tym, dla których problemem z wytrwaniem na diecie są głównie względy smakowe, polecam wypróbowanie kaszy innej firmy zanim zrezygnują z diety. Sama widzę, że gdybym nonstop jadła tę, którą w moim zestawieniu nazwałam "kasza nr 3", to też by mi stawała kołkiem w gardle! maroma, mam tę samą sytuację co ty (tarczyca) - jeszcze się nie ważyłam od początku jaglanki, ale Twój ostatni post dodaje mi otuchy. pozdrawiam wszystkie jaglanki!

Koncze powoli oczyszczanie, jeszcze tylko dwa dni. Mam pytanie do tych co robil to wczesniej. Jak wychodzimy z tej diety? Jakie produkty polecacie dodac w pierwszej kolejnosci? I przez ile dni? Z gory dziekuje za pomoc bo robie oczyszczanie po raz pierwszy.

ile dni samej kasyz i jakie reyultaty_

Cześć Laski :) Drugi dzień na diecie jaglanej i nie dałam rady :( Dolożyłam do tego okropieństwa świeże pomidory pokrojone w kostkę. Mam nadzieję, że efektu nie zepsują. Czy któraś może jest własnie w trakcie diety i powspiera się ze mną?

Ej no... :( wsparcia potrzebuję! Trzeci dzień - kasza jaglana, ale dołożyłam brokuły, marchewkę i majeranek. Jakiegoś szczególnego oczyszczania nie doświadczam. Czuję się dobrze, piję jakieś astronomiczne ilości herbaty i wody - nie jestem w stanie się opanować, tak mnie suszy... Wczoraj wypiłam 2 litry herbaty i ponad 3 wody... Dziś juz kończę trzecią póltoralitrową butelkę... Pozdrawiam! Może się któraś przyłączy jednak?

Witaj, jeśli nie jesz samej kaszy tylko kasze z dodatkami to nie ma taka dieta juz takiego dzialania jakie powinna miec monodieta jaglana, oczywiscie lepszy rydz niz nic, kasza jaglana jest bardzo zdrowa:) Pozdrawiam

No pewnie masz rację Światełko, tylko przy moim standardowym odźywianiu: mięso, ciastka i czekolada (bynajmniej nie czarna), to zmiana jest wystarczająco drastyczna :) Dokładam niewielkie ilości warzyw, dziś tylko brokuły, ale kaszę ugoowałam na wywarze z warzyw - ma jakiś smak, nie to, że dobry, ale grunt, że go ma ;) Nieprawdopodobne jest to, ile płynów piję przy tym, 4-5 litrów. A czuję się wyśmienicie. 1,3 kg w dół po trzech dniach. Dobry wynik, szczególnie, że za dużo do zrzucania nie mam. To może się któraś jednak skusi?

Myślę, że ta kasza gotowana na wywarze z jarzyn, czy spożywana z niewielką ilością warzyw, ziół też robi swoje. Życzę wytrwałości i pozdrawiam!

Dzięki Marid :)

Witajcie Jaglanki, Włączyłam się dopiero teraz i mam kilka pytań: Z czego kasza ma mnie oczyścić? Czy tylko z kilogramów? Akurat nie mam ich zbyt wiele, no, chyba w opuchniętych nogach :(. Mam przez 14 dni jeść tylko ją? W jakiej ilości? Na śniadanie, obiad, kolację? Bez soli, jakichkolwiek dodatków? I dużo wody, tak? Chętnie zacznę. Jaka jest najlepsza? Chodzi mi o producenta. Czy możecie coś napisać? Czy może nie wolno... Dziś nie zacznę... późno jest :-) Ale napiszcie coś, proszę.

Trochę sobie poczytałam, o co chodzi z tą kaszą... Zacznę od jutra... I dodam jeszcze jedno pytanie do poprzednich: Jak to jest z wit. B17? Czy rzeczywiście jest jej dużo w tej kaszy? . . Parę osób myśli o zamianie kaszy jaglanej na pszenną (manna). Oj, to błąd. Co coś niedobrego w pszenicy - to pszenny GLUTEN. Jest to coś bardzo niedobrego (nie myślę o smaku).

Maroma, napisz proszę co to jest dieta aspirynowa... Jaglana panno - trzymam kciuki na razie za Ciebie :) Od jutra też za siebie. :D Dodam, że niezależnie od TEJ diety - jestem od lutego na innej. Zaleconej przez badacza mojego organizmu. Bez: cukru (pilnuję też, czy nie ma ukrytego sprytnie) mąki pszennej (no to żadnej nie jem, w tym pieczywa) mleka słodkiego w ogóle nabiału (od 2 tygodni stosuję, choć czasem ciut masła) Za to duuuuużo wody (ciężko mi idzie z tą wodą) Efekty? Lepsze samopoczucie, język zmienił barwę z białej na różową Znaczne zmniejszenie łaknienia na cukier. Warzywa stały się takie słodkie, pyszne. Wspomniany badacz stwierdził, że moje jelita... wymagają renowacji... Więc ta kasza...

Witajcie, Trafiłam tu przez przypadek, nie stosuje diety, ale postanowiłam napisać o doświadczeniach ze spozyciem kaszy jaglanej, może kogoś natchnie do walki :) Kilka miesięcy temu brałam udział w kursie dot. Gotowania wg pięciu przemian. Kobieta, która prowadziła ten kurs spozywa kaszę jaglana od kilkunastu lat i ma nie tylko fantastyczna figurę jak można się domyślić, ale cudnie gladziutka skórę, cerę brzoskwiniowa, super :) Kasza jaglana wg pięciu przemian jest naprawde smaczna, zezwala na dodawanie do kaszy owoców, nasion np. Dyni, dodaje się takie przyprawy jak imbir, cynamon ... praktycznie wg uznania pod warunkiem przestrzegania zasad pięciu przemian. Ale ja nie o tym. Chodzi o to, ze wczoraj postanowiłam WRESZCIE ugotować sobie taka właśnie kaszę. Jest długi weekend, jest czas .... I co? Zjadłam pól miski tej kaszy i od razu pobieglam do toalety. Dostałam ostrych bólów brzucha a potem domyslacie się co się stało. Tyle wyszło ze mnie syfu, ze oczom nie mogłam uwierzyć!!! Czułam jak mój organizm walczy, żeby wyrzucić z niego te zlogi ech ..... :(( na wadze od razu 40 dkg mniej .... Nie powiem zdziwiło mnie to bardzo, bo oczywiście nie pamietalam o właściwościach oczyszczajacych tej kaszy. Poszperalam w necie i stad jestem tu :) Polecam tą kaszę wszystkim chcącym pozbyć się nie tylko nadwagi, ale także ZŁEGO z jelit, jaglanka naprawdę działa! Pozdrawiam :)

Gosiu, to napisz może coś jeszcze o tych 5 przemianach... Dobrze mnie nastroiła Twoja wypowiedź :D

witajcie :) widziałam ostatnio fajną stronke o odchudzaniu, autor ciekawie pisze i myśle, że daje dobre rady, zobaczcie sami: www.idealna-dieta.eu

Wspomniana stronka o odchudzaniu jest zablokowana...

jest tu ktosik?

Ja jestem, ale nikt na moje pytania nie odpowiedział...:(

Wpisuję cokolwiek, żeby sobie wznowić powiadomienia. Niechcący kliknęłam, że nie chcę powiadomień... Ale tu ciszszszsza, aż dzwoni w uszach.....:)

.

kilokilo,Jest to dieta oczyszczająca krew ,osoby zestresowane powinny ją stosować, bo stres zakwasza organizm, a to zle wpływa na niego.Poza tym jest to dieta zalecana alergikom.

Maroma mówisz o tej diecie aspirynowej? Jak to konkretnie wygląda? Ja do tej pory oczyszczałam organizm tabletkami musującymi Plusssz detox, zauważyłam wiekszą energie i mniejsze zapotrzebowanie na drzemanie w ciągu dnia (a to ważne, bo mam małe dziecko :P ) teraz zastanawiam sie, czy może być jeszcze lepiej i szukam czegoś odpowiedniego :)

ja sie oczyszczalam parafarmem i rewelacja , pierwszy raz w zyciu nie jadlam slodyczy, poprostu szok, nigdy nie wyobrazalam sobie ze potrafie wytrzymac bez nich, odeszlam tez od nabialu i jasnego pieczywa, 7 dniowa kuracja dala mi ladną skóre i wiecej energi, nawet po zakonczeniu przez nastepne tygodnie nie ciągnelo mnie do złego :)

Ziołowe krople, które oczyszczają organizm z toksyn ( np. dlugotrwale stosowanie lekow, antybiotyków) i z fragmentów pasożytów. Preparat ziołowy, który chroni organizm przed wtórnym zatruciem pasożytami oraz także likwiduje bakterie i grzyby bytujące w przewodzie pokarmowym. Stosowanie preparatu wpływa również na wzmocnienie układu immunologicznego, działają też rozkurczowo, zapobiegają niestrawności i przeciwdziałają wzdęciom. Zawsze w leczeniu niezwykle istotną rolę stanowi dieta, która musi być pozbawiona m.in. pszenicy, cukru i słodyczy, bardzo słodkich owoców, często też powinna być bezmleczna. Wilgotne środowisko, które tworzą w organizmie te produkty, jest świetną pożywką dla pasożytów, grzybów czy bakterii. Warto zastosowac kuracje przynajmniej 2 razy w roku, wiosną i jesienią, w okresie tzw. przestrajania się organizmu. Z pewnością nawet zapobiegawczo tego typu działania przysporzą nam zdrowia.

Agnesanna dziękuję; poczytałam też troszkę na ten temat i wejdę w to!

marid - trzymam kciuki :)

startuje od dzis z jaglana :) czy ktos dolacza?

ja bym sie chciala dolaczyc. Zamierzasz jesc sama kasze czy laczyc ja z jakimis dodatkami? Probowalam juz tej cudownej dietki kilka razy - nigdy nie udalo mi sie wytrzymac ;P pisz jak Ci idzie - napewno mnie to zmotywuje :) powodzenia!