Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szeptowa

Jesienny topik

Polecane posty

hmmm?palpitacje dziewczynom w glowie;) tak na marginesie te palpitacje nie od kawy -fajna sprawa:)gorzej jak dziecie po domu sie kreci namietnie a i wieczorem z 5 razy przychodzi bo tamto ,siamto az czasem nerwy czlowieka biora.coz minely czasy \"wolnej chaty\";) pozarlam talerz ciastek i mam za swoje -zolądek mnie boli😭 pisalyscie o bolesnym okresie.ja widac naleze do niewielkiej grupy co nic ich nie boli .nic a nic...ale kilka dni przed czuje sie strasznie.placze.kloce sie.newowa jestem.męcze sie sama ze soba😠 . jak to jest u was?ja czuje sie jak świr na dopingu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też tak mam, najpierw zajadam się słodyczami i czipsami a później ryczę, kłócę się, mam depresję, ale nie boli nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie ochota na nocne jedzenie nie koniecznie przed @ się zdarza, mam często takie nocne akcje, a później weź i to spal. Muszę na jogę się zapisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez nazwy
🖐️ przyłączam się, o ile pozwolicie :) taki smętny wieczór trochę mam, w kapciach i piżamie przez cały dzień, ale cały miesiąc intensywnie, więc przydał się taki jeden całkiem leniwy dzień. Większość z was ma mężów, narzeczonych, dzieci i wnuki, ja nie mam ani wnuka ani dziecka ani męża czy narzeczonego, jestem całkiem sama, ale nie samotna, chociaż ktoś tam gdzieś w oddali jest, ale jeszcze na stopie znajomy-znajoma, zobaczymy co z tego wyjdzie. Jestem z Warszawy :D i o zgrozo mam pracę, ale zmieniałam w ciągu roku już 3 razy :-o No to tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wynajmuję mieszkanie, na własne mnie jeszcze nie stać, a w kredyty nie chcę się pchać, mam prawko i samochód, to pierwsze zdałam za 3 razem a to drugie dostałam w prezencie od rodzeństwa, no i chyba tyle... ach uwielbiam podróże, nie marzy mi się duży dom z ogrodem i gromadką dzieci, uwielbiam zimę, najlepiej srogą, nalewkę, wino, owoce morza i moje przyjaciółki :) Matko nigdy w tak krótkim czasie nie określiłam siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety, oprócz tego, że bolesnie to i depresyjnie również 😡 Jestem zła już prze d@, w trakcie niosę burzę z piorunami, zmienne nastroje, wycie w poduszkę, krzyki...jestem po prostu paskudna. Ot tak zwyczajnie złoszczę się na słońce, że zachodzi akurat a nie wschodzi. Domownicy raczej unikają spotkań na drodze :P potem jak ręką odjął :) Bez nazwy..ubarwienie ładne...witaj w gronie tych różnych ;) Niezobowiązująco sie przedstawiłaś, ale przyjemnie. Cosik się znajdzie z tego co lubisz...choćby naleweczka. Mam wiśnióweczkę, w sam raz na wieczór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam aż tak bolesnych, żeby zaraz mdleć, ale jakiegoś apapa czy ibuproma trzeba zarzucić, odnośnie nocnych wypraw do kuchni, to mam tak samo jak Ty, przed @ nie znam dnia ani godziny, kiedy wkroczę do kuchni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez nazwy...jednak dotyczy to każdej z nas...jak mniemam ;) albo wiekszości. Tez pochłaniam niezliczone ilości...czego się tylko da. Zaraz potem (to zaraz trwa tydzień0...zaczynam odchudzanie na jogurtach...i jestem w tym monotonna...:D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej...tylko zawsze brak mi wytrwałości ;) szybko zaprzestaję. A swoją drogą to nieczasowa jestem :) Jeżdżę rowerem. Jedyny obecnie wysiłek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze nowa kolezanke, witamy serdecznie:) Twoja \"sytuacja\" zyciowa moze troszke vardzuej podobna do mojej takze tym bardziej mi milo:) jezeli chodzi o wysilek fizyczny to ostatnio joga choc to szczyt wysilku nie jest ale strasznie odstresowuje a w moim przypadku to zbawenie:) hehe gdyby nie samochod to i bylby przymus na ruszenie \"tyleczka\" a tak to wszedzie go worze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomniałam o moim kocie, a ile przeszłam, żeby właściciele zgodzili się abym miała go ze sobą, wiadomo mieszkam nie na swoim, ale udało się i mogłam przywieść moją bestię :) i wcinam sałatkę bananową czekając na czas honoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez ogladam tv i pewnie dzis juz nic nie napisze ale jutro na pewno Milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpierducha wiossenna
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór dziewczynki :) Wpadłam na chwilkę, ale zaraz uciekam :) Jutro będę :) Życzę miłego wieczorku :) Buziaki :) Aha i witam Cię Bez nazwy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też witam wszystkie nowiutkie koleżanki:).Dzieciaki śpią słodko,chałupka ogarnięta po tajfunie jakim jest kąpiel i kolacja[wieczór ogólnie cały],ja pachnąca i padnięta lecę spać,wcześniej oczywiście batonik;).Spokojnej nocki i do jutra dziwczyny. A co do tv,to nie bardzo jakoś mam ciągoty.Czasem jakiś serial wystarczy raz na miesiąc i tak się wie o co chodzi:-P,częściej wiadomości pogoda i coś o domu dzieciach,ale tak najbardziej to polskie filmy lubię oglądać te nowe i stare też. Ale ,miałam się kłaść a nadaje jak najęta.Spadam już .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🖐️ Jeszcze śpicie, dlatego cichutko zostawię parujący termos z kawą. I maślane rogaliki. Zbieram się do pracy. Nadają pochmurny i deszczowy dzień. Ale cóż, niebawem znowu weekend :P Będę zaglądać dzisiaj, bo mam wolniejszy dzień. Tym co poszukują pracy, życzę powodzenia. Pracującym chwili oddechu w ciągu dnia. A uśmiechu wszystkim nam :) 🌻 Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:) zimnoooooooo,pochmurnoooooooo😠 sladu nie ma po wczorajszym sloneczku😭 zaspalam dzisiaj ...niby slyszalam budzik ale jakos ruszyc sie nie mialam ochoty:P tak milutko i cieplutko pod kolderką ...... milego poranka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ja tez już w pracy jestem, mam tu stały dostęp do internetu takze postaram sie cześciej zagladac nawet pomimo tego że jestem w pracy. Mam ten plus że nikt mi tu nad głową nie siedzi i nie soprawdza, wiem co mam zrobic a kiedy mogę odetchnąć.. fajna sprawa. Pracy dzis zapowiada sie dość sporo ale opanuje sie a po poludniu planuje jechać do Empku po prezent dla kolegi, jutro 33 lata kończy. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczynki się pojawiły...:) Widzę, że dostęp do netu w pracy jest dość powszechny. Ja też w wolnych chwilach przeglądam net. Zawsze jest coś ciekawego do sprawdzenia, poszukania, napisania... Właśniw wróciłam ze spotkania firmowego. Dość nudne...ale poszłam póżniej na kawę. I powiem tak: dopadł mnie trans poniedziałkowy....senność, głupawka, pobudzenie :P I zaczał sie kolejny tydzień z naszego zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×