po czym poznać,ze facet to kobieciarz??

nosi prezerwatywy w kieszeni, gdy Ty lykasz tabletki

hahahaha nie moge dobre jaja, teraz sprawa juz jest jasna, facet z dolkiem w brodzie bedzie skreslony na starcie:D

swoją drogą pan Przemysław ze sportu ma boskie nazwisko.

a moj nie mial dolka..

ALE dziewczyny ktore mialy kobiecairza:-D napiszcie jak oni sie zachowywali ze potem sie skapnelyscie ze sa...kobieciarzami?:-O

sprawdzilam wlasnie kolejnego kobieciarza ktorego znam i tez ma dolek w brodzie:D nie moge zaraz pekne ze smiechu

z tym dolkiem to prawda zam takiego jednego z wielkim dolkiem! to jest super kobieciarz, jest ginem

że ten dołek w brodzie odnosi sie tylko do facetów a nie do kobiet. :P

po tym moim od razu bylo widac ze to kobieciarz, od razu chcial nr telefonu, bardzo lubil chodzic na imprezy, w telefonie mnostwo kontaktow do jakichs lasek zapisanych zdrobniale np kamilka itd na poczatku wykazywal przesadne zainteresowanie mna, kilkanascie smsow dziennie, chcial sie codziennie spotykac, po prostu do zaduszenia, a potem jak ja zaczelam wykazywac zainteresowanie no to coraz mniej i mniej i mniej. Widzialam jak mu oko ucieka na widok jakichs atrakcyjnych lasek na ulicy. No po prostu standard

a no i oczywiscie zapas prezerwatyw tez zawsze mial

ale nigdy nie odwolywal spotkan, no chyba nigdy nie odwolal.

no to ten moj to podobnie.....odwolywac wprost nie....jak sie umowil na konkretny dzien to nie odwolywal...ale np.takie akcje ma....w zeszltym tyg.mi pisal ze w nastepnym tyg(czyli tym co sie koczny)chce sie spotkac.....a we wtorek napisal.......ze chenie przyjedzie...ale na razie ma auto w naprawie-czuje ze to wymowka... kiedys zrobil podobnie....a potem sie dow.ze z inna sie umowil:-O debil nie.....

ej no ale jak juz byla taka akcja ze odwolal spotkanie a dowiedzialas sie ze sie umowil z inna to czemu ty sie z nim jeszcze spotykasz?:O ja mojego na niczym nie przylapalam, tzn wiem ze tam kretaczyl niezle, ale nie dal sie zlapac na niczym przynajmniej:o jakbym miala jasny dowod na to ze odwolal spotkanie ze mna i spotkal sie w tym czasie z inna to juz by mnie na oczy nie zobaczyl

ja sie z nim nie s potykam jakos tak...b.rzadko...raczej oficjalnie jestesmy znajomymi....od czasu do czasu cos...jakis sms czy cos....no bylal taka akcja...wtedy w lutem...krotko przed walentynkami...pisze chce wpadnie...po 2dniach ze auto zepsute..czulam ze kreci ale nic....potem w walenttynki oczywisice slodki sms....a 15lutego sie spotkal z taka malolata-mial z nia zdjecie na nk i byla ta data...potem sie z nia spotykal bo mial opisy o niej jaki to nie jest zakochany itp.jak mu cos napislalam ze mnie oklamuje itp.to on ze co ja mu tu pisze...ze nie musi mi sie tluamczyc...ze przeciez zawsze tylko kumepla bylam....ale zachowywal sie ianczej :-O

nie no kochana no to wybacz ale musze Ci to napisac, sprawa jest ewidentnie przegrana, po prostu koles ma taki sposob bycia, bajeruje panny, pewnie nie do jednej wyslal smsa na walentynki. Ty to troche znadinterpretowalas no i klops, on sie nawet w tym czasie spotykal z jakas inna panna i to calkiem oficjalnie to nie wiem na co Ty liczylas:O

no walsnie wiem ze glupia bylam...ale teraz to do mnie dotralo...potem nie mielismy kontaku....potem jakos sie maju odezwal kiedy ja juz zapomnialam...i wrocilo wszystko...bylo spotaknie....czuly kochany milutko....no i ja jeszcze abrdziej zabujana...a on nic normalnie....Boze jaka glupia bylam....

wez go kopnij w tylek i juz nie odpowiadaj na proby kontaktu z jego strony, przeciez on do Ciebie ewidentnie dzwoni jak nie ma nikogo innego pod reka. Albo imponuje mu ze laska tak na niego leci, i od czasu do czasu sie przypomina zebys przypadkiem o nim nie zapomniala. Ten typ to beznadziejny manipulant.

no i wiesz co np.w wakacje byly takie 2 imprezy gdzie bylismy oboje...ja sie bawialm super...usmiechnieta...pelno menow mnie prosilo do tanca hehe:-P on tez byl...ale nawet nie podszedl...nie sumiechnal nic...nawet usmiechu ....tylko jego kumple sie gapili na mnie...ja nie podeszlam bo nie jestem taka małolata ktorych obok niego oczywisice nie brakowalo....ale najlepsze bylo to ze na imprach mnie "nie znal"a potem tego samego wiczoru potrafil napisac cos milego itp.i po co to?co chcial tym zachowaniem pokazac?mialas tak kiedys bo tego nie rozumiem?

- na ulicy leci mu oko za każdą bardziej atrakcyjną laską, rozgląda się bez przerwy - gdy zaczynacie się spotykać on ma dla Ciebie czas tylko w wybrane dni tygodnia lub miesiąca i raczej nie są to weekendy - podczas spotkań w towarzystwie znajdzie sobie zawsze jakiś obiekt do której będzie uderzał nie zważając na obecność jego kobiety, a potem przecież rozmawiałem ze wszystkimi, wymyślasz - oczy mu się świecą do różnych kobiet, także Twoich koleżanek brrr...

nie mialam tak nigdy, jak bylismy razem na imprezie to zajmowal sie tylko mna, tylko ze mna tanczyl itd, jak dla mnie to po prostu trzyma cie w zanadrzu, niby nie daje jakiejs duzej nadzieji, nie deklaruje sie ale nie daje o sobie zapomniec, kolejna do wzdychania. Jakby mu zalezalo to chyba podszedl by do Ciebie na imprezie, no tak mi sie wydaje:O

tez mi sie wydaje ze podszedl by.tyle ze on gral na tej imprezie...i sie wymigiwal ze nie mial kiedy.jasne byly przerwy.....poza tym nawet sie nie usmiechnal wiec dla mnie to byla olewka:-O

- na imprezach jest zbyt zajęty łowieniem w otoczeniu lasek żeby zwracać uwagę na swoją, choćby była najlepszą laską w tym towarzystwie

no nie to nie jest do konca tak, moj byly byl naprawde maksymalnym kobieciarzem, oko mu latalo w kazda strone na inne laski, ale np na imprezach nie lowil przy mnie zadnych, tylko byl caly czas przy mnie, no i w towarzystwie owszem oko mu sie swiecilo na ladne kobiety, ale jakos szczegolnie ich przy mnie nie wyrywal. Ogladal sie, patrzyl sie owszem, ale slownie przy mnie nie flirtowal

Na 100% to ciezko powiedziec, ale czasem faceci maja takie objawy - za szybko sie kleji -robiod razu obietnice w stylu "my to... " "my tamto..." "poldziemy, zrobimy..." ecc ale po jakims czasie widziz ze te obietnice nie maja za bardzo pokrycia w rzeczywistosci - ma bardzo duze grono znajomych, szczegolnie dziewczyn i non stop gdzies umawialby sie wieksza grupa - jest byt uprzejmy wobec kobiet tzn non stop kazdej prawi komplementy

moj nie łwoie nowej laski.bo to one go łowią:-P podchodza...zagadauja.kleja...on sie nie musi starac..

- wygląda, że wie, co chcesz usłyszeć, z puntku karmi cię gadkami o ślubie, o byciu razem etc. - ma mnóstwo koleżanek!!! - spina się by każda laska w towarzystwie go uwielbiała, nie było cię na innej imprezie a już dziewczyna kumpla się do niego uśmiecha, a inna mówi uszczęśliwiona a miałam mieć dla ciebie ten dzwonek w telefonie ale nie mam czyli szlag trafia, nie czujesz w towarzystwie że jesteś dla niego najważniejsza i jedyna i masz powody by podejrzewać, że obskakuje inne wkurzający gatunek człowieka

mój ma pewne cechy tu opisywane jak mnie to denerwuje chociaż przy mnie i tak już sie prawie tak nie zachowuje ale ciekawe co robi jak mnie nie ma :O:O

Z MOJA kolezanka tez sie chcial spotkac...a nawet jej na oczy nie widzial...wystacyzlo ze cos do niego napislala...ona ma chloapak ale chodizlo o sprawy zawodowe....no i jak on sie dow.ze jest moja kumpela to od razu na kawe chcial wpasc.....

Nie stresujcie się tak, często się zdarza że facet otoczony wianuszkiem kobit to po prostu gay ::)