po czym poznać,ze facet to kobieciarz??

... a moje umarlo - przez kobieciarza, babiarza ... ... szkoda, ze dla innych nic nie zostalo ... ... wiem jak duzo moglam dac ... ...ale przez tego jednego, jedynego ... babiarza pozostanie uspione, zimne, i ... niedostepne. Dlaczego ? kazda z nas zadaje sobie to pytanie. Dlaczego? ; klamal, oszukiwal, bajerowal, wykorzystal. Wykorzystal to dobra odpowiedz.Ale wiecie co mysle? Z czasem zrozumie, ze stracil kogos bardzo wartosciowego, kogos z kim mogl sie zestarzec, kogos z kim mogl cieszyc sie zyciem, kogos z kim mogl isc przez zycie ... Baw sie moj drogi, uzywaj zycia, bierz ile tylko mozesz ... zycze szczescia i adiea ... juz nie ze mna .... papapa

tolko moja droga koleżanko ja jestem facetem, mam na imie Jakub. moja Milosc zycia, Ewa, ma taki sam problem jak Wy dziewczyny... wiec mozna powiedziec ze tez jestem ofiara babiarza... pamietajcie dziewczyny ze nie tylko Wy cierpicie...

Kocham kobieciarzy!!! Nic na to nie poradzę, po prostu. Spytacie dlaczego? Mój słodki kobieciarz sprawił, że uwierzyłam w siebie, że moje życie całkowicie się zmieniło. To brzmi bardzo ogólnikowo, wiem, ale tylko kobieta, która miała podobnie pozytywne doświadczenia z kobieciarzem potrafi mnie zrozumieć. Na tamtym etapie życia miałam wszystko,natomiast nie istniałam jako kobieta, nie uświadamiałam sobie własnej kobiecości, atrakcyjności, seksualności wreszcie. On mnie po prostu zaczarował, zauroczył, przypadkiem uosabiał też typ urody, który zawsze zwracał moją uwagę: wysoki, błękitnooki ciemny blondyn, podobny do Patricka Swayze. Byłam już wtedy mężatką miałam dzieci, ale zapewniam że moje małżeństw na tym szaleństwie nie ucierpiało, chociaż mój mąż dowiedział się o Nim. Piszę w czasie przeszłym, chociaż w zasadzie sprawa jest bardzo aktualna, mój kobieciarz i ja nie możemy się od siebie odkleić już równe dwa lata. On mnie motywuje do różnych działań, bez niego nie pojechałabym w wiele miejsc nie zrobiłabym wielu rzeczy. Bez niego nie byłabym dziś tym kim jestem...

Kobietki, może uda mi się odpowiedziec na kilka waszych pytań

no wlasnie ja tez sie zastanawiam czy nowo poznany facet to czasem nie kobieciarz... czesc cech, ktore tu wymienilyscie posiada a w czesci zupelnie jest inny, no ale kazdy czlowiek jest inny i nie kazdy zachowuje sie identycznie. strasznie przystojny, wysoki chlopak o niesamowicie niebieskich oczach...ahh mozna sie rozplynac ;) ale wlasnie cos mi mowi ze on lubi kobietki za bardzo... no coz poradzic, poczekamy zobaczymy, na razie go "badam". staram sie zachowac dystans zeby sie nie zauroczyc.. powodzenia zycze wszystkim i mam nadzieje ze nie bede przez niego ryczec niedlugo PS. znam chlopaka - 100% kobieciarz (wiem, bo znam go od paru lat) wiec opisze wam jego cechy ktore zaobserwowalam: - o dziwo nie za przystojny, ale taki hmm interesujacy - na prawdę inteligentny chlopak - wiedzial ze mam chlopaka od paru ladnych lat , mimo to biegal za mna przez jakies 2 lata, mowilam ze jestem zajeta i nie ma opcji zeby miedzy nami cos bylo - z tego sobie nic nie robil - zauroczyl mnie troche na poczatku, ale momentalnie mi przeszlo jak sie tylko zorientowalam ze potrafi grac na kilka frontow - ma doleczek w brodzie!!!! (to niesamowite haha) - smsy ze jestem generalnie swietna (ubrane w nieco tandetne slowka i komplementy) i prosi tylko o jedno spotkanie - oczywiscie przez te kilka lat jak sie znamy mial niezliczona ilosc "dziewczyn"

piatek w piatkach sprawdzilam wlasnie kolejnego kobieciarza ktorego znam i tez ma dolek w brodzie nie moge zaraz pekne ze smiechu Na początek, gdy przeczytałam w tym topiku tę teorię, uśmiałam się setnie. Śmieszyły mnie takie uproszczenia. Ale doskonale pamiętam, bo wyjątkowo nie lubię, gdy facet ma dołek w brodzie, że mój ostatni eks (w końcu nie na podstawie dołka w brodzie oceniamy czlowieka) go miał. I okazał się krętaczem, nastawionym na zdobywanie kolejnych kobiet do wykorzystania. Ale i tak dalej uważałam, że teoria jest absurdalna. Mimo to przypomniałam sobie pewnego gościa, który wręcz słynie z oblatywania kolejnych dziewczyn. Nie pamiętałam szczegółów jego wyglądu, ale tak z ciekawości znalazłam jego zdjęcie, patrzę, a tam...dołek w brodzie! Chyba muszę się poddasc z tym moim sceptycyzmem. :-D :-D :-D

Poddać.

http://www.erekcja.org/potencja/grzybica_penisa.jpg

Po wszystkim -bajeruje i wciska kazdej kity w komorce ma pelno kontaktow do bab i na gg

Racja.

Jak przeczytałam to, co napisałam, to jakbym czytała o sobie i moim byłym. Identyczna historia, z pominięciem tego, że mój nie miał koleżanek (albo ja o tym nie wiem) i generalnie był samotnikiem. Teoretycznie nie powinnam go podejrzewać o nic, bo zawsze odbierał telefon przy mnie i nigdzie z nim nie uciekał, rozmawiał przy mnie. Ale też najpierw zauważyłam, że choć dzwoni, to tylko wtedy, gdy czegoś ode mnie potrzebuje lub ma ochotę akurat gdzieś wyjśc, nigdy po prostu po to, by dowiedzieć się, co u mnie. Zawsze coś było w zanadrzu. Oczywiście zaprzeczał, ale potem i tak dzownił, gdy czegoś chciał. Nabrałam podejrzeń. Z czasem nawet zaczął pisać, jak u Ciebie, rzadko. Ja go rzuciłam, bo stwierdziłam, że nie będę z kimś, komu na mnie nie zależy. Skutek? Pierwszego dnia napisał tylko parę wiadomości z prośbą o spotkanie, ale zadzwonić nie raczył (już tu widać, jak bardzo mu na mnie niby "zależało", a podobno byłam tą jedyną ;-) ). Minęło prawie 1,5 roku, a on nawet nie probował udawać, że chce wrócić. Jak więc widzisz, tyle i Ty swojego obchodzisz, bo Twój jeszcze umawia się z innymi dziewczynami i w dodatku Ci się tym chwali,więc na pewno nie ma dla Ciebie za grosz szacunku. Więc choć Ty się szanuj i zostaw drania.

"Ale też najpierw zauważyłam, że choć dzwoni, to tylko wtedy, gdy czegoś ode mnie potrzebuje lub ma ochotę akurat gdzieś wyjśc, nigdy po prostu po to, by dowiedzieć się, co u mnie. " To oznaka, moj byly tez takrobil, dobrze ze z nim nie jestem

Witaj w klubie, D!

nic poza tym

mam podobne wspomnienia... :( a może by tak stworzyć CZARNĄ LISTĘ? :D ku przestrodze innych babeczek, w ramach kobiecej solidarności :D

czesc z tych kobieciarzy to tak naprawde nieszczesliwe istoty z zaburzeniem osobowosci tak, tak istnieje cos takiego w psychiatrii jak narcystyczne zabrzenie osobowosci (NPD) i objawy m. in. sa takie jak zachowania tych waszych kobieciarzy

wlasciwie chyba bardziej histrioniczne zaburzenie osobowosci z wiki: Kryteria diagnostyczne ICD-10 teatralność sugestywność płytka uczuciowość poszukiwanie docenienia (bycie w centrum) niestosowna uwodzicielskość koncentracja na atrakcyjności fizycznej Kryteria diagnostyczne DSM-IV brak poczucia komfortu w sytuacjach, w których nie jest się w centrum uwagi interakcje z innymi charakteryzujące się często niestosownym kuszeniem erotycznym (inappropriate sexually seductive) lub zachowaniami prowokacyjnymi przejawianie szybko się zmieniających i płytkich emocji konsekwentne wykorzystywanie wyglądu fizycznego do zwracania na siebie uwagi innych styl wypowiedzi nadmiernie impresjonistyczny i pozbawiony szczegółów samokreowanie się (self-dramatization), teatralność, wyolbrzymianie ekspresji emocji podatność na sugestie, czyli łatwe uleganie wpływom innych lub okoliczności uważanie związków za bardziej intymne, niż są one w rzeczywistości

Zachowanie teatralnego histrionika (theatrical histrionic) najbardziej przypomina postawę, którą specjaliści zwykle wiążą z histrionicznym zaburzeniem osobowości. Osoba tego rodzaju ma wiele uroku, romantyczne usposobienie i pełen dramatyzmu styl bycia, lubi przyciągać uwagę otoczenia. Potrafi bezbłędnie odgadywać, czego inni od niej oczekują, i niczym kameleon przystosowywać się do większości sytuacji.

on dobrze wtedy gada slowami plywa skurwysyn http://www.youtube.com/watch?v=gnBeu_gZ74c

Ogólnie kobiety wolą kobieciarzy dlatego tak dobremu człowiekowi jak ja jest trrudno o dziewczynę

-iami osobowosi. musi sobie udowadniac swoja wartosc poprzez poznawanie i zaliczanie wciaz nowych kobiet. inaczej mysli ze jest nic nie wart. znam takiego i jest to nieszczesliwy czlowiek. sam to powiedzial ale po paru glebszych, nawet plakal co przeciez faceto rzadko sie zdarza. przyznal sie, ze sam ze soba nie wytrzymuje. to o czyms swiadczy.

:O

"po czym poznać,ze facet to kobieciarz??" Po notorycznych kłamstwach.

a ja potwierdzam ten dołek w brodzie :o

O kurczę, mam dołek w brodzie, ale nie jestem kobieciarzem. Skąd Wy bierzecie te pomysły?

po tym że ciągle leczysz jakieś dziwne dolegliwości ginekologiczne których nie miałaś zanim go poznałaś? jasne? zarażają swoje dziewczyny jakimś syfem od swoich szmat a naiwniary chodzą leczą latami nawracające infekcje zamiast wywalić chuja

zaskoczona__ po tym że ciągle leczysz jakieś dziwne dolegliwości ginekologiczne których nie miałaś zanim go poznałaś? jasne? zarażają swoje dziewczyny jakimś syfem od swoich szmat a naiwniary chodzą leczą latami nawracające infekcje zamiast wywalić ch*ja" dokladnie

01:00 [zgłoś do usunięcia] po chuju z grzybem

;) Żeby inne się nie nabrały.