Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady stonehenge

nie ma pracy po anglistyce

Polecane posty

Gość kolejna anglistka
Tylko wlasna dzialalnosc : a czytalas dokladnie caly temat? ;) Ja mieszkam we Wloszech i za godzine nauczania dostaje 15 euro na reke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
Oczywiscie to zalezy tez od szkoly. Sa i takie, ktore chca placic 8 euro za godzine (masakra!) ale sa tez i takie ktore placa 20 euro za godzine. Ogolnie standardowa cena za lekcje prywatne to wlasnie 15 euro za godz. ja biore tyle ze lekcje u mnie w domu, a jak mam dojezdzac, to biore 20 za godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
Do osoby, ktora nazwala mnie nieudacznikiem: moze i masz racje, ze nie nadaje sie do tego zawodu bo nie mam ochoty zakladac wlasnej dzialalnosci i ciezko mi znalezc duuuzo uczniow na lekcje prywatne. Nie wiem tylko co przyjemnego ma byc w zakladaniu wlasnej dzialalnosci a potem w wiecznych nerwach, czy starczy mi na zaplacenie podatku, czynszu, itd. Mam codziennie modlic sie o to, zeby nikt z uczniow nie zrezygnowal? Lekcje prywatne to bardzo niestabilne zrodlo dochodu, a ja wole martwic sie tym, ze po oplaceniu rachunkow i czynszu zostalo mi malo kasy na wlasne przyjemnosci, niz miec dodatkowe zmartwienie w postaci braku kasy na zaplacenie podatku za wlasna dzialalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko działalność
Do kolejna anglistka. tak czytalam, piszą że po filologii nie ma pracy na etat (żeby nie było, ze jestem agentką rządu :-)) 15euro to niestety nie dużo :-( , chociaż ja biorę tutaj w Polsce ok.13euro, ale we Włoszech pewnie wszystko drożej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
No widzisz. Ja w Polsce mieszkalam w sredniej wielkosci miescie, wiec bralam 25 zl za godz. czyli jakies 6 euro... A i tak niektorzy krzywili sie na taka cene... :/ no ale tak to jest jak sie mieszka w srednim miescie: za male miasto a jednoczesnie za duza konkurencja zeby podniesc stawke do np. min. 35 zl. Co innego taka np. Warszawa, wydaje mi sie ze tam ceny rzedu 60 zl za godzine to normalka... w malym miasteczku gdzie nie ma konkurencji tez mozna podwyzszyc stawke, moze nie do 60 zl, ale do jakichs 35 na pewno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
A co do cen we Wloszech, to najwieksza bolaczka jest dla mnie koszt wynajmu (a w takiej Warszawie np. nie bylby wysoki koszt? Bylby!)... na jedzenie nie wydaje za duzo... a ceny sprzetu elektronicznego sa moim zdaniem zblizone do cen polskich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
druga niedziela mineła ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
kolejna anglistka2 -> ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
No czekam na pewna panią, która miała pewien tekst poprawić, aby pokazac jak to panie po socjologiach i politologiach sprawdzają sie jako anglistki. Pani wymiękła. W domu pewnie ma słowniki i ksiązki do gramatyki. I nie potrafi. Buhaha. Jak twierdzi codziennie od 16 latczyta gazety po angielsku i marphiego przerabia. A tekstu ani widu, ani słuchu. Ni pomagajcie jej. Mam dosyc takich "anglistek."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
Twierdzi, ze wyrobiła sobie renomę....... buhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko wlasna dzialalnosc
Do Kolejna anglistka 2: Ja uważam że to jest poniżające tak dawać teksty do sprawdzenia... Są słabe anglistki i są ludzie po kilku latach w UK i z talentem pedagogicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolejna anglistka2
to ja mialam Ci sprawdzic ten test i poprawilam bledy ale skoro Ty sie zajmujesz glownie wysmiewaniem to nie dam CI tej satysfakcji nie, nie czuje sie ponizona ale mam naprawde duzo pracy nie siedze tak jak Ty godzinami na forum tylko pracuje, ostatnio rowniez w niedziele nie mieszkam we wloszech tylko w polsce i mam trojke dzieci w domu ale obawiam sie ze ty tego nie jestes w stanie zrozumiec, ile mozna mniec obowiazkow na glowie tylko wysmiewac sie umiesz i wyzlosliwiac nie dziwie sie, ze nie masz uczniow skoro masz taka a nie inna nature ja czytuje Murphego ale moze Ty z Twoim marphym wiesz wiecej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolejna anglistka2 cd
a co mialas na mysli piszac "nie pomagajcie jej" ? czy ja prosilam o pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
Chyba jednak często zagladasz tutaj. Tak szybko odpowiedziałaś. niedawno chciałas ten tekst poprawiać, teraz juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
Zreszta ten tekst można poprawić w 10 minut lub mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka 2
Z resztą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka2
Może skomentuję tą sytuacje słowami tej Pani od 200 słuchaczy tygodniowo: " za to prostuje studentki przychodzace do mnie od wykwalifikowanych anglistek," to dlaczego nie chcesz poprawic tego tekstu??????? "bledow w Twoim tekscie bede szukala w niedziele, dzis juz padam, a jutro od rana mam zajecia"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tina 83
a ja wracam z rozmowy kwalifikacyjnej. Na anglojęzycznej stronie firmy błędy, natomiast według wielmożnego Pana ja się do tej pracy w ogóle nie nadaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tino 83
bo pewnie pan ktory z Toba przeprowadzal interwiew jest pokroju naszej kolejnej anglistki :) jak tam w poszukiwaniu pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka2
wciąż czekam na ten takst to juz będzie trzecia niedziela. Pani rzekomo lepiej zna angielski niz ludzie po filologii angielskie. Czekam na dowody juz trzeci tydzień. Tina nie martw się. Im często nie chodzi o kwalifikacje kandydatów, ale raczej to czy można takiego lektora zatrudnić na umowę o dzieło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kolejna anglistka 2
Boże co za jędzowate babsko. Jesteś okropna, i dlatego nikt Cię nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejna anglistko
nie twierdzilam nigdy ze znam lepiej angielski niz osoby po filologii a wrecz zawsze wam zazdroscilam, ze mogliscie ja ukonczyc, bo filologia byla zawsze moim marzeniem. pochodze z biedy i mojej mamy nie bylo stac na studia, cale zycie ciezko pracuje na to co mam a na Twoj tekst nie odpowiem z zasady, dlatego ze traktujesz mnie z gory, wylacznie z tego powodu, ze Twoi rodzice mogli sobie pozwolic na zapewnienie Ci studiow a teraz pobytu we Wloszech. Nic o mnie nie wiesz. Do wszystkiego w moim zyciu musialam i nadal musze - dochodzic sama. Jest mi przykro ze tak mnie traktujesz. Tak jak pisalam, poprawilam ten tekst juz wczesniej, ale teraz nie dowiesz sie czy dobrze to zrobilam czy nie. zrobilam to dla wlasnej satysfakcji i dalam do sprawdzenia pani ktora uczy w naszym gimnazjum, Ty go nie zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są 2 kolejne anglistki
są dwie kolejny anglistki: pierwsza jest we włoszech i jest miłą osobą. Druga to KOLEJNA ANGLISTKA 2 i to ona ściga ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka
Adrs pocztowy Ministerstwo Edukacji Narodowej al. J. Ch. Szucha 25, 00-918 Warszawa Centrala: treśc listu Do Minister Edukacji Pani Katarzyny Hall Uprzejmie proszę o rozważenie zmiany przepisów prawa oświatowego regulujących zatrudnianie w szkołach państwowych osób nie posiadających wykształcenia filologicznego ani lingwistycznego. Obecnie osoby posiadające certyfikat znajomości języka obcego I i II stopnia oraz dyplom ukończenia studiów na dowolnym kierunku mogą być zatrudniane w państwowych placówkach oświatowych bez zgody kuratorium i bez zaświadczenia z urzędu pracy o braku zainteresowania tym stanowiskiem kandydatów posiadających odpowiednie wykształcenie filologiczne lub lingwistyczne. Przepisy te wprowadzono, gdy istniał deficyt absolwentów studiów językowych w zakresie nauczania języka angielskiego, niemieckiego i francuskiego. Obecnie istnieje bardzo gęsta sieć szkół wyższych kształcących nauczycieli w zakresie nauczania powyższych języków obcych. Oprócz znanych ośrodków akademickich wykształcenie wyższe w zakresie nauczania popularnych języków nowożytnych można zdobyć między innymi w kolegiach językowych w Suchej Beskidzkiej, Ostrowcu Świętokrzyskim, Białej Podlaskiej, Bielsko Białej, Zabrzu, Tychach, Sosnowcu, Chrzanowie, Krośnie, Częstochowie, Olsztynie, Chełmie, Zakopanym i Jaśle. Ilość absolwentów szkół wyższych kształcących nauczycieli języków obcych przekracza obecnie zapotrzebowanie rynku pracy. Konsekwentnie, w/w przepisy o zatrudnianiu osób nie posiadających kierunkowego wykształcenia w charakterze nauczyciela języka obcego są zbędne i wymagają modyfikacji, gdyż nie ma już potrzeby uzupełniania niedoboru kadry nauczycieli języków. Co więcej, obecnie przepisy te stały się patogenne, gdyż dyrektorzy szkół nierzadko wykorzystują je, aby zatrudnić w charakterze nauczyciela języka obcego kandydata bez kierunkowego wykształcenia, z którymi są spokrewnieni lub powiązani towarzysko, pomimo zainteresowania tym stanowiskiem wielu wykwalifikowanych absolwentów odpowiednich studiów filologicznych lub lingwistycznych. Te procedery mają negatywny wpływ zarówno na jakość nauczania języka obcego w takiej szkole, jak i na finanse gminy, w której taka placówka oświatowa się znajduje, ponieważ osoba nie posiadająca kierunkowego wykształcenia w zakresie nauczania języków obcych musi ukończyć zaocznie kurs metodyczno- pedagogiczny, który częściowo lub w całości jest finansowany przez odpowiednią gminę. Ponad dekadę temu kuratoria oświaty wydawały specjalne zezwolenia na podjęcie pracy w charakterze nauczyciela języka obcego, osobom nie legitymującym się certyfikatem I lub II stopnia znajomości języka, którego podjęły się nauczać. Część z nich nie uzupełniła swojego wykształcenia ani poprzez ukończenie kolegiów językowych, ani zdobycie w/w certyfikatów. Pomimo tego, osoby te nadal pełnia funkcje nauczycieli języków nowożytnych i jest bardzo prawdopodobne, że po przejściu na emeryturę zostaną ponownie zatrudnieni w charakterze nauczycieli języków obcych w szkołach, w których dotychczas pracowali. Zdarza się również, że dyrektorzy szkół powierzają nauczanie języków obcych osobom, które nie posiadają ani w/w certyfikatów ani zezwolenia z kuratorium na prace w tym charakterze. Tymczasem, wykwalifikowani filolodzy i lingwiści nie mogą znaleźć pracy w szkołach państwowych, musza się zgadzać na zatrudnienie w szkołach prywatnych na podstawie umowy zlecenia, zazwyczaj pracują na niepełny etat, muszą emigrować z kraju albo przekwalifikować się. Wydaje się właściwe, żeby Pani Minister Edukacji podjęła kroki, które mogłyby tą sytuację gruntownie zbadać i uzdrowić, o co uprzejmie proszę. Z poważaniem,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka2
Dziewczyny! Jesli kazda z nas wysle taki list to może to cos zadziała. tylko szybko, zeby zdążyli zmienic te przepisy w tym roku szkolnym. Jeśli my tego nie zrobimy to kto? Musimy walczyć o swoje! PWlczcie o swoje dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna anglistka2
by the way, czy któras z Was ma pomysł jaka ksiązke wybrac dla błyskotliwego 8 latka znającego angielski na poziomie 3-4 klasisty. Chyba new sparks 3 juz zrobił nie wiem co mam z nim robić teraz. wole miec podręcznik bo zawsze to wtedy mniej czasu człowiek musi przygotowywac lekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może spa?
Dopiszcie jeszcze, że chodzi o nauczycieli j. angielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga1309
naprawdę się dziwicie że po anglistyce zaocznej nie ma pracy? Dzienna to jeszcze... ale zaoczna filologia najpopularniejszego języka świata to sory, ale strata pięciu lat i etykietka "na nic więcej nie było mnie stać". przykro mi, taka prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olga1309
a poza tym fakt, że są dobrzy angliści po filologii, ale BARDZO duża grupa odpada postawiona przy komuś kto skończył inne studia a świetnie zna język, zwyczajnie dlatego, że sporo ludzi po filologii zna język czysto teoretycznie i nie ma pojęcia o praktycznym jego zastosowaniu, bo nigdy nie spędziło nawet tygodnia w prawdziwym anglojęzycznym środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×