Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka seli i zlego

Temat SeLi i Złego Męża - zapraszam kochankow i fanow

Polecane posty

Gość zły mąż
chciałbym pozdrowić również przy okazji osobę która w niezwykle pomysłowy sposób pozdrowiła mnie słowami - " ty łobuzie ;) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie grozi mi taki gabaryt choćbym nawet ćwiczyła 8 lat bez przerwy ;) a na marginesie, to zaczyna być podejrzane, wczoraj nie rozmawialiśmy.... a więc KIM jest Pamela?...... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SeLa -
to Pamela Anderson :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SeLa -
nie wiem czemu ale coś mi mówi że nikt prócz Ciebie nie zwrócił na to uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SeLa -
zły ale Ty się nic nie bój jak coś możesz powiedzieć żonie że Pamelo popijasz SeLą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
nic się nie boję - tyle że garaż mam nie ogrzewany :) faktycznie , niezłe dłonie , nigdy nie zwróciłem uwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
do myszarni - skończę jak popiel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
jak podpadnę to idę spać do myszarni a jak ona mi podpadnie to idę spać do myszarni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
a w myszarni marzę o pięknym świecie ,doskonałej sylwetce, świetnej pracy, czasem jak mam dostęp do internetu tworzę sobie te obrazy i dzielę się nimi z Wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a teraz też z myszarni piszesz? ja z chaty na kurzej łapce, ale o tym już kiedyś wspominałam. nieźle się dobraliśmy, ho ho ;) a ostatnio marzenia moje kręcą się wokół maszyny do robienia rurek z kremem. :) uwielbiam rurki z kremem, i o niczym innym dzisiaj nie marzę. gdybym wiedziała na pewno że nie jestem w ciąży, to pomyślałabym ze jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
chrupiące rurki ale z bitą śmietaną , nie kremem :) w momencie kiedy dojdę do wniosku że coś we mnie doskonałe walnie mnie pierun za pychę .;) nie może być nic doskonałe , bo droga do doskonałości jest ciekawsza od samej doskonałości . piszę z myszarni - wróblarni :) a co Cię tak na tańce i te rurki wzięło ??? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak, z bitą śmietaną ma się rozumieć. otóż, drogi bracie w drodze, taniec jest drogą do osiągniecia doskonałej sylwetki, a rurki z kremem są drogą do osiągniecia doskonałej sylwetki. ;) jedno wyszczupla, drugie smakowicie podkreśla to i owo. jestem na dobrej drodze :) tylko nie wiem czy idę w dobrym kierunku ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
są takie drogi które mają tylko jeden kierunek ;) życie i czas ;) można zmienić drogę ale nie kierunek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
a ja natchniony jeszcze św zmarłych zacytuję wierszyk ks. Twardowskiego :) "mała litania" Święty Florianie od pożaru święty Tadeuszu od burzy święta Agnieszko od tego co najprościej ocal jak szafirek co się pojawia w kwietniu przyjaźń w miłości bo wierna i nie dostaje bzika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
a ten wierszyk Twardowskiego lubię najbardziej :) "Zaufałem drodze ' Zaufałem drodze wąskiej takiej na łeb na szyję z dziurami po kolana takiej nie w porę jak w listopadzie spóźnione buraki i wyszedłem na łąkę , stała święta Agnieszka --- nareszcie --- powiedziała --- martwiłam się już że poszedłeś inaczej prościej po asfalcie autostradą do nieba --- z nagrodą od ministra i że cię diabli wzięli. Jan Twardowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymam na kolanach opasłe tomisko twardowskiego, i mam łzy w oczach ;) na tytułowej stronie dedykacja dla mojej córki, pisana jego ręką, zawsze podziwiałam, jego drobniuteńkie pismo. litery jak mrówki byłą taka historyjka w niecodzienniku, o prostytutce, która przyszła do kościoła. jakas dewotka mówi do ksiedza: to prostytutka, niech wyjdzie z koscioła. ksiadz podszedł do tej kobiety, a ona mówi: kiedy stałam na ulicy, zaczął padać śnieg, pokrył mnie całą, i wtedy mi sie przypomniała moja sukienka od Pierwszej Komunii Świętej ta historyjka strasznie mnie zawsze wzruszała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
mi się dziś śniła dziewczyna wszedłem do baru , typu kfc , był straszny tłok kupiłem kawę i nie miałem gdzie usiąść , usiałem tak troszkę z boku przy niej . ona odwróciła się do mnie i powiedziała - dziękuję że tu usiadłeś , widzisz tego typa tam dalej - cały czas mnie nachodzi i nie daje spokoju , faktycznie , jakiś gość popatrzył na mnie , na nią i sobie poszedł , zaproponowałem coś słodkiego , podszedłem do baru , gdy szukałem portfela ona też podeszła , zamówiła coś szybciej i sama zapłaciła , wróciła do stolika i czekała na mnie , spojrzałem na nią i okazało się że bar jest cały pusty , żywej duszy tylko ona . nie zdążyłem usiąść i się obudziłem ;) proszę o interpretację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
dokładnie taki był Twardowski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zły mąż
do kiedyś tam !!!!!!!!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika bryka
Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obok podstarzałego faceta ubranego w biały szlafrok. - \"Co ty do k....y nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?\" zapytał facet. - \"To nie jest twoja sypialnia. - Jestem Św. Piotr i jesteś w niebie\" dodał. - \"Że co ??!! Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! - Chcę natychmiastwrócić na Ziemię!\" - \"To nie takie proste\" odpowiedział święty. \"Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie\" Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jest stanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe. - \"Chcę powrócić jako kura\" odpowiedział. W kilka sekund później znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut. - \"Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr\" powiedział kogut - \"Jak ci się podoba bycie kurą?\" - \"No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje\" - \"Ooo, no tak. To znaczy,że musisz znieść jajko\" powiedział kogut - \"Jak mam to zrobić?\" \"Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz\" Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle \"chluś\" i jajko było już na ziemi. - \"Łoł to było zajebiste\" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, zaparł się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony : - \"Kazik co ty robisz?! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika bryka
Aleście się rozplsali,ho ho biorę się do czytania, ale już jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SeLa -
Witajcie byłam ciekawa co u Was u mnie nadal mgły i tak od dwóch dni już mgły i zamglenia no chyba że ktoś w niebie rozlał mleko znakiem tego deszczu nie będzie bo nie płacze się nad rozlanym mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×