Temat SeLi i Złego Męża - zapraszam kochankow i fanow

jesienny dzikus niewolnik naszych serc gladiator dusz królewski błazen umysłów od dziś biegam z Tobą Paloma nawet jak nie napiszesz już jednego słowa

dobranoc braciszku, śpij dobrze, niech Ci się przyśni śnieżnobiały jednorożec w różanym ogrodzie, którego przecudna dziewica o imieniu niczym włoskie wino karmi z ręki ambrozją (nie za mdły obrazek? :))

siostro której imię jak ptak co pokój niesie i krakowski rynek strzeże . sięgasz w bardziej mroczne strony niż Twa zbroja zniesie :)

to, co pod zbroją wytrzymalsze od niej lodowate sztormy pustynne piaski wszystko mam w sobie co może mnie zabić? tysiące dróg jedyne czego się boję, to że nie zdążę wszystkimi pójść ja, która kocham życie i w ekstazę jest zdolny mnie wprowadzić łyk powietrza po burzy dobranoc

mdły Paloma :) ale trzeba walczyć o męskość i kobiecość którą otrzymaliśmy w genach nie wolno się poprzemieszać związek ma być kobiety i mężczyzny nie babochłopa z chłopobabą . a bieg i sport jest ponad wszystkim :)

więcej zobaczą Ci co jedną drogą spokojnie acz z kroka idą niż Ci co przebiegną tysiące :)

dobranoc wielka niedźwiedzica dziś nie ślepa

o męskość trzeba walczyć a kobietą się staje nie wiesz, bo nie możesz wiedzieć jaka jestem naprawdę

..poza tym, kobiecość wcale nie jest mdła. a ci, ktorzy tak uważają, ulegli złudzeniu rodem ze średniowiecznych chanson de geste, w których męski rycerz rżnął co się ruszalo, a anemiczna dama mdlała w oknie wieży i umierała przy porodzie z miłości do mgły w oczach ukochanego. to karykatura kobiecości, wypaczony jej obraz. dla mnie kobiecość to silny związek z żywiołami, z ziemią, która rodzi, z wodą, która oczyszcza i daje orzeźwienie, z ogniem który grzeje i rozpala zmysły. z powietrzem w którym można biec iść przystanąć różnice między kobietą a meżczyzną są nie do podważenia. ale nie polegają na przeciwstawieniu siły - omdleniu. różnice istnieją w sposobie postrzegania świata. dopiero obraz złożony we dwoje jest tym pełnym i prawdziwym dlaczego kobiety przeglądają się w oczach mężczyzn i tam szukają odpowiedzi na pytanie które zła czarownica zadawała lustru dlaczego mężczyźni robią dokładnie to samo, chociaż trudniej im się do tego przyznać wieczne poszukiwania pełnego obrazu świata wystarczy spojrzeć sobie w oczy o nic nie pytając

http://www.youtube.com/watch?v=ekQZPozjCX8

baśń mija się z życiem w jednej kwestii którą niestety wszyscy chyba bez wyjątku doświadczamy . czarownicy, która bez wątpienia była 100% kobietą wystarczało jedno lustro , a my szukamy ich wszędzie gdzie się da bo najczęściej te co mamy w domach z czasem śniedzieją , ich właściciele nie chcą ich polerować bo najczęściej nie mają pomysłu jak i co gorsza ochoty bo wydaje im się że tak będzie wiecznie bez starań. kończymy albo z wiecznym jednym zamglonym odbiciem albo z wieloma twarzami w co raz to innych lustrach lub w końcu jak my zaczynamy mieć w dupie przeglądanie znając swój obraz na tyle dobrze że nam to wystarcza . zamykamy się z własnym ja czerpiąc radość z innych doznań po trochu czasem tęskniąc że może być inaczej :) pozdrawiam :)

dzięki memel za oczko :) ja to jestem tak paskudny że moim partnerkom to wystarcza za antykoncepcję , :)

ktoś napisał że zły mąż ma akcje kafeterii dlatego podkręca atmosferę :) niezły pomysł - polecam się prezesowi , ja zarobię parę eurocentów a kafeteria zwiększy zyski z reklamy , wróble na stałe zagoszczą w internecie :)

z dzisiejszego snu: wypadek przeżyć: znajomość i obcowanie z niefrasobliwymi osobami przysporzy ci strat lub kłopotów. :) jak myślisz, kogo mogł dotyczyć mój sen w którym rozpędzony rozkosznie czerwony autobus rąbnął w ogromnie drzewo? koniec snu

ktoś napisał, ze memel to zły mąż :) ech dzieciaki

MEMEL TO BARDZO DOBRY MĄŻ :p

pasażerką byłaś czy kierowcą ?

dzisiaj od rana doświadczam złosliwości rzeczy martywych, perfidne kable, zgryźliwe łącza i ordynarne niekompatybilności. mam na końcu języka stek wyzwisk, nie chce nawet próbować, bo zaraz z moich ust wyskoczą żmije, ropuchy i huj wie co jeszcze. nie dałam kurwa za wygraną i jestem górą. idę porąbać trochę drewna ;)

pasażerką patrzyłam w oczy pięknej dziewczynie ktroa siedziała naprzeciwko ostatnie co słyszalam to glos dziecka mówiący: idzie zima

ja w tym śnie mogłem być drzewem , nie takich rozkosznych i rozbawionych w sekundzie w zdziwionych zmieniałem każdy przeżył :)

wczoraj miałam niesamowity wieczór wyszłam do ogrodu i siedziałam tam jakąś godzinę. w międzyczasie spadły trzy gwiazdy. wszędzie cisza i spokój, tylko wycie psów i gwizdanie Pana Słowika. Pan Słowik jest absolwentem Akademii Muzycznej. postanowił w mądrości swej Learowej osiąść w dziczy i teraz chodzi po okolicy gwiżdząc klasyczne kawałki z oper. a gwiżdże naprawdę bosko, z pięknym, lekkim wibrato. nie ma lepszego tła dla takiej nocy jak wczorajsza.

jadąc patrzyłaś w lustro jesień zawsze miała coś z dziecka które nie może doczekać się zimy ale nie widziałem nigdy czerwonego autobusu:) jedyne co dziwi we śnie to jego kolor i beztroska może faktycznie kończy się dla Ciebie dzieciństwo bo idzie zima dorosłości . a będzie to szok jak pieprznięcie w drzewo . czerwony autobus z coca - colą mi się kojarzy , nie zaczynasz pracy w jakimś ogromnym konsorcjum ?

byłeś w takim razie bardzo grubym drzewem, bardzo wysokim i o pomarszczonej korze :) koza, czy koń?

dla mnie pocieszające było jedynie to, że wiedziałam dokąd jadę, czułam się pewnie. nie cierpię snów w których gubię się, wsiadam do złego pociągu, nie mam pojęcia gdzie jestem. tym razem wiedziałam i dlatego ten sen do czasu pieprzniecia w Ciebie :) był naprawdę rozkoszny. miał w sobie coś erotycznego, autobus pędził z zawrotną predkością i pamiętam że się bałam, a jednocześnie chciałam, żeby to trwało

siostra !!!!!! nu nu :)

sny są bardzo ważne ale senniki są do dupy mało kto potrafi je właściwie odczytać to są takie wrota do naszych czystych emocji i uczuć pozbawionych przemyśleń i rozumowania nie mówią o przyszłości ale odzwierciedlają terażniejszość . qrwa zaczynam wywody , zanudzę wszystkich i pójdą biegać albo drwa rąbać :)

a czy istnieje taki kompleks że brat zakochuje się w siostrze? ;P

HAHAHA wygwiazdkowało zakochuje :)

chyba powiedziałam coś niestosownego, no i mnie wygwiazdkowało ;) a jeśli chodzi o interpretację snów, to jest oddzielny temat. najbardziej mi sie podobało hasło w senniku egipskim: \"komin fabryczny śnić-(...)\"