Kto zgubil swoje serce?? znaleziono ok.22.19.

powiedz spokojnie o co chodzi.. bo zaczynam się zastanawiać co sie z Toba dzieje....powiesz czy nie!?

To cieszę się, że jest jakaś poprawa....nie wielka no ale zawsze :) Ostatnio jak tu byłam to kiepsko wyglądało! Mam nadzieję, że po malutku dojdzie do siebie :) Jak to każde serduszko potrzebuje duuuuuużo miłości zresztą kto z nas jej nie potrzebuje ....

serce...obiecałam janowi...sobie też nie chcę aby stalo Ci się coś złego...

Nic nie mowisz serce.. Jest az tak zle ??

Macie rację....wszystko musi skończyć się dobrze....teraz zaczynam doceniac mewę... ona nie boi sie latac...a chciala mi pomoc.... Jestem nadal słabym sercem..nadal zagubionym...ale może się odnajdę może juz za miesiąc... Wszystko się zmieni..muszę wytrwac...

witaj serduszko....wiesz, że strach jest złym doradcą...kiedys byłes odważne serce..pelne optymizmu.. teraz też dasz radę...zobaczysz...

Biedne serduszko...jestes zranione,zagubione.Ale to juz czas zdrowienia. Niemozliwe,ze mialoby byc tak zle...To nieprawdopodobne....

tak ...kolekcjonerko..ale kiedys było tak bardzo inaczej...nie byłem oswojony...nikogo nie pragnąłem...nikogo nie szukalem.....boje sie by nie pogubić sie jeszcze bardziej....

dziekuje za ciepło Twoich słów..zwyczajny...nie będzie tak żle ..staram się tak myslec...

Zycie czasem bardzo zaskakuje...Zachowaj optymizm..musi byc dobrze..Cos sie zmieni.,ale nie wszystko...

nie przyczyniam się do aktów desperacji nie będzie ze mnie pomocy dobranoc!!! :) :)

..ale ....jesli mnie nie będzie.....pamiętaj o sercach tu... .bezdomny straci wiare bez Ciebie...zwyczajny...obiecaj...w ciszy, ze z Nimi tu zostaniesz...proszę... Glonojadziku..śpij slodko! dobranoc Wam... Serca...

..dobrze..,obiecuje..w ciszy.,chociaz to nielatwe.. Dobranoc....

Serce Moje Drogie..Madre i Rozsadne ..jestes..,badz Ufne rany zadane bola..nie tylko Ciebie.. ale wiesz..nie ma zlych drog..nic nie moze konczyc sie zle.. Cisza..koi,ale nie przeceniaj jej... usmiechnij sie do tych,ktorzy w Ciebie wierza...

wiele jest dróg, ..wiele jest serc, ..wiele tęsknot, marzeń, złudzeń, lecz....jedno słońce,..jedna miłosć, jedna prawda.. Prawda, ktorej wierzę, serce, którego slucham, tęsknota, czasem bolesna, marzenie, drogą ku słońcu milość, "..która Cuda działac zdolna.." ...a złudzenie..? ..to przecież nieporozumienie..!

rozsadku ....Przyjacielu mojego zycia!...masz racje...obys nie był zbyt surowy dla mnie...nawet jezeli masz racje... ,,,czy są jeszcze tacy którzy werzą zranionym sercom??...chyba ...są..

...pamiętaj jedno..masz być silne sobą..prawdą, którą masz w sobie...i nadzieją....ona zwieść nie może..pamiętaj!

Dość sentymentów moi miłi..trzeba zabrac się do działania...czas ucieka, a do zrobienia... no sporo... powiem skromnie.... problemy serc istniały od zawsze, istnieją i będą istnieć..czy to żle? jeśli uda nam sie ocałć choćby jedno serce..to już cos!!

...ocalić, odnależć, czasem pocieszyć, ..bo.. tak niewiele, potrzeba, aby podarować usmiech... też.. ...tak , często przeceniamy ciszę!

...co tu tak cicho? gdzie serce?

sz sz sz............śpi...

"A kiedy twoja miłość jest przyjęta i otwierają się dla ciebie ramiona - wówczas proś Boga, niechaj ocali tę miłość od zepsucia, bowiem niepokoję się o serca po brzegi szczęściem wypełnione". Antoine De Saint - Exupery ...Serduszka Kochane, smutne, wesołe i te oszukane.... zagubione i odnalezione....miłością otulone....witamy Was!

....tak, to prawda, nie jakas bajeczka, serce, które mieszkało w innym sercu...

dobrze mu sie mieszkało?,

czy moje serduszko tez tu moze znależc miejsce??

...tak, było bardzo szczęśliwe, bo spelnialo się i dzieliło się spelnieniem...

oczywiście karolko z bolkiem!!!

???????

dziekuję za przyjęcie mojego złamanego serducha. niestety nie ma juz "bolka" dlatego chętnie wylecze tu swoje male serduszko.

Serce mieszkające w drugim sercu było bardzo bezpieczne, nie balo sie wrogów, nie znało tęsknoty....