Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Artigiana

Do mam które nie karmiły piersią...Proszę o pomoc

Polecane posty

Marta Mani nie karmilam piersią. jak sie rozwija to wiesz doskonale- diabel maly. gada jak najeta lepi juz proste zdanie sklądające sie z 3 do 5 wyrazów, biega, wspina sie na krzeslo. miala 3 razy w życiu przeziebienie ktore minelo po kilku dniach. raz zapalenie pluc ( dzieki personelowi w spzitalu dla ktorego wazniejsza byla czysta podloga w sali niz zdrowie dzieci i zrobili przeciag a ona miala 2 miesiace!!) i raz bakterie w moczu ktora do konca nie wiadomo czy wogole byla czy poprostu pojawila sie dlatego ze jej pobierali mocz w woreczkach po okolo 1,5 godz. Maly tez na sztucznym i jak narazie nie ejst źle. jedyny minus to problem ze zrobieniem kupki. przy mani tez sie nasluchalam jaka to zla jestem. teraz nikt juz slowa nie mowi bo ... a to inna historia ale tym razem to ja sie naplakalam ze karmic nie moge a bardzo chcialam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivem
Twoje dziecko, twoja decyzja nikt nie ma prawa cię oceniać ani ty nie musisz nikomu się tłumaczyć dlaczego karmisz tak lub tak. Jak wspomniałam mam tróje dzieci.Pierwszego syna karmilam niewiele ponad miesiąc,nasłuchałam się rad jakie to moje mleko niby jest za chude, jakie dziecko jest głodne, jak mu się chce pić i dlatego płacze itd itd..Poddałam się...czego bardzo żałowałam ale to już pózniej. Oczywiście syn rósł na sztucznym mleku jak na drożdżach i nie sądzę żeby był gorszy tylko dlatego że nie rósł na cycku. Ałe już przy drugim dziecku byłam mądrzejsza! Bardzo chciałam karmić piersiąi powiedziałam sobie że tym razem mi się uda. Udało się i to chyba dlatego że byłam głucha na te wszystkie "dobre rady"mam, babć itd Robiłam po prostu to co podpowiadała mi intuicja Najgorszy jak pisałam jest pierwszy miesiąc a pózniej to już czysta przyjemność. Córcia przyszła na świat jako trzecia i nawet nie brałam pod uwagę takiej opcji,że mogkabym jej nie karmić Nie ominęły mnie oczywiście popękane brodawki, nawały mleka, piersi twarde jak kamienie, z których nie chciała płynąć ani kropelka,ciagle mokre koszulki,biustonosze ale myśłę ze było warto i to nie dla wartości odżywczych mleka ale dla tej więzi jaka jest między dzieckie i karmiącą je matką. Jeszcze raz życzę ci powodzenia ale jeśli sama uznasz że sytuacja cię przerasta po prostu odpuść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja jest karmiona butla od 6 dnia zycia:) do 2, 5 miesiaca - karmilam mieszanie, potem tylko butelka:) Mala nigdy nie byla chora, nie miala ani katarku ani kaszlu. Rozwija sie przecudownie, ma 7 miesiecy, raczkuje na calego, wspina sie na meble, nie placze, sama radosc:) teraz odzywki maja probiotyki wiec daja dziecku odpornosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa...23
Ale ja wcale nie napisałam, że każda kobieta karmiąca piersią ma obwisłe piersi ... Napisałam tylko na przykładzie kilku moich koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn lekarz oczywista rzecz ! - i raczej watpię aby pytanie lekarza było uważane za presję :( dla mnie pytanie koleżanki/znajomej/kuzynki itd jak karmi? czy piersią jest po prostu chamskie ! tak tak jakby zapytać, a jak długo uprawiasz sex 10 min czy pół godziny ! mnie raz na poczatku listonoszka zapytała jak karmię - to jej odpowiedziałam - regularnie :P ale miała minę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celi dobre :D:D bede wiedzial co powiedziec nastepnym razem jak jaks ciekawska mnie zapyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Artigiana a probowalas z nakladkami karmic??? moze nakladke by zlapala twoja corcia??? tzn. ja ciebie oczywiscie nie namawiam na sile ale jakbys chciala sprobowac to moze by sie tak dalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Niulka karmiona jest butelka od 6 dnia zycia:) do 2,5 miesiaca bylo karmienie mieszane potem tylko butla:) Nigdy nie byla chora, zadnego katarku czy kaszelku teraz odzywki maja probiotyki :) kochany z niej szkrab, nie placze, ruchliwa za dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu - Blanka pluje kapturkami jak jasny gwint. Niby nie powinna bo to jak smoczek od butelki a jednak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśkaaaa ******
nie przejmuj się wcale !!! ja od początku nie karmiłam piersią,i przyznam szczerze dlatego bo poprostu nie chciałam !!! było dla mnie to uciążliwe,mam duże piersi,pokarm musiałam ściągać co godzine żeby zapalenia nie dostać.poza tym bolały mnie brodawki,nie wiedziałam nigdy dokładnie ile dziecko zjadło. a butelką jest ok,karmię córke BEBILONEM ma już 5 miesięcy i jeszcze ani razu nie była chora :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klony mają 16 miesięcy, od urodzenia karmione były tylko i wyłącznie butlą - do teraz nie chorowały (tylko trzydniówka) a co będzie w potem w przedszkolu zobaczymy... bo to różnie może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśka no własnie u mnie ten sam problem. Mega balony spod których dziecka nie widać. Tylko pozycja na leżąco coś jeszcze dawała, przez tych parę dni ale dziś i wczoraj już nawet ona nie przez nawał pokarmu, a odciąganie jakiejść ilości pokarmu i potem przystawianie nie daje nic bo piersi przestają być dwoma wielkimi kamieniami dopiero po niemal całkowitym oprożnieniu....uf ciężkie to wszystko. A od laktatora już mnie ręka boli, ale dam radę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane Mamcie! powstał portal specjalnie dla rodziców mojmalec.pl ogromnie polecam bo można wrzucać fotki naszych pociech za darmo bez limitu, dodawać ogłoszenia i najfajniejsze - stworzyć pamiętnik naszych skarbów:) zalogujcie się i chwalcie się swoimi szczęściami!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×