Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość która z was

Która z was paliła w ciąży i urodziła zdrowe dziecko?

Polecane posty

Gość zmeczona255
moja mama tez palila z cala 5 na szczescie nikomu nic nie dolega najstarsza siostra ma 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa paliła w ciąży i mój mąż od dzieciństwa choruje na astmę . Do tego dochodzą częste zapalania płuc i oskrzeli. Nie raz potrafi matce wykrzyczeć w twarz ze przez jej palenie ma s******lone zdrowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmeczona255- pal pal urodzisz kalekę to będziesz do końca życia miala przesrane ty i dziecko na własne życzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehehheheheh
"zmeczona255 moja mama tez palila z cala 5 na szczescie nikomu nic nie dolega najstarsza siostra ma 36 la" jak nikomu nic nie dolega ? jestes tak samo egoistyczną suką jak twoja matka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ktoś kto pali w ciązy i truje własne dziecko jest bezmózgiem, walnąć tylko taką w łeb żeby zmądrzała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ktoras z palacych w ciazy urodzila dziecko z porazeniem mozgowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszcie o paleniu w ciąży bo zaraz tu jakieś wariatki wpadną i powiedzą, ze wam dzieci powinny za to umrzeć :o są na tym forum takie psycholki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona255
wiadomo ze palenie jest bardzo zle codziennie boje sie o moje malenstwo izjadaja mnie wyrzuty sumienia ale nie potrafie sobie poradzic z tym nalogiem mam dwoje dzieci i kocham je ponad zycie i zyje nadzieja ze urodze zdrowa corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama palilam przez cala ciaze. to bylo cos strasznego... ciagle wyrzuty sumienia...nieprzespane noce...wiec doskonale cie rozumiem. zanim zaszlam w ciaze jak slyszalam ze ktos w ciazy pali to mnie krew zalewala..nie moglam zrozumiec jak mozna palic w ciazy. gdy sama zaszlam w ciaze okazalo sie ze rzucenie palenia nie jest takie proste. podjelam tyle prob ..i nic dalej palilam. To był koszmar!!! Moje dziecko dziecko dzieki Bogu urodzilo sie zdrowe ( 57 cm i 3960 ). Nadal uwazam ze palenie w ciazy to glupota...ale nauczylam sie jednego ze nigdy nie bede nikogo oceniac, bo niewiadomo jak my sie zachowamy gdy znajdziemy sie wtej samej sytuacji. Pozdrawiam i zycze zebys urodzila zdrowe dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez palilam do 2 miesiąca później rzucilam. Nie rozumiem was jak możecie iść na fajkę czując jak maluch się wierci w brzuchu? To tylko9 miesięcy czy to tak wiele dla waszego dziecka! ? Pozatym znam wiele kobiet które paliły i owszem w terminie urodziły dzieci na ogół zdrowe ale teraz maja po 2 -3 lata i widać mega różnice miedzy tymi comarki paliły duuuuzo mniej mówią później się rozwijają widać to gołym okiem. Ale co was to obchodzi przecviez z papiertoska nie mozecie zrezygnowac. Mi tez nie bylo latwo azx mnie skrecalo zeby zapalic ale pomyslcie gdyby wasze dziecko juyz bylo na swiecie iktos robil by mu krzywde pztrzylybyscie na to dpokojnie ? Chyba nie ale teraz maluch nie moze sie bronic bo jest w brzuchu wiec waszxym zdaniem jest ok mozsecie go truc. A wyrzuty sumienia to do duipy sobie wdadzcie!!! Idiotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
palące w ciąży to egoistyczne suki ktore myślą tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona255
jestem zla na siebie najgorsze jest to ze wszyscy w domu pala wlacznie z partnerem gdybym moze nie miala z tym kontaktu bylo by prosciej rzucic to cholerstwa mam strasznie stresujace zycie codziennie zyje w nerwach nie chce siebie tlumaczyc bo wiem ze zle robie mam nadzieje ze wszystko bedzie ok po porodzie moge nie spac po nocach aby tylko wszystko bylo ok to forum to jedyne miejsce gdzie moge sie wygadac.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona255
czy jest ktos na tym forum kto nie moze liczyc na pomoc i zrozumienie parnera ogolnie i przy wychowywaniu dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak matki na własne życzenie trują tę maleńką istotkę jakim jest własne dziecko. Co z tego, że dziecko urodzi się zdrowe, jak później wyjdzie astma czy inne problemy :O Dla mnie to powolne zabijanie własnego nienarodzonego dziecka. Dodam, że sama jestem w ciąży obecnie 26 tydzień, paliłam przed ciążą od 16 roku życia, więc ponad 10 lat, gdy zobaczyłam pozytywny test od razu rzuciłam. Za bardzo kocham moje maleństwo, żeby je świadomie krzywdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmeczona255
jestem pelna podziwu twojego zachowania jednak nie kazdy ma tak silna wole chcialabym nie palic nawet nie wiesz jak bardzo i tez kocham dzidzie moje prosilam nawt meza zeby przestal palic zeby mi bylo latwiej to on jednym uchem to wpuscil a drugim wypuscil mam juz go momentami dosyc i jest coraz gozej miedzy nami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie paleniu
Osobiście jakbym zobaczył kobietę w ciąży z papierosem to strzeliłbym jej w pysk. Głupie pipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście wariatki już dotarły na forum, nie macie prawa oceniać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyżej to przyjedź do Dublina pod szpital rotunda dla kobiet ciezarnych tam po ryju będziesz miał kogo walić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w styczniu tego roku. Od początku ciąży paliła oczywiście dużo mniej na samy początku prawie wcale bo mnie odpychało, potem po ok 3 dziennie. Urodziłam zdrową dziewczynke i duuużą 3960 dostała 10 pkt. Oczywiście palenie to nic dobrego i nikogo nie zachęcam bo każda ciąża jest inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystawiam się na lincz
Witam, mija kolejny tydzień mojej ciąży a nadal palę, wyrzuty sumienia mnie zjadają. Palenie to strasznie dziwny nałóg, nawet mdłości mnie nie odrzucają. To moja druga ciąża, pierwsze dziecko urodziło się mniejsze i przed terminem a teraz jest dużym i zdrowym chłopcem. Wtedy też paliłam i pewnie tym trudniej mi się powstrzymać. Nawet nie wyobrażacie sobie jakie to trudne. Chciałam rzuć gumy z nikotyną żeby jakoś rzucić to ginekolog nie był przychylny bo nikotyna w większym stężeniu działa rozkurczowo i znowu się załamałam. No dobra krzyczcie, może mi to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al fred
Jeżeli jest dyskusja to jest sprawa nie ma dyskusji o niczym, nie można dyskutować o niczym. Rzucanie palenia w ciąży jest trudne i odpowiedzialne a palenie w ciąży jest wygodne i ryzykowne. a nie dobre czy złe lub nawet właściwe czy nie właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al fred
Jeżeli jest dyskusja to jest sprawa nie ma dyskusji o niczym, nie można dyskutować o niczym. Rzucanie palenia w ciąży jest trudne i odpowiedzialne a palenie w ciąży jest wygodne i ryzykowne. a nie dobre czy złe lub nawet właściwe czy nie właściwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Al fred
jak pierwszy raz włożysz papierosa do ust to przegrałaś przegrałeś. smutna prawda ale trzeba ją powiedzieć sorry za wielkie litery chciałam to wyróżnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justine11
Nie zgadzam się z opiniami że palące to idiotki itd... Nie ma reguły odnośnie palenia lub nie... znam nie jedną która paliła i ma zdrowe dziecko, znam również i takie które nawet uważały przesadnie z jedzeniem *zdrowa żywność) i dzieci alergicy lub z niedorozwojem... I jaka tu norma...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna norma i zgadzam się ze stwierdzeniem powyżej. Poza tym poczytajcie o zespole odrzucenia. Jak matka paliła np do 5 czy 6 m-ca to już nawet mówią, zeby paliła dalej bo dziecko większy szok przeżyje z odrzucenia (jak np narkoman) niż jak matka dalej palić będzie - to po pierwsze. Po drugie jeśli same nie byłyście w takiej sytuacji to nie oceniajcie, bo z boku najlepiej kogos powyzywać. Dodam, ze ja paliłam przed ciążą jednak z chwilą zrobienia testu przestałam. Ale ja nie miałam z tym problemu ,żeby rzucić palenie, a i później mnie nie ciągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To bzdurna teoria. Logiczne jest, że dla dziecka jest lepsze trucie krócej niż dłużej. A "odstawić" i tak będzie dziecko musiało po porodzie. No, chyba że matka będzie mu paliła nad głową, bo przecież papieros jet ważniejszy niż zdrowie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skonczcie sie palaczki bronic i zachwalac jakie to palenie w ciazy jest zdrowe dla dziecka,ze zdrowe sie rodza a tych nie palacych moga byc chore. co prowadzicie statystyki? zapytajcie sie lekarza jakie moga byc skotki palenia w ciazy i on wam pokaze dane. A tak na logike to zamknijcie sie w malym pomieszczeniu i niech ktos wam tam dym wpuszcza, o jakie to fajne i zdrowe, taka wlsnie komore spalinowa serwujecie swoim dziecia od samego poczatku ich istnienia, jak tak mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie.. Nie zachęcam do palenia w ciąży, ale nie neguję, bo sama paliłam-ograniczyłam, ale paliłam 4,5 sztuk na dzień. Pierwsza córka urodziła się 2800, a druga 3100, obie są zdrowe. Tylko, że to jest mój przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę was zrozumieć... Jak mozna ? Sama jestem w ciąży, drugiej ciąży, wcześniej palilam ale jak tylko zrobilam test i pojawial wie cien cienia kreski to od razu rzucalam a nst dnia szlam na krew by potwierdzić wynik. Maz palil i pali, w domu nigdy, zawsze wychodziliśmy ale jakoś nie mam do niego pretensji o to. To ja jestem matka, to ja mam dziecko pod sercem i to ja od pierwszych chwil jego życia powinnam o nie dbać. Wiec wykrety typu maz mnie nie wspiera są do kitu. Zresztą gdybym byla mężem takiej palaczki to po mordzie bym chyba dala. Swiadomie decydujecie sie na dziecko to i na niedogodności z tym związane w tym na nie palenie i nie picie w ciąży! Co wy jakieś upośledzone jestescie ze to glupia fajka wami rzadzi a nie wy swoim zyciem? Poza tym ktoś dobrze napisal jak mozna isc zapalić kiedy dziecko w brzuchu kopie? Wyrzuty sumienia was jeszcze nie zjadly? Zal mi waszych dzieci, widać nie dane im mieć matkę ktora dla nich zrobi wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko idiotka pali w ciazy.ja palilam-dowiedzialam sie ze jestem w ciazy to przestalam-jak maly mial 3 miesiace niestety na nowo zaczelam.kolezanka palila cala ciaze-dziecko ma wade serca. kobiecie ktora pali w ciazy powinno sie dziecko zabierac po pozniej mamuska siedzi i pali w kuchni a dziecko w tym siedzi (kolezanka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×