sluby czerwiec 2009

hmm no tak we dwojke tez slodziutko :) ale tu juz bedziemy tradycyjni bo wole siedziec obok niego i go trzymac za lapke a nie ze on trzyma kierownice wiem ze jestem wstretna ;) ;) a ile kosztuje wypozyczenie w ogole? a taki topik: ksiega gosci. mysle o tym zeby kupic jakas ladna ale nie bardzo droga i polozyc na stoliczku przy wejsciu do sali weselnej z korytarza-a pod ta ksiega bedzie naklejone nasze zdjecie-kiedys zrobilam takie formatu A5 z wielu roznych wycietych naszych zdjec-z pierwszego roku znajomosci dla Dziobka. i baaardzo sie spodobalo ;) no i chce takie jedno nakleic i na to polozyc ksiege niech se patrza na nas i wpisza cos o nas milego lub nie ;) jeszcze musze wymyslec jakis ladny tekscik do ksiegi zeby osmielic gosci ;) robicie cos takiego?

My zamówilismy księgę gości na allegro, ale jak ją zobaczyłam, to zdębiałam, jest przepiękna!!!! My nie mamy stołu wiejskiego, bo nie chcemy i ta księga będzie leżała na stole wiejskim a zespól bedzie zapraszał gości do wpisywania się.

hm ja wole kupic w sklepie ksiege i zobaczyc na zywo jak wyglada.. jakos nie dowierzam allegro. a masz jakiegos linka? jak wyglada ta Wasza? no i co to jest stol wiejski? ;) myslalam o sotliczku okraglym z dwoma krzeslami/fotelikami,gdzie mozna odpoczac, akurat taki widzialam przed sala.nie chce zeby to bylo na pokaz,a zeby sobie goscie wpisywali jak np beda wychodzic na zewnatrz lub jakos tak ;) a to ze orkiestra przypomina o ksiedze to madre :)

Oto link do naszej księgi, nawet imiona się zgadzają: http://www.allegro.pl/item534850057_ksiega_gosci_zlota_77_pozioma_na_slub_wesele.html Stól wiejski, to taki stól, na którym leży jakiś prosiak, czy tam jakas wiejska kiełabasa, wędlina, smalec,ogórek kiszony , kasznka itp itd, no i jest do popicia bimber przy takim stole, można podejśc, ukroić sobie kawał mięcha z uda świńskiego, czu wziąć kawałek kaszanki albo trochę smalcu... Wiesz, o co chodzi...? My zrezygnowalismy ze stołu wiejskiego na rzecz DRINKBaru. woleliśmy mieć na weselu drinki z parasolką, niz wiejski stól i w miejscu, gdzie będzie stał ten stól (on taki fajny, z trzcina na górze stoimy pusty, albo zapełniony) na nim położymy nasza księgę i kilka dłupgopisów i goście bedą mogli się wpiosać, poprosimy zespól, żeby przypominał gościom o tym, bo pewnie nikt by nie wiedział...

Witam ponownie...no i zrezygmpwalam z tamtej fryzjerki i zapisalam si u innej-swoja droga bardziej mi znanej na 9:30 wiec jak skonczy mnie o 10:30 to bede miala 0,5h do kosmetyczki,wiec spokojnie zdarze sobie..no i nie bedzie za duzo czekania ,wiec ciesze sie,ze tak to zalatwilam,bo juzbalam sie,co bede robila przez 2 h miedzy jednym a drugim:) Co do samochodu ktorym bedziemy jechac do slubu,to ja nie przywiązuje to tego wagi-aby tylko nie maluchem,bo wygnieciemy sie (no moze moim koronkom to nie bardzo grozi):)I moj M tez nie ma wiekzych zapatrywan na auto,wiec zawiezie nas ktokolwiek-On chwilowo mysli,zeby Jego kumpel nas zawiozl-ma jakiegos super mercedesa -moze byc:)Ja i tak bede chciala by dekoratorka przybrala mi go kilkoma kaliami . CO do ksiegi gosci-to ja jeszcze nie przekonalam sie do tego pomyslu-wiec pewnie zostanie bez niej..,.chyba,ze spytam tego mojego co mysli -i jak On bedzie chcial to mozemy wziac...o wlasnie musze Go zmolestowac o etykiety na butelki-ja nie chce naklejek (zreszta On tez nie) ale ja chcialabym choc wstezeczki-na allegro widzialam fajne lub te smieszne krawaciki i podwiazki:)

witajcie witajcie : ) dziewczyny nie wiem jak u Was ale u mnie już WIOSNA !!!! Świeci słonko, ptaszki ćwierkają, cieplo jest i tak wiosną pachnie że ach : ) Mnie się baaaaaaardzo podoba:D Jesli chodzi o samochód, to ja nigdy nie chciałam jakieś lizmuzyny czy wypasionego auta, takl narawdę chciałam jechać do ślubu swopim kropkiem (puntem) ale moj wciąż-niemąż baaardzo fascynuje się Warszawami i zalezy mu by takim jechac. NAwet jedną znalazł w naszym mieście i jedziemy warszawą własnie :) Nie zależy mi na tym, więc mnie to rybka, a warszawa jest klasykiem więc spoko : ) Bo na limuzyne w życiu bym się nie zgodziła:) Teraz 8 marca musimy iśc na dzień skupienia, który obowiązuje wszytkich narzeczonych pobierających się do końca sierpnia 2009. Więc nie ma wyjścia, trzeba iść. Na nauki idziemy 28 i 29 marca, wiec będzie wszytsko zalatwione. Zaproszenia będe zamawiać dzisiaj, przyjdą w poniedziałek pewnie (no chyba że sie zaskoczę) i z początkiem kwietnia zaczniemy wycieczki :) Kurde ale masakra:) Ogłaszam też wszem i wobec że zaczeliśy remont Wczoraj zabraliśmy się za pokój w którym będzie łazienka, tapety zerwane, podłoga tez, teraz ciągnięcie rur, prądu i nowych gniazdfek, wylewka, montowania kibelka, kabino-wanny, umywalki i płytkowanie : ) ale szał wczoraj zrobilismy pierwsze remonowe zakupy, niezła jazda :) W pracy mam teraz taki przejeb ze ja pierdziele. Marzec to najgorszy miesiąc dla nas, robienie bilansu, zwołanie Walnego, przedstawianie im sytuacji, potem, Zarząd i też gadanie, gadanie i gdanie Teraz liczę wypłaty i masakra, nie chce mi sie juz!! do tego prace musze pisać magiosterską, załatwiać wszytsko z weselem. chyba ocipieję ale z drugiej strony fajnie, bo im więcej mam rzeczy do zrobienia, tym bardziej i lepiej umię się zorganizować

i wiecie co? doczekać się już nie mogę jak będzie to całe wesele i skonczony remont!! Troxchę się boję że mi braknie pomysłu na to wszytsko, jak poukładać, jak zorbić itp ale mam andzieję, że wena przyjdzie w trakcie a wczoraj sie dowiedziałam, że moja znajoma zmarła:( Na zawał serca, miała 27 lat:( Za młode serce i nie wytrzymało, siet ;/

a mój tata wczoraj stwerdził, że źle zorbiłam że na świadkową wziełam sobie moją najlepszą kumpelę. Dlaczego? Bo będziemy na całym weselu za blisko siebie siedzieć i się na bank spijemy jak on zna życie jaki troskliwy tatuś :D Oczywiście mówił to żartem co robicie w dzień kobiet? Obchodzicie to jakoś w pracy? My obchodzimy :D zawsze wszystkie babki z naszego zakładu pracy i zaprzyjaźnione babki z innych zakładów pracy umawiamy sie w knajpie i szlaejmy. Zawsze jest super, jest nas dużo, nie mogę sie doczekać piątku Dziś musze się zabrać za porządki u siebie. Nienawidze tego robić ale muszę. Chodzi o wyrzucenie wszystkich pierdół niepotrzebnych, żeby zrobiło się trochę miejsca dla mojego wciąż-niemęża. Nie wiem co z tego wyjdzie, bo zawsze coś niby wyrzucę ale i tak kupę wyrzucam. Kurde, no!! : )

miało być że i takl kupę zostawiam - w ostatnim zdaniu. Już mi się miesza :D

buźka dla wszystkich i specjalny kwiatek dla Środy ktora o mnie pamieta :) czytalam, czytalam wasze wypociny ;) pozatym interes stoi jak stal w miejscu ale fakt - czasu jakby mniej, wczoraj np. weterynarz - nie! ja sie nie lecze! :D moj psiaczek ma gronkowca :( a dzis tatko ma urodzinki, kupilismy my flaszeczke z kokarda :) naszego przyszlego weselnego Sobieskiego i mam kilka albo wicej balonow ktore zrobie w bukiet zamiast kwiatow :D:D:D witam pozatym nasze nowe Czerwcowki, dla was

jak ja jestem to nikogo nie ma

heh Sroda to ja widze ze Ty tez Magda :-) no milutko. no stolu wiejskiego nie mamy :) jest barek jakby ktos cos chcial dodatkowo. a mojemu Dziobkowi przedluzono projekt i zostaje tam gdzie jest ha ha :) do konca czerwca czyli do slubu jupiii :) a potem w inny projekt ale ta sama firma :) ale fajnie ufff :) sie smieje ze musza mu dac urlop tydzein przed slubem a oni bardzo niechetnie na koniec projektu daja :) no ale nie moze zabraknac pana mlodego ;) ;)

rety! zobaczysz swojego przyszlego meza dopiero tydzien przed slubem?! :(

nie sory, nie doczytalam i zle zrozumialam to wszystko chyba :(

heh Spanielka az takie sredniowiecze to nie jest :) ale bierzemy tydzien urlopu przed i po slubie zeby wszystko spokojnie porobic i sie nacieszyc :) ale widuje go znacznie czesciej ;) ;)

kurcze znowu musze leciec :( aaaaaaaaaaaaaa!!!! cholera....

Haloooo KAWCIA my też 8 marca idziemy na dzień skupienia my na 12 a Wy ? :D mieliśmy jeszcze do wyboru 10 maj ale to chyba za późno pozatym im wcześniej odbębnimy tym lepiej :P :D co do autka - ŚRODA mi sie bardziej to Infinity podoba ;) lubię takie fajne fury ;) ten fiacik niezły [ zwłaszcza że czarny] ale nie za ciasny ? ;) przynajmniej na tych zdjęciach sie taki malutki wydaje ;)

aha SŁONECZKO mam pytanie ;) bo wkleiłaś link do prezentów dla gości i obczaiłam i nie mogłam tam nic znaleźć nt tego co znajduje sie w tych pudełeczkach o ile cokolwiek sie znajduje :P i tak sobie myśle, że skoro to są tylko ozdobione pudełeczka to czy jest sens takie coś dawać ? :D bo co innego gdyby tam było coś w środku ale tak to wg mnie trochę średnio i ja bym pewnie takie pudełeczko po powrocie do domu walnęła w kosz :D chyba, że tam coś jest w środku tylko ja sie nie doczytałąm ;)

albo że tam można coś włożyć nie ? :) tylko co ? :O :P :D

teoria, można do takiego pudełka włozyć \"cukieraska\", :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

teoria, można do takiego pudełka włozyć \"cukieraska\", :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Co do infiniti, mi tez bardzo się podoba, ale już zamówiniony jest fiaci k i będzie fiacik, a jak będzie ciasno to trudno, ale nie powinno być, bo mam dosyć skromna suknię, więc tego a z resztą, chciałam fiata i bedezie fiat, choćbym miała siedzieć skulona... :P :D:D:D:D

ale miałam akcję przed paroma minutami, siedzę sobie na kafe, wchodzi moja szefowa-krowa i ja nawet nie zajarzyłam, że to ona i sobie pisze.... Na szczęście jak już skumałam, że to ta poczwara, to szybko wyłaczyłam kafe i allegro i akurat w tym momencie pojawił sie komunikat o błedach i mówię szefowej, że tak jest co chwila, że kom siuę zawiesza i musze się wylogowywać z systemu, a ona to cos musimy z tym zrobić.... ale mi się upiekło. moja szefowa-krowa nie skumała, że ja siedZiałam w necie i dobrze, bo by był przypał... :)

I co, ja zrobiłam wielki powrót na kafe, a tu nikogusieńko, tak??? O wy małpy :P:P:P:P:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

a tak w ogóle, to miałam ci kawcia napisac, że bardzo ci zazdroszczę tego całego remontu, tego wybierania, przebierania, zastanawiania się itp itd Ja sama już nie moge doczekać sie, kiedy w końcu będę meblowała swój domek... Ale na razie to tylko plany, najlepsze jest to,l że dom jeszcze nie stoi, a ja wiem, jak będzie wyglądała moja kuchnia i sypialnia i pokój dzienny... ;) Mam wizję... :)

dobra i dę sobie i poszłam :P

a ja to wciaz mysle o prezencikach dla gosci.hmm zeby za duo kasy nie wydac a zeby byly fajniutkie :) mysle jednak o cukeireczkach czekoladowych serduszkowych czerwonych i bialych tak pariotycznie ha ha ;) ale nie wiem co bedzie w sklepach tzn chyba poprosze wujka chrzestnego zeby mi zapytal w hurtowni bo ma sklep,to powinien pomoc no nie? ;) zeby bylo najmozliwie tanio :) bo mnie juz te wszystkie koszta przerazaja.... :/ ale tak sobie mysle,ze najwazniejsze to oszczedzac do ostatecznej daty podania liczby gosci-a potem to juz luuzik i mozna przeznaczyc jakies dodatki na co sie chce :) bo my oddzielnie placimy za swoich gosci z Dziobkiem,ja mam masakrycznie duzo a on malutko :( ale taki moj los-wielka rodzina ehh

magdusiarose i ja też jestem MADZIA:p my jedziemy naszym wozem i tez nie chcialam żadnych limuzyn i tak dalej.

magdusiarose gdybym ja robila prezent dla gości to wsadzilabym po rafaello no do jakiegoś malego pudeleczka

magdusiarose i my jedziemy też naszym autem i też oplem vectra, coś takiego jak ten http://photos03.otomoto.pl/photos/original/C4/91/43/C4914318_1.jpg nie wiem na jaki kolor go przystroić