sluby czerwiec 2009

magdusiarose - ja kupiłam tą suknię którą zobaczyłam na stronie internetowej i się w niej zakochałam zanim jeszcze miałam na palcu pierścionek i pierwszą którą przymierzyłam jako ślubną .... natomiast garniaka szukaliśmy przez kilka wypadów do różnych sklepów.... nie ma reguły :) Mój M. ma specyfoczną budowę - bardzo rozbudowane masywne uda od pływnia kiedyś i z budowy anatomicznej, natomiast dosyć wąską talię - znaleźć dobry na Niego garniak i ładny było zadaniem cięzkim ale się udało nie wiem jaką budowę ma Twój :) sama wiesz najlepiej ale pamiętaj że rodzajów garniaków jest też wiele, klapy, dlugości, kolory - trzeba przymierzyć kilka zanim się stwierdzi w jakim najlepiej ;)

Teraz jak dostane wstążke zabieram sie za robienie zawieszek-juz nie moge sie doczekac:) Z winietkami chwilowo sie wstrzymuje-bo w koncu coraz mniej papieru mi zostaje-dlatego poczekam na potwierdzenia:)

Aga-dobry wybor,ladne kremowe :) hmm no Moj ma tez wlasnie uda p oplywaniu-jak ratownik,teraz mniej wplywa..ale uda zostaly,do tego ma 170 wzrostu..brzuszek :) ostatnio kupujac Mu garnitur na weseliska nie mielismy zadnego problemu! weszlismy do 1 sklepu i kupilismy..wiec nie wiem jak w firmowym sklepie moglyby byc problemy.. znalazlam sklep pod Gd i jeden w Gdyni ktory polecaja,w weekend podzwonie i zapytam jak to wyglada z kupnem.a w tym miejscu jest kilka firmowych sklepowwiec nie powinno byc problemu..hm dam znac ;) dzieki za rady!!!

Magdusiarode to ty jesteś z 3city??????????????? pisz skąd!!!!!!!!!!! Myśmy kupowali garniak w Gdańsku na Osowej w Realu - jes tam salon Bell i świetna obsługa - polecam

ja nie jestem Broncia z 3city hehe ale pod,Starogard ;) no ale z Gdyni mam kiecke :)

a ja patrze na ten fashion house..duzo tam sklepow w 1 miejscu,bytom,prochnik.. vistula nam odpadla.. bede chyba dzwonic do nich.juz wszystko zalatwiam na dzwonienie haha ;)

wiecie,Moj musi miec tez mega firmowke na sobie,bo inaczej Jego rodzina mnie oskubie..ze sama kupuje droga kiecke,a on bidny garnitur niestety.. no wiec chce wyjsc z twarza i chce z Niego zrobic Ksiecia :):) wiem ze sie da,bo super wyglada w garniakach,baaardzo mi sie podoba :):) kwestia dla mnie wazna,to ze jak juz przyjedziemy to cos kupimy od razu.nie wytrzyma chodzenia po 100miejscach to nie z Nim.. cos jeszcze Bronka doradzisz?

Ossowa,tam mieszka nasza swiadkowa ;););)

My byliśmy oglądać garniaki tylko w tych miejscach: Gdynia - ul Świetojańska obok Pizzy Hut - kilka sklepów z gajerkami obok siebie - markowych Gdynia - Centrum Handlowe KLIF - p.s. dzis jest otwarcie rozbudowanej części - kilka sklepów z fajnymi gajerkami Fashion House - w sklepie BYTOM mielismy nawet swój typ ;) No i Gdańsk Osowa - Real - tylko sklep Bell - lepiej zaopatrzony niz ten Bell na Świetojanskiej i tyle!!! Ja ostatnio byłam w Starogardzie w tamtejszych przedszkolach :)

a tak a propos "firmówek" - mój ma garniak firmy DIGEL - dał za garniak i kamizelkę z musznikiem oraz spinki ponad 2000zł.... ja za suknię La Sposy uzywaną dałam 1600zł ;)

hmm dzieki :) jak uwazasz,czy warto sie pchac do fashion house z gdyni czy warto pojsc na swietojanska? te sklepy maja te marki:prochnik,bytom? bo bedziemy znow czasem ograniczeni-4h ale jeszzce dojazd.. czy lepiej jechac od razu do fashion house? hm ja chodzilam do Misia Uszatka takie stare przedszkole ;) bylas tam? :):)

hmm sporo :) my tez tyle planujemy..do 2,5tys wszystko.. ale najpierw chyba buty kupimy i pod buty garniak,nie? bo Jego buty musimy pod moje kupic..5cm obcas..

Kurcze ale sie nudze chce juz isc kupic mojemu te koszule...wiecie co,chyba wieksza radosc sprawia mi kupowanie Jemu prezentow niz sobie samej:)Azz tej radosci chyba kupie Mu bielzine i skarpetki:DSzcezgolnie,ze moja babacia dajac nam kase powiedziala,ze to dla nas..a ja i tak przywlaszczylam sobie wiekszosc;)

najpierw gajer chyba a potem buty, w Bell na Osowej jest tak że na stałe do gajerka jest usluga krawiecka, więc Mój idzie dopasować spodnie dopiero na poczatku czerwca jakoś, a jakby mu sie [przytyło za 2 lata to moze isć i znow ma dopasowanie za friko :) ja Ci nie doradze gdzie lepiej - na Świętojańskiej jest Hugo Boss, Pabia, i inne tego typu i nie pamiętam wszystkich a w Outlecie znaleźlismy tylko jeden ewentualny.....

hue hue Aga i tak trzymać :D ja sie wybieram jutro do ginekologa za to w sobotę dostaję kartę kredytową M. i biegne do kosmetyczki :D:D:D Kochany jest...

hmm co do terminu kiedy szukac garniaka.. jest jeszcze jeden aspekt-Moj teraz chudnie,zmienia figure-chodzi na basen/silownia,do tego stres przed slubem..boje sie ze jak kupimy nawet teraz to za 2tyg bedzie na nim wisial..i na jedno wyjdzie bo bedziemy musieli dawac do przerobki.. wiec to sie nie oplacapod tym wzgledem kupowac juz teraz.. jeszcze 5tyg.a duzo mozesie zmienic.. hmm zapytam zadzwonie.musza mi cos poradzic.zalezy nam zeby kupic na miejscu,a nie czekac na poprawki itd.jesli raz kupil od razu garniak,jaka jest szansa ze teraz bedzie inaczej? wyglada jak wtedy,nosi go jeszcze..

Rozumiem Cię doskonale - dlatego ja idę na dopasowanie sukni dopiero 5 czerwca a Mój m wtedy na dopasowanie gajerka :)

hmm no wlasnie,tez tak planuje..ale kupno garniaka w miedzyczasie jak beda mi suknie poprawiac,22czerwca.zadzwonie z pytaniami do nich :) hm najwyzej trzeba bedzie raz jeszcze jechac innego dnia..nie chcialabym ale jak trzeba to trzeba.

O rany.....aaaaaaale sie nuuuuuuuuudze ...chcialam wstawic Wam minke adekwatną do mojego nastroju ale cos nie idzie :s Napiszcie cosik, np co Wam zostalo do zalatwienia?

widzę arbuzowe pozy :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D ale się uśmiałam, dobry żart, podziwiam Twoje poczucie humoru. A tera won!

Aga

ja się akurat z arbuzem nademną zgadzam. Pierniczycie o tym z wielką przesadą. Sama wychodzę za mąż w czerwcu ale nie mam tutaj najmniejszej ochoty siedzieć jak Was czytam, tylko chodzę po wątkach z innych miesięcy bo Was się nie da czytać. Zrobiliście z tego jakieś pierdolone pamiętniki, zwłaszcza Ty Pani Środo. Pieprzycie bez sensu, opisujecie swoje dnie od rana do wieczora, tylko nie napisałyście jeszcze o której godzinie zrobiłyście kupę. I żeby uprzedzić Wasze wypowiedzi nie zrobię stąd wynocha bo mam takie same prawo tu być jak i Wy :P i ugryście nas arbuzów w d...kę :P

A prosze bardzo, siedź sobie ile dusza zapragnie. To jest nasza sprawa, czy tu piszemy i co tu piszemy i ile tu piszemy. Dzięki takim jak Wy, drogie kobiety dochodzę do wniosku, że są na świecie osoby, które mają swoje zdanie i bardzo mnie to cieszy. Więc piszcie, co checie, tylko nas nie obrażajcie, poniewaz my pisząc sobie tu te nasze \"pamiętniki\" nie obrażamynikogo. Pozdrawiam stałe czytelniczki!

Zawsze możeszzmienić datę ślubu i nie wchodzić na topik "śluby czerwiec 2009" :P, bo nikt Ci nie każe. Proste.

Środa daruj z ciekawosci tylko zajrzałam na lipiec 2009, siepien 2009 i październik - na ost stronach wszystkie tam gadały głównie na tematy ślubne - co na tym dziale forum nie jest chyba niczym szczególnym.... proponuję zatem ignorancję, jako że niczym się tu nie wyrózniamy :D

ktos tu się udziela i na innych tematach : 12:42 [zgłoś do usunięcia] widzę absurdalne pozy może jeszcze ustalcie jakiego rodzaju wkładek higienicznych użyjecie "w tym dniu" , a nawet jakim rodzajem patyczków wyczyścicie sobie przed uroczystością uszy :)

Oczywiście, że nie muszę tutaj wchodzić, jednak sama też się przygotowuję do ślubu i wchodzę z ciekawości, czy może piszecie coś co robić, co załatwić żebym o czymś nie zpaomniała, jednak to są wśród gąszczu zwierzeń nikłe pościki. Oczywiście, że nie mam zamairu Wam obrażać, ale Ty klasy również nie pokazałaś pisząc do arbuza przede mną wynocha, to się nazywa brak tolerancji koleżanko. Ja rozumiem, że jesteście już tu w pewnej zwartej grupie, odpowiadacie sobie przede wsyztskim poglądami na cały ten slub i wesele, ale nie znaczy to, ze musicie tak nerwowo reagować na każdego innego kto tak nie ma, co udowodniłaś postami powyżej.

hahaha dobre :) to znaczy ze jak ktos pisze blog w necie-a ich sterta juz-to tez ma poprzestawiane w glowie??? tzn ze wszyscy na naszej planecie sa nienormalni hmm tylko ciekawe co oznacza neinormalnosc a co normalnosc :):) ja cie krece co za teksty. do ludzi spoza forum-idzcie na inne topiki,czytajcie o bezach,tesciowych i innych a tu nas zostawcie w spokoju jak macie tylko krytykowac. sa jeszcze inne topiki-ciaze,dyskusja ogolna,polecam tam sie wyzywac! a poza tym uwazam ze jak ktos sie w taki sposob nas czepia to: po 1) jest zazdrosny ze sam nie potrafi napisac czegos lekkiego od siebie po 2) jest totalnie nudny! zdania nie zmienie,bo jak zaczelam czytac ten topik w styczniu,to sama mnie korcilo,zeby sie dolaczyc do dziewczyn!!! wiec WYPAD zazdrosnice, idzcie do swoich problemow. a co!

lovilyjka ----- jak masz ochotę podpytać co załatwiać i o czym nie zapomnieć to nie ma sprawy - pytasz a my odpowiadamy - gwarantuje że każda wtedy napisze coś co by Cię interesowało... natomiast aktualnie gdy już wszystko mamy zalatwione ciężko bysmy wciąż pisały o tym samym - poszukasz na stronach poprzednich - na pewno znajdziesz dużo informacji na każdy temat - zalezy na etapie załatwiania czego aktualnie byłyśmy.... nie wracamy do tego więc teraz piszemy o innych rzeczach ktore nas interesują - jest więc niekonsekwencja w Twoich wypowiedziach najpierw szkalujesz nas za to że wypisujemy pamietniki co i jak i gdzie a potem zaraz narzekasz że tak mało o tym piszemy.... zdecyduj się ;)

jeżeli uważasz wykłądanie na publicznym forum wszytskich "swoich" brudów lekkością od siebie to naprawdę życzę Ci powodzenia. Zadziwiacie mnie swoją agresją. Piszecie o tym by nie atakować podczas gdy same to robicie. Wystarczyła mała, maleńka prowokacja. hahaha brawo, pokazałyście na co Was stać, hahaha a zazdrościć nie mam czego, Wasze plany slubne mnie nie podniecają, mam własną definicję na pewne sprawy ślubne, które w ogóle się nie pokrywają z Waszymi i nie zamierzam z tego powodu być zazdrośnica. Śmiać mi sie po prostu chcę jak czytam te Wasze posty. Problem rangi światowej.