Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość london girl

sluby czerwiec 2009

Polecane posty

ja piernicze Aga ty juz piszesz caly scenarusz podziekowan a ja czytajac mam juz lzy w oczach... rany, Spanielka otrzasnij sie i wroc do rzeczywistosci! mam nadzieje ze ryczec nie bede glupia... chyba nie... kurcze jak mielismy cywilny to ryczaly mamy, tatusie lezki w oczach, siostra K w ogole sie rozryczala a my co? nawet na zdjeciach widac ze sie ciagle smiejemy tylko... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslalam podobnie : bukiet kwiatow albo kwiat w doniczce, tatusie-dobry alkohol a mamusiom myslalam dokupic pozytywki svavorskiego... ale cos ten poglad mi sie zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz Sroda ale mi tez nie za bardzo sie podobaja te serca z podziekowaniami tak samo jak te plastikowe ksiegi z podziekowaniami... bede jeszccze kombinowala.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry laski :classic_cool: Wyspałyście się? Co się Wam przyśniło? Ja z racji tego, ze dalej \"pchamy\" remont i roboty w cholerę padlam na pysk i spałam jak suseł :classic_cool: Co do tych serc to musze powiedzieć, że mnie też sie to nie podoba, dla mnie jest to \"za plastikowe\". Ale Tobie Środo się to podoba i to jest najwazniejsze:) Ja rozmyślałam o tych podziękowaniach i tak sobie myślę że chyba jednak skuszę się ku bardziej tradycyjnym upominku czyli kosz pełen kwiatów dla mam, a dla tatków jakiś dobry alkohol. Nie wiem jeszcze na 100% ale myślę sobie, ze to jednak mi się podoba najbardziej ;)i tak własnie zrobię, a co! : ) a na poczatku czerwca moi rodzice mają rocznicę slubu i wymyśliłam sobie, że zrobię im drzewko genealogiczne. Kupię duuuuży brystol, zrobię drzewko, ponaklejam zdjęcia i poopisuję. Ale nie tak sztywno, ale z żartem, zdjęcia tez jakieś fajne ze śmiesznych lub miłych sytuacji, walnę jakieś fajne rymowanki bo musze się pochwalić że umiem niezłe układać a potem wszystko walnę w antyramę i będzie super!!! :classic_cool: Co do pierqwszej piosenki to stwerdziłam, że skoro już mam wybrać to chyba sie zdecyduję na \"niebo z moich snów\" Krajweskiego, bo te wsyztskie Kancelarie, Paule itp są dla mnie jednak za mdłe. No ale to moje zdanie :classic_cool: Wczoraj w końcu!!! kupilismy wódkę! Ja pierdziele już myslałam że nigdy jej nie kupimy, bo jeździliśmy po nią milion razy i ciągle coś po drodze że ostatecznie nie zajechaliśmy. Masakra :) ALe mamy : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ No i doczekalam sie weekendu:)Tzn piątku-ale to juz prawie jak weekend:D Jeszcze niespelna 8 h i do domciu-tam szuybciutko sie spakowac ,zjesc obiadek,zajac sie pieskiem i zmykamy na pociag do Warszawy-mam nadzieje,ze bedzie fajnie:)I że kupie buty!!Mam ambitny plan kupna 2 par:D A wogole to wczoraj przeszylam haftki na pasku z tylu sukienki na poprawiny i od razu inaczej to wyglada:)wymyslilam tak,ze ze jak bedzie cala juz poprawiona to doszyje na ten paseczek kilka cekinkow-tak by pasowalo do ogolu sukni:D Wczoraj stwierdzilam tez,ze jak nie kupie butow (srebrnych na 2 dzien) to w domu mam zeszloroczne sresbrne-tylko ja cos bym w nich poprawila-moj M jak zwykle dziwi mi sie,ze chce cos poprawiac ale ja juz taka jestem-wciaz bym cos ulepszala:D A wogole to jestem sstrasznie spiaca😴 poszlam pozno spac i rano dobudzic sie nie moglam:( Szkoda Środo,że Cie dzis nie ma, z Kim bede rozmawiala:(A wogóle to nie powiedziałas mi gdzie warto w W-wie chodzic za butami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedze i kombinuję co nam jeszcze zostało i tak: KOŚCIÓŁ: -druga spowiedź - zapłacić organiście i księdzu (po mszy ślubnej świadkowie to zrobią, tak mi ksiadz powiedział, że nie ma sensu wcześniej:D ) SALA: -ustalić menu -zapłacić ZESPÓŁ: - ugdać szczegóły KAMERA/FOTO - ugadać szczegóły STRÓJ MŁODEJ -odebrać kieckę STRÓJ MŁODEGO -kupić pasek Poza tym: -zamówić tort, -potwierdzić ilość osob śpiących w hotelu To chyba wszytsko, reszta załatwiona : ) Kurcze, w sumie to pierdoły zostaly :D Masakra:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kawciu🖐️ Fajny pomysl z tym drzewkiem-ale planujesz zaglebiac sie daleko w przdoków:)? Ja kiedys mialam taki ambitny plan...ale jakos nie doszlo do skutku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ja to jestem nikt?:P Wredoto Ty jedna:classic_cool: ale rozumiem, że ona więcej pisze niż ja, poza tym ma gust i poglądy takie jak Ty więc spokojnie możesz sobie pogadać z nią o tym :classic_cool: Ja się również cieszę że już weekend, bo kurna w końcu należy się wolne:D Co prawda jutro dalej remont, remont, remont, ale ogólnie i tak się ciesze :D Zamierzam pojechać do moich kochanych górek i napasać oczy, uszy i węch, ach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie, dzrewko będzie się zaczynało od babć i dziadkó czyli rodziców moich rodziców, z tym że nie bedę malowała wujków i ciotek, tylko ich samych, potem mnie i moje siostry, ich mężów i dzieciaki i zdjęcia nasze jakieś wspólne fajnie jednak wsyztsko w jakieś chronologi ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wredoto?!O nie!Jak mogłas?!;) A tak powaznie,to nie nazwalam Cie nikim,no cos Ty,zresztą zadnej nie nazwalam tak! I cheeeeeeeetnie z Tobą Kawciu pogadam-chyba wejde na GG;) A tak na marginesie,to jesli nie zauwazylas,to akurat w kwestoo prezentow dla rodzicow mamy prawie identyczne pomysly-kwaity i alkohol-wiec cos z tym gustem Ci nie poszlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, bo bym nie zasnęła jakbyś nie napisała tego OK :classic_cool: Kurna, nie chce mi sie dziś pracować, a musze napisać protokoły :/ Dziś mamy zimną Zoskę, ale po ogrodnikach to chyba jest raczej ciepła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie mam zapalu do pracy...chyba nie pierwszy raz;)Ale dzis to juz wogole,bo przeciez WEEKEND juz czuc w powietrzu:DA tak strasznie ciesze sie na ten akurat weekend:) Za tydzien moi przyszli tesciowie wybieraja sie z nami do moich rodzicow na grila i ugadanie takich tam spraw-a moze po prostu wymyslilismy to by sie spotkali:) A za 2 tyg moja siostra przyjezdza z dzieciakami-moje kochane malenstwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiec do konca maja zleci mi czas szybko-tez tak macie jak czekacie na cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekam na 20 czerwca :classic_cool: a tak poza tym, czekam aż się remont skończy, czekam na to az pojedziemy kupić płytki, wykończenia i tak dalej a to już w przysłym tygodniu, czekam na to aż napiszę pracę mgr, czekam na mecze Ligi Światowej w siatkówce mężczyzn, czekam na koncert U2 i w ogóle jak tak sie zastanawiam, duzo tego czekam:D 🌻🌻🌻 ale dzieciaczki są super, ja uwielbiam swoje siostrzenice, są słodkie, fajne i w ogóle. A jedna właśnie jest na zielonej szkole, wraca w poniedziałek, nie mogę się doczekać na relację :classic_cool: Chyba jednak chce mieć dzieko :classic_cool: 🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to juz zaczelam mojego M meczyc o dziecko-ostatecznie nawet gdyby udalo sie szybko zajsc w ciaze to przez 1 m-ac i 1 tydzien nie przytuje jakos byardzo....ale moj M nie-On musi wszystko po kolei zrobic-i twierdzi,ze w noc poslubna zaczniemy sie starac:D To ciekawe,ze nie zauwayzl,ze juz zmienilismy kolejnosc-bo juz mieszkamy ze soba;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień nie dobry :( :( :( mam zapalenie gardła i krtani, nie mogę nic mówić - tylko szeptać a i to się zaraz kończy atakiem kaszlu..... 😭 zwolnienie do wtorku i doustny antybiotyk bo ten w psikaczu już nic nie daje :( weekend w domu mi się szykuje jak ta lala...... ajjjjajjjj za oknem pieruńsko zimno, w domu siedzę w dresach i grubych skarpetach bo już nie grzeją - wszystko nie tak..... chlip dawno nie miałam takiego niżu emocjonalnego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeeeeeeee zjadło mi posta :O Aguś, chciałam napisać jeszcze, że to dobrze, że po slubie będziecie się starać, bo będziesz się mogła wyszlaeć na weseleu bez obaw że coś mogłoby zagrozić Twojej fasolce;) I mam pytanie, kto będzie siedział przy Was przy stole? rodzice czy świadkowie? czy może ktoś inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Broneczko :classic_cool: Strasznie Ci wsopólczuję z tą krtania, miałam już coś takiego i doskonale wiem jak to jest, tragedia, i życzę Ci jak najszybszego powrotu do zrowia. A jaki Ci antybiotyk przepisali jeśli mogę wiedzieć? Wiesz, za duzo naraz Cię przygniotło, postaraj się o tym nie myśleć, bo nie ma sensu. Krtań się wyleczy, a od jutra będzie już cieplutko, bo dziśjest zimna zośka; ) Tulę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Broneczko,biedactwo,współczuje Cie:( Kawciu u nas przy stole anszym beda siedziec swiadkowie i dalej rodzenstwo i reszta mlodziezy...a rodzice dalej-z rodzina ze tak powiem starsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Laski.... niemoc mnie jakaś ogarneła a ja tak nie lubię... :( poza tym mam wyrzuty sumienia szczęście żeśmy do tego W-cha nie zasuwali w ten weekend ... bo by było kawciu - zimna zośka ale nie sądzę by od razu było dużo cieplej... Aga - duomox dostałam a wcześniej pryskałam bioparoxem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! Broneczka, biedactwo, duomox pomoze moze nie jest najsilniejszy-jaka masz dawke?? ale jest dobry. chyba amoksycyklina. tez kiedys bralam,dasz rade!! byle z domu sie nie ruszaj izero przewiewow. ja tez bym juz z Moim dzidzie chciala, no ale coz,trzeba czekac. tata jedzie na nasza sale w ten weekend zadac 100pytan bo trzeba wszystkie szczegoly znac. wlasnie jak planujecie rozsadzic gosci?? bo ja tak mysle,ze chyba bedzie ta opcja mlodzi blizej,starsi dalej.. tzn swiadkowie obok nas-obok panny mlodej powinna byc swiadkowa czy swiadek??? bo roznie juz widzialam... gorzej,ze tym sposobem chyba musze wcisnac siostry Mojego obok nas,bo swiadkowa to siostra Mojego wiec jesli ona bedzie obok nas to i jej rodzina musi byc obok i druga siostra z rodzina...ehh plus chyba nasi znajomi wszyscy blisko nas. ale musze najpierw sie dowiedziec jak rozstawiamy stoly,ile osob tak wcisne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze nie wiem co z rozsadzeniem gości bo mamy okrągłe stoły, i ja tez chcę siedzieć przy okrągłym na pewno ze Świadkami - a że prawdopodobnie oboje będą sami na weselu to i Moi Rodzice z Konradkiem i Mama M. się zmieszczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiamy sie nad opcja czy by nie dac swiadkow gdzies dalej od nas,a obok nas znajomych lub gdy stol krotki nasz-to dac tylko swiadkow a przed nami nikogo..tzn widok na sale. ale chyba to nieprakktyczne bo ja wole z kims gadac przy jedzeniu,np z tymi co mam ich dookola,znajomych.ehh swiadkowa plus maz i corka swiadek plus dziewczyna to juz 5osob. jak chce znajomych to swiadkowie ida out do dwoch najblizszych stolow..a znajomi obok nas. ehhh nie wiem!!! co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam własnie cholernie mieszane uczucia związane z tym usadzaniem. Bo w sumie fajniej byłoby kolło nas czyli młodych posadzić świadków i ogólnie młodzież, a starszych dlaej ale boję się by rodzice moi czy mojego nie czuli się urażeni że wylądowali gdzies na końcu. U moich sióstr na weselu i na weselu siostry mojego rodzice siedzieli wlasnie obok młodych wiec boje sie zeby nie było im przykro. W sumie to ja i tak nie mam winietek, wiec nie musze sie przejmować całą resztą, ale nie mogę sie zdecydować jak im powiedzieć zeby siadali : ( nie wiem co zrobić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest tak,ze obok mlodych siedza swiadkowie,dalej mlodziez9a wiec rodzenstwo i znajomi-choc czesto widzialam,ze blizej anwet znajomi niz rodzenstwo-dalej starsza rodzina-a wiec i rodzice i tak tez bedzie u nas-nie ma co do tego akurat watpliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas własnie bardziej jest tak, że rodzice siedzą obok młodych. W sumie to nie wiem co mam zrobić, bo w sumie mogę pogadać z mamą, ale boje się że ona nawet jesli byłoby jej przykro że usadzę ja gdzieś dalej to i tak sie do tego nie przyna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm kawcia,u nas nawet rodzice nie chca siedziec kolo nas chwala Bogu!! ale problem mam z rodzina swiadkowej.. bo: jesli swiadkowa kolo mnie to i rodzina jej kolo niej, no i rodzina drugiej siostry bo beda urazeni! to juz 7osob razem ze swiadkowa!! gdzieja ich usadze? zajma caly stol. nie chce siedziec z rodzina,wole z naszymi znajomymi zeby pogadac sobie czasem. pomysle jak moga byc ustawione jeszcze stoly. czy wypada zeby swiadkowie siedzieli nie przy mlodych? jak lepiej: a) siedzimy my a przed nami nikt-widzimy sale,goscie widza nas b) siedzimy my a przed nami goscie, goscie nas nie widza za dobrze ale my mamy do kogo otworzyc gebe.. jak bywalo na waszych weselach? bo u mnie roznie jak tak sobie przypominam.. :/// czuje ze nie zrobie i tak zeby owca cala i wilk syty :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×