Kiedy zaczac prac ubranka i pakowac trobe do porodu??????

czesc wszytskim mam na imie asia i jestem w 32 tygodniu ciazy,zaczelam juz myslec o praniu ubranek maluszka i prasowaniu i nie wiem czy jeszcze nie zaczesnie,do porodu zostalo mi 8 tyg i boje sie ze ubranka zdaza sie zakurzyc itp,jak jest u was? dodam ze nasze malenstwo bedzie mialo polke z ubrankami w naszej szafie kolo lozka

a nie za pozno? skad wiedzialas ze urodzisz w terminie?????

Ja zaczęłam pakowanie na 3 tyg przed terminem, w sumie dobrze bo urodziłam tydzień przed. Najpierw pakowałam to co może sobie leżeć w torbie (podkłady, paczka majtek itp.) i stopniowo dokładałam nowe rzeczy. Przed pojechaniem do szpitala latałam koło torby jak poparzona sprawdzając czy mam wszystko a i tak zapomniałam kapci:)

ja torbę mam już prawie spakowaną. ubranka część wyprałam, część jeszcze nie. od poniedziałku mam nadzieję zacznę prasować i układać w komodzie. uważam że to dobry czas na pranie, prasowanie i pakowanie. nigdy nie wiadomo czy dzidziuś nie pospieszy się za bardzo. a i później też trudniej będzie nam się ruszać :)

ja mam termin na 12.11.2008, do końca września miałam wszystko uprane i wyprasowane. Synuś ma swoje mebelki, więc nie otwieram tych szafek bez potrzeby.... coś czułam, że później, przed porodem nie będę mieć siły. No i wczoraj okazało się, że w związku z tym, że maluszek jest dużym chłopcem mam rozwarcie na 2 palce i szyjka skróciła mi się do 1,7 cm :) teraz więc leżę i odpoczywam, bo chciałabym małego przynajmniej do końca 38 tc donosić, a teraz kończy się nam 36 tc :)

ja jestem w 31 tyg, mam ciuszki poprane, zakupy porobione, wózek nawet kupiony bo dzidzia musi gdzieś spać. ciuszki po okazji kupione i wózek już wcześniej. radzę ci zrobić tak jak ja bo potem ci się nie będzie chciało latać po sklepach i stać w dusznych kolejkach zwlaszcza w hipermarketach. torbę spakuję tak około 36 tyg.przynajmniej wszystko będzie w jednym miejscu i pod ręką.

ja mialam gotowe wszystko jak bylam w 32 tyg ciazy

Ja prałam i pakowałam 3 tygodnie przed porodem nigdy nie znasz do końca dnia ani godziny więc polecam być mimo wszystko (tzw.przezornie ubezpieczoną)!

Prałam i pakowałam na przełomie maja i czerwca (termin miałam na 29 sierpnia). Byłam na podtrzymaniu od 25 tc z zagrożeniem porodu przedwczesnego, więc wolałam być przygotowana. Szczelnie zapakowane, ułożone, nie miały nawet szansy się zakurzyć a w ostatnich tygodniach ciąży byłam tak zmęczona i tak obolała, że nie dałabym rady nic zrobić.

ja jestem juz w 34 tyg i jeszcze nic nie dorbilam,cos mnie bokuje i czekam ae na co to nie wiem:-)

witka27 ja akurat w 36 tygodniu miałam wyznaczony termin cesarki (dziecko było ułożone pośladkowo) tak więc wiedziałam kiedy odbędzie się poród :) Owszem z ciuszkami można zabawić się wcześniej by później obie męczyć się z wielkim brzuchem przy stercie do prasowania ale po co tak szybko pakować torbę ? Pakowanie nie zajmie Tobie całego dnia :D Ile to spakować koszule nocną,pampersy,ubranka i podkłady? ze zastanowieniem się max 15 minut .

przynajmniej zrób sobie listę co masz do niej włożyć i przyczep do lodówki. Jak zajdzie potrzeba to ktoś będzie mógł przynieść ci do szpitala co chciałaś. Ja 3 tygodnie przed wyznaczonym terminem poszłam na rutynową kontrolę i okazało się, że muszę natychmiast jechać do szpitala. Mąż mnie zawiózł, zostawił podłączoną do aparatury, a sam pojechał po torę, która stała spakowana. Miałam wszystko co chciałam bez zbędnych tłumaczeń.

wypowiadajcie se kochane

jestem w 36 tc i torbę mam w połowie spakowaną, a ubranka właśnie się piorą, zaraz się biorę za prasowanie pierwszej serii ubranek:)

Ja w 36 tc, teraz chce podobnie zrobic :-)

Witam:) ja jestem w 29 tygodniu, i tez się zastanawiam kiedy za to wszystko się wziąć? Nie ukrywam ze doczekać się nie mogę kiedy zaczyna się na poważnie przygotowania do naszej małej:) Nie ukrywam rodzinka różnie podpowiada, moja mama niestety raz przyjechała z porodówki bez dzieciątka.. i strasznie płakała nad rozłożonym łóżeczkiem. Tak bardzo bym chciała uniknąć takiej sytuacji!! Z jednej strony już bym się wzięła za kompletowanie wszystkich rzeczy, ale z drugiej strony boje się ze będę to samo przezywać. Ale mój maż niestety jest mało organizacyjny i na pewno by kupił to co byłoby nie potrzebne:) Więc myślę ze za wszystko wezmę się tak od ok 32-35 tygodnia. I będę dobrej myśli!!!

ja poprałam i przygotowałam ciuszki i wszystko do szpitala miesiac przed terminem i dobrze zrobilam, bo urodzilam 16 dni przed terminem wszystko dalam do torby a ubranka wsadzilam do cienkich woreczkow zeby sie nie zakurzyly

dopiero w 17 tygodniu ale myśli mam podobne do Ciebie. Do porodu i pakowania torby jeszcze szmat czasu w moim pzypadku ale temat wydał mi sie ciekawy. Jak byłam w 7 tc przyjechal do nas w odwiedziny z daleka kuzyn męża z żoną i córeczką. Mąż im wczesniej wygadał ze jestem w ciąży, choc miał tego nie robic tak wczesnie ale niewytrzymał :) I co?! Okazało sie ze w związku ze szkoleniem z pracy kuzym jechał jakims duzym firmowym autem i wiózł jakies rzeczy i przy okazji przywieźli nam łóżeczko po swojej córce której własnie musieli zmienic bo z tego pierwszego wyrosła :O Tłumaczyli ze nie mieli z nim co zrobic i musieliby wyrzucic na śmietnik bo mają malutkie mieszkanko i nie mają gdzie trzymac takich rzeczy. Łóżeczko jest bardzo ładne, wogule nie zniszczone. Podziekowałam ale byłam zaskoczona i zła. Oczywiscie nie dałam po sobie tego poznac. Łóżeczko wstawiliśmy do piwnicy, było zafoliowane itd. A ja myslałam: '' cholera to dopiero 7 tc, wszystko sie moze zdarzyc tak naprawde i w razie czego to łóżeczko w piwnicy bedzie mi o wszystkim przypominac'' :O Teraz jestem w 17 tc i jak narazie wszystko jest ok i mam nadzieje ze tak zostanie :) ---- aniolmag historia twojej mamy jest dramatyczna ale tak naprawde zawsze moze sie cos stac i nie da sie przewidziec wszystkiego. Przecierz nie mozna zostawiac wszystkiego na ostatnią chwile. Nie wyobrażam sobie powrotu ze szpitala z noworodkiem i dopiero wtedy rozkładania lóżeczka itp

Torbę spakowałam ok 37 tygodnia ciąży a jeżeli chodzi o pranie , prasowanie zrobiłam to około 36 tc to była sama przyjemność :)

Torba do szpitala - 3-4 tygodnie przed terminem. Ubranka - poprac, poprasowac - to zależy ile tego masz :) trochę wczesniej niż torbę :)

Ja zaczelam po trochu prac w 34 tygodniu a cala torbe spakowalam w 38 :)ubranka w razie co byly w oddzielnej szufladce i rzeczy potrzebne gdyby maz mial pakowac :)

Ja zaczelam po trochu prac w 34 tygodniu a cala torbe spakowalam w 38 :)ubranka w razie co byly w oddzielnej szufladce i rzeczy potrzebne gdyby maz mial pakowac :)

Ja ubranka zaczełam szykowac po 30 tyg i na całe szczęście ,bo 1 dzieco urodziłam 3,5 tygodnia przed terminem.Torbe miałam prawie spakowana,wiec dorzuciałm tylko osmetyki i do szpitala.2 przyszło na swiat 2 tyg przed terminem i tez byłam wczesniej przygotowana.

ja pakowałam przed wyjazdem na porodówkę a akcje miałam szybką ale bez przesady , czysty ręcznik koszule przecież to naszykowane , podkłady wszystko miałam w półce, zresztą koszuli używasz szpitalnych, ubranka dla dziedziczka też bo potem nie oddadzą - niestety często się zdarza, ... a rzeczy to zdarza dowieść mąż na drugi dzień przecież zaraz po porodzie pod prysznic nie idziesz, nie zużywasz 3 koszul i paczki podkładów. - ja nie rodziłam w swoim mieście a nie było problemu ... a ubranka dla dzieci wyprałam jak zakupiłam. Przecież w półce się nie zakurzą 5 lat leżeć nie będzie.

Ja jestem w 35tyg ciazy wszystko juz mam, wozek lozeczko ciuszki kosmetyki pielegnacyjne itp, ale jezeli chodzi o spakowanie siebie i maluszka o szpitala to jakos nie moge sie zebrac, codziennie sobie mowie juro jutro, i do dzis nic nie zrobilam, mam wrazenie ze jeszcze za wczesno...

To też zależy jaka jest twoja ciąża. Mówi się że torba powinna być spakowana w 36 tyg. Moja ciąża był trochę zawirowana, od 7 miesiąca bywałam często w szpitalu. Dlatego ja spakowałam się nieco wcześniej bo nie wiedziałam co będzie.

Czesc,ja termin mialam na koniec wrzesnia 2013.ubranka pralam i prasowalam pod koniec lipca a torbe spakowalam pod koniec sierpnia(miesiac szybciej).kazdy sie smial ze tak szybko a ja mialam dobre przeczucie bo 11.09.13 na wizycie kontrolnej zabrala mnie karetka i byla nieplanowana cesarka!