urszulla 0 Napisano Maj 7, 2009 Mam zapytanie czy objawy takie jak potliwość , spięcie mieśni, strach przebywania większych skupiskach ludzi,to mogą być objawy nerwicy? Jestem po odstawieniu leków uzależniających takich jak: xanax,lexotan, tranxene,nie biorę ich 9 m-cy .Początkowo po odstawieniu brałam fluonxetyne,obecnie nie biorę nic.Czy to mogą być objawy poodstawienne jeszcze. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do urszulla Napisano Maj 7, 2009 raczej wracają objawy nerwicy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do GAMEOVER88 Napisano Maj 7, 2009 a tarczycę badałaś?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 7, 2009 Do nie znam takiego objawu .....ja juz nie czytam o chorobach to było 13 lat temu jak zaczynała mi sie nerwica i do tej pory pozostało mi w głowie to co czytałam ....to okropne gdy mnie cos zaboli to od razu przypominaja mi sie rózne teksty z ksiazek , które kiedys czytałam i od razu zaczyna sie strach .......w róznych częściach mam dolegliwości wszystko jakoś znosze i normalnie funkcjonuje ale jak mnie łapie w sercu to koniec nic nie dociera a moja podświadomosc jeszczre bardziej szaleje .............wy jakos pomału ale wychodzicie z tego , a ja chyba jestem jakas nienormalna bo tyle osób madrych osób mi tłumaczy a ja ciagle wierze tylko sobie ......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 7, 2009 Mam jeszcze jedno pytanie choc jestem fryzjerka to nie moge sobie poradzić od miesiaca wychodza mi okropnie włosy jak sie czesze to wokół mnie pełno włosów jak złapie reka włosy to zawsze cos wyciagne ja juz nawet wyczuwm ze jest ich mniej to tez znów wpedza mnie w nerwice .....moze ktos zna przyczyne , moze cos poradzic ......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 7, 2009 bianko no widzisz lekarze mowia ze serduszko zdrowe to zapewne maja racje, twoja psychika, nerwica ci wysyla takie beznadziejne sygnaly, ja jak sie balam panicznie rok temu grypy zoladkowej albo klopotow z jajnikiem to tez mnie co caly czas bolalo, mdliło itp itd a bylam zdrowa, wiec to musza byc nnerwy PS: a bierzesz cynk? albo skrzypowite? ostatnio tez reklamowali jakis specyfik ze oprocz skrzypu i cynku cos tam jeszcze zawiera ale nie pamietam nazwy a i wlosy w takim szamponie moze myj i pomagal zawsze: http://esentia.pl/Farmona_Radical_Szampon_wzmacniajacy_ze_skrzypem_polnym_p25191.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kubasia 0 Napisano Maj 7, 2009 Do Urszulla: Przeczytaj, podaję Ci link i nie słuchaj kochana bzdur. Zobacz jak strasznie długo mogą występować objawy odstawienne. Pseudonim nie strasz ludzi. http://www.benzo.org.uk/polman/bzcha01.htm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do bianki Napisano Maj 7, 2009 zbadaj dokładnie tarczycę!! Bicie serca i wypadanie włosów jest częste przy problemach z tarczycą! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 7, 2009 dzekuje wszystkim za odpowiedz stres-stop ja pamietam jak czesto pisałas o jajniku ciesze sie ze sie z tym uporałas ....biore tan capivit podobno dobry ale miesiac minął a efektu nie widac od 3 dni zaczełam centrum moze to pomoze ale ja tez czesto farbuje i raz na pół roku robie trwała cały czas farbowałam henna do włosów przez prawie rok a teraz ostatnio kiedy mi sie juz cała zmyła to normalną farba i od tego czasu tak mi wychodza .........farbuje bo jestem bardzo siwa mój ojciec zaczał siwiec jak miał 18 lat a ja mam to chyba po nim ale on do smierci miał bujne geste włosy a moje sa teraz okropne .......juz nie wiem co nimi zrobic ..... jesli chodzi o tarczyce to miałam juz wiele razy badana i wszystko w normie .....ja chyba sobie zaszkodziłam ta farba ........nie potrafie nic znalezc w necie na temat wypadania włosów po hennie czy trwałej ......mam je strasznie przsuszone juz zaczełam kuracje z seri Dav ale jakos nic nie widac poprawy .......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do bianka Napisano Maj 7, 2009 wypadanie włosów moze byc od silnego stresu , nerwicy czyli wszystko jasne . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 7, 2009 no fakt od nerwow tez wlosy wypadaja, ja tez mam okropne i tez czesto farbuje:(obecnie staram sie brac cynk na wzmocnienie, ale moze to tez normalne na wiosne ze tak po zimie wypadaja? No wlasnie ostatnio staralam sie nie pisac ze moje mysli tzn lęk dotyczacy jajnika zniknal bo wiadomo jak sie powie to zaraz to potem wraca:) na razie jakos daje rade nie myslac o tym,ale mysle ze jakby znow mnie dopadło to pewnie znow bym rozsiala panike i sie cala trzesła :/wogole zapialam sie wczoraj do ginekologa na za dwa tygodnie tak na kontrole:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 7, 2009 do Kubasia .Dzięki za odpowiedź.Pocieszyłaś mnie ,ja teź chciałabym aby tak było. Narazie staram sie nie brać żadnych leków, czekam niecierpliwie kiedy to ustąpi. Może ty Basiu poradziłabyś mi co stosować . nie wiem czy w moim przypadku moze pomoc psychologa by pomogła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Maj 7, 2009 Kochani pogoda mnie dobija i glowa boli :-0 mam pms. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kubasia 0 Napisano Maj 7, 2009 Do urszulla: Kochana jak najbardziej!!!! Ja też zaczęłam niedawno terapię!!! Czytałaś książkę\" Opanować lęk\"?? Polecam ją wszystkim znerwicowanym. Pomaga zrozumieć chorobę, pokazje jak sobie radzić itd. Mnie się udaje, ale ja choruję już tyle lat....Po prostu kiedy mi sedrucho kołacze nic sobie z tego nie robię, kiedy dopada mnie atak lęku gadam, nie boję się ciebie, nie boję. I to pomaga, kiedy tak myślę i mówię wszystko mija w ciągu 30 sekund. Kiedyś.. ehh, ja na pogotowie, pogotowie do mnie, ekg, usg, badania na tarczycę itd, itp. Wreszcie po kilku latach zrozumiałam, że na to się nie umiera a ja nie jestem chora, tylko (aż) mam nerwicę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kozucha Napisano Maj 7, 2009 Czy jest jakaś róznica między xanaxem i lexotanem? Wiem ze oba sa przeciwlękowe i uspokajające ale czy czuc róznice po zażyciu jednego lub drugiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdrówko 0 Napisano Maj 8, 2009 hej. byłam wczoraj na pierwszej psychoterapii. Babka dosyć fajna,choć nie chwytaza erce jak tamta psychiatra. Umówiłam się już na 3 spotkania z rzędu. Dziś rozstrzyga się mój problem na uczelni, i trochę się boję, nawet bardzo. I to chyba wczoraj z tego powodu na wieczór załapało mnie moje wyłączenie świadomości. A przez jakieś 3 tygodnie był spokój. Miłego dnia kochane!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 do Kubasia: wiesz nie czytałam tej książki. Ale może warto przeczytać. Mam potęgę podświadomości i potęgę ludzkiego ducha.Zamówiłam Radość życia,ale jak narazie jest niedostępna w ksiegarniach, czekam na dostawę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 do Kozucha: Ja brałam lexotan i xanax. Po lexotanie czułam sie świetnie, ale jak się przekonałam to stasznie uzależnia.Jeśli chodzi o xanax to podobnież należy do tych leków co również uzależniają, a mnie lekarka przepisałała jako wychodzenie z uzależnienia z lexotanu.Moim zdaniem to obydwa nie powinnaś brać ,spróbować czegoś innego co nie uzależnia, chyba że przez krótki czas tak jak pisze na lekach do 3 m-cy to można zażywać, wtedy nic sie nie dzieje.Ja te leki brałam ponad 15 lat, głownie lexotan, gdyz po nim jak pisałam wcześniej czułam sie dobrze. Teraz próbuje z tego wszystkiego wychodzić.nie biorę już 9 m-cy ale czuje sie źle, choć do 5 m-cy po odstawieniu objawy były znacznie gorsze niż obecne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kubasia 0 Napisano Maj 8, 2009 Czytałam na forach o Potędze świadomości. Nie wiem co to jest, więc nie wypowiem się. Książka o której wpomniałam jest jakby wspomnieniem samej autorki, która od lat męczyła się z nerwicą, potem sama prowadziła różne badania.Bardzo fajnie i dostępnie opisuje mechanizm działania tej choroby. Naprawdę szczerze polecam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Maj 8, 2009 Pozdrawiam wszystkich z mojego zamkniętego koła ...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kat von D 0 Napisano Maj 8, 2009 jest piekna pogoda , niech wszyscy wyjda na powietrze i nie narzekaja ,! czy bianka może wyjsc na zielona trawke , walnać sie na kocyku i zapomniec choc na minute o nerwicy ?????????????????????????????????????????????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Maj 8, 2009 Bianka nerwica cie nigdy nie opusci jezeli nie zaufasz lekarzom,ze wszystko okey z twoim sercem . Ja zaufalam ale tez mi sie przelewa w nim i mam skurcze dodatkowe , przeciez ja to dokladnie czuje . A jak sie zdenerwuje to mam jazde na maxa w sercu. Przestalam sobie tym łeb zaprzatac , zyje w miare normalnie . Kardiolog mi powiedziala ,ze nie mam co sie przejmowac i myslec pozytywnie na poczatku wydawalo mi sie to smieszne , ale z czasem zrozumialam ze tak trzeba . Boli mnie w roznych miejscach czasami ale ja juz nie rozmieniam tego na drobne. Nie dowierzalam jak pisaliscie żeby sie najlepiej czyms zajac jak są lęki bo się zapomina o nich i to prawda tak robilam i rzeczywiscie dobrze sie czułam ale dopiero po tych badaniach jak kardiolog powiedziala, ze to mala wada serca i nic mi nie jest !!! Nabralam pozytywnej energii do zycia ... teraz az chce mi sie z domu wyjsc z przyjemnoscia a nie z lękiem...ale czasami nogi mi sie trzesa , ide bo wiem ze to tylko uczucie .....mam tez gorsze dni ale co tam trzeba zyc... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 to chyba świetna książka.Chyba sobie kupię. Potęga podświadomości natomiast przedstawia afirmacje dotyczące pozytywnego myślenia, też jest niezła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 Basiu a jak tam twoja terapia,zadowolona jesteś.Czy to terapia inywidualna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 8, 2009 czesc witam mam pytanie... ostatnio starsznie zle sie czuje.... mam ciagle takie poczucie niestabilnosci nie wiem jak to okreslic.... bóle głowy i normalnie sie cała trzese czy to tez moga byc objawy nerwicy ... juz brakuje mi siły juz mam dosyc.... odpływam.... błagam napiszcie czy ktos tak ma lub mial Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agni-s 0 Napisano Maj 8, 2009 mazanek to nerwica na bank. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 Mazanek to napewno objawy nerwicowe, ja takie też kiedyś miałam.Bez powodu cała sie trzęsłam.Nawet z samego rana nie ruszając sie nigdzie z domu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazanek 0 Napisano Maj 8, 2009 dzieki ja juz sobie wmowilam ze mam guza mozgu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Maj 8, 2009 no oczywiscie wczoraj napisalam ze daje rade i przestalam sie skupiac na jajniku i od wczoraj wieczora znow mam wrazenie ze mnie boli:( ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh pozdrawiam wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
urszulla 0 Napisano Maj 8, 2009 do Mazanek: Nie bierz tego sobie tak do serca , to nie guz mózgu, to tylko rozszalała nerwica.Wiem jak to jest mnie to męczy juz 15 lat, jesze nie ma końca. Wszystkie objawy jakie mnie dotykały też myślałam że to są inne przypadłości a to się okazało że to nerwica.Ściskanie w gardle myślałam że to tarczyca, bóle w klatce piersiowej to skolei coś z sercem,bółe żołądka, okropne duszności , nie miałam czym oddychać, dusiłam sie . To wszystko na tle nerwowym.Straszne pieczenie oczu , złe widzenie , też myślałam że coś z oczami .A to jak sie okazuje wszystko to ma podloże nerwicowe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach