Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  
Go艣膰 stary nerwus

Moja nerwica.....cd..

Polecane posty

Go艣膰 Bellina
Stres -stop l臋ki i inne dolegliwo艣ci mam d艂ugo tylko ze te l臋ki jakby mutuj膮 si臋 i co jaki艣 czas inaczej wygl膮daj膮. Teraz w艂a艣nie tak.. bezpodstawne, ale s膮:(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Bellina
Bellina bo l臋ki w nerwicy maja to do siebie ,偶e ci膮gle ewoluuj膮 !!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do Stres-stop --- lekarza znalazlam na miejscu, poza granicami Polski. Do Urszulla --- moja historia y nerwica jest troche pogmatwana, ale podejzewam ze nie tylko moja. Takze wszystko zaczelo sie 5 lat temu. Ni z tego ni z owego rozbolal mnie zoladek..... Zaznacze ze nie mialam pojecia o istnieniu nerwicy w tym czasie. Nie mialam pojecia, ze mysli maga wogole wplywac na samopoczucie fizyczne i wywolywac dolegliwosci psychosomatyczne. Takze zaczelo sie od zoladka i kazda nowa dolegliwosc bardzo mnie stresowala co powodowalo pojawianie sie innych i tak wkolko. Bylko bardzo kiepsko za mna na poczatku, ale z czasem dawalam rade. Bole wracaly, ustepowaly i wracaly. Czasami zwiajalam sie z bolu przez kilka godzin, nie bylam w stanie nic robic i zawsze bylam przekonana, ze musze byc chora. Poniewaz, nie mialam wielkich stresow, zycie toczylo sie zwyklym torem....takze dziwilam sie dalczego niby jakas nerwica. Na bank musze byc chora tylko lekarze to ignoruja. I trwalo to kilka lat, zmienilo to moje zycie bezpowrotnie, ale bylam bardzo silna i osiagnelam swoje plany. Bylam rowniez bardzo szczeliwa. Jedenego tylko bardzo zaluje, ale to sie stalo i nie odstanie. A mianowice, ze zawsze pograzalm sie w rozpaczy jak mnie tylko cos bolalo. Plakalam i ciagle pytalam dlaczego? Nie mialam juz sily. Bol prawie nie ustepowal. A jak minelo to i tak wiedzialam ze to tylko kwestia czasu a powroci. Zakodowalm to w swojej podswiadomosci, walczylam, nie moglam zaakceptowac i okropnie balam sie chorob. Noby zylam normalnie. Praca, studia, zycie towarzyskie, wakacje, ale zawsze bylo to ale. Gdziekolwiek nie jechalam zabieralam ze soba saszetke pelna lekow. Bardzo mnie to dobijalo. Ale doazylam do celu, bo uwazalma ze to w koncu minie. Ale niby jak, skoro nic nie robilam w tym kierunku? Az do teraz. Jeszcze kilka tygodni temu bylam w skrajnej rozpaczy z powodu moich dolegliwosci min. szumow usznych. Niewiedza robi z czlowieka glupca. Zaczelam sie obserwowac, analizowac i wkoncu przekonalam sie, ze to nerwica a nie zadna choroba. Ok, nerwica to tez choroba, ale ja leczy sie inaczej. Oswiecilo mnie pewnego dnia. Potem z dnia na dzien czytalam wiecej i wiecej, zaczynalam rozumiec, pokornialam. Ciagle sobie powtarzam, ze musze skupiac sie na przyczynach a nie skutkach, a moje szumy uszne to tylko skutek. Wiem, ze sama sobie zaszkodzilam, ale teraz juz nie ma co roztrzasac przeszlosci. Nie moge sie obwiniac, tylko pokochac siebie za wszelka cene.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
"Dop贸ki nie uczynisz nie艣wiadomego 艣wiadomym, b臋dzie ono kierowa艂o Twoim 偶yciem, a Ty b臋dziesz nazywa艂 to przeznaczeniem." C.G.Jung Dokladnie tak jest. Zaczelam od pewnej ksiazki. Zaczelam ja czytac na sile. Wciagnela mnie niesamowice, poniewaz pokazala mi cos na co bylam slepa cale zycie. Potrzebowalam tego przebudzenia. Zaczelam szukac dalej. Coraz wiecej rozumiejac. To nie jest zasluga ksiazki samej w sobie. Tresc otwiera oczy a reszta zalezy od ciebie. Wiem, ze nastapil etap w moim zyciu kiedy musze isc dalej, przede wszystkim zmienic sie, pracowac na soba. To trudne. Na razie jestem na poczatku, ale to juz i tak ogromny sukce. Na codzien odmawiam i pisze afirmacje, nawet je spiewam. Swietnie to na mnie wplywa. Najgorsze sa leki. Boje sie, oczywisice wiem czego. Bo najpierw trzeba to nazwac. Tylko ze ja boje sie skutkow a nie przyczyn. I nad tym teraz pracuje. Na poczatku obwinialam rodzicow, bo wiem ze zycie z nimi pod jednym dachem do tego doprowadzilo. Ale po pewnym czasie znowu cos zrozumialam. Nie moge ich obwiniac. Zrobili wszystko co w ich mocy aby byc dobrymi rodzicami. To nie ich wina, ze sa tacy a nie inni. Tak ich wychowano, takie posiadaja wzorce myslowe nadane im z kolei przez ich rodzicow. Zaczelam sobie przypominac rozne historia z ich dziecinstwa. I gdy sie nad tym zastanowila, to az zaczelam plakac, bo bylo im bardzo zle. Nie zaznali zbyt wiele milosci, o wszystko musieli waczyc, byli bici i napatrzyli sie na bardzo zle rzeczy. Takze to nie ich wina. Zrobili dla mnie wszystko co mogli. Musialam to zrozumiec. Najpierw trzeba wybaczyc. Nie chowac urazy. W sumie jest tyle do zrobienia, ze az trudno to opisac. Walka w tym przypadku skazuje nas na niepowodzenie. Trzeba sie poddac i pracowac nad soba. Zaczac kochac rzeczy ktore sie nienawidzi. Inaczej spogladac na swiat. Jednym slowem zmienic sie nie zmieniajac innych. to my musimy sie zmienic.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Trzeba doceniac najdrobniejszy nawet szczegol. Dziekowac za malutkie sukcesy, byc wdziecznym. I robic wszystko co sprawia przyjemnosc. Przyjemnosc i jeszcze raz przyjemnosc. Smiej sie ile mozesz. Czerp przyjemnosc nawet z mozliwosci spania w swiezej poscieli, doslownie ze wszystkiego. Na poczatku trzeba sie zmusic, wiem ze bardzo sie nie chce. Ale nie zniechecajcie sie. Wytrwalaosc poplaca. Gdy nachodzi mnie rozpacz, i mam ochote zniknac, biore sie w garsc, bo wiem ze nie moge zaprzepascic moich staran. Jeszcze niedawno mialam chyba wszystkie dolegliwosci. Oprocz stalych szumow usznych, bolaly mnie uszy, glowa, serce, klatka piersiowa, brzuch, plecy, nogi. Wszystko. Jak nie to to tamto, ale ni dalam sie. Zignorowalam to na naxa, poniewaz wiedzialam, ze to moje wewnetrzne Ja broni sie, walczy. Wszystko minelo, a nawet jak wroci to znowu to oleje i bedzie wracalo rzadzej i rzadziej, az w koncu nie wroci. Czekam tylko az mina mi te szumy. Wiem, ze mina, tylko na to potrzeba czasu. I co jest najwazniejsze, a czego nigy wczesniej nie robilam. Nie wolno mam niczego sobie odmawiac, bo mamy nerwice. Nie. Jestesmy normalni, a ograniczaniem swobody tylko bardziej sie pograzamy. Dajemy sygnal do podswiadomosci, ze nie jestesmy w stanie zrobic tego czy tamtego i ona juz zatroszczy sie aby tak bylo. Poniewaz na poczatku myslimy swiadomie i takie tez podejmujemy decyzje, ale z biegiem czasu zaczyna decydowac za nas ego, ktore zywi sie naszym strachem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Emmo racja! ja tez dzieki ksiazkom poprawilam swoje myslenie, nie zawsze sie udaje i nawet dzis jak poczulam potworne zmeczenie i bol jajnika to zaczelam ryczec i dopadly mnie negatywne mysli, ale jakos wiem ze musze sie prze艂amac i byc dobrej mysli i ze ludzie maja naprawde sto razy gorsze choroby!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Bellina pogadaj z lekarzem najlepiej jakims sprawdzonym i milym i kompetentmyn czy to nerwica, pewnie tak, ale powinnas odnalezc zrodlo twoich l臋k贸w te偶

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Emma123 przepraszam
uklon w twoja strone , artykul mnie poruszyl.Ps.nie mialam racji co do twojej osoby .Powodzenia.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Pomyslicie sobie, ze latwo mi pisac. O tak, latwiej napisac niz zrobic, ale nie w tym rzecz. Poniewaz opinia swiadomosci bardzo wplywa na podswiadomosc. Dezorientuje ja i powoli zmienia zakodowane wzorce. Nie trzeba nawet nic czytac, wystarczy uwierzyc, ale uwierzyc tak naprawde, nie watpic, a reszta przyjdzie sama. Przeciez ludzie takimi niezachwianymi przekonaniami lecza sie z raka lub z innych chorob uznawanych za nieuleczalne. Kazda choroba ma podloze psychiczne. Doslownie kazda. Nawet problemy, porazki i sukcesy wynikaja z naszego sposobu myslenia. Najlepsi sportowcy i ludzie sukcesu medytuja, posiadaja ta wiedze, ten sekret o roli i mocy podswiadomosci. Ok, nie bede sie juz wymadrzac, ale nie to jest moim celem - uwiezce mi. Ponadto dodam, ze forum takie ma charakter terapeutyczny pod warunkiem, ze przekazywane sa tresli pozytywne!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Urszula. Ja watpie, abys miala dolegliwosci odstawienne. Ale nie jestem tutaj znawca. Podejzewam, ze jakbys na powroc zaczela brac lek to dolegliwosci by ustapily. Zapytaj siebie. Jak sie czujesz? Jestes szczesliwa? Jak i o czym myslisz? I oodpowiesz sobie sama. Cokolwiek by sie nie dzialo, pamietaj aby sie nie stresowac. Obserwuj siebie. Stan po drugiej stronie. Gdy dolegliwosci pojawiaja sie zastanow sie kiedy? Co takiego robisz? O czym myslisz? A moze juz cos zrobilas? Co bardzo uzyteczne. Poznaj siebie. Olej dolegliwosci. Gdy sie pojawiaja odmawiaj afirmacje, a po kilku probach minie. Rob to z przekonaniem. Wmawiaj sobie np. Ja.....tu wstawiasz swoje imie.... jestem bezpieczna i swobodna zawsze i wszedzie! Poczuj to. Wez gleboki oddech i powiedz..... oddycham radoscia zycia.....itp. Sama sobie wymysl co uwazasz, tylko wszystko musi byc mowione w czasie terazniejszym i bez zaprzeczen, np. nie boje sie...to jest zle. Trzeba powiedzic....Jestem bezpieczna i dzieki temu zmienisz zaprogramowana podswiadomosc. Mozna stosowac medytacje, relaksacje......a glownie robic to co sprawia najwieksza przyjamnosc. Mam kolezanke ktora sama sie zaspokaja i daje jej to ogromna satysfakcje i przyjemnosc. Popieram jak najbardziej, pod warunkiem, ze nie ma sie pozniej wyzutow sumienia. Wyrzuty sumienia sprawiaja, ze zaczynamy sie karac, nawet nie wiedzac o tym. Poniewaz, dolegliwosci fizyczne to rowniez kara jaka sami sobie wyrzadzamy. Karamy sie za rzeczy ktore w naszym mniemaniu sa zle a je robimy. Np. rodzice wmawiali ci cale zycie ze seks przed slubem jest zakazany......, i wydaje ci sie ze jest to staroswieckie podejscie ale jednak boisz sie i czujesz ze zle robisz, a je赂bnak to robisz. takze trzeba wszystko sobie przemyslec, albo zmienic swoje walory.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do Stres-stop. Piszesz czesto o problemach z jajnikiem? Oj ja tez to mialam, kilka miesiecy. Zrobiono laparoskopie i nic nie znaleziono, a wtedy nie moglam uwierzyc, ze bol jajnikow moze byc od nerwicy. Malo tego uwazalam, ze na pewno tam cos jest tylko ze lekarz nie wykryl. Taka bylam zaslepiona. Ale kto mial niby mnie oswiecic. Nikt z otoczenia nie wiedzial co to nerwica. Minelo oczywiscie. Ale bardzo mnie to stresowalo. Ryczalam, wilam sie w bolu. Bylo bardzo zle a im bardziej rozpaczalam to tym gorzej. Bylam zla na wszystkich i na caly swiat. Nienawidzilam siebie. Owinialam sama siebie i innych za to ze nie moge byc szczesliwa. Robilam wszystko aby bylo jeszcze gorzej. Uwierz mi ze jajniki, macica jak najbardziej moga bolec od nerwicy. I tak tez mialam. Czasami bolalo kilka godzin bardzo mocno. Ustwalo tylko po to aby wrocic. A raz bolalo mnie przez 2 tyg non stop. Ah brak mi slow. Nawet teraz jak o tym pisze to zaczelo mnie tam bolec. Zobacz jak silna jest perswazja. Ale olewam. Zaden bol nie wezmie nademna gory. Ponadto wg Louis Hay problemy z narzadami rodnymi biora swoj poczatek w zlych kontaktach z matka. Ponadto ona pisze, ze Kobiece dolegliwo艣ci odzwierciedlaja: Zaparcie si臋 samej siebie. Odrzucanie kobieco艣ci. Odrzucanie samej istoty bycia kobiet膮. Proponuje takze afirmacje: Zgadzam si臋 na moj膮 kobieco艣膰. Kocham by¬cie kobiet膮. Kocham moje cia艂o. Jajniki: Symbolizuj膮 istot臋 tworzenia. Tw贸rczo艣膰. Afirmacje: Zachowuj臋 r贸wnowag臋 w przep艂ywie mojej mocy tw贸rczej. Bol: Poczucie winy. Wina zawsze wymaga kary. Afirmacje: Z mi艂o艣ci膮 uwalniam przesz艂o艣膰. Inni s膮 wolni i ja jestem wolny. Teraz w moim sercu wszystko jest w porz膮dku.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do Urszulli. Zapomnialam napisac o lekach. Otoz nigdy nic nie bralam. Poniewaz nie wierzylam ze to nerwica. Zawsze postrzegalam siebie jako chora osobe a najgorsza byla ignorancja lekarzy. Tak to wtedy widzialam, wiec chyba z niewiedzy nic nie bralam. Bo nie czulam sie w depresji. Depresja jednak jest inna niz nerwica. Ja mialam chcec zycia, chec do podrozy, chcec do wszystkiego, tylko wydawalo mi sie ze jestem chora a tym samym nie zdolna do wielu rzeczy, ale na sile robilam wszystko. Dopiero od 3 tygodni biore tabletki niestety, ale czuje jakby wogole nie dzialaly. Biore Paxil, to nazwa amerykanska. Podobno antydepresant nowej generacji. Napisalam ze czuje jakby wogole nie dzialay, bo to nie na tym polega. Lekarz ostrzegal mnie ze one nie dzialaja jak happy pill. Takze prawie nie odczuje roznicy. Ale jednak pomoga mi wyjsc z tego blednego kola, ale i tak wiekszosc zalezy odemnie. Nie mam zadnych skotkow ubocznych. Lekarz powiedzial, ze nie uzalezniaja. Nie mam opini na ten temat. Przede wszystkim nie mam zamiaru wyszukiwac informacji w internecie na temat tego leku. Bo to jeden z najwiekszych moich popelnianych bledow. Jeszcze do niedawna wyszukiwalam w internecie o chorobach i moje dolegliwosci zawsze pasowaly. Skonczylam z tym raz na zawsze. Nie chce nic wiedziec. Ufam temu lekarzowi i mam glowe na karku, nie pozwole soba manipulowac. Wzielam te tabletki, poniewaz zawsze sie wzbranialam i bylo tylko gorzej. Jestem dobrej mysli. Pozdrawiam

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Nie zastanawiam sie co jest przyczyna mojej silnej woli i ochoty rozwijania sie. To nie jest wazne. Ale lekarz powiedzial, ze tabletki zaczna dopiero dzialac po 4 tygodniach. Wiec chyba moja praca zaczelam zmieniac zle nawyki i wzorce myslowe. Bardzo sie rozpisalam i zastanawiam sie dlaczego? Czyzbym potrzebowala wyrzucic to z siebie? Podzielic sie moim cierpieniem i odkryciem? Tak to jest przyczyna. I dobrze sie stalo. Skoro wplywa to na mnie pozytywnie, a tak czuje, to dobrze robie. Bo wazne jest rowniez to aby robic tak jak sie czuje, a nie sugerowac sie opinia innych.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Dzi臋ki Ci Emmo.Cho膰 napewno chcia艂abym us艂ysze膰 co innego, 偶e to nie jest ju偶 nerwica.Ale trudno leczy艂am si臋 przez 15 lat , wi臋膰 musz臋 ci膮gn膮膰 to dalej. Nie powiem 偶臋by nic pozytywnego w moim 偶yciu sie nie dzia艂o .Pracowa艂am ca艂y czas i pracuj臋,uko艅czy艂am studia , zrobi艂am prawo jazdy cho膰 nie je偶dz臋 samochodem bo boje si臋 odwa偶y膰. Teraz jako艣 mocniej wierz臋 偶e uda mi si臋 z tego wyj艣膰. Nie bior臋 lek贸w bo sie boje uzale偶nienia, cho膰 lekarz przepisa艂 mi fluonxetyne , zatanawiam sie czy nie spr贸bowa膰 jej bra膰.Z tego co wyczyta艂am to nie uzale偶nia, jest to lek antydepresant. Wesz艂am na twoj膮 strone chomika.Po艣ci膮ga艂am sobie troszk臋 ksi膮偶ek, autohipnoz臋 i my艣l臋 偶e zaczne usilnie nad sob膮 pracowa膰. Mam nadziej臋 偶e wreszcie to wszystko pokonam.Masz racj臋 , hyba i ja sobie opracuje afirmacj臋 i spr贸buje je stosowa膰.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 PAXIL to trucizna
Paxil mo偶e zwi臋ksza膰 ryzyko zamiar贸w samob贸jczych u os贸b poni偶ej 30 roku 偶ycia. Badania wykaza艂y, 偶e spo艣r贸d 3,455 os贸b przyjmuj膮cych Paxil, 11 podj臋艂o pr贸b臋 samob贸jcz膮, jedna osoba zmar艂a. Za kolei w艣r贸d 1,978 przyjmuj膮cych placebo, 1 osoba podj臋艂a pr贸b臋 samob贸jcz膮. Wi臋kszo艣膰 pr贸b samob贸jczych mia艂a miejsce u os贸b poni偶ej 30 roku 偶ycia. GlaxoSmithkline zaleca lekarzom, aby upewnili si臋, czy stan pacjent贸w przyjmuj膮cych Paxil, nie pogarsza si臋. Trwaj膮 analizy przeprowadzonych bada艅. Nie zaleca si臋 gwa艂townego przerywania stosowania Paxil bez uprzedniej konsultacji z lekarzem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 zokko
wiecie 偶e lekarz powiedzia艂 mi 偶e na nerwic臋 choruj膮cy cz臋sto roz艂adowuj膮 l臋ki, napi臋cie poprzez onanizm? i to cz臋ste aczkolwiek rzadko kto si臋 przyznaje.. zrozumia艂e dosy膰

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do zokko
wyobraz sobie, 偶e zdrowi bez nerwicy te偶 w ten spos贸b roz艂膮dowuj膮 napi臋cie:D

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 koty za p艂oty
czesc dziewczyny, Emmo dzi臋kuj臋 za udost臋pnienie ksi膮偶ek, to co piszesz to prawda, te ksi膮偶ki pomagaj膮 trzeba tylko uwierzy膰, jeste艣 fajn膮 kole偶ank膮, pisz jak najwi臋cej. Co do szum贸w ja je mam ca艂y czas i nauczy艂am si臋 na nie nie zwraca膰 uwagi,s艂ysz臋 je jak o nich pomy艣l臋 i to naprawd臋 denerwuje, s膮 tak g艂o艣nie, a偶 wydaje mi si臋,偶e nie us艂ysz臋 w艂asnego g艂osu.Kto艣 pisa艂 o jajnikach, jak bol膮 to pi膰 bor贸wk臋 brusznic臋 od razu przechodzi.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Ja ciemnooka
Urszullo, fluoksetyna to nic innego jak Prozac. Bylam tym leczona i naprawde bardzo mi pomoglo, chce sie zyc. Na poczatku mozesz miec bole glowy, bezsennosc, utrate apetytu - tydzien, dwa. Potem bedziesz "za bardzo" szczesliwa, wiecznie wyszczerzona :) ale to przejdzie. Potem bedziesz sie czula jakby Ci ciezar spadl z serca. Czasem tak jest,ze przywyczajamy sie do bolu psychicznego,czy fizycznego i to jak cierpielismy dotrze do nas dopiero po tym jak wezmiemy cos "przeciwbolowego".Czyli totalna ulga, chec zycia. Mam nadzieje,ze dobrze bedziesz tolerowala ten lek, ja tolerowalam bardzo dobrze, w sensie braku skutkow ubocznych. Ale wiem,ze nawet niektorzy faceci bardzo zle fizycznie znosili ten lek i musieli miec zapisany inny. Co ciekawe, czlowiek czuje sie bardziej soba i dosc szybko nabiera ochoty,zeby przestac brac ten lek i kontynuowac "samemu" ten sposob myslenia, zycia. Bo to tez otwiera oczy, ze np po co sie przejmowac malenkimi rzeczami,albo ze warto dac komus druga szanse zamiast cos rozpamietywac. Podejdz do tego leczenia konstruktywnie, ono duzo uswiadamia. Pozdrawiam serdecznie!

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Ja ciemnooka
A czy do fluoksetyny dostawa艂a艣 jaki艣 uspokajacz typu xanax?? Bo na ulotce pisze, ze nie wolno 艂膮czy膰 tych dw贸ch lek贸w a ja musz臋 bra膰 dodatkowo co艣 przeciwl臋kowego :(:(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Do Ja ciemnooka.Dzi臋ki za odpowied藕.Wiesz ja bra艂am fluonksetyn臋 wcze艣niej gdzie艣 6 m-cy temu przez okres 2 m-cy.Skutk贸w ubocznych nie zauwa偶y艂am poza brakiem apetytu, ale i poprawy r贸wnie偶.Moze to by艂 za kr贸tki okres czasu, moze to trzeba pobra膰 d艂uzej.Teraz znowu postanowi艂am do niej wr贸ci膰 ponownie .Mo偶e po d艂uzszym stosowaniu poczuj臋 popraw臋 i dostrzeg臋 pozytywne jej skutki. ale czy powinnam sie wspomaga膰 jeszcze innymi lekami czy wystarczy mi tylko fluonksetyna.Narazie bior臋 1 tabletk臋 na dzie艅 tj.10 mg.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izbela33
ludzie kt贸rzy przyjmuja psychotropy w og贸le nie powinni zajmowa膰 偶adnego stanowiska i powinni powiadamiac swojego pracodawce poniewaz to jest takjak byc pod wplywem narkotyk贸w! zreszta na kazdym takim leku jest napisane ,ze nie wolno prowadzi膰 pojazd贸w mechanicznych itp.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do Ja ciemnooka
do Ja ciemnooka A czy do fluoksetyny dostawa艂a艣 jaki艣 uspokajacz typu xanax?? Bo na ulotce pisze, ze nie wolno 艂膮czy膰 tych dw贸ch lek贸w a ja musz臋 bra膰 dodatkowo co艣 przeciwl臋kowego

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
sluchajcie wrocilam od ginekologa, rano mialam przebije zoladkowe ale to z nerwow:) okazalo sie ze wszystko ok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dostalam tylko cos na odbudowanie flory:)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Dziewczyny czy to mozliwe zeby w srodku prawie lata bola艂o gard艂o jecha艂am dzisiaj samochodem z synem i on mia艂 ze swojej strony otwarte ca艂e okno wia艂o jak cholera ale juz nie chcia艂am nic m贸wic bo ciagle m贸wi ze narzekam wiec teraz nie moge sliny perze艂kn膮膰 .......wczoraj wymiotowa艂am a rano ca艂a mn膮 cz臋s艂o takie dygotanie wewnetrzne teraz boli gard艂o moze to ta swinska grypa ...........Boze ......

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 bianka_120 e tam
odrazu grypa swinska.wiesz panuje jakis wirus bo moja cala rodzinke jakis wirus zlapal , wlasnie moje corki przyszly od lekarza i lekarka potwierdzila , najpierw boli gardelko ,potem katar i okolice uszu boli, do tego oslabienie , lekarka oprocz tabletek kazala sie oszczedzac nie wychodzic nigdzie.Wyzdrowienia zycze,

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 do bianka
bianka masz cos z g艂owa nie tak , idz do psychiatry !

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Bellina
hej! K艂uje mnie czasem g艂owa tak na g贸rze. W艂a艣nie teraz te偶. Czy tak mo偶e by膰 w nerwicy?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Wszystko moze sie dziac w nerwicy a szczegolnie wszelkiego rodzaju klocia. Nie wolno nam sie na tym koncentrowac, bo tylko to zwielokrotnimy. Ale rozumiem was doskonale. Tez to mam, tylko coraz latwiej mi to ingnorowac i przechodzi szybciutko. To nasz strach nic poza tym, wiec lepiej nie dawac mu jeszcze wiecej pozywki. Nie mozemy tez traktowac siebie jak porcelane. Nie jestesmy z cukru. Jezeli wyniki badan sa wporzadku to nie ma co szukac dziury w calym. Pamietajmy ze spotyka nas to czego najbardziej sie obawiamy. A nie lepiej odwrocic sie na piecie? Bianka jestes zdrowa, wysuszylo ci gardlo skoro sliny nie mozesz polknac. Pij duzo. Przeciez tak naprawde wiesz, ze to nic powaznego. Skoncentruj sie na rodzinie i na przyjemnosciach, bo szkoda pieknych chwil.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

B膮d藕 aktywny! Zaloguj si臋 lub utw贸rz konto

Tylko zarejestrowani u偶ytkownicy mog膮 komentowa膰 zawarto艣膰 tej strony

Utw贸rz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj si臋

Posiadasz w艂asne konto? U偶yj go!

Zaloguj si臋
Zaloguj si臋, aby obserwowa膰  

×