Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

tak rozwod mam 19:) ...15 min i chyba po sprawie.... ps: swiadkowie dostali wezwania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszk....... bo wezwala na swiadka mame i tate bo tak prawo pozwala nie wiem po co:) jej to.? wiec ja tez :) ale teraz ja chce sie rozwiesc:) zadne numery jej nie przejda....a w koncu z dziecmi sie nie rozwodze ale z nia:) pozdrawiam wszystkim forumowiczow a szczegolnie jedna;) trzymajcie za mnie kciuki w srode po 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fundusz alimentacyjny jak wszyscy dobrze wiedza ,sa to srodki finansowe pochodzace z NASZYCH podatkow. a wiec zarowno moich,moich znajomych i wszystkich pozostalych obywateli naszego kraju. wiec zapytam lopatologicznie-zeby bylo jak najjasniej. DLACZEGO osoby ktore nie maja nic wspolnego z dzieckiem pana iksinskiego maja placic na jego dziecko tylko dlatego ze jemu sie nie chce?? dlaczego ja mam ponosic koszty bo temu czy owemu chcialo sie dymac,a teraz ma w dupie?? jakim prawem? JA sobie wypraszam!! dlatego uwazam ze fundusz alimentacyjny to socjalistyczne g..no! i jestem temu przeciwny. jesli sie myle to prosze mnie uswiadomic! ps. pomijam fakt ze prawo mamy do dupy,prawo ktore nie potrafi zmusic ojca do placenia na wlasne dziecko nadaje sie tylko do podcierania tylka.amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
antychryst odpowiem ci pytaniem na pytanie a z jakiej racji ja mam placici za psychola ktory siedzi w wiezieniu i jes mu tam dobrze cieplutko dobre obiadki a dzieci w domach dziecko i innych osrodkach op-wych maja znacznie gorsze warunki i na takie jedno dziecko przypada znacznie mniejsza kwota niz na bandziora.......odpowiedz sobie sam. milego dzionka wszystkim zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milego dnia zycze wszystkim
Agnieszek kochana jestes ranny ptaszek !!!!! :) prawda jak zwykle LEZY po srodku :P ...a prawo mamy faltycznie zle , ale jaki gospodarz takie gospodarstwo :( zwykly obywatel pokrywa z podatkow ,wiezniow, policje ...itd. utrzymanie wieznia dziennie wiecej wynosi niz rodziny 4 . osb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż odpowiedział na pozew. Poszłam na wydział się zapoznać. To ona pisała, bo to nie jego charakter pisma... Pani mgr napisała z błędami ortograficznymi... Dowiedziałam sie, ze go bilam i znecałam sie psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga agnieszko-ja wlasnie to napisalem-na samym koncu! a takie rzeczy jak fundusz alim,i wsadzanie do pierdla-bez zmuszenia do pracy-tylko utwierdzaja \"takich\" delikwentow w tym ze mozna miec w dupie nie placenie. zarowno jedno jak i drugie-to jest wsadzanie reki do mojej kieszeni-na co ja sie nie zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie moi drodzy:) koniec życia...spokojnie, jeszcze wiele bzdur usłyszysz od swojego m...mysle, że w sądzie i tak prawda będzie górą:) antych- masz racje..tylko prawo posrane a cierpią na tym dzieci i ich matki, które są bezsilne wobec tego wszystkiego... przemo...\"teraz ty chcesz się rozwieść\"..hmmm...chcieć znaczy móc...rozwieść się i wszystko inne też...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjeżdżam w środe nad morze..będę tęskniła za wszystkimi forumowiczami, a zwłaszcza za jednym:) mam nadzieje, ze odpocznę, zrelaksuję sie i wrócę zrobic porządek w swoim życiu..czas to zakończć i zrobić miejsce na to co piękne, prawdziwe i szczere..choć wiem, że nie będzie łatwo...ale wytrzymam to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec zycia- rozjeździłas sie kochana:)tak trzymaj! a jedziesz z tym znajomym, który cie zapraszal ?...zdradź mi coś...bo ciekawość mnie zżera:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie27... tak, jadę z tym facetem, z którym bałam się jechać i z którym kazaliscie mi sie zabawić...:D niestety był pieprzonym dżentemenem:D ale jest rysa... on nie jest po rozwodzie... dopiero pozew złozył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..to dobrze ze okazał sie dzentelmenem...jesli masz ochote byc bliżej niego to bądź... ty tez nie jesteś po rozwodzie jeszcze...ja niestety tez nie...:( i niektórzy mówią ze nie wiem czego chcę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszę się, że sie dobrze bawiłas na wyjeździe i że znów jedziecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz, katie27, potepiałam lafiryndę mojego m... a ja teraz też spotykam sie z facetem, który rozwodu jeszcze nie ma... jestem tak samo zła jak ona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm z tej strony o tym nie pomyslałam..tez ostatnio mam dylemat podobnej natury...zastanawiam sie czy powinnam z kims sie spotkać..bardzo tego chce...on chyba też..ale on w trakcie rozwodu..ja przed...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie - ja też na ten temat duzo myślę... zawsze żyłam zgodnie z zasadami, a moj m nie... i co? Teraz on jest szczęśliwy, bo znalazł "miłosć swojego życia" i nie myśli o rozwodzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie ... spotkaj się ... domyślam się, że nie "znasz" do tydzień ;) a swoje sprawy powolutku poukładacie ... będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mam ci powiedzieć...w sumie czasem rozwód to tylko formalnośc..tak jak i ślub..papier nic więcej..czasem ludzie nie zyja ze sobą od lat i nie maja rozwodu..i podobnie ze slubem..żyją ze sobą mają dzieci i nie maja ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ... nie oglądajcie się cały czas wstecz, nie żyjcie wspomnieniami - ta nasza pokręcona psychika przywołuje te najlepsze jakby cholerka zapominała o najgorszym ... ciężko jest ale można ... Ja długo nie potrafiłam otworzyć się na drugiego człowieka ... podobnie, jak Wy obie jestem po toksycznym związku z alko ... W końcu udało mi się trzasnąć furtką do przeszłości ... i jest dobrze ... a nawet bardzo dobrze. Miałam szczęście - trafiłam na bardzo wytrwałego człowieka ... i jestem mu dziś niesamowicie wdzięczna, że jest ... I tego samego Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miaa...masz racje..ja juz sie nie oglądam wstecz...nie chce wracać do tego co było..choc to samo do mnie wraca w postaci mojeg m..ale wiem czego chce..i udaje mi sie odpierać ataki m... ...otworzyłam sie przed drugim człowiekiem..byłam szczera...ale nie wiem czy dobrze zrobiłam bo ta osoba chyba mnie źle zrozumiała... ..no nic..czas pokaże..nigdy wczesniej nie byłam tak pewna co do swoich uczuć względem m i względem tego dzentelmena, który od jakiegoś czasu jest mi bardzo bliski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie ... ale ten "drugi człowiek" i "dżentelmen" to ta sama osoba, tak? I wszystko mam nadzieję już wyjaśnione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak miaa ten drugi człowiek i dzentelmen to ta sama osoba:) nie wiem czy wyjaśnione mysle ze i w nim i we mnie są wątpliwości ale nie odnośnie swoich uczuć tylko tego czuje i mysli ta druga osoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie ma wyjścia Katie ... musicie się spotkać i odkryć karty ... szkoda każdego dnia ... trzymam za Was kciuki z całego serca :D Tylko koniecznie pisz, co dalej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprotka z lasu
antych ,:) ja tez na wiele rzeczy w tym kraju sie nie zgadzam, mamy jakis wplyw ?????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×