Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

riplej42

ŻYCIE PO ROZWODZIE - REAKTYWACJA

Polecane posty

Gość przemo uwazaj na Siebie
szczesliwej podrozy !! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to był świetny weekend, spedzony w wiekszości w towarzystwie T. Kino, dyskoteka, kolacje, galerie... powroty nad ranem do domu, czule gesty, głaskanie po twarzy, przytulanie, namietne pocałunki. ale cały czas coś we mnie krzyczy: \"Nie jesteś dla niego, jesteś za stara\"... To samo uswiadomiła mi moja mama w mowie umoralniajacej, którą mi wczoraj wygłosiła. Do dupy to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara to je kobyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Końcówko, ile Ty masz lat? To Twoje życie czy Twojej mamy? Boże, rodzice chyba nigdy nie przestaną się do nas wtrącać...Nie przestaną jeśli nie powiemy im zdecydowanie NIE. Rób to, co Ci serce i intuicja dyktują, a nie co mówi mamusia ( nie jesteś już małą dziewczynką). Przede wszystkim daj sobie czas.......On wszystko pokaże....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
końcóweczko ...też wysłuchiwałem mowy umoralniające, dopóki nie pier***łem pięścią w stół, a wtedy.....nożyce zamilkły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, małą dziewczynką nie jestem, mam prawie 30 lat... wczoraj kolejny piekny wieczór z T... dzisiaj kolejny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za młody to T jest dla twojej mamy..a dla ciebie w sam raz..nie daj sie urabiać tekstami mamusi bo do konca zycia bedziesz tego załowała..to ty musisz podejmowac decyzje, wyciagac wnioski itd..masz prawie 30 lat wiec potrafisz robic to sama ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam wszystkich goraco..a tobie końcóweczko zycze wielu przyjemnych chwil z T..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katie - dziekuję widzę, że zaczyna mi zależeć i to mnie przeraża. gdyby jemu zależało tylko na tym by zaciągnać mnie do łóżka, to już dałby sobie spokój, bo narazie na nic takiego sie nie godzę. Nadal chce sie ze mną spotykać... moze i jemu zależy... niewiem boje się ciut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje zdanie jest takie ze podobasz mu sie jak cholera i zaangażował sie mocniej niz ty:)..wie ze jestes zraniona..sam miał/ma przejscia więc rozumie pewne sprawy i to ze pospiech niczemu nie słuzy w tych sprawach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
końcóweczko słuchaj tylko samej siebie, wiem, że podchodzisz do tej znajomości ostrożnie i z rozwagą...spokojnie, bez galopu, .....ale jeśli teraz się wycofasz bez wyraźnego powodu, zranisz faceta okrutnie.... p.s. nie pamiętam dokładnie na którym topiku (starym czy nowym), ale pisaliśmy już na temat odtrącenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o odtrącenie, bo teraz nadszedł czas Końcóweczki...... Chodzi o to, żeby była rozważna, a jednocześnie, żeby dała sobie szansę na nowe życie. Umartwianie nic nie przyniesie, rozdrapywanie ran-tym bardziej. Mam 45 lat i wiem, co mówię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riplej, widziałeś moją fotkę? Ładna jestem, nie? A Ty wstaw sobie wreszcie zęby!!!!!!!.......ktoś mi ostatnio Twoją podesłał i uważam, że to niemożliwe! Pozowałeś z jakąś sztuczną szczęką, bo w Twoim wieku żaden facet nie ma takiego uzębienia! Ty oszuście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stella zazdrościsz riplejowi tych zebów oj zazdrościsz.poprostu facet do dentysty chodził lub genetycznie ma taki piekny garniturek.:) a propos dentysty..ja migam sie juz drugi miesiąc...boje sie dentysty i juz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stella, masz 45 latek jak sama piszesz, a nie wiesz, że ząbki psują się od słodyczy....również ciast np. marchewkowych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego mam zazdrościć Riplejowi? ......pustej szczęki?! Katie, ostrzegam, nie bierz z niego przykładu i idź wreszcie na kapitalny przegląd !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Riplej, no nieee...sądziłam, że jeszcze pracujesz, albo sprzątasz mieszkanie po remoncie, a tu niespodzianka Słuchaj, Kochany, ciasta piekę dla gości i do pracy.Mogę być złośliwa?...fajnie klikasz, ale gdyby tak przyszło pogadać przez telefon to co wtedy? Jak bez przednich jedynek pogadasz? Posyczysz?:)......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stellla wiem, że jesteś baaardzo ciekawa, ....ale numeru mojego telefonu nie dostaniesz....o nie !!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czaję o co chodzi z tymi szczękami ripleja...:) wczoraj T. odebrał mnie z pracy, pojechalismy po jego tatę i na zakupy. Potem jego tata, kiedy odwoziliśmy go do domu, zaprosil mnie do nich. Poznałam wszystkich. Fajna rodzina, bardzo zżyta. A T... angażuje sie, widzę to... ja też... buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniec zycia..tylko stella wie o co chodzi ze szczęką ripleja..lepiej nie dociekać hihi:) fajnie, ze ich poznałas a sam fakt ze T cie im przedstawił swiadczy o tym ze mu zalezy na tobie bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czaisz
??? koniecżycia riplej poszedł spać więc mogę Ci wytłumaczyć o co chodzi z tymi szczękami . Stella zdradziła wszystkim że riplej 42 nie ma jedynek.( bo on kiedyś wpadł do niej na ciasto marchewkowe, to było wtedy co mu pies obsikał nogawkę) Jak klika na komputerze to tego nikt nie zauważa (żenie matych jedynek) ale gdyby do Ciebie np zadzwonił to jakby mówił to by syczało i świstało .(może nawet by parskało) Bo wtedy język wpada w to miejsce po jedynkach i nie może się wydostać stamtąd i jeszcze przepycha się powietrze tą szparką . Ja to doskonale wiem bo też tak mam tzn. nie mam . Tylko ja nie mam dwójek. Ale byśmy się mogli dopasowalć z Riplejem. Ale by było..ooo jaaa ...klękajcie narody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssala bys mu czy ciagla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czaisz
??? koniec życia i jeszcze Ci powiem Riplej 42 nie ma tych jedynek bo Stella go rzucała i to nie raz . To cud że tylko te jedynki stracił tyle razy rzucany. Pewnie pare razy był rzucony na trawę i to go uratowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×