STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Bardzo dobrze, że ruch jest :) aska a może wiesz, czy to normalne, że znów bolą mnie piersi? Bardziej same sutki niż całe piersi, ale mam tak od kilku dni. Polusia jak tam? Ja właśnie walczę ze skurczami. Kłuje mnie w dole brzucha.

NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............24.06.09..............Lublin .........26.........0 Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........37...........27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........36...........07.08.2009.........22.... ....Aleksander aska.osa.........32..........06/09/09.............26.... .......Tomek Sylwinka25.......28..........18.09.2009..........25..... . dziewczynka MERY27...........27..........8/12.10.2009.......28...... .chłopiec 80% Grażka23.........26..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............24.........22.10.2009..........30 ........Dawid

U mnie na razie spokój, ale pewnie zaraz się zacznie szaleństwo, bo właśnie kończę obiadek :) Na razie skurcze mnie nawet nie męczą. Ale za to noc miałam nie przespaną, bo takie mnie łapały,że aż się budziłam :( Już myślałam, że pojedziemy normalnie, a tu torba niespakowana :p

No co Ty, torby nie spakowałaś jeszcze? :P Myślisz, że oszukasz synka, że to jeszcze nie czas? :D Mnie o dziwo w nocy bardzo rzadko coś łapie. Jak usypiam to boli, rwie, ale w nocy się nie budzę jeszcze. Wstając co 2 godz do WC brzuch mam napięty i ciągnie mnie w dole brzucha, ale potem śpię normalnie. Ciężko mi się przekręcać itd, ale skurczy jako takich nie odczuwam za mocno. Za to w dzień jest różnie. Czasem się trochę namęczę. Dodatkowo maluch mi uciska na jakiś nerw coraz częściej i straszny ból w biodrze wtedy czuję, aż do pachwiny przechodzi. To taka sekunda bólu, ale aż się nogi uginają czasem z bólu.

Jutro zabieram torbę od rodziców i się pakuję już na pewno :D A bóle to też mam takie, ale zazwyczaj to tak dłużej boli. Choć dziś w nocy to miałam takie właśnie jak piszesz, aż wstać z łóżka nie mogłam do ubikacji.

Kaska piersiatka moga bolec to normalne, mnie zaczely bolec jakis tydzien temu, a cala ciaza byla cisza :) Poradzimy sobie dziewczyny w karmieniu, potrzebna bedzie cierpliwosc by sie nauczyc, bo to nowe bedzie ale mamy instynkt i pomoc poloznej w szpitalu.No i metoda prob i bledow dojdzie sie do profesjonalizmu :) tylko nie zalamywac sie zbyt szybko jak nie wychodzi. Aby sie nie poddac, nalezy myslec ze warto probowac i probowac, bo same zalety z karmienia piersia dla dzieciaczka no i dla nas :) Malenstwo dostaje odpornosc, wiec nie bedzie chorowac tak czesto jak dzieci butelkowe, nie ma tyle wiatrow, co jest bolesne dla malenstwa, wyproznia sie normalnie i rzadziej niz na butelce (co i dla nas plus :) ), uspokaja dziecko, nawiazujemy z nim wiekszy kontakt, bliskosc itd wymieniac dlugo by mozna :)

aska ja bardzo chcę karmić piersią i mimo bólu jaki może na początku temu towarzyszyć, mimo płaczu maluszka itd chcę za wszelką cenę kontynuować dla dobra nas obojga. A że twarda babka jestem to dam radę. Będę męczyć położne, żeby mi pokazały co i jak i napewno jakoś sobie poradzimy :) A piersi bolały mnie już wcześniej, potem kilka mies był spokój, a teraz od tygodnia same sutki bolą. Polusia zbieraj tą torbę, zbieraj :) Musimy być przygotowane na tego 23 lipca :D

Tydzien sie lepiej przemeczyc, nauczyc prawidlowo przystawiac malucha, maluch nauczy sie ladnie ssac a potem beda same plusy dla mamy i dziecka :) Fajnie by bylo jakbyscie dziewczyny w ten sam dzien urodzily :) Polusia pakuj torbe i niech czeka, zebys miala wiecej komfortu psychicznego.

Własnie mam taki zamiar, bo w karmieniu piersią widzę bardzo dużo plusów :) aska Ty taka obcykana jesteś, że chyba się nic a nic nie boisz co? ja to się martwię każdym skurczem, każdym objawem, no i samym porodem. Ale Ty chyba spokojna w tych kwestiach jesteś, co?

Zbieram się do domu. Mieliśmy jechać od razu do babci, ale mąż wiezie mnie na siłę do domu, żebym zjadła obiad wrrr... Nie lubię jak mi ktoś jedzenie wciska i nie po to jadłam 2 kanapki, jagodziankę i nektarynki. Jeszcze u babci będą mi wciskać, bo przecież muszę jeść za dwoje. Wkurzyłam się. Papa

Polusia Ty sie spakuj bo sie okaże że pojedziesz bez torby i jednak będziesz nago latać po szpitalu :P:P:P

NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............24.06.09..............Lublin .........26.........0 Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........37...........27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........36...........07.08.2009.........22.... ....Aleksander aska.osa.........32..........06/09/09.............26.... .......Tomek Sylwinka25......30..........18.09.2009..........25..... . dziewczynka MERY27...........27..........8/12.10.2009.......28...... .chłopiec 80% Grażka23.........26..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............24.........22.10.2009..........30 ........Dawid

Hey niedzielnie :) Kaska i Polusia mam nadzieje ze chlopaki nadal w brzuszkach :) Kaska do Twojego pytania o moj strach, to boje sie delikatnie, ale jestem dosc spokojna, jakbym szla na wazny egzamin na ktory jestem teoretycznie przygotowana, ale nerwy i ekscytacja sa i beda napewno podczas porodu jak i pozniej :)

Melduję się :) Polusia nie pakuj torby :P Przewietrzysz co nieco biegając po szpitalu nago :D :D aska tak myślałam, że u Ciebie to bardziej ekscytacja niż strach :) Polusia umówiłam się do fryzjera na jutro :D Walnę sobie irokeza tak jak Ty :D

:D:D:D:D:D:D Kasia pamiętaj żeby ten irokez był w kolorach tęczy :P:P Polusia gdzie jesteś mam nadzieje że nie latasz już nago na porodówce :D:D:D:P

Sylwinka pamiętam, pamiętam. Wydrukowałam sobie z netu tęczę, żeby kolejności kolorów nie pomylić :P

nawet nie będziesz musiała patrzeć już w niebo żeby tęczę zobaczyć wystarczy że spojrzysz na irokeza a przygotowałaś już męża na nową fryzurę :P:D:D:D

Tak sie zastanawiam, o fryzurze w ktorym miejscu wy rozmawiaccie :) :) :)

Mąż przygotowany. Już nie może się doczekać nowego image :D aska no.... o tej no... no wiesz :D intymnej :P

Hahaha... no tak jakze mogloby byc inaczej :) :)

No bo wiesz, mimo, iż mam spakowane koszule do szpitala, to zamierzam przespacerować się w stroju Ewy po szpitalnym korytarzu :P A żeby zrobić furorę wśród personelu medycznego, jak również pacjentów szykuję irokeza w kolorach tęczy :P

hej dziewczynki tyle sie dzieje naokolo mnie ze nie miałam czasu na pisanie :) byłam wczoraj u brata powiedziałam , no i bratowa sie popłakała ze szczescia :) czuje sie dobrze czasem cos zakłuje, wczoraj miałam małe mdlosci i dzis po sniadaniu ( chyba za bardzo sie obrzarłam)

zrobiłam badania i maiła na toksplazmoze Igg mam + a IGM - , z tego co wyczytałam na necie oznacza to iz przebyłam tokso kiedys ale obecnie jej nie mam ? tak dobrze rozumuje

reszte badan mam prawie w normie , zaledwie pare mam troszeke na + albo na - , ale mysle ze ogolenie oki

anna witaj :) Super, że rodzinka się cieszy. Niestety mdłości to "uroki" ciąży. Może jednak nie będziesz zbyt często rozmawiać z kibelkiem :) Z toxo Ci nie pomogę niestety. Miałam robione i wyszły mi oba ujemne (IgG i IgM), także nie mam pojęcia co Twoje wyniki oznaczają.

mam jeszcze jedna wiadomosc moja szwagirka zrobiła test i jest w ciazy 2-3tyg wczesniej niz ja , wiecie co powinnam sie cieszyc ale nie bardzo tak jest , nie ze nie bede w centrum zainteresowania czy cos takiego ale . to jest osoba ktora strasznie porownuje dzieci , wczesniejszego syna tak porownuje i pokazuje ze jaki to on naj nie jest ze normalnie mnie to wkurzyło bo nedzie teraz od poczatku ciazy wszystkjo porownywac,taki cichy wyscieg zawsze robi i o wszystko jest zawsze zazdrosna wrrr

a powiedz mi jak sie czyta tydz ciazy , bo według tego ze od ost @ - to jestem w 7 tyg , a od odwu ( bo wiem dokładnie kiedy była) to 5 tyg , wiec jak szukam cos na temat dzidzi to mam szukac po 5 tyd czy 7 ? bo zgłupiałam

Anna super ze wszystko ok, wyniki wygladaja dobrze. A co do tygodnia ciazy, to wszystko sprawdzasz jak w 7 tyg ciazy :)

anna rozumiem co czujesz, bo mam podobne doświadczenia ze swoją bratową :( Jeszcze na dodatek moi rodzice nie zachowują się tak, jakbym chciała i już w ogóle pod tym względem łapię doła. Bardziej interesuje ich synowa niż własna córka. Ale... włączyłam przycisk \"olewaj\" i jakoś sobie radzimy. Mam męża, za chwilę synek przyjdzie na świat i to się dla nas liczy najbardziej. Co do liczenia tygodni to licz wg OM. Tak też będzie liczył lekarz :)

oj kasia bedzie ciezko z moja szwagirka tym bardziej ze jest troche głupkowata i to co na mysli to na jezyku i czasem nawet moim tesciom cos walnie a ja od razu sie denerwuje , no ale musze sie uzbroic w olewke a lekarz tez dokładnie wiedział w ktorym dniu miałam owu i ost powiedział mi ze jestem w 5 tyg ,tak wyczytałam ze mozna dokladniej obliczyc termin porodu