STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

no ja niby też nie wierze w takie przesądy ale teraz się boje czy w czasie porodu bedzie wszystko ok i jakoś taki do dupy dzień dziś mam! a zdecydowałaś sie już gdzie bedziesz rodzić? tam gdzie ja? ;) czy w swoim mieście?

grazka - raczej bede w moim miescie rodzic,no chyba ze dzis zobacze tam jakas rzeznie :p moj M juz lekko przejety jak to wszystko bedzie,ale tez mu mowie ze jak co zawsze moze wyjsc w kazdej fazie porodu,on bardzo chce byc ale zobaczymy ;) mam nadzieje grazka ze nasz szybko pojdzie!! ja rozciagam sie jak moge rbie przysiady na calych stopach (z brzuchem miedzy nogami ;) ) bo rano to zawsze jakas taka obolala jestem

:D:D:D:D:D Dorcia żeby sprawa z szefem szybko się skończyła Grażka do dupy to ja Ci zaraz na kopie proszę mi tu nie myśleć negatywnie zrozumiano :P:P Suri przed samym porodem zawsze człowiek sie zmienia na twarzy :D:D:D

ja leżałam na położniczym i jedna babka rodziła naturalnie i w pewnym momencie mówi do położnej że nie da rady i nie będzie przeć i w końcu przyleciała lekarka opieprzyła dziewczynę i poszło jej raz dwa :D:D:D:D dla Twojego dobra to lepiej żeby nie było żadnego porodu jak już będziesz zwiedzać porodówkę :P:P

Sylwinka fajnie ,że już jestes:) ładniutka ta Twoja Dominika.

Suri ja też mam nadzieję, że szybko nam pójdzie :) hmm przysiady robisz? ja to chyba bym się nie wyprostowała ;) ale jutro też kilka zrobię, może mi się uda :) też taka obolała wstaje rano, a najgorsze mam palce u rąk bo w nocy mi drętwieją a Tobie? Sylwinka :P nie możesz mi nakopać bo ciężarówek się nie kopie :P Mały się rozruszał trochę i już mi lepiej :) pomalowałam się wiec też jakoś wyglądam a po drugie lusterka nie mam już wiec za często na siebie nie patrze ;)

sylwinka - czyli my z grazka juz niedlugo jak takie zmienione na twarzy ojooooooooj co to bedzie co to bedzie ;) ale Ci zazdroszcze ze juz masz po :) nasza polozna ma dzwonic wczesniej do szpitala i sprawdzic czy porodowka wolna jest ,ciekawe jak to bedzie grazka - mnie tez dlonie bola w nocy,wogole teraz jakies slabsze je mam dzisiaj jakos tak mnie brzuch pobolewa,to chyba te skurcze przygotowujace do porodu boli Cie tez brzuch??

Suri boli mnie brzuch ale nie cały czas, czasami zaboli właśnie jak na @. czuje też lekki ból jak głaszcze brzuszek, ta skóra jest taka napięta już. a jak Ciebie boli cały czas brzuch to może poleż dłużej, nie chodz za dużo. za jakiś miesiąc już może bedziemy też tulić swoje skarby :) narazie zostało nam tylko zazdrościć że dziewczyny mają już to za sobą i to takie szybkie porody :):)

Hej Przepraszam, że się nie odzywam, ale kurcze dzień za krótki :) W sobotę znajomi, w niedzielę obiad z rodzicami z okazji urodzin taty, a po południu wyjazd do mojej babci, wczoraj poprawiałam pracę licencjacką studentowi, który się z obroną w czerwcu nie wyrobił i tak nam dni mijają. U nas wszystko ok. Wiktor grzeczny, coraz więcej się uśmiecha, gaworzy, coraz więcej wytrzymuje w nocy bez jedzenia. No ogólnie super wszystko :) Dziś idziemy do lekarza na USG bioderek. Na 14:30 jedziemy. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Teraz Wikuś śpi więc mam chwilkę dla siebie, na poczytanie itd. Pozdrawiam Na końcu kilka nowych fotek Wiktorka http://kati-kati.fotosik.pl/albumy/674712.html

Po pierwsze KASIA Wiktorek jest prześliczny!!!!!!!!!!!!! Wygląda na bardzo dużego jak na swój wiek !!!! :D:D:D Grażka dla Ciebie. Jesteś usprawiedliwiona z tymi humorami, w końcu w ciąży jesteś, no nie? :D:D:D:D:D:D Ja rano pojechałam na badania, mocz i morfologia. No i byłam na czczo, do tego stałam w mega korku i myślałam że z głodu padnę w aucie :P Potem byłam na chwilę u mojej mamy i dogadałam się z nią że w przyszłym tygodniu przyjadę po ciuszki dla małej, przeglądnę co tam jest i co trzeba dokupić. Potem pojechałam po firany, kupiłam do sypialni i do pokoju małej, do tego od razu wzięłam taśmę i zawiozłam to do teściowej, bo będzie mi to szyła. Wczoraj wieczorem kupiliśmy farbę do salonu, lampę do sypialni. Na jutro umówiłam się z gościem od parkietu, przyjedzie i wyceni. Może już w piątek zacznie cyklinować. Mąż dziś zadzwonił i stwierdziliśmy że kupujemy już meble do sypialni, że nie ma na co czekać. Więc dziś jedziemy podpisać zamówienie i przywiozą je w przyszłym tygodniu :D:D:D:D:D Uffff ale się rozpisałam :P Dzień dziś pełen wrażeń normalnie :D Ale jestem bardzo zadowolona. Jeszcze przyszła paczka z rzeczami które zamówiłam na allegro, komplety śpioszki+kaftaniki i kocyk. Jakość naprawdę SUPER!

Kasia jaki Wiktorek jest słodki :) śliczny duży chłopczyk z niego, widać jak się ładnie zmienia i rośnie :) Kruszyna to zakupy pełną parą :) super! ja wczoraj też firanki kupiłam do sypialni i kuchni :) jutro odbieram. co do tego mojego humoru to juz mi przeszło ;) dzien nie zaczął się u mnie najlepiej ale mam nadzieję, że się skonczy przynajmniej fajnie :) tez czekam na paczkę z allegro ale ja zamówiłam butelki, pogrzewacz i takie same pierdołki.

czesc dziewczyny :) przeczytalam co u Was.... :) Dorka super wiesci ze bedziesz mama chrzestna malej Haneczki :) Ja mam tylko jedno dzieciatko jako chrzestna i jesetem taka dumna, a to juz trzecie Twoje, niezle. Mam nadzieje ze sytuacja w pracy sie unormuje, szkoda ze bez szefa, i bez podwyzszki, ale remie chociaz daja to znaczy ze doceniaja Twoja prace.... Grazka...:) :) brzuszek sie obnizyl...wszystko sie przygotowuje do tego wielkiego dnia, zobaczysz bedzie super, bedzie to nejpiekniejszy dzien w Waszym zyciu, a bol nie jest az taki starszny, 9 miesiecy ciazy jest bardziej meczace :) :) a porod to juz tylko nagroda... Suri... u mnie zaczelo byc dosc mokro, tak jakby siku delikatnie robila, tak z 2-3tyg przed porodem, takie bardzo wodniste uplawy, ze az balam sie ze wody sie sacza... wiec jestes nastepna w kolejce... Kurcze dziewczyny juz sie nie moge doczekac Waszych porodow, zobaczycie beda piekne... Sylwinka, Kruszyna, Anna, Magda U nas dosc dobrze, Tomasz spokojny, budzil sie co 3 godz mniej wiecej, wiec wypoczelam :) Problem mam w karmieniu, mam malo mleczka, a moj boy jest duzy, wiec dokarmiam go butelka, co mnie martwi bo potem wiem jak ciezko jest pozostac Malemu na piersi...

Grażka cieszę się że już lepiej :) Asia super że malutki jest duży, a mleko może jeszcze Ci napłynie jak będziesz przystawiać. Mnie wczoraj wieczorem okropnie kości łonowe bolały, bolą codziennie ale wczoraj to była masakra jakaś! To jest normalne ??? Właśnie koleżanka dzwoniła żebyśmy się spotkały po południu, więc sobie nie poleżę dziś. Ale za to wsunę pycha szarlotkę w naszej ulubionej restauracji :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Dzięki dziewczyny za komplementy odnośnie mojego synka. Owszem rośnie bardzo szybko i z dnia na dzień nabywa nowych umiejętności. Wróciliśmy z USG bioderek. Wynik - Ia na oba bioderka czyli rewelacja :) Bałam się wyniku, bo ja i brat mieliśmy małe problemy z biodrami w wieku niemowlęcym. Ale ważne, że wszystko dobrze. Teraz tylko neurolog w sobotę. Ćwiczymy już z małym tyle ile jesteśmy w stanie sami zrobić i już widzimy efekty :) A Wy widzę wszystkie macie pracowite dni :) Szukujcie mieszkanka, żeby było wszystko gotowe na przybycie dzieciątek. aska ja też się martwiłam, że mam mało pokarmu, bo mały często się budził na karmienie, ale dostawiałam tyle ile chciał i wytrwaliśmy bez butelki i smoka zresztą też. Jak widać po wadze Wiktora pokarm mam :D Buźka dla wszystkich

hej dziewczynki super ze u was sie tak wszytsko ładnie rozwija , ja dzis na wizycie u lekarza , wszystko oki wiec super , powiedział mi co i jak i dał pare rad i rozproszył niepewnosci :) za 3 tyg mam isc na wizyte z mezem i moze nam powie płec :) maz tez 1 raz zobaczy babla na usg :) mam pytanie do was to bedzie moj 19 tydzien , kiedy dowiedziałyscie sie płci? W KTORYM TYG ?

anna my dowiedzieliśmy się w 21 tygodniu. Byliśmy wtedy na tym genetycznym USG. Napewno możnaby zobaczyć płeć wcześniej, ale ja wcześniej USG nie miałam (tzn w 12 tc miałam).

Kaska, moj zarloczek oproznia dwie piersi i jeszcze jest glodny, wiec dlatego butelka, mleczka musi najsc mi wiecej zeby go wykarmic, ale mysle ze sie uda, z butelki nie lubi pic, wypija tylko troche, a za to na piersi wisialby dzien caly :) szkoda tylko ze mleczko dzien caly nie leci.... ale sie rozkreci bardziej mam nadzieje.. Super ze Wiktorek rosnie zdrowo, to najwieksza radosc dla mam :) Anna, my sie dowiedzielismy w 24 tyg, bo na usg w 20tyg, wlozyl sobie miedzy nozki pepowine wiec nie bylo widac. Super, juz niedlugo i bedziesz wedziec coz sie w brzuszku kryje....

aska to faktycznie lepiej dać butlę. Niech się Tomuś najada. A ja Ci powiem, że Wiktor od samego początku zjada tylko z jednej piersi mleko na jeden posiłek. Następne karmienie - druga pierś. Kończy jeść, wypluwa cyca i np. usypia więc tej drugiej mu nie wtykam. Jak widać po wadze wystarcza mu to w zupełności bo rośnie jak oszalały :)

Anna mi gin powiedział płeć w 17tc tak na 98%, a potem potwierdził w 20tc na 100% :) Wszystko zależy od sprzętu i od tego jak się dzidziuś ułoży :) Ja jadę właśnie po wyniki wczorajszych badań, a potem przyjedzie facet wycenić odnowienie parkietu, także jakoś musiałam wstać.... Buziaki, odezwę się później :)

DUPA!!!! Nigdzie nie pojechałam, padło mi sprzęgło w aucie..... Jak nie urok to sraczka :( Nie wiem czy mąż może odebrać te wyniki...

Hej dziewczyny :) przepraszam, że się nie odzywam wcale, ale wiecie u rodziców mam ograniczonego necika :p Asia, Sylwinka GRATULUJĘ!!!!!!! [kwiat] A co u nas? W zasadzie oki. Ale mały chyba się podał na dziadka, bo marudny jest okropnie :P Poza tym ciągle mam wrażenie, że ma problemy z siusianiem. A lekarka twierdzi, że skoro wyniki badania moczu są dobre to wszystko jest dobrze. Eh... Jutro idziemy na szczepienie to znowu zwrócę na to uwagę, no bo bez przesady... My dzisiaj przenosimy się do siebie, więc będzie zamieszania dużo :P Zwłaszcza z rzeczami małego. I układania na cały wieczór będę miała... W ogóle dzisiaj mam zajęty dzień :P Za chwilę Aleksik (zwany też Olinkiem Okrąglinkiem) zostanie z ciocią bo ja idę załatwić formalności z chrztem, potem muszę iść po wpis. I wracam pakować :P Kasia ja czekam na wiadomości o USG Wiktorka. My idziemy 29.09. Oki zmykam, bo nie wyrobię z tym wszystkim :P Dla wszystkich Was

Asia Aleksik ma tak samo - żarłoki jedne ;) W weekend mieliśmy przez to płaczu mnóstwo, bo się przejadł łobuz i bolał go brzuszek. A rośnie jak nie wiem, w sobotę go ważyli i już jest 4780g. No, ale co się dziwić jak tak ;)

Polusia pisalam wczoraj o wyniku USG. Kilka postow nad Toba pisalam :) Wyszlo wszystko prawidlowo. Ciesze sie ze u Was wszystko ok. Bedzie troche zamieszania z przeprowadzka ale nie ma to jak u siebie :) Nie wiem czy czytalas wczesniej ale Wiktor w 6 tyg i 3 dniach wazyl 6370g :D To dopiero zarloczek :) My jedziemy wlasnie na targ kupic mojemu tacie prezent na urodziny :)

Kasia Udanych zakupów :) Polusia super że się odezwałaś :) Ja się właśnie dowiedziałam że sprzęgło do mojego auta to wydatek 1000 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!! :( Straszna lipa, meble zamówione, skąd ja teraz tysiaka wytrzasnę ? :(:(:( Ładna pogoda, to idę 2 okna umyć, bo teściowa już mi jedną firanę przygotowała, jutro skończy drugą, bo trzeba ją skrócić i taśmę wszyć. A po ostatnim deszczu to te okna już mam mleczne :P W poniedziałek gościu od parkietu zaczyna, do piątku ma skończyć więc spoko. Dobrze że policzył mi za to bez rachunku, ufff to będzie taniej.

Witam! Polusia, fajnie ze juz wracasz do siebie, no i ze z synkiem OK! Kasia a Twoj to na prawde wielki chlopczyk! Super!!! Grazka, a co do lustra, to ja zbilam dwa i w ten sam dzien poznalam mojego chlopaka, wiec teraz twierdze ze zbite lustro to przynosi szczescie!!! ja mam nadzieje ze dzis bede miala spokojniejszy dzien. Wczoraj jak wrocilam do domu to mialam straszne skorcze zoladka przez nerwy, doslownie sie czulam jak przed sesja na uniwerku :D:D:D Ale mily wieczor z ukochanym i od razu lepiej! Teraz wcinam sniadakno i zabieram sie do pracy :) Kruszyna, okropne wiesci z tym sprzeglem! Dla mnie najciezej sie wydaje pieniadze na takie naprawy!

hej :) kasia - Wiktorek jest cudny na tych zdjeciach :D normalnie do zakochania :) a Twoj M na zdjeciu podobny do Marka z M jak Milosc ;) wyglada na sympatycznego :) super ze dobre wyniki z bioderkami !!!!! :) anna - mi bardzo wczesnie powiedzieli o plci,bo w 12 tyg na prenatalnych lekarka sugerowala ze raczej chlopczyk, a w 15 tyg moj gin juz widzial to na swoim sprzecie kruszyna - ale pech z tym sprzeglem :( ,nam sie zepsul silniczek do elektrycznej szyby w aucie,az sie boje z tym jechac,jaki to bedzie wydatek:( mnie wczoraj tak ten brzuch bolal ze az nospe wzielam i spalam godzinke potem bylismy na szkole rodzenia,babka omawiala II faze porodu,az mi sie plakac chcialo ze wzruszenia bo tak dokladnie i powoli pokazywala na lalce jak to sie rodzi po tych zajeciach calkowicie przeszedl mi bol brzucha i M stwierdzil ze maly sie wstrzymal jak sie tego nasluchal potem pojechalismy zwiedzac porodowke,nawet tak nowoczesnie wygladala, tylko wszystko w kafelkach...mojemu M od razu sie skojarzylo ze tyle tych kafelek na scianach zeby latwiej bylo krew wycierac (taki mu sie kurcze zarcik wyostrzyl ) ale potem juz te sale gdzie sie lezy po porodzie wygladaly jak w hotelu,niczym szpitala nie przypominaly ,tylko najpierw trzeba przejsc ta sale z kaflami aaaaaaaaaaaa grazka - jak sie czujesz?? dorka - przezylas ta rozprawe szefa??

SURI tez szyby w aucie reperowalismy, bo nam przycisk od strony kierowcy sie zepsul i trzeba bylo za kazdym razem wysiadac, jak sie pobieralo bilecik. Troche kosztowalo, ale mamy znajomoego ktory ma warsztat i tylko za czesci placilismy :D:D Rozprawe przezylam, choc nie bylo milo! Okropnie jak tak wypytuja i sugeruja! Doslownie slowa do ust Ci wkladaja! Ale sie nie dalam i szef mi pozniej napisal, ze bardzo mi dziekuje, bo moje zeznania bardzo mu pomogly! W pt ma byc wynik, zobaczymy co dalej. SURI niezly zarcik meza! Ale nic sie nie martw, skoncza sie zarciki, jak bedzie cie zabieral na porodowke!

Kruszyna współczuję wydatków. U nas też zawsze w najmniej odpowiednim momencie wypadają jakieś dziwne wydatki na które nie jesteśmy przygotowani. Cóż - życie. Dorka teraz relaks Ci się należy od tych nerwów :) Suri mój M podobny do Marka? nieee :D Dla pewności - mój M to ten, co trzyma Wiktorka na ramieniu, a nie ten, co tak nieudolnie trzyma małego poziomo :) Widzisz, że poród nie jest straszny? :) Jak położna dobrze wszystko wytłumaczy, to od razu kobieta mniej się boi :) A druga faza oznacza przecież, że za chwilę dzieciątko będzie z mamusią więc czeka się na tą chwilą z utęsknieniem :) My wróciliśmy niedawno z targu. Kupiliśmy mojemu tacie bluzę i załatwiliśmy parę innych spraw. Mały się dotlenił troszkę. Teraz śpi sobie obok mnie przy otwartym balkonie i wdycha świeże powietrze. Przyszedł też zamówiony na allegro kombinezon więc zima nam nie straszna :)

hej dziewczynki a ja dzis jade na spodkanie z kolezankami i juz sie nie moge doczekac plotek , tak sie dawno z nimi nie widziałam, jedna nawet jeszcze mnie ani razu w ciazy nie widziała. no i oczywiscie musze kupic cos mojemu mezowi na urodziny cos :) wiem takze jak to jest jak cos sie w samochodzie zepsuje , na pocieszenie powiem ze jak sie mojemu mezowi cos zepsuje w busie ktorym zarabia to koszty nawet do 2-3 tys ida , wtedy jest porazka

Anna ja dowiedziałam się że chłopczyk w 21 tygodniu ciąży, od razu pokazał co ma między nóżkami :) Kruszyna najgorsze są takie wydatki :( my musieliśmy wymienić szybę przednią za 400 zł wiec nie zazdroszczę tego tysiaka w plecy :O u nas jest tak zawsze, że jak pełno wydatków mamy to coś jeszcze wyskoczy, że trzeba naprawić lub kupić na JUŻ. Suri no dowcipny ten Twój mąż :) Dorka dobrze, że już jesteś po rozprawie, oby nie było drugiej. co do lusterka to mnie pocieszyłaś :) Mój M wczoraj pomalował kuchnię :) wyszła ślicznie i dziś przyjechała moja siostra i pomyła mi wszystko :) tzn zdążyłam sama umyć okno z samego rana a ona mi meble pomyła i wszystkie (100m2) podłogi :) dzisiaj czuje się dobrze, zaraz zrobię obiad i poprasuję :) Polusia dobrze, że wracacie już do siebie bo będziesz miała mam nadzieję wiecej czasu dla nas :P