STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Asia szok mała zaczęła mi pić napiła się dzisiaj herbatki z butelki hurra :D:D:D:D:D

Pisze z dziewczynami na innym forum dotyczacym maluchow z lipca i wiekszosc dzieci jeszcze nie siedzi samodzielnie. Jedno juz raczkuje i wstaje na nogi przy meblach, wiekszosc przewraca sie na plecy i brzuch, ale tez nie wszystkie. Takze jest bardzo roznie jak asia pisze. Anna poprosze foto na kati1982@poczta.fm :)

Kasiu nie martw się Wiktorek dobrze się rozwija moja Dominika przewracała się z brzucha na plecy a od jakiegoś czasu już jej się zmieniło i nie przewraca się każde dziecko rozwija się inaczej :) acha miałam Ci się zapytać jak czuje się kuzynka co jest w 4 ciąży a po 3 cesarkach czy już urodziła :) Magda np: mi nie raczkowała tylko jak miała 15 miesięcy to zaczęła sama chodzić :D:D:D

Hej dziewczyny :) Sylwinka - 3 piękne dziewczyny na zdjęciach :D A Dominisia ma takie ubranko jak Aleksik :P Tylko on już wyrósł z niego :D Anna ja tak jak Kasia brałam Aspargin, bo miałam straszne skurcze i zaczął mi brzuch twardnieć. Do 36 tygodnia brałam. Aleksik też jeszczenie siedzi, ale już coraz bardziej kombinuje - np. jak złapie za bluzkę czy włosy to siądzie czy na leżaczku się podnosi do siedzenia trzymając się za boki. No i w wózku próbuje, dlatego jak się tylko cieplej zrobi to przesiadka do spacerówki - raz że ciasno mu już , a dwa że za bardzo kombinuje. Za to ładnie się turla i trochę pełza :p A teraz wygłasza przemowy do motylków na macie edukacyjnej :DI odkrył dźwięk ba, bou itp :P

Sylwinka siostra o której mówisz urodziła już ponad rok temu :) Karolek jest z grudnia 2008. Ma już więc rok i 2 mies. Urodził się jako wcześniak (w 8 mies). Do dziś nie raczkuje, nie chodzi. A siostra już doszła do siebie, ale była po cesarce jeszcze chyba 2 razy w szpitalu na jakichś operacjach (jedna dotyczyła układu moczowego). Polusia Wiktor też się łapie wszystkiego i podciąga do siadania. Ale posadzony sam, zgina się do przodu i leci na boki.

Aleksik jeszcze też nie siedzi pewnie i go kołysze na boki jakby popił :P On prędzej do chodzenia chętny :P

Polusia ubranko co ma Dominisia to kupiłam w Lidlu i niestety tylko niebieski kolor został ale co tam w domu nikt nie widzi i jeszcze w niego wchodzi :D:D:D:D:D jak Madzia była mała i byłam z nią w przychodni była ubrana w bluzkę i dżinsy w kwiatki i motylki i podszedł facet z synkiem i mówi do mnie jaki ładny chłopczyk :O:D Kasia pewnie już na 5 się nie zdecyduje kuzynka właśnie niektórzy lekarza mówią że po tylu cesarkach można mieć kłopoty z układem moczowym Polusia przyznaj się co dajesz Aleksowi że tak się kołysze :P:P:P:P:P:P:P:P a tak na poważnie moja też się jeszcze kołysze :D:D:D

Kasia cieszę się, że Wiktorek lepiej je i śpi :) Kiedyś słyszałam, że jak maluch się tak budzi z krzykiem to znaczy że ma za dużo wrażeń w ciągu dnia i tak to przeżywa. A Aleksik pije soki jabłkowe to się kiwa :P A silny jest bo wsuwa szpinak z ziemniaczkami :p Sylwinka jak ja kupowałam w Lidlu to było tylko jedno niebieskie i same różowe poza tym :P A misia takiego do przytulania co jest tylko główka i szmatka mięciutka to ma różowego :P Hehe :P A co do Madzi to nie wiem jak mógł facet się tak pomylić - taka ładna dziewczynka :) Mnie się jeszcze nie zdarzyło, żeby Aleksa za dziewczynkę wzięli, ale jak moja siostra była z nim raz na spacerze to pani się pytała ile ma córeczka :P A ona jej na to, że to chłopczyk i ma 3 tygodnie, a babka mówi - a ja myślałam, że 2 miesiące :P

Sylwinka mam nadzieję, że już się zabezpiecza porządnie siostra. Nie gadam z nią o antykoncepcji, ale już cała rodzina trąbiła, że głupotą była ta czwarta ciąża i cesarka. No, ale "zdarzyło się" i już. Podwiązać się nadal nie dała (chcieli już po trzeciej cesarce) więc nikt nie zna ciągu dalszego. Nie wiem czy ona jakieś tabletki łyka, czy cokolwiek innego stosuje, ale jest taką fanką homeopatii, ziół i innych takich, że wątpię, żeby np. łykała hormony.

Polusia on nie ma co przeżywać. Ci sami ludzie, to samo miejsce, nawet na spacery nie chodzimy. No nic, ważne, że w nocy śpi lepiej. W dzień jakoś daję radę. No i te zęby może w końcu wyjdą, bo znów dziś się spłakał strasznie pchając pięści do buzi. Widać, że go boli.

Asia czyli jak Igor jak leży na mnie zaczyna się dzwigać do siedzenia i siedzi trzymając mnie za ręce to tak może mimo, że skończył dopiero 3 miesiące? on jest taki ciekawski i jak go kłade to jest ryk. Jak tylko złapie za rączki to się dzwiga i by mógł tak siedziec i siedziec ale słyszałam, że to źle dla kręgosłupa. Znów moja mama mi mówi, że jak sam tak robi to nie ma co panikować, gorzej by było jakbym go sama dzwigała. Aniu dzięki za zdjęcie, ciąza Ci służy. Slicznie wyglądasz, to na pewno córka? wysłałam Ci też kilka zdjęć. dziewczyny nie mam czasu pisać co napisałyście bo dopiero pojechała moja siostra i zaraz M wróci ale jutro nadrobię :) Suri gdzie jesteś? stęskniłam się juz za Tobą ;)

Ale idą Wasze dzieciaczki do przodu :D:D:D:D:D SYLWINKA super że mała się herbatki chwyciła! A w cycach herbatki nie masz żeby jej dać hihi ? :P GRAŻKA to szybciutko Twój Igorek próbuje siadać, myślę że jak wcześniej usg bioderek dobrze wyszło to niech próbuje dziecinka :) POLUSIA bo Aleks chyba cały czas będzie wyglądał na starszego :) Dobrze mu będzie w szkole ;) Hania kilka razy spróbowała się podciągnąć jak leżała i dałam jej chwycić moje ręce, główkę podniosła, rączki ugięła, ale reszta jeszcze dla niej za ciężka ;) Miłych wieczorków Wam życzę, u mnie standard, czyli płacz od 20-23-ej, ale już przywykłam. Po 23 bzyknę męża jak mała zaśnie i też pójdę spać :P:P:P

Kasia faktycznie nie zastanawia się siostra nad konsekwencjami... Przecież ma dzieciaczki, a niech by się coś stało podczas kolejnej cesarki :/ Kruszyna on tylko z wyglądu taki poważny będzie, bo już jest niezły łobuz :P A to w sumie dziwne, bo on do mnie podobny, a mnie zawsze mówili, że na młodszą wyglądam :P A wieczorek super planujesz :p Grażka Aleksik też tak zaczynał do siadania się zabierać, ale pytałam pediatrę i powiedziała mi, że jak sam tak robi to ok. Byle by go nie sadzać na siłę. A już broń boże na poduszkach.

Grazka, tak jak napisala juz Polusia, skoro dzieciatko samo chce siadac i sie dzwiga to ma do tego wszelkie prawa :) wkoncu to ono najlpeiej wie kiedy jest na wszystko gotowe :) Sylwinka, super :) mowilam ze Dominisia nauczy sie oic z butelki, troche cierpliwosci i prosze jaka mamie niespodzianke zrobila :)

dziewczynki wyslalam wam zdjecia. Grazka dostałam twoje ,super malenstwo !!! a po tobie nie widac macierzynstwa ,slicznie wygladasz:) co do mnie to sie zmienilam troche ,ale duzo osob mi mowi ze nie spuchlam i nie wygladam na koniec 8mc. Lekarz tez mi powtarza ze ciaza mi słuzy ,no 1 raz w zyciu mam ponad 60 kg :) takze troche sie poprawilam :) a co do cory to Grazka 5 razy lekarz potwierdzał wiec mysle ze jednak Daria bedzie :) ja staram sie nie myslec o porodzie w kwestii bolu ,ale czasem same mnie takie mysli napadaja.ogolnie jednak jest ok :) i nie panikuje ,nie buszyje po necie zeby głupot nie naczytac sie maz wczoraj stwierdzil ze powinnam juz torbe pakowac,bo on potem nie bedzie wiedzxial co spakowac w nia ,oj ale jest kochany :)

pisalam wczoraj do lekarza smsa o tych skurczach lydek i biore 2x1 aspargin ,mam nadz ze przejdzie ,choc od 3 dni spokoj mam ,ale nogi w gorze podczas snu caly czas. u nas dzis wieje i snieg pruszy, fatalna pogoda i wez tu czlowieku lap forme przed porodem .....:)

hejka:) grazka - :) ale silnego Igorka masz:) Dawidek tez by chial sie juz dzwigac ale jak go na rekach mam w pozycji pollezacej,caly czas raczki do buzi pcha ,przewraca sie z brzuszka na plecy ale na odwrot tez jesczez nie.i wreszcie poradzilismy sobie z ciemieniucha bo straszna mial kupilismy parowar i dzis bedzie proba jedzonka z tego cuda :) trzymam kciuki za Igorka na szczepieniu!! sylwinka-ale masz duze dziewczynki juz :) to mnie zalamalas z ta zima:(ja juz chce na spacer wreszcie wyjsc! kasia - :)noooooooo wreszcie Wikus daje pospac,ja mysle ze bedzie coraz lepiej :) uciekam cos zjesc buziaki dla wszystkich sle :)

anna dziękuję za fotkę. Lekarz ma rację mówiąc, że ciąża Ci służy. Wyglądasz kwitnąco :) A Aspargin powinien pomóc. Mi pomagał.

:D:D Polusia widzę że ubieramy dzieci w tych samych marketach :P:P:P a czy niebieskie czy różowe to nie ważne :D acha moja mała pije herbatkę z sokiem z Hippu Kruszyna wstawaj dosyć sobie po bzykałaś w nocy aż spać nie mogłam, :P:P:P u mnie jest kiepsko z tym bo mój się boi żebym znów nie zaszła :D:D a z cycków lecą mi procenty i pewnie przez to mała nie siedzi dobrze tylko się kołysze :D:D:D:D:D:D:D:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P Kasiu podziwiam Twoją kuzynkę że nie stosuje antykoncepcji bo ja bym się bała 5 ciąży :) u nas noc kiepska Dominika coś spać nie chciała nie wiem pewnie przez tą pogodę bo sami meteorolodzy ostrzegają że ciśnienie idzie szybko w dół i ludzie będą popadać w depresję i pewnie działa to na małą :( a Magda wczoraj powiedziała do mnie mama jak Dominika podrośnie to będziemy psocić ci w domu :O będę musiała mieć oczy z przodu i z tyłu :P:P:P

Aniu ślicznie wyglądasz ciąża Ci służy :) wysłałam Ci zdjęcia swoje i moich dwóch księżniczek :D:D:D

Wysłałam Wam kilka fotek Wiktora. Nie mogę znaleźć maila Dorki i aski. Jak chcecie to podajcie to też Wam wyślę. Cofnęłam się kilka str, ale też nie znalazłam :(

hej :) Igor dzisiaj przespał pierwszy raz całą noc :) poszedł spac o 21:30 i wstał o 6 z wielką kupą :) ale znów z jedzeniem problem :( teraz wypił po 5 godzinach ale ile się namęczyłam, żeby zjadł. Suri dzięki, przyda się trzymanie kciuków ;) Igor też ciągle ma rączki w buzi i wszystko co w nich trzyma :) i ciągle gaworzy :) Aniu nie bój się porodu, da się przeżyć! to najpiękniejsza chwila w życiu! Kasia już sprawdzam maila tylko odłoże Igora bo zasnął mi na rekach.

Kasia - jaki Wiktorek jest śliczny :) ma takie ładne oczka i pięknie rośnie :) nigdy bym nie powiedziała, że ten śmieszek ze zdjęć tak daje mamie popalić :) mały terrorysta :P

Grażka dzięki. A Wiktorek jest ogólnie mega pogodnym dzieckiem. Bardzo często się uśmiecha itd. A to, że budził się non stop w nocy miało swoją przyczynę i nie robił mi tego specjalnie. Jak go dziąsełka bolą to też nie jego wina i musi pomarudzić. Także daje czasem popalić, no ale wszystko ma jakąś przyczynę.

Kasiu śliczny chłopak :) a te paputki co miał na nóżkach to gdzie kupiłaś bo mi sie spodobały a i Madzia mówi do mnie że chce takiego braciszka jak Wiktorek :D:D

kasia sliczny ten twoj wiktorek ,a jaki duzy chlop z niego :) sylwinka masz sliczne cudeńka w domu , no i przygotuj sie na psoty :) a co do ciazy to moj maz ost powiedział ,wiesz co zona jakos nawet dobrze przechodzisz tą ciąże :) w sumie to 1 mc musiałam lezec ,a drugi troche zwolnic , a reszta to w sumie spotykamy sie nadal ze znajomymi , ja jeszcze w niedz siedziałam za kierownica . I nadal mamy zamiar sie spotykac ,tyle ze juz nie siadam za kierownica ( bo mi niewygodnie) i mąż juz nie pije nawet piwka ,tylko przygotowany bedzie :) ogolnie przez ten mroz to maz chodzi poddenerwowany ,praca w przewozach w takie dni to tragedia. małe utargi ma a pozatym jeszcze cos mu zaczeło pukac w samochodzie. No ale jestem z nim i daje pieniazki jak mu trzeba ( poniewaz odkladałam przez pare miesiecy na dzidzie ). I nawet dzis usłyszałam ze cieszy sie ze jestem jego zona i go wspieram i jest mi bardzo wdzieczny :)

Sylwinka dzieki. Paputki dostalismy wiec nie pomoge z zakupem, ale pewnie na allegro znajdziesz :) A marzenie Madzi o braciszku musisz spelnic :)

Dzięki anna Widzisz, jaki mąż cudowny :) Super, że jesteście dla siebie oparciem. Razem można wszystko.

Dziś nam zeszło długo w szpitalu. Hania waży 3650g – więc prawidłowo przybiera na wadze, w miesiąc przybyło 1350g. Na usg główki nie ma już żadnych zmian, wszystko się zagoiło. Morfologię ma na granicy normy więc za miesiąc kolejna kontrola będzie. Zbyt słabo unosi głowę jak leży na brzuszku, do góry też nie bardzo podciąga, więc musimy jeszcze więcej ćwiczyć – nie wiem jak to zrobię bo ona nie lubi być na brzuchu, płacze po 2 minutach :( No i dr nic mi nie poradziła na to prężenie się przy jedzeniu i niedojadanie. Narazie waga dobrze rośnie, zobaczymy na kolejnej kontroli. Nie mam czasu żeby poczytać co pisałyście - wybaczcie. Zmykam bo już mała marudzi ehhhhhhhhh

Kaska moj mail to: asia.osa@interia.pl Annna prosze o Twoje zdjecia tez :) Tymczasem :)