Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

Szybkie SYLWINKA dobre z tym klasztorem :P:P:P:P Ja nie mówię że nigdy nigdy drugiego dziecka, może mi się odmieni za parę lat :P DORCIA zazdroszczę tych wakacji!!!! GRAŻKA dzielnego masz synusia nono :D:D:D A mój mąż wziął mnie wczoraj do kina, Hania została z babcią :) Fajnie bo się trochę oderwałam od tego wszystkiego, od płaczu, garów itp. Dziś byliśmy na badaniu słuchu, wszystko ok i kontrola za pół roku. Podobno te antybiotyki które Hania brała w szpitalu mogą słuch uszkadzać, dlatego będziemy kontrolować aż mała skończy 2 latka. Super bo teściowa ze mną jechała to mogłam spokojnie autko prowadzić :) No a dzisiaj wieczorem idziemy jeszcze do kościoła bo jest spotkanie przed chrzcinami. Buziaki dla wszystkich zostawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Grażka my też dzisiaj byliśmy na pobieraniu krwi i Aleksik o dziwo też był grzeczniutki, ani jednego pisku nie było :) Ale na pewno nie po mamusi to ma,bo ja okropnie nie lubię kłucia i pobierania krwi :P Kruszyna to super wieczorek spędziliście :) A na czym byliście w kinie? No i bardzo się cieszę, że z Hanusią wszystko dobrze :) Sylwinka super, że Twoje dziewczyny zdrowiutkie :) A z tym klasztorem to dobre :D Moja siostra mówi, że będzie starą panną z kotem :P Może też jej przejdzie :P Dorcia ale Ci super z tymi wakacjami :D A ząbki mały ma już dwa i chyba trzeci się będzie pojawiał bo znowu bardziej łapki pcha do buziaka :P My jutro idziemy do pani doktor po wyniki tej morfologii i żelaza. No i muszę go pochwalić bo już jakiś tydzień przesypia całe nocki - tak do 5-6 rano :) Wcześniej było róźnie - jedna noc do 5, a druga do 3. A teraz już super. A w dzień tylko 1 drzemka raczej, nie chce już tak o 11 i 15 jak wcześniej lulał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLUSIA gratuluję przespanych nocy! Oby tak dalej :) I mam nadzieję że wyniki będą dobre :) My chcieliśmy iść na Avatara 3D ale nie było miejsc więc zobaczyliśmy Sherlocka Holmes`a - bardzo przyjemny film :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie chce się na Sherlocka wybrać, bo Dorcia pisała, że jej się bardzo podobał :) No ale na pewno nie w tym tygodniu, bo mam zabiegany :P Jutro imieniny mamy, w środę urodziny mojego M i ksiądz ma przyjść po kolędzie, czwartek Dzień babci, piątek Dzień Dziadka i szkoła, sobota szkoła, niedziela też :p Już mi się nie chce jak pomyślę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bardzo polecam :) bylam na premierze i wyszlam zachwycona :) ale nie wiem czy bardziej nie bylam pod wrazeniem ze siedzialam kolo glownych aktorow :) A tak na serio, to uwazam ze dobry film, inny od tych wszystkich ktore sa teraz w kinach. Avatar tez mi sie podobal, pomimo ze historia bardziej trywialna, ale efekty 3D sa niesamowite! Naprawde robi wrazenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mamuśki, polecam Wam lekturkę do poczytania jeśli macie ochotę. Dzięki temu dziś poraz pierwszy Igor zasnął sam w swoim łóżeczku a nie u mnie na rękach :) normalnie szok, że to podziałało. Musze przeszkolić mojego M i mam nadzieję będzie coraz lepiej. Niestety Igor zasypiał tylko u nas na rękach, w ciągu dnia u mnie, wieczorem u mojego męża. Jak przeczekaliśmy spanie to był wielki ryk. Mam nadzieję, że będziemy konsekwentni i damy rade go tego oduczyc. Kasia i Kruszyna może to Wam pomoże przetrwać złe noce! Oby! http://spij.hurreyy.com/ach_spij_kochanie_jezyk_niemowlat_6.htm Zaraz Was poczytam i lece na aerobik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! zgadzam się z Dorką -efekty w Awatarze 3 D robią wrażenie! Udanych wakacji Dorka! Ciesze się ,że u Was Dziewczyny wszystko dobrze:) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati111111
Zapraszam do super gry gdzie mozna wygrać kilka złotych, nie jest to duża suma, ale zawsze się przyda. Ja już wygrałam i pieniązki dostałam do domu, nie musiałam nigdzie wychodzić. Naprawde warto. Polecam!!! Zagraj , spróbuj a sam/a sie przekonasz jakie to łatwe i proste. :http://puzz.net.pl/?p=zwdFBFAJqN3D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka - nie wczytuje się ta stronka :(:(:( Magda co u Ciebie??????? Jak chcesz pogadać to pisz, jak tylko mi się uda to wejdę za jakiś czas na kafe :) Zostawiam szybkie buziaki dla wszystkich i lecę prasować póki mała śpi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie reka noga mózg na ścianie ,jak sie smieje moj maz,tak sie mała kreci :) no i dobrze juz 34 tydz idzie i jest juz coraz blizej ,juz sie nie moge doczekac i wszyscy wokoło dzis na dodatek przyjezdza moj brat ze szkocji :) takze nie moge sie doczekac wiedziałam go 9 mc temu , w tamtym roku jak bylismy u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi jakoś, w sumike nic takiegio się nie stało, ale cos mnie dopadło. Może przez hormony, ktore biorę od kilku dni.... i ciągle myśle co bedzie jak sie nie uda nam ten zabieg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki! Madzia jak sie nie uda, to moze uda sie za drugim razem... najwazniejsze ze jest szansa... Ja juz tez czasami trace calkowicie nadzieje... i dlatego postanowilam sie wybrac tu do prywatnej kliniki specjalizujacej sie w pco... ale boje sie ze mnie to finansowo wykonczy... bo ceny tu sa z kosmosu... Madzia najgorsze momenty zwatpienia juz chyba za Wami! Musi sie udac! A powiem Ci ze te wszystkie leki to tez robia swoje... ja nigdy nie bylam humorzasta a odkad biore te wszystkie hormony to mam rozne nastroje, placzka jestem i czasami moj pozytywizm gdzies sie gubi... ale szybko go znajduje... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciliśmy od lekarza. Mały waży 6700g i ma 67 cm :) Ale niestety wyniki żelaza i morfologii nadal nie fajne. Niby mniejsza anemia, ale jednak. Więc kolejne 2 miesiące zażywania żelaza :( Eh biedny on jest, bo strasznie nie chce tego zażywać, wypluwa mi i płacze przy tym, ale dla zdrówkia trzeba! Madzia, Dorcia ja wierzę, że Wam się uda i będziecie wspaniałymi mamusiami :) Graża wczoraj mi się ta stronka oywarła, a dzisiaj coś nie chce :P Kruszyna a jak tam Hanusia? Sylwinka, Asia, Anna 🖐️ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja czyję się jak odcięta od świata w sobote brak prądu do wieczora w niedziele pół dnia wczoraj cały dzień dzisiaj na szczęście jest u nas była taka zadyma śnieżna, że nie dało się przejechać a że mieszkam na wsi to niestety kiedy przejechał pierwszy płóg minęło 2 dni ale na szczęście już jest ok U nas dobrze chłopaki zdrowe właśnie jestem w trakcie załatwiania wychowawczego i na szczęście wszystko udało mi się załatwić w ciągu jednej wizyty w urzędzie My na początku lutego mamy badanie krwi i też jestem ciekawa jak będzie ostatnio były całkiem zadowalające wszystko zaczęło się samo "odbudowywać" tak pani doktor powiedziała Świetnie że wasze maluszki takie dzielne mój był dzielny w szpitalu teraz już nie lubi żadnych kłuć ma już chyba dosyć zresztą jego dłonie same mówią za niego, one jako jedyne przypominają mi co musiał przejść mój synek ale było i minęło pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLUSIA dobrze że anemia mniejsza, żelazo w końcu przywróci wyniki do normy :) Hania też miała ostatnio małą anemię ale dr nie dała żelaza, bo wyniki spadły ze wzgl na to że niesamowicie szybko rośnie. W przyszłym tyg jadę na kontrolę do szpitala to zobaczymy jakie będą wyniki i wtedy ewentualnie też dostaniemy żelazo. MERY Hania ma na rączce dużą bliznę po wenflonie, na główce troszkę mniejszą - też mi to o wszystkim przypomina. Ale to co najgorsze już za nami i naszymi dziećmi, teraz muszą zdrowo rosnąć i nadrabiać zaległości :) MAGDA Ty i Twój mąż już tak długą drogę przeszliście, że teraz musi się udać. Tak jak pisała Dorcia - najważniejsze że macie szansę na własne dziecko! Ściskam mocno!!! SYLWINKA zamelduj się w końcu :) Złaź z banana i chodź tu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam jeszcze, że jakiś czas temu dr ze szpitala uprzedzała mnie że Hania będzie się wolniej rozwijać. A ja widzę że ona nie dość że rośnie jak na drożdżach, to jeszcze robi ogromne postępy!!!!! Coraz częściej się uśmiecha, kilka razy aż taki okrzyk radości wydała :):):):):) Czasem uda się jej zagruchać, próbuje już na boki się odwracać - idzie moja dziewczyna do przodu :D:D:D Uwielbia jak się do niej mówi - czasem aż mam chrypkę :P Niestety rzadko ma dobry humor na zabawę :( A inna sprawa to kolki, płacz, marudzenie. Mam nadzieję że to niedługo minie bo mój chroniczny ból głowy mnie wykańcza.... KASIA odezwij się Słońce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️:D:D:D Magda będzie dobrze myśl pozytywnie uda się zobaczysz ja w to wierzę 👄 Dorcia nie trać nadziei bo przyjadę i Ci dam kopa w tyłek :P:D:D:D Polusia biedny Aleksik niech ta anemia już odejdzie w końcu w siną dal i niech nie wraca 👄 a co do starej panny z kotem pewnie lepiej z kotem być jak mieć męża przynajmniej kot grzeczniejszy jest :P:D:D:D ja też nocki mam przespane mała zasypia 22-23 i budzi się o 06:00 nawet dzisiaj wstała o 08:30 :) Kruszyna dobrze że Hania jest silna dziewczyna wiesz jak będziesz u pediatry to zapytaj się o kropelki bio gaia moja mała dostała jak robiła kupki luźne oczywiście z przejedzenia i też chyba ja przy tym brzuszek bolał bo przy karmieniu się prężyła mi a na kolki te kropelki są dobre :) nie zejdę z banana bo mi tam dobrze :P:P w poniedziałek byliśmy u ortopedy wszystko ok w marcu ostatnie spotkanie na wizytę pojechaliśmy o 20 bo tak lekarz przyjmuje podjechaliśmy pod przychodnie i co zamknięta ludzie czekali na dworze i mówili że on lubi się spóźniać no to wróciłam do samochodu mała mi zaczęła płakać a co zrobiła Sylwinka wzięłam do tyłu Dominikę podciągnęłam bluzkę i karmiłam:P:P dobrze że był to wieczór i mało ludzi chodziło bo dopiero by był ubaw jakby to rano było :P:P:P:P:P a wczoraj nie miałam czasu Dominika w dzień spała mi 3 razy po 15 minut później ją nosiłam bo nie chciała leżeć Madzia znowu sie chce bawić ze mną pewnie muszą mnie sklonować :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny. Ja nie w najlepszym humorze ale nie będę o tym pisać :( Z lepszych rzeczy to byliśmy wczoraj u ortopedy na usg bioderek i wszystko dobrze, Igor nie ma już przykurczu i nie musimy chodzić na rehabilitację :) a jutro mieliśmy iść pierwszy raz :) dziś poleciałam do pediatry z wynikami z krwi i niestety musi łykać żelazo i kilka witaminek bo wyniki niskie. to tyle u nas. Pozdrawiam Was bez wyjątku i lecę czymś się zająć bo zwariuje! :( Kruszyna super, że Hania robi takie postępy! cieszę się ogromnie :) moja synowa :) Sylwinka no niezle z tym cycem :) chyba nie zmarzł co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SYLWINKA super że wszystko dobrze u ortopedy :):):) Klonowanie.....hmmmm dobry pomysł :P GRAŻKA no i u Ciebie też dobra wiadomość, cieszę się bardzo :) My usg bioderek mamy 15 lutego, mam nadzieję że będzie wszystko w porządku :) Zmykam bo mała się budzi powoli na mleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Super widzie wasze malenstwa rosna :) Wszystkie po witaminkach beda mialy super wyniki! A u mnie powoli przaygotowania, dzis po pracy ide do kosmetyczki, juz nie moge sie doczekac relaksu, bo ostatnio mam ogromne stresy w pracy :( U mnie powoli zaczyna sie czas starankowy... ale i tak nie zakladam aby sie udalo... ale co tam bede na wakacjach wiec nawet nie bede miala czasu sie na tym skupiac :) Grazka co sie stalo? Czemu smutek? Pisze jezeli Ci to pomoze, a jezeli to sprawy osobiste, to mam nadzieje ze wszystko ladnie sie rozwiaze! Magda, a jak u Ciebie dzis nastroj? Kasia Ty tez sie odezwij i Asia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No super Kasia, przynajmniej wiemy ze zyjesz :D:D:D Mam nadzieje ze juz niedlugo wrocisz do sil... ! buziaczki dla Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka może mi pomoże jak napisze ale wygadałam się już dzisiaj mojej mamie i mi lepiej. Chodzi o to, że pokłuciliśmy się wczoraj ostro z moimi teściami o to, że Igor płakał. Oni nie umieją zrozumieć że on jak już zacznie płakać to się musi wypłakać i noszenie, bujanie, głaskanie nic nie da, jest taki ryczek i koniec. teściowa powiedziała jedną rzecz, której jej niegdy nie zapomnę, że wezwie do nas opiekę społeczną bo jesteśmy złymi rodzicami bo dziecko nam czasami zapłacze!!! tyle, że teraz to on nam mało płacze bo już nie ma kolek a jak miał kolki to nikt mi nie pomógł, nie zapytał czy czegoś nie potrzebuje, jak była u mnie teściowa a Igor zaczął płakać to ona szybko się zbierała bo mały płacze, na ręce wzieła go pierwszy raz jak miał 2 miesiące!!! tak się zachowuje babcia? dziewczyny sorki, że się tak żale ale poprostu nie mieści mi się w głowie to co wczoraj się u nas działo! Mojemu męzowi jest wstyd za nich a ja jestem strasznie wściekła. Dużo bym mogła o nich pisać ale szkoda mojego i Waszego czasu! Musze przestać się przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka - SZOK!!!!!!!!!! Oj tak samo bym się wkurzyła! Doskonale rozumiem jak dziecka się po prostu nie da niczym uspokoić - tak czasem jest i tyle. Ale teściowa przegięła i to nieźle. Trzymaj się i bzdurami z jej ust się nie przejmuj, choć to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszyna bardzo trudne :( ona powiedziała, że jej noga już u nas nie postanie bo ona nie umie słuchać jak Igor płacze i M jej powiedział, że bardzo dobrze! ja nie ogranicze jej kontaktów z Igorem ale na takie zachowanie sobie też nie pozwolę. Ja nie widziałam jeszcze dziecka, które by nie zapłakało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i gdyby jeszcze płakał godzinami, zanosił się ale nie on może popłakał z minutkę bo był śpiący i ululany przez mojego męża zasnął i o to tyle krzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grazka to ciezka sytuacja... Mam nadzieje ze nie mieszkasz z tesciami... Taka Babcia sama traci... Wy swietnie sobie zycie jako rodzinka ukladacie a to Ona straci cenny czas z wnoczkiem, jezeli jej jego placz przeszkadza... Toksyczna tesciowa... tylko sie cieszyc ze nic nie miesza pomiedzy Toba a mezem, bo rozumiem ze on zawsze po Twojej stronie stoi! Kochana nic sie nie przejmuj, bo wiem i wszyscy do okola wiedza ze jestescie cudownymi rodzicami, a maly placze bo dzieci placza... Moze sie uniosla, zapomniala i powiedziala taka glupote... bedzie tego zalowala, a ty sie nie strasuj, przytul maluszka i ciesz sie wszystkim! wilka buzka dla ciebie i Igorka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no własnie najgorsze jest to, że mieszkamy w jednym domu ale mamy osobne wejscia, ale jednak to jest ich dom choc prawie 2 lata temu zrobilismy tu taki remont i dobudowalismy sporo, że moglismy za to domek postawic i jeszcze lepiej bysmy na tym wyszli. no i wczoraj usłyszałam, że nie jestem u siebie żeby mi tak dziecko płakało, że co sąsiedzi powiedzą! po tych słowach doszlismy z M do wniosku, że pora pomyślec o czyms własnym choc dopiero co skonczyliśmy remont i włozyliśmy tu tyle kasy, że szok. męża mam zawsze po swojej stronie bo oni nie mają racji w tym co mówią! a za tą opiekę społeczną to mam ochotę jej coś zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grazka - tez uwazam ze tesciowa przegiela,tez nie widzialam dziecka ktore WOGOLE nie placze u moich tesciow z kolei druga skrajnosc jak maly nawet mocno placze to nam mowi ze mamy go zostawic niech sie wyplacze i tez mie to wnerwia bo wiem kiedy tylko marudzi a kiedy trzeba juz wziasc go na rece,ostatnio juz sie wkurzylam i spytalam dziadka czy jak sie rozplacze tak ze sie zaniesie czy da rade go uspokoic wtedy,glupio gada a jak przychodzi co do czego to podkula ogon i ucieka kasia-trzymaj sie kochana dzielnie!!!!!tak bym chciala zeby maly pozwolil Ci juz normalnie spac!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×