STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Kruszyna my również przyjmujemy Ferrum. O tyle mam dobrze, że Wiktor bez problemu go pije. A co do tabletki (kwas foliowy) to nie masz wyjścia jak podać właśnie z mlekiem. Ja rozkruszam i wrzucam w jedno miejsce do kaszki/zupki/deserku i podaję na pierwszej łyżce. A kwas podaję taką pipetą, która była dodawana do pierwszego naszego opakowania Ferrum (teraz dają łyżeczki). Jak nie masz, to może można kupić w aptece, bardzo ułatwia podawanie. Wkładasz do buźki i wciskasz w stronę policzka. Jak dobrze to zrobisz to nie ma szans, żeby uciekło :) Z kupkami nie pomogę bo Hania za malutka na rozszerzanie diety :( Polusia niby wiem, że każde dziecko idzie swoim tempem, a mimo wszystko się martwię. Mały nie lubi leżeć na brzuchu więc nie ma jak nauczyć się raczkowania np. Daj znać po wizycie u lekarza. anna jak nocka? Dorka a u Ciebie? Dla reszty rabatka

Kasia Aleks też nie lubi na brzuszku - z początku próbował pełzać, a teraz go to złości. Ale powiem Ci, że ja nie raczkowałam np., moja siostra też nie. A zaczęłyśmy chodzić jak miałyśmy koło 9 miesięcy. Także to nie reguła, że dzieci które nie raczkują później chodzą - a tak słyszałam. I wydaje mi się, że Aleks też nie będzie raczkował. Idę ubierać łobuza i zbieramy się powoli, bo na 10.40 jedziemy do lekarza.

hej dziewczynki nocka niespokojna bo mała tak mi skakała po pecherzu i podbrzuszu ze swieczki w oczach stawały wiec trudno było zasnąć. Potem jak usnełam to sie obudziłam o 4 i przez 1,5 h nie moglam zasnać nie wiem czemu , chyba sie podswiadomie juz stresuje za bardzo tym wszystkim. Dzis jedziemy do lekarza , zobaczymy co mi powie , choc mysla ze jak mi zrobi usg i bedzie wszytsko ok to powie zebym sie zgłaszała na ktg do szpitala i narazie nic nie zrobi. wizyte mam po południu wiec nie wiem czy dzis jeszcze zdam relacje z niej , ale jutro napewno napisze :)

Polusia Wiktor lezy na plecach najchetniej i tylko na boczki sie przekreca zeby po cos siegnac. Na brzuchu polezy chwilke i sie przekreca na plecy. Na brzuchu polezy jak ma jakis super fajny obiekt do ogladania przed soba. Za to najchetniej by stal. Posadzic sie go nie da bo od razu na nogi staje. Nawet jak na pleckach lezy i dam mu rece to siada i od razu na nogi staje. Ale ja bym chciala zeby raczkowal. No, ale zobaczymy jak bedzie. anna daj znac. Moze masazyk Ci zrobi i zaraz na porodowce wyladujesz :)

Czesc Dziewczyny!!! U mnie wszystko super, czuje sie super, poza delikatnymi mdlosciami, ale zupelnie mi w niczym nie przeszkadzaja. Jutro juz wracam do Londka i zapisze sie tam do lekarza, ale juz sie nie bede przejmowac, bo wiem ze wszystko jest OK! Jak czytam o tych waszych pociechach i zmartwiniach to tak sobie mysle ze to wszystko jeszcze przede mna... i na pewno beda porownania, ale postaram sie nie zwaracac na to uwagi... Najpierw jest kiedy dzidzia siada, zaczyna chodzic, pozniej jakie oceny ma w szkole, na jakie studia pojdzie i tak juz bedzie zawsze... Ja teraz jestem na etapie aby sie tylkomoja dzidzia zdrowa urodzila! Anna ciagle za Ciebie trzymam! Mojej przyjaciolce dzidzia tak szalala dzien przed porodem... :D:D:D A co u naszej Madzi? Mysle o Tobie codziennie!!!! Mam nadzieje ze dobrze wszystko i spokojnie sobie odpoczywasz! Agi tak trzymaj! Taka piekna owu! Predzej czy pozniej musi sie udac!!!! buziaczki dla wszystkich!

Hej Dorka wracaj i sie zapisuj do lekarza:) ja wczoraj bylam zapisac sie na srode na cytologie, mam na 15:40 boje sie strasznie:) ale powinno byc ok....jeszcze dziisiaj staranka i moze jutro....na tescie pisalo, ze 24 do 38 h powinno sie po tescie poprzytulac....tak tez robimy....jesli nie w tym cyklu to w nastepnym mialabym sprawdzac w meza urodziny 14 kwietnia niezly prezent co:) :D ale wole, zeby teraz sie udalo:) U Magdy ok:) z tego co wiem..:) czeka cierpliwie:) tez mam nadzieje, ze wszystko jej sie ulozy:) wracam do pracy...niestety.....za to mamy sliczna pogode, duzo duzo slonca;)

Wróciliśmy od lekarza - waga 6840g, także za 2 tygodnie 200g przybrał. ale za 2 tygodnie znowu na ważenie, żeby sprawdzić czy znowu coś przybierze. I w międzyczasie musimy zrobić morfologię i badania moczu. No ale to, żeby sprawdzić czy można już żelazo odstawić. Kasia ja też bym chciała, żeby Aleks raczkował, ale nie zdziwie się jeśli nie będzie.

Dobrze, że u Was wszystkich ok. Polusia mam nadzieję, że będziecie mogli odstawić żelazo. Wiktorowi jeszcze 1,5 butelki zostało do wypicia.

Kasia a od kiedy on dostaje żelazo? My już 4 miesiące mamy, wle wyniki opornie się poprawiały.

MAGDA myślę o Tobie i calutki czas trzymam kciuki :):):):):):) KASIA mam taką pipetkę i nią podaję żelazo, ale ta moja mała to jakiś wyjątek chyba, bo nawet jak głęboko jej wycisnę to żelazo to i tak czasem wypluje :P Co do rozwoju, cóż, muszę dać Hani więcej czasu na wszystko, staram się nie martwić, ale sama wiesz jak to jest.... ANNA to rychłego i pomyślnego rozwiązania życzę :D:D:D:D:D:D POLUSIA mam nadzieję że już będzie dobrze i że mały będzie ładnie przybierał na wadze. A ja umówiłam Hanię do neurologa, wizytę mamy 22 marca, oczywiście prywatnie, bo dr nie chciała mi dać skierowania, mimo że są wskazania dla małej, m.in. niska masa urodzeniowa, wylew itp. Trudno, damy radę finansowo, ja po prostu czuję że coś jest z moim dzieckiem nie tak, że coś złego się dzieje i muszę to sprawdzić. Także badanie moczu, neurolog prywatnie i pediatra też prywatnie i zobaczymy co z tego wyjdzie. SYLWINKA gdzieś się podziała co??????????????

Polusia jakos pod koniec listopada zaczelismy. Pije teraz 3 butle. Kruszyna lepiej sprawdzic jesli Cie cos niepokoi. Teraz czekaj cierpliwie do wizyty. A pediatra... szkoda gadac :(

Cześć :) Igor też bierze Ferrum 2x 1,5 ml i wit c do tego i raz dziennie wit.B6 i kwas foliowy. Z żelazem nie ma problemu bo wypija ładnie a podaje mu je strzykawką jak poleciła mi pediatra. Jedynie mamy problem z kwasem foliowym i B6 bo mimo, że tez podaje strzykawką z herbatką to czasami pluje. no ale wyniki lepsze, wiec cos tam jednak połyka :) Kruszyna dobrze robisz, że idziesz do innych lekarzy. Lepiej sie upewnic, że wszystko ok. Polusia fajnie, że Aleks przybiera na wadze ale chudzinka z niego i tak :) My mamy dzisiaj problem z kupką. Wprowadziłam inne jarzyny i kupy nie ma :( Do tego jest płacz i marudzenie :( no ale damy rade, Igor jest spokojny dziś jak się przytulamy wiec zmykam do niego :) Buziaki Magda jak się czujesz?

Grażka dobrze, że wyniki lepsze. My mamy 2x2,5ml.

Kruszyna Aleks też tak robi z żelazem - próbowałam już wszystkim podawać i nie ma różnicy - krztusi się i wypluwa. No, ale skoro wyniki odrobinę lepsze to chyba coś jednak zdołą połknąć. Pewnie jakiś 1ml z 5 ale ważne, że coś :P Grażka Aleks się na tatę podał :P Bo on też taki chudy :p No ale przynajmniej ruszył z wagą :) A co do kupki to spróbuj może suszonych śliwek z bodajże gerbera. Moja kuzynka dawała córci i pomagało - a to jest od 4 miesiąca :) A ciocia mi radziła zagotować chwilkę ze 2-3 śliwki i ten niby-kompocik dawać :) Kasia teraz jak już je więcej rzeczy Wiktorek to powinno się szybciej poprawiać z wynikami :) Magda no właśnie daj znać co u CIebie?

Polusia no je juz sporo wiec mam nadzieje ze wyniki juz beda ok. Ale te 1,5 butli wypic musimy.

Kasia podałam teraz kwas foliowy i wit. B6 tak jak Ty na łyżeczce jak podawałam deserek i rewelacja :) wszytsko wylądowało w brzuchu a nie na śliniaku :) dzięki za pomysł :) Polusia sliwki jutro kupię i zobaczymy :) jestem pewna ze to nowy produkt tak na niego zadziałal bo tak kupki były nawet o tej samej godzinie i pruczki bardzo go bolą i są śmierdzące ;) dzisiaj dostał jabłko z marchewką wiec powinno byc lepiej tym bardziej, że kupke zrobił pół godz temu ale twardą jak kamień. A gdzie reszta dziewczyn? Asia, Sylwinka, Mery, Suri, Magda co u Was? No i co do raczkowanie to moja chzesnica Hania w ogóle nie raczkowała, najpierw zaczeła chodzić a dopiero dużo później raczkować wiec to róźnie bywa :) u nas całe szczęście nie ma takiego małego dziecka jak Igor wiec nie jest az tak porównywany ale i tak czasami się zdazy. Kasia a Wiktor budzi sie w nocy tylko na cyca czy widać, że bardzo dokuczają mu te ząbki? ja sie bardzo boję wychodzenia tych zębów :( Najpierw kolki, teraz jest trochę spokoju i pewnie za chwilę zaś się zacznie...

czesc dziewczyny!!! dawno sie nie oddzywalam ale te wasze pocieszki rosna jak na drozdzach. u mnie wieczny brak czasu na wszystko. ja jestem jeszcze w 2 packu ale czuje ze wkoncu sie cos zaczyna dziac . termin mam na piatek wtedy moja zuziulka ma urodzinki...pozdrawiam was goraco.

:D:D:D:D:D Dorcia cieszę się że wszystko super jest z maluszkiem :D Kasia i Kruszyna weźcie zostawcie dzieci z babciami a Wy wyjdźcie na spacer, do koleżanki na kawę bo inaczej wpadniecie w depresje i macierzyństwo zamiast Was cieszyć to będzie się z czymś złym kojarzyć Agi atakuj męża :) Polusia moja Madzia wcale nie raczkowała tylko zaczęła od razu chodzić jak skończyła 15 miesięcy i się nie martw bo moja też się chwieje jakby była pijana :D muszę ją zbadać alkomatem :P:P i ładnie Aleks przybrał oby tak dalej było :D Kruszyna lepiej iść sprawdzić niż żałować :) Grażka cieszę się że wyniki się poprawiły a powiedz jak oczko :) Magda odezwij się :) kochane macierzyństwo nie jest łatwe niestety za czym się wychowa dziecko trzeba dużo wysiłku włożyć i trzeba tylko mieć nadzieje że z każdym dniem będzie lepiej :) ja to w ogóle nie wyobrażam sobie tych co mają pięcioraczki ja to bym pewnie padła :P u nas wszystko dobrze dzieciaki zdrowe nie mam za bardzo czasu na pisanie wczoraj posprzątałam napaliłam w piecu Dominika w dzień nie chciała za bardzo spać a jeszcze wieczorem obydwie moje córki wrzeszczały sama nie wiem czemu a mąż w pracy i sama jestem w domu z dzieciakami :) a i muszę powiedzieć że ostatnio z mężem rozmawiamy o 3 dziecku ale nie wiem jak to wyjdzie w praniu pożyjemy zobaczymy :)

hej dziewczynki byłam u lekarza zbadał mnie i wszystko jest juz obnizone ale jeszcze zamkniete. Zrobil mi ktg i wyszły mi skurcze ale nie położył mnie do szpitala , mam sie jutro tam zjawic na ktg z rana i moze lekarz dyzurujacy mnie tam zostawi , zobaczymy. Moze byc tez tak ze w nocy akcja sie rozwinie ( w co wątpię ) wiec kazał mi sie najesc dzis , bo jutro mam byc na czczo :( Jeśli bedzie miejsce to mnie lekarz zostawi w szpitalu a jesli nie to moze mnie odesłąc na nast dzien po ktg , nie wiem. podobno natłok babek rodzących w szpitalu jest i to mnie najbardziej przeraza ze nie bedzie miejsca i taka niepewnosc a nie chce jechac do szpitala gdzie nikogo nie znam :( takze nie wiem czy jutro wroce. Choc to ze mnie zostawi w szpitalu to nie znaczy ze jutro urdzoe , poprostu bede pod wiekszym nadzorem i tak to juz z tymi przeterminowanymi jest :)

Grażka cieszę się, że mój pomysł przypadł Ci do gustu i działa :) A marchewka nie działa rozluźniająco. Podaj może samo jabłuszko (u nas działało jak sama starłam, a nie takie słoiczkowe). A Wiktor w nocy budzi się nie wiem czemu. Je raz, a 5 czy 6 razy tylko się przytula do cycka. Jak mu nie dam piersi to jest ryk i nie da się utulić nawet na rękach :( A ząbki też mu dokuczają. Pcha rączki do buzi i płacze przez sen, ale wtedy wystarczy posmarować żelem, pogłaskać i śpi. milka witaj :) Sylwinka u mnie to nie tak łatwo zostawić małego i iść na kawkę. Niestety. Ale jeszcze dycham. anna zaatakuj jeszcze męża, a nóż widelec pojedziesz dziś bez stresu leżenia na oddziale :) Pamiętaj, żeby dać nam znać jak wrócisz, albo jak zostaniesz. Trzymamy kciuki.

hej hej malo czasu mam ostatnio, dni leca jak szalone, Tomasz za tydzien konczy 6 miesiecy, nie wiem kiedy zlecialo... Jest kochany w nocy, w dzien lobuzuje, wiec nauczylam sie juz chodzic siku dwa razy na dzien, bo przy nim nie ma innej mozliwosci... :) Zabka mamy jednego od kilku dni, teraz drugi wychodzi :) Kruszyna ja tez na Twoim miejscu poszlabym do lekarza, bo ja jestem z tych co wierza ze dziecko bez powodu nie placze, chyba ze jest takie cawne ze juz wie jak terroryzowac rodzicow :) Ja samo jako dziecko, a bylam wczesnniakiem non stop plakalam i rodzice mieli mnie juz po dziurki w nosie ale uparli sie by odnalezc przyczyne, bo wierzyli ze musi byc powod i znalezli, mialam zapalenie ucha przewlekle, czy bez objawowo wystepujace i tak sie z tym bujalam przez kilka miesiecy zycia mego :) w koncu dostalam zastrzyki i zrobil sie ze mnie aniol :) Dorka nie umiem opisac jak bardzo sie ciesze ze sobie zdrowo rosniecie :) Daj znac jak tamm dolegliwosci ciazowe?? Magda jak sie czujesz?? Ja na mialam ze dwa razy problemy z kupka u Tomka, to podawalam wiecej herbatki do picia oraz jablko i pomagalo... ale sliwki tez pomagaja ponoc.... Polusia super ze Aleks przybiera, a ze jest chudziutki widocznie tak ma to tatusiu.... :) Dziewczyny nie martwcie sie brakiem raczkowania itd... dzieciaczki to takie spryciarze ze wybieraja sobie jedna ze zdolnosci ktora sobie rozwijaja, dlatego np dziecko w wieku 12 miesiecy moze swietnie chodzic, ale nie mowi wtedy zbyt dobrze, a moze z kolei wiecej mowic niz te chodzace dzieci lub tez siwetnie poslugiwac sie dlonmi, np samemu doskonale poslugiwac sie lyzeczka... Pozdrowienia dla wszytskich i buziaki

Hej! Nie odzywalam się dziś ,bo nie mialam internetu od rana .... Czuję się dziś nie żle, choć dobija mnie to czekanie ( 6 długich dni jeszcze przede mną)... i trochę bolą mnie jajniki. Odezwe się jutro:) tzn dziś:) ale rano... milo ,że o mnie myślicie:)

Witam z kawką. Ja już na nogach od 6:10. aska gratuluję ząbka. U nas są dwa i cierpimy dalej. Mały nie da sobie zajrzeć do paszczy więc chyba kolejne idą. Tym razem góra. magda myślimy myślimy i trzymamy kciuki cały czas. anna jak noc? Na którą masz tą wizytę w szpitalu? A u reszty jak samopoczucie?

Kurde, już któryś dzień z rzędu jest tak, że Wiktor wstaje chwilkę po 6 i jest wyspany, uśmiechnięty. No więc poleżymy chwilę w łóżku, zostawiam go z mężem i idę się myć, ubierać, kawkę robić. No i minie ok pół godziny, a mały zaczyna marudzić, więc mąż go usypia i śpią. A ja już nie usnę :( Podobnie jest teraz. Siedzę z kawą, ubrana, a oni sobie chrapią smacznie. Czemu ja w dzień nie mogę spać no.... bym odespała troszkę a tu zonk. ehh ciężkie to moje życie ;)

Hej Kasia :) My dzisiaj też pobudka po 6 i Aleks wyspany ii szczęśliwy. Ja już nawet nie wiem co to znaczy dłużej pospać :P I oczywiście gotowy do zabawy :P A dla mnie to jeszcze noc prawie :P No ale co zrobić wyciągam zabawki i bawimy się na łóżku. A co do ząbków to pewnie górne, bo przy nich Aleks był tak niesamowicie marudny, budził się co chwilę w nocy, więc nawet go nie odkładałam do łóżeczka, żeby choć trochę pospać. Madziu jak tam dzisiaj samopoczucie? Asia gratuluję ząbeczków :) Tomuś nie chce, żeby go mama opuszczała - co tam jakieś wyjścia na siku - ona ma pampersa i nie musi :P Aleks też tak ma :P A jak tam mąż? Anna daj znać na którą masz wizytę. Sylwinka może oni razem pili jakieś mleczko na boku i dlatego się tak chwieją :P:P:P Milka daj znać jak tam :) A ma być córcia czy synuś? Suri a gdzie ty się chowasz?

Hej Kasia :) My dzisiaj też pobudka po 6 i Aleks wyspany ii szczęśliwy. Ja już nawet nie wiem co to znaczy dłużej pospać :P I oczywiście gotowy do zabawy :P A dla mnie to jeszcze noc prawie :P No ale co zrobić wyciągam zabawki i bawimy się na łóżku. A co do ząbków to pewnie górne, bo przy nich Aleks był tak niesamowicie marudny, budził się co chwilę w nocy, więc nawet go nie odkładałam do łóżeczka, żeby choć trochę pospać. Madziu jak tam dzisiaj samopoczucie? Asia gratuluję ząbeczków :) Tomuś nie chce, żeby go mama opuszczała - co tam jakieś wyjścia na siku - ona ma pampersa i nie musi :P Aleks też tak ma :P A jak tam mąż? Anna daj znać na którą masz wizytę. Sylwinka może oni razem pili jakieś mleczko na boku i dlatego się tak chwieją :P:P:P Milka daj znać jak tam :) A ma być córcia czy synuś? Suri a gdzie ty się chowasz?

:D:D:D ja jestem lepsza na nogach jestem od 5 :P:P:P Polusia ja już pisałam na kaffe że Milka ma mieć synka pewnie mnie nie widzisz :P:P moja piła mleko z procentami i pewnie Aleks też :D:D no i buziak dla Aleksa jak dobrze pamiętam to skończył dzisiaj 7 miesięcy :) Kasiu no nic Ci nie pozostaje jak to przetrwać wszystko :) Ania na porodówkę marsz :D Dominika zasnęła o 22 i mieliśmy 3 pobudki na karmienie o 6 znowu mój mąż pojechał w trasę i jestem sama jak zwykle dobra lecę odmrażać lodówkę i sprzątać :D Miłego Dnia

moja za 4 dni skończy 6 miesięcy a tak nie dawno rodziłam :P:P

Sylwinka musiałam przegapić :p czasem tyle jest napisane :P A mleko z % jak widać dobre jest :P Aleks jutro kończy 7 miesięcy :) Ale buziaki lubi i chętnie przyjmuje :P

Polusia a jednak pamięć nie ta u mnie :P ale co tam jutro Aleks kolejnego buziaka dostanie od trzech dziewczyn :D:D:D:D:D