STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

tak Agi mój Mąż to super facet i wiele mu zawdzięczam. Bardzo go kocham! Choć nie jesteśmy cukierkowa parą. Każde z nas ma swój charakterek , ale gdzies pośrodku sie spotykamy i tak sobie razem idziemy juz siedem lat:) Nie długoo 3 rocznica naszego ślubu.... ehhh ale ten czas leci...

Agi będe trzymac kciuki!

To bardzo Ci gratuluje i Wam kibicuje mocno:) jak ja bym chciala juz rano:)

Dziękuje:) zmykam . Maż mnie własnie zaprosil na lody do jakieś kawiarni.... ide a co.... może humor sobie poprawie:) do jutra!

No musialam wpasc choc na chwilke :D:D:D Jestescie jak narkotyk :D Agi Ty sie mna nie przejmuj, bo tak jak pisalam ja optymistka, zawsze wierze ze jak nie teraz to nastepnym razem... ale mam nadzieje ze u Ciebie to teraz. Madzia, uwazam ze super ze sie skupiasz na urlopie, potrzebny wam taki odpoczynek, oderwanie sie od tego wszystkiego. A wiedza meza sie przyda, moze podczas urlopu... kto wie... dobra teraz juz zmykam i czekam na wiesci jutro! wszystkim milego wieczoru!

AGI odezwij się!!!!!! Ja teraz jadę po referencje do firmy, chcę już mieć ten papier, potem kosmetyczka bo jutro idziemy na wesele, więc zajrzę tu dopiero po południu. Trzymam kciuki :)

Ej nie moge pisac normalnie:) mam 2 kreski!!!!!!!!!!!!!!!!! jedna jest jasniejsza, ale bez watpienia jest i slepy by ja nawet zobaczyl- jest jakby o pol tonu jasniejsza- ale na tescie jest napisane, ze jasniejsza kreska to rowniez ciaza!!:) Dziewczyny czy ja jestemw ciazy??? hahahahah:D rano o 6 zrobilam test i te kreski obie pokazaly sie jednoczesnie i od razu niemalze- omal nie padlam z wrazenia:D nie moge sie otrzasnac, nie powiedzialam mezowi jeszcze- gneralnie to neidziela jest tym dniem kiedy ma nie przyjsc" wiec nei wiem czy juz mam sie cieszysc- no i nie mam zadnych objawow- po prostu norma! wstaje wczesnie rano jak skowronek, jedynie lekko placzliwa jestem- placze na wiadomosciach o powodzi.....itp......jutro zrobie jeszcze jeden test bo zostaly mi az 3:) moze wjuz ta druga kreska sciemnieje.....mam milion mysli w glowie, ale pierwsza reakcja byl placz chyba z niedowierzania....korcilo mnie, zeby leciec do lozka i obudzic meza, ale chce kupic male skarpetusie albo buciki i napisac mu kartke! Dziewczyny jesli ja rzeywiscie jestem w ciazy, to uwierzecie, to ZIOLA mi pomogly, bo ja teraz licze i z przerwami nasze starania to prawie 3 lata!!!!!!!!!:( i nic i nic i nic az tu TO!:) caly czas mi sie chce smic i plakac a poza tym to nie dowierzam......i to plamienie przedwczoraj to musiala byc implantacja:) co Wy na to?? aaaaaaaaaaaaaaa no caly czas sie gapie na te 2 kreseczki, bo ta druga to nei jest cien to je kreska :D :):) probuje robic zdjecie, ale wychodzi nieostre i nie pokazuje tej kreski takiej wyraznej:) to moze jak pozniej sie uda lepsze to Wam dam link;) buziaki.

gdzie jestescie napiszcie cos bo oszaleje;D nei wiem co ze soba zrobic......

agi!!!!!!!!! MEGA MEGA MEGA GRATULACJE KOCHANA!!!!! Nie czytałam Twojej wczorajszej rozmowy z Dorką, ale widzę, że to już Twój drugi test :) Dzielna jesteś, że nie pobiegłaś z tym do męża. Ja bym nie wytrzymała :) Jeszcze raz wielkie gratulacje :D :D jejejejejejejejejeeeeee :D Nie licz już ile lat starań za Wami. Teraz to już mało ważne :) Teraz musisz zadbać o siebie i małe dzieciątko, które się w Tobie rozwija :) Wszystkiego dobrego Wam życzę :)

Kasia dzieki, ale caly czas sie boje, ze za wczesnie na gratulacje;) Kochana jestes:) a to malo wyrazne zdjecia na zywo widac te kreske jasno rozowa ale wyrazna:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83871c77cce7ffa1.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a42ea15c3fb5b5e3.html dziwnie je widac na zdjeciu, ale ja widze:) wyraznie;)

Agi ja ją widzę!!! :D Pamiętam kreski innych dziewczyn. Miały jasną, wręcz cień kreski i była to ciąża :) Ja mam nadzieję, że nie jest za wcześnie na gratulacje, ale wiadomo, że teraz trzeba bardzo rozsądnie do tego podejść, podpytać lekarza itd. Także na spokojnie, dbaj o siebie i powiedz mężowi, że masz "podejrzenie" ciąży, będzie Ci łatwiej :) Poza tym do niedzieli jeszcze 2 dni, kreska powinna być coraz bardziej wyraźna przecież.

No Kasia do niedzieli pocmnieje, a do angielskiego lekarza, to moge sie jeszcze nei wybierac;) moge isc najwyzej do polskiej klniki, ale dzisiaj za duzo mam do zrobienia. POjde za tydzine, i tak na razie nic nie zobaczy:D KAsia na zdjeciu to tak sobie widac, ale ja ja jeszcze lepiej widze;)

Nie nooooo powiększyłam fotkę nr 2 http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a42ea15c3fb5b5e3.html EWIDENTNIE 2 KRECHA!!! :D

aaaa Kasia dzieki za to powiekszenei bo ja nie umialam tak wykombinowac:) sprawilas, ze widac wyraznie;) i co ja teraz mam robic hahahah:)

Cieszyć się kurde blaszka :D A z tym "dzisiaj mam dużo do zrobienia" to nie przesadzaj. Musisz dbać o siebie :) No i trzeba czekać. Czekać, aż do 6,7 tygodnia minimum i pójść do lekarza. Ale kurka, nie trzymaj męża w niepewności :)

Kasia nie bede g trzymac! Powiem mu po pracy przy obiedzie:) zasluzyl sobie w koncu:) mam nadzieje, ze utrzymam ciaze;) ze wszystko bedzie ok... z lekarzem poczekam jeszcze 2 tygodnie, wazne ze wiem kiedy TO nastapilo:)

I tak trzymaj :) Daj znać oczywiście jak mąż zareagował :) No i też mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze :) Zmykam do miasta parę spraw załatwić. Buziaki

Kasia dam znac Wam na pewno:) ja sobie tylko reakcje moge wyobrazac na pewno nie odczepi sie od brzucha i jak go znbedzie gadal i gadal:D wiecie co jedynie zauwazylam, ze czuje z daleka zapach nieswiezosc ludzi- pot- ohyda! jestem tylko lekko zakrecona i tak poza tym to nic:) DOrka gdzie Ty jestes jak mozesz sie tak nie przywitac:D w yakim dniu:D Kruszyna Magda:D czekam na Was, bo chce wyjsc do miasta na male zakupy i czekma z kawka:) ale jedna kawke na dzien to chyba moge????

Agi ja byłam mega wyczulona na zapachy i miałam duży apetyt na początku i poza tym objawów zero. A kawkę podobno można jedną - ale rozpuszczalną z mlekiem. Żadne mocne nie wchodzą w grę.

no pije taka jedna kawke;) wieej nie bede, ale jeszcze mnie nie odrzuca od niej.....pewnie sie zdziwie jeszcze, ze nie mam tych objawowo, w wyobrazni zawsze widzialam sieb obolala itd....Moj maz bedzie po 17 u Was w pL bedzie po 18 :) po obiedzie napisze do Was:) jak rekacja:)

AGI WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! HURRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRA!!!!! Tak strasznie sie ciesze! Ale ja nawet nie myslalam ze bedze inaczej - tak jak pisalam optymistka! Mysle ze spokojnie mozesz sie cieszyc i szalec z mezem z radosci! Nawet nie mysl ze cos moze sie stac, bo to jeszcze wczesnie! Wszystko bedzie dobrze!!!! Nie ma innej opcji! Nawet nie wiesz jak sie ciesze! Doslownie nie moglam sie doczekac jak wlacze komputer i bede czytala wiesci od Ciebie!!!! Oj bedzie dzis uroczysty obiad - w domku czy gdzies meza zabierzesz? Ja nie wytrzymalam i od razu polecialam i powiedzialam z wilelkimi lzami szczescia w oczach! No i pamietaj ze ja nie mialam zadnych objawow do 6 tyg! Jedyne co, to tak jak Ty, rozczulalam sie przy ogladaniu TV. W takim razie czekam na adres i szczesliwy tescio poleci do Ciebie!

Jestem jestem, caly wieczor i droge do pracy o Tobie myslalam!!!! Mialam troche przygode bo prawie zaslablam prowadzac auto do pracy i zatrzymalam sie na awaryjnych... wiec jestem troszke pozniej, ale to nie wazne! Agi tylko nic nie nos!!!! Szczegolnie na poczatku! Powaznie!!! Kawke mozna pod warunkiem ze to nie espresso bardzo mocne. Ja pije jedna dziennie - taka pol na pol. Ja tez jestem wyczulona na zapachy :) z jedenj strony to super bo jedzenie niesamowicie smakuje, ale z drugiej jak zapach niefajny, to jest to nieprzyjemne!

NO AGI gdzie ty jestes???? Nie moge otworzyc zdjecia, bo mam ta stone zablokowana :( Ale i tak wiem ze sa dwie krechy!!! A ze druga jest slaba to dlatego ze jeszcze wczesnie! A jak sie czulas jak wstalas rano aby testowac? bardzi sie denerwowalas?

Dorka oczywiscie podam Ci ten adres, choc korci mnie, zeby zrobic ten test i kupic od razu, ale ok poczekam:) nie bede nic nosic:) ja chyba nic nei bede robic, po prostu nie moge sie skupic:) nie mysle racjonalnie, mysle tylko o reakcji meza, nawet nie mysle o lekarzach i wizytach itd...chyba musze sie pogodzic z ta mysla....placza mi sie mysli i uczucia, a plakac mi sie chce bez przerwy:) widzialas Dorka to zdjecie co Kasia powiekszyla??? jestem pelna emocji:) i tak jak mowisz poczekam na objawy, o ile wszystko jest dobrze, to nei musze isch miec:) byle ta @ juz nie przychodzila....a Ty moja droga uwazaj na siebie! m nadzieje, ze juz nie bedziesz miec tych zaslabniec bo w samochodzie to niebezpieczne...chyba ten test sie nie pomyli co??? :D Dzieki DOrka za to, ze sie tak cieszysz....ja jeszcze niesmialo, ale sie ciesze....nie mysle co bedzie dalej:) bede teraz o siebie dbac i obchodzic sie ze soba jak z jajkiem:)

obudzilam sie wczesnie o 6 bez zegarka i po prostu poszlam do lazienki z pojemniczkiem i testem, zanurzylam test i spojrzalam na niego w trakcie jak nabieral plynu i od razu widzialam, ze sie pojawia!!!!:)

Agi to nie ma watpliwosci!!!! Uwierz dziewczyno, bo jestes w CIAZY i bedziesz miec mala walentynke!!!! No ja ciesze sie jak ze swojego testu!!! wiem jakie to niesamowite uczucie i jak dlugo nie mozna uwierzyc! Ja nadal czasami nie wierze!!!! ale zaraz dzidzia kopnie i mi sie przypomina :D no i oczywiscie codziennie rano jak ide do szafy o patrze na te wszystkie ubrania, ktorych nie moge nosic... ;) A co na obiadek szykujesz? Moj chlopak to nie mogl uwierzyc! Cieszyl sie jak szalony, ale nie dochodzilo do niego jeszcze bardziej niz do mnie! Od razu poszlismy po nastepne testy :D:D

Dorka sprawdz wiadosmoci na FB bo wyslalam, ale wystapil jakis blad:P

szczesliwy dzien, mam stronke;)

ja mam 3 testy w zapasie;) ciesze sie, ze sie Dorcia cieszysz:) na obiad miala byc rybka :) i chyba bedzie plaice- plastuga chyba po Polsku...jakas salata i moze mlode ziemniaczki.....ie moge sie doczekac niedzieli, nie wiem za ile pwoiem rodzicom:) o ile sie uda to poczekam do moze 8 tyg....nie wiem :)

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Agnieszka moje gratulacje!!!! No co za piękne wiadomości :) super, super, super! jak się cieszę! Dbaj o siebie kochana i uwierz bo mamusią będziesz :) Ja widzę bardzo wyraźnie kreseczki :) Ja miałam też takie słabe i teraz lata mi na 4 taki mały łobuz :) ja też robiłam 4 testy :) hihi i mam je na pamiątkę :) skarpetki mój mąż dostał już po pierwszym słabym teście ale jakoś wiedziałam, że test się nie pomylił :) Jeszcze raz gratulacje i buziaczek Dorka oj uważaj na siebie w czasie jazdy samochodem :) super, że maleństwo tak już kopie :) Kiedy masz usg? 10 czerwca? Ja zaraz zmykam na działkę, mąż ma dzisiaj wolne i mamy długi weekend :) wczoraj mieliśmy 4 rocznicę ślubu :) Pozdrawiam Was dziewczynki i zmykam już bo szkoda mi dnia na siedzenie w domu. P.S. Agiiiiiiiiii gratulacje!!!