Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ivett0

STARANIA Jesien -Zima 2008- DZIDZIUS LATO2009 kto zaczyna???

Polecane posty

🖐️:D:D Dorcia :D:D:D:D:D:D:D:D super że badania wyszły dobrze :) Kruszyna ja bym na popularność imion nie patrzyła tylko bym dała takie jakie mi się podoba takie jest moje zdanie :) Suri ja na razie skurczy nie mam tylko czuje jak mała się przeciąga i kopie przeważnie po prawej stronie :D Kasia śliczna i zgrabna dziewczynka jesteś :D u mnie niestety sobota była pechowa szłam do szklarni i się potknęłam i upadłam na prawy bok jedyne co mi zostało to siniak na nodze a tak to mnie nic nie boli mała się rusza więc jest dobrze a i znowu dostałam apetyt na ogórki że wczoraj zjadłam słoik ogórków :P:P no i pomidorki tez mi podchodzą :P:P a dzisiaj zdążyłam wylać mleko z lodówki na podłogę jajko gotowane mi wypadło z ręki na podłogę po prostu niezdara ze mnie się zrobiła :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) kruszyna - ja bym chyba wybrala imie jakie poprostu bym czula ze chce dac i juz :) sylwinka - mnie tez bardziej po prawej stronie kopie,ale jakos tak na boki,zebra to chyba jeszcze nie sa grazka - pokoj skonczony,jeszcze tylko te naklejki i pranie ciuszkow,ale dzisiaj to czuje sie jak sparalizowana... sama nie wiem czy to pisac wam bo mi humor popsulo :( nie chce zapeszac z tym kupowaniem i praniem chyba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grażka fajnie że mąż chce się przytulać bo mój to wprowadził celibat w domu i nie ma ataku na bananie :D a ja mam taką ochotę że kiedyś go przywiąże do łóżka i zgwałcę :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj dostałam kołderkę i podusię antyalergiczną, do tego poszewki i ochraniacz na szczebelki do kompletu :D:D:D:D:D Od sąsiadki mojej mamy :D:D:D To jedyna rzecz jaką mam w domu dla małej, nie zapeszam :P Mam już całą stertę ciuszków w różnym rozmiarze po Julci, mama mi te niezniszczone rzeczy odłożyła i czekają na swoją porę. Końcem września muszę to wszystko przeglądnąć, napisać czego mi brakuje i dokupić, no a potem tak jak Wy: pranie i prasowanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki! No co za mily poczatek dnia, wchodze na kaffe a tam sa juz posty! Zaraz bede czytac :D:D:D Mam pytanie do Asi, co to: Polymorphonuclear leukocytes : 1.1mln/ml < 1mln/ml i za co jest odpowiedzialne? Jedyne to wyszlo nie w normie u ukochanego :( Delikatnie podwyzszine i nie wiem czy mam sie martwic, czy zupelnie nie przejmowac... w sr postaram sie zapisac do gina na konsultacje. Zaraz ide po kawusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI co sie dzieje? Pisz szybko bo sie denerwuje! Mam nadzieje ze wszystko OK! Sylwinka ty sie nigdzie nie wywracaj! Uwazaj na siebie, bo chyba wszystko Ci z rak leci :D:D:D Grazka super ze juz wszystko macie! Czekaj z lozeczkiem, bo po co ma takie puste stac i sie kurzyc.... ale domyslam sie ja to musi korcic! Kruszyna ty to wszystko bedziesz miala po malym rodzenstwie :) Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia 🌼 Moje małe szkraby urodziły się w kwietniu i we wrześniu, także jakieś ciepłe pajacyki będę musiała kupić, kocyk, rożek, czapeczki cieplejsze, no ale i tak bardzo dużo dostanę :) A wiadomo że taka wyprawka nieźle kosztuje, więc będziemy mieli na inne rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorka - aa napisze bo takie rzeczy sie zdarzaja i nie ma sie wplywu na to :( dziewczyna z topiku pazdziernikowego musiala urodzic swoje niezyjace juz dziecko a zostalo jej 6 tyg do porodu :( miala usg prenatalne 4D i bylo ok,nie wiem co sie teraz stalo,napisala tylko ze czasem dzieja sie rzeczy na ktore nie mamy wplywu,ale ja zas siedze i rycze teraz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri w mojej rodzinie tak było.... Straszne przeżycie i długo nie mogli się oboje po tym pozbierać, to było ich pierwsze dziecko, na drugie dopiero po kilku latach się zdecydowali.... Współczuję tej dziewczynie.... Brak słów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI to straszna tragedia... niestety sie zdaza.... Natura wie najlepiej... najwyrazniej cos bylo nie tak... nic nie pocieszy tej biednaj mamy, ale nie zalamuj sie i prosze sie nie smucic! ty musisz sie na swoim malenstwie skupic! Moja babcia drugie dziecko urodzila martwe w 9 miesiacu :( tuz przed narodzinami wiedzieli ze juz nie zyje, biedna musiala przez caly porod przejsc. Dzis sie o tym zupelnie nie mowi... nie to ze nie pamieta, ale zycie przecudownie sie babuni ulozylo i po kilku latach urodzila druga, zdrowa dziewczynke (siostre mamy). Czas leczy rany i bol przeminie... Na pewno uda sie kolezance urodzic przecudna, zdrowa dzidzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suri kochana nie możesz tak myśleć że się coś stanie musisz być pozytywnie nastawiona wszystko będzie dobrze bo innej opcji nie ma 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachodze teraz w glowe co sie moglo stac i pierwsze co mi na mysl przychodzi to albo jakis wypadek albo moze pepowina sie owinelo dziecko,od razu mam przed oczami jak sama okna mylam i skakalam ze szmata i sprzatalam,przeciez tez sie dziecku moglo cos stac :( od rana mi sie dziddzia nie ruszala,zjadlam nutelle,wlaczylam muzyke i na szczescie sie zaczelo malenstwo ruszac :) jej dziewczyny oby nikogo nie spotkalo cos takiego,tak to przezywam ze az zaplakana cala jestem,od poczatku z nami pisala ta dziewczyna,cieszylysmy sie razem z nia wynikami u gina,ostatnio nawet pomogl jej Salvigol na gardlo,ktory jej polecilam,bo tez sie bala brac czegos zeby nie zaszkodzic.duzo juz dla dzidzi miala a tu takie cos,az mnie sparalizowalo dzis i prac mi sie odechcialo,moze jeszczez tym poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURi zdarzaja sie rzeczy, na ktore my zupelnie nie mamy wplywu :( Jedna skacza, biegaja i wszystko jest suer a drugie oszczedzaja sie i zdarza sie tragednia... na to nie ma reguly. Przede wszystkim Ty sie niczym nie denerwuj, nie stresuj i nie obwiniaj, ze okna myslas. Skoro czulas sie na silach to super! Przeciez dzidzia czuje ze sie denerwujesz i sama pewnie jest niespokojna. Tragedia straszna, ale pozbieraja sia i bede mieli druga, zdrowiutka dzidzia. SURI a ty glowa do gory i prosze sie nie potrzebnie nie martwic. Zobaczysz bedzie wszystko cudownie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje dorka :) nie moge tak myslec,ale zaszokowalo mnie to bardzo dobrze ze tu jestescie i mozna sie wyzalic czasem :) wszystkie bedziemy mialy sliczne i zdrowe bobaski :) a smutki zbieram i wyrzucam,za okno,a siooooooo :) za aniolka tej dziewczyny sie pomodlilam,ale juz i tak sie tego zmienic nie da. trzeba sie modlic i wierzyc ze bedzie dobzre :) dorka - ta wizyte bys miala w srode czy dopiero sie umowisz na srode?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! witam po przerwie.. :D ja staranka dopiero zaczynam po mojej nieobecnosci na forum... cykle mi sie poprzestawialy i dopiero teraz moge zaczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jezeli chodzi o wyniki badan twojego faceta... to jest podobnie jak u mojego... ma podwyzszone leukocyty - czyli krwinki biale... dzieje sie tak gdy ma w nasieniu jakies bakterie.. moze to byc niewyleczone zapalenie pecherza itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolejnym krokiem jest zrobienie posiewu nasienia.. czyli szczegolowe badanie kijanek ;) to moze byc powodem problemu z zajsciem w ciaze... gdyz przy leukocytach i bakteriach kijanki szybciej "padają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI dokladnie, niczego juz sie nie da zmienic... trzeba przec do przodu i cieszyc sie kazdym dniem! Tosia witamy po przerwie! To sie troszke zmartiwlam... tak sie cieszylam ze wszystko OK, a tu sie okazuje ze jednak nie :( Ale takie zapalenie to pewnie mozna bardzo szybko wyleczyc? Co twojemu mezowi poradzili? Moge zapytac jaki mial wynik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja w sob miłam pracowity dzien burka rano pojechalismy do tesciow i zaczaełam sprzatanie a maz koszenie, i tak okna umyłam poprałam firanki a potem padłam spac :) miałam tez ubaw z meza bo przypinał firanki zpowrotem bo wysoko tam maja i mi nie pozwolili :) na szczescie mojej szwagierki nie było wiec dobrze :) ( z drugiej str wie kiedy robota jest :) ) ja dzis odebrałam wyniki moczu i jest oki , leukocyty sie unormowały :0 Dorka zrobcie badanie takie szczegółowe jeszcze , my robilismy od razu wszytko i wiedzielismy na czym stoimy :) ale w srode gin ci powie , dobrze ze te co zrobiliscie sa oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZACIĄŻONE: NICK..............TC....... TERMINPORODU ......WIEK........PŁEĆ aska.osa..........38..........06/09/09............26.... ........Tomek Sylwinka25.......36...........18.09.2009..........25.... ..dziewczynka Grażka23.........32..........5/14.10.2009...... 24.. .......Igor S.U.R.I.............31.........22.10.2009..........30 .........Dawid Kruszyna2008....25.........04.12.2009...........23...... ..dziewczynka anna999...........13.........28.02.2010...........26 .........???????? JUZ PO PORODZIE nick...............poród..........................imię lolcia26.........01.07.2009..............ANTOŚ MERY27........15.07.2009..............MAKSYMILIAN Kasia.T21......25.07.2009..............WIKTOR Polusia86.......04.08.2009...............ALEKSANDER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka da sie wyleczyc to mała infekcja ktorej nawet nie poczuł dostanie jakis lek typu urinal jak ja ost i po krzyku nie ma czym sie martwiec naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co sie Dorka przejmowac... to w zasadzie nie przeszkadza w zostaniu rodzicami.. ale lepiej to wyleczyc.. moj jeszcze nie odebral wynikow tego posiewu.. bo dopiero z wakacji wrocilismy.. jutro to zrobi.. ale lepiej to wyleczyc zeby mu nie rozwinelo sie jakies zapalenie... a jaki ma twoj facet czas uplynnienia? bo to jest wazne i czesto lekcewazone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tosia a co to czas ulynnienia??? Ja mam teraz zapalenie pecherza, mozliwe za jak ja mam to on tez zalapuje? Oj malo sie znam na facetach i ich sprawach? Wszystko mial super w normie, i to jeszcze po 10 dniowej przerwie, gdzie pani mi powiedziala ze pewnie wyniki nie beda za dobre... no chyba ze wszystko jest super, i silne sa chlopaki to moze dobrze wyjdzie. Prawie nas odeslala, ale ja powiedzialam ze skoro juz jestesmy, to niech bada :) no i ciesze sie ze sie uparlam. No ja teraz wcinam urosept, to moze tez mu zapodam :) Tosia a Twoj maz cos bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co byłam u kolezanki w sob i opowiadała mi ze w pierwszej ciazy 2 lata temu zus jak juz była na zwolnieniu nachodził ja 2 razy i ja sprawdzał czy jest w domu. kurcze byłam w szoku pierwszy raz mi ktos cos takiego powiedział.miała to ktoras z was jak to działa? to nigdzie sie nie mozna ruszyc bo jak przyjda i cie nie bedzie to bedzie problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Suri to straszne :( kurcze co za tragedia :( musimy mysleć pozytywnie! Wczoraj wstawiłam pierwsze pranie małych ciuszków i dzis juz je wyprasowałam, teraz skonczyły mi się prac następne. myślałam, że z tym prasowaniem dłużej się bede meczyc ale nie było tak źle :) nie wiem co dzisiaj zrobic na obiad. co do łózeczka to M skręci jak bede w szpitalu dopiero. teraz jest oparte o sciane tylko :) zmykam wieszac pranie :) buziaki dla wszystkich 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daje mu lemoniade z duza iloscia soku z cytryny i witamine C. to jest tez jedyny lek na poprawe uplynnienia... to na razie bierze na wlasna reke bo nie zaszkodzi a pomaga... ale juz wiemy czemu ja lapie czesto zapalenie pecherza... te bakterie od niego z nasienia przechodza pewnie na mnie a wiadomo ze u kobiet sa wieksze problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×