Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PaniMisiowa170

POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Polecane posty

Sara trzymam za ciebie kciuki caly czas.Jak i za kazda z was 😘 madzik napewno uda ci sie zdac mature. misiaczki nie przejmuj sie praca znajdziesz nowa na pewno i masz racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia ciesze sie ze roza zdrowa. u mnie maraton cghorobowy najpierw laura przez dobre 2-3 tyg zarazila nas katarem i kaszlem ze szkoly panuje wirus duzo dzieci chorych no i potem Olivka i ja na koncu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Patinko26 wspolczuje!!! ODPOCZYWAJ MUSISZ miec sily :) obys jak najszybciej wyzdrowiała i piersi tez:D Myszko24 👄 czekamy na wiesci:):0 Sara 👄 alutek co u CIEBIE 👄 Monia :) TY chorutku wyzdrowiej wkoncu!!! EwQa a TY jak tam??:)👄 od Smerfetki nie mam wiesci nie odbiera tel moze nie moze rozmawiac jak tylko sie cos dowiem napisze. pracy jeszce zadnej ie mam powoli sie rozgladam choc moi ze zmiany molestuja szefa zeby mnie zostawil..sama nie wiem..chyba juz nie chce mam dosc tych jego glupich gadek itp..teraz mam mojego w czw idziedo pracy zalapal sie na kase na 6 dni zawsze to cos czeka na odp\\ z pizzeri ..mam nadzieje ze jakos to wszystko sie ułozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już dawno mnie nie było, ale widzę że nie wiele było do nadrobienia, każda cos robi na święta albo prezenty kupuje. Mi zostało kupić cos tylko dla taty. Na świet5a robie tylko kurczaki nadziewane i jakieś paszteciki bo jadę na święta do rodziców więc nie muszę za dużo robić. Siostra ma zrobić rybę po grecku i upieć mój ulubiony sernikowy piernik, czego sie nie robi dla siostruy która ma zachciewajki. Nawet w domu mi się nie chce sprzątać, bo po co jak tu nas nie będzie, ale chyba w sobotę się wezmę popiorę pościel i ręczniki i ogarnę tu i tam. Jutro umówiłam się z moim ginekologiem u niego w poradni żeby dał mi skierowanie na 7 stycznia na kolejne usg prenatalne i tego samego dni jestem umówiona na konsultację w poradni genetycznej, bo tam mają przyjść moje wyniki, wtedy się wszystko okaże. Poczytałam trochę w necie, choć mało tego było o tej zwrotnej fali w przepływie DV. To chodzi cos o krążenie, cisnienie tętnicze, czyli może mieć chorobę serba, tak jak dzieci z zespołem downa. Narazie nie nakręcam się bo sobie tak tłumaczę że to wszystko może było wynikiem że mały się nie chciał dobrze ułożyć do badania. Wierzę że w styczniu okaże się że wszystko jest ok. Tylko ile nerwów mnie to kosztuje, niby nic a pod świadomie jestem cała w nerwach. Zreszto w pracy nie ułatwiają, sama jestem zakręcona i robię jakieś pomyłki, które czasami jest ciężko odkręcić. Tak jak dziś, tak się zdenerwowałam że jeść nie mogłam. I tak sobie mówię jak to moje kochane dzięciątko ma się dobrze rozwijać jak ja się denerwuję i nie jem, niestety ja tak reaguję na stres. Marzę już żeby był koniec stycznia i pójdę na zwolnienie, musi wrócić koleżana do pracy. Myślę sobie że jak cos mu się stanie to będzie i wyłącznie moja wina, bo nie wystarczająco dbam o siebie, już powinnam olać ta robotę i sobie w domku odpoczywać ale ja nie - zmuszam się i muszę tam jeszcze chodzić, ale co jest ważniejsze? Zdrobie dziecka czy praca? Przecież dobrze wiem że dziecko ponad wszystko, ale mam tą cholerna pracę i nie mogę tego bajzlu tak zostawić. Ale się rozpisałam. Dziewczyny dajcie znać co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutek29 co do pracy to Cię doskonale rozumiem, ja też się wkurzam, że człowiekiem poniewierają i jest dużo roboty, ale też chora nie chora chodzę, bo jestem obowiązkowa. Ostatnio wszystko zmienia się na gorsze i sobie obiecywałam, że jak zajdę w ciążę to pójdę na zwolnienie, ale cóż znowu się nie udało... nie to, że chcę zajść w ciążę, żeby do pracy nie chodzić, ale teraz byłby to dla mnie dobry moment-nie ukrywam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nie czuję atmosfery świąt, nawet miałam myśl, żeby nie ubierać choinki, ale mój mąż się obruszył, że jak święta bez choinki mogą się odbyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, dziewczyny!! tez sie nie odzywałam jakis czas...bo w sumie nic sie nie dzieje u mnie, łykam ten lutenyl, sama nie wierzac ze te cysty znikna, mam isc do kontroli zaraz po swietach...ale jak zadzwonilam wczoraj to juz nie ma terminow .... a na nowy rok jeszcze nie rejestruja...paranoja...chyab musze sie prywatnie umowic...tylko nie iwem do kogo...bo mam juz dosc testowania kolejnych lekarzy...brrrrrrr a co do chodzenia do pracy czy sie jest chorym czy nie...to po prostu powiem ze jestesmy gupie baby i tyle!!!!! (ja tez sie oczywiscie do tego grona zaliczam)....ale zeby miec inne podejscie to chyba trzeba sie takim urodzic... mam kolezanke w pracy ktora juz 4 miesiac choruje....i nie iwadomo co jej jest, ale widujemy ja usmiechnieta tu i tam, zwolnienia przynosi od ginekologa (to nie ciaza bo ma 48 lat;)) i wszystko olewa, nawet nie zapyta jak nam idzie zastepowanie jej!! nawet ja to nie szczyknie!!!! normalnie zazdroszcze jej takiego podejscia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do swiat to tez jakos specjalnie mnie nie ciesza...za porzadki jeszcze sie nie zabralam...jedyne co zrobilam to liste wiekszych zakupów bo jutro sie wybieram... w tym roku mam gosci na swieta wiec troche pracy mnie czeka...a tak mi sie nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ogólnie to też nie lubię świąt i nie czuję wogóle tej atmosfery. Już chyba wydoroślałam, a to zawsze koniec roku w pracy i wielki z tym młyn związany a ja na święta to bym chciała świętego spokoju, a nie siedzieć przy stole i każdy tylko no zjedz coś, fuj. Dlatego mam taki plan że do domu wrócimy w drugi dzień świąt i będę odpoczywać w sobotę i niedzielę, chybaże mama mnie nie puści. Choinę może ubiorę w sobotę, zobaczę jaki będę miała nastruj. Chciałam mężowi pod choinkę dać nagranie z usg ale lekarka nie chciała mi go zrobić, powiedział że następnym razem, ale dlaczego? To mnie zastanawia, mam złe przeczucia co do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alutek- nie martw się na zapas!! na pewno wszystko dobrze sie ułoży!!! styczen juz niedaleko. i wszystko sie wyjasni!! trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Ewelka a ja juz kładę się - jak zwykle z kurami hi hi. Dobrej nocki dla was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Misiaczki- ja jestem zdrowa i pełna sił!!! Wczoraj zrobiłam 270 uszek i 50 pierogów!:-) A potem padłam hi hi. Alutek- nie martw się, wszystko się wyjaśni na pewno to nie potrzebny stres, potem się okaże, że dzidzia zdrowiusieńka!!! Patinko-biedaku-życzę zdrówka, ale mała rośnie!!! Dziś wreszcie odpoczywam, bo co najważniejsze mam zrobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!!!!!!!!! Juz Wam wszystko mowie co i jak:) Lekarz tylko wszedl do gabinetu , przywital sie ze mna i zapytal czy zaczynamy starania o dziecko, ja do niego ze juz staramy sie tyle i tyle czasu i nic....pyta sie mnie czy wiem kiedy mam owulacje....ja mu mowie ze wiem ze czuje bol jajnikow...a On ok....pytal sie czy mam regularnie co miesiac okres i czy to bedzie moja pierwsza ciaza w calym moim zyciu....wiec ja zgodnie z prawda odpowiedzialam ze tak:)wiec powiedzial ze daje nam jeszcze 2 miesiace na zajscie w ciaze- mam sobie kupic testy owulacyjne i jeszcze probowac z nimi....i umowil mnie na wizyte na 17 lutego- czy bede w ciazy czy nie, mam do niego wtedy przyjsc....i pierwsze co bedziemy robic to badanie nasienia meza i mnie bedzie robil rozne badania...wiec ciesze sie ze dal nam jeszcze te 2 miesiace czasu bo przeciez musze mojemu mezowi nagadac odnosnie tego badania, zeby sie nastawil psychicznie- bo wiecie jak to jest z chlopami hehehe:)Ogolnie jestem zadowolona z wizyty ...lekarz jest bardzo fajny i bardzo mily....na koniec sie pyta czy mam jakies pytania , a ja mowie ze nie....a On sie smieje i mowi , wiem jak najszybciej chcesz zajsc w ciaze....a ja mowie no tak....i On bedziemy dzialac i bedzie dobrze...to ja odetchnelam z ulga.... To tylke jezeli chodzi o moja wizyte...teraz lece szybko sie przebrac i troche sprzatnac , bo pozniej odwiedza mnie kolezanki z pracy- zajada na kawke wiec juz dam im prezenty pod choinke ktore kupilam dla nich, bo przed Swietami z nimi sie juz nie zobacze:) Bede zagladac do Was kochane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJACE SIE Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ iwa18 /uk..................26..................10......... ..............pass niusiusia....................27..................13... . ............??.12.08 Myszka24/USA............25..................20.. . . .. .........02.01.09 nikolka25...................25..................21.... .............22.12.08 dorota822..................26..................23. .. .............??.12.08 misiaczki....................23.................40... ..............25.12.08 Sylwia29.....................29.................38... ..............??.12.08 Rusaczek....................34.................43....... ..........07.01.09 Sara76.......................32.................53.... .............13.12.08 kalpek........................22................26 .....................? madzik.......................20..................4.... . .............30.12.08 EwelkaO /Kraków.........27...................2...................??. 12.08 akinom24....................24...................1...... ............??.12.08 felicity78....................30...................3.... .............22.12.2008 ZACIĄŻONE Nick/Skad...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu asiunia27................27...............37......... . ...............07.01.09 olawd.....................28...............34........ .. ...............23.01.09 Smerfetka ..............29................34 (bliźniaki).............24.01.09 kkinia30.................31................30........... ..............13.02.09 Monia671Kraków......27................20......... .................01.05.09 alutek29.................29.................12......... ...............25-06-09 graminis..................25.................9.......... ...............11-07-09 jolanta2..................27..................9........ ................17-07-09 yourmind...................20...............?........... ................??-??-09 Kamila1985.................23..............8............ ..............??.07.09 DZIECIACZKI URODZONE Nick....................Płeć.................Imię....... .........Data urodzin Fiolek..................córeczka...........Maja .....................02.05.07 Pani Misiowa..........córka...............Patrycja......... .......21.12.07 Obca...................synek...............Kubuś........ ............01.07.08 Kakusia 22............synek...............Kacper.................. 19.07.08 EwQa..................córeczka...........Emilka......... . .......30.10.08 becia_gask...........synek..............Kacper.......... .........13.11.08 Patinka26.............córeczka..........Olivia Hatice............19.11.08 Dziewczynki wiem że się nie za bardzo udzielam od pewnego czasu ale czytam i jestem z Wami. Życzę Wam wszystkim Wesołych Świąt i żeby każdej z Was spełniły się marzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka ja na twoim miejscu poszukałabym jeszcze jakiegoś dobrego lekarza i poszła prywatnie. Wiem że już ci ręce opadają bo znowu wszystko tłumaczyć od poczatku ale może by coś w końcu na to poradził! Alutek ta lekarka nie chciała nagrać bo pewnie nie miała pewności że to co mówi jest do końca prawdą! Po za tym sama mówisz że dzidzia się nie chciała pokazać... Zobaczysz w styczniu się okaże że wszystko ok! Monia szalejesz :) Myszko dobre wiadomości! Wcale bym sie nie zdziwiła jakbyś do lutego zaszła w ciążę :) ja jutro idę z małą na szczepienie, trochę się boje jak ona na to zareaguje. Zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EfQa byc moze po rozmowie z lekarzem troche sie odblokuje i uda nam sie zajsc w ciaze do lutego....ale bym byla happy:):):) Mam nadzieje ze Emilka dobrze zniesie szczepienie i nie bedzie marudna👄 dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello:) Myszka24 trzymam kciuki :)) mam nadzieje ze na Nowy Rok dostaniesz dzidzie:)) EwQa oj przytulisz mala i bedzie ok:):) asiunia27 👄 Ty juz na Fizniszu:):) Tobie Rowiez ZDROWYCH I WESOLYCH Świat Bożego Narodzenia::))) szcesliwego rozwiazania i duzzzzzzzzzzzo radosci:):) Ewelka0 👄 trzymam kciuki:) u mnie powoli ...Święta spedzimy w domu ciesze sie ze razem sami:)) jutro \\dzwonie do gina umowie sie na wizyte....grudnia jakos 27 zaczynam brac znów clo mam na 2 cykle zobaczymy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczku mam nadzieje ze i Ty niedlugo pochwalisz nam sie II kreseczkami:) Tego oczywiscie Ci zycze kochana:) Dzis bratowa moja poinformowala mnie ze jej bratowa jest w ciazy- maja jednego synka ktory skonczy w styczniu 2 latka...byli po slubie gdzies chyba 5 lat jak im sie udalo....podejrzewam ze chyba tez mieli jakies problemy, choc nigdy nie rozmawialam z nia na ten temat.....i znow beda wszyscy mowic teraz kolej na Was.....ahhh....ale jakos przezyje...lekarz mnie troche podbudowal i powiedzial ze bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko pewno że bedzie dobrze! Teraz rzeczywiście kolej na was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 niektorym parom nawet po10 l dopiero sie udaje!! nie trac nadzieji tylko mysl pozytywnie tak na marginesie bedziecie mieli sliczne dzieci hihi:)))ja czuje ze mi tez niedlugo sie uda i WAM dziewczyny:D trzeba tabelke zmienic heheh ze straczek na zaciazone:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczek dziekuje👄....pewnie ze nam wszystkim sie uda , jakze by inaczej hehehe troszke cierpliwosci trzeba:)a tak wogule to u mnie dzis 14 dc, wiec owulka chyba nadchodzi....musze dzis jeszcze po te testy owulacyjne jechac....bo mamy sie starac teraz w grudniu i w styczniu a w lutym wizyta:) Jeszcze na dodatek tego jestem z chlopem poklucona i chodzi wielce obrazony, wiec niewiem czy bedzie cos z przytulanek.....ahhhh te nasze chlopy.....dzis mu naklade do glowy wieczorem, albo sie staramy albo nie;);););) niech sobie nie mysli heheh:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec tak ..SMerfetke dzis przewiezli do 2 giego szpitala bo w tym co byla w 34 tyg nie moge nic zrobic a w tym niby tak..miala skurcze i rozwarcie 2 cm caly czas bierze tabletki na potrzymanie ..mowi ze ciezko jej .lekarze mowia zeby jeszce z 2 tyg wytrzymala ..zobaczymy..👄 od Smerfeci dziekuje za pamiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko z tym badaniem nasienia to więcej gadania z facetem i stresu niż to warte. Mojego męża tez musiałam przekonywać, że jak ja się wypinam przed lekarzem to co mu zależy spuścić się w słoiczek, to i taka robaota. gorzej było z tym że to tak na zamówienie trzeba , bo byliśmy umówieni w labolatorium, bo spermę trzeba donieść w ciągu pół godziny od pobrania, a tu jeszcze korki z rana na mieście. Tragedia. Oczywiście sam tego nie zaniósł bo się wstydził, tylko czego? Ludzie moczy czy kał przynoszą i co z tego? Sperma to sperma przecież to ludzkie. ale temat sobie znalazłam he he, to tak na poprawienie nastroju :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smeretko trzymam za ciebie kciuki - trzymaj się dzielnie. Zaciskaj nogi i popuść w nowy rok, ale było by fajnie urodzić 1 stycznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka-po testy owu to gon do Rite Aid-oni w tym tygodniu maja dobra cene na nie-niemal polowa tej co zwykle.No i pewnie po swietach sie juz na te kawke w koncu umowimy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inko jak milo ze sie odezwalas zdrowiej szybko i niech maltka rosnie szybko:):):) smerfcia czekamy na pepkowe heheh :):):)wytrzymasz dziewczyny ja musze dawidowi zeszyt przepisac gran nie pisal na lekcjach ale bede zagladac:):) 😘 😘 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×