Gość smutasek11 Napisano Styczeń 17, 2009 Martynka choruje na chłoniaka nieziarnicznego.Potrzebne sa duze pieniadze na jej leczenie.Prosze podarujcie jej 1 % podatku,nic was to nie kosztuje http://www.martynakruk.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 17, 2009 I jeszcze cytat z tego artykułu o niepłodności: W przypadku mężczyzn których plemniki są nieprawidłowe, lepsze wyniki daje codzienna aktywność seksualna. Badania objęły 42 panów których plemniki miały nieprawidłowy kształt. Przez siedem dni pobierano od nich próbki nasienia i porównywano z próbkami po trzydniowej abstynencji. U 37 z nich codzienna aktywność seksualna dała wyższą jakość nasienia niż abstynencja. " Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 17, 2009 ewcia jak ty masz takie przeczucie to napewno bedzie brzuszek na kaffe:):):):) jolcia to teraz masz luzik fajnie:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 17, 2009 juz wszystkie uciekly panienki:):):) pewnie poszly na przytulanki:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 17, 2009 lece i ja spac tylko ze u nas kolega dawida siedzi a on zawsze jak przyjdze to nie wie kiedy wyjsc:):):):) DOBRANOC Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Styczeń 17, 2009 hej dziewczyny pada śnieg w Irlandi ale jaja ale widok super już tesknie za domem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Styczeń 17, 2009 hohoho!! 3 godzinki mnei nie było a tu tyle stronek przybyło!! Efqa- widze ze przeszkolona jestes w zakresie \"żołnierzyków\";) - ale czasem tak jestem umęczona że codziennie to nie dałabym rady;) co do testów owulacyjnych to ja robie je 3 miesiac, przez 2 mies. wychodziły, zgadzały sie tez z innymi obliczeniami i obserwacjami, natomiast w tym miesiacu wszystko (śluz i tempka) wskazuje ze owulka była a testy totalnie nic nie wykazały...wiec juz mam troche mniej zaufania do nich witaj Karola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Oj alezescie sie rozgadaly jak przekupki na targu:):):) do slowa mnie nie dopuscicie heheheheh:D:D:D:D:D:D Fajnie ze tak gwarno;) Ale dzis mialam nerwa - u sasiadow na gorze w scianie pekla rura i zalalo mi cala kuchnie....woda po scianach mi tak leciala jak z prysznica....z tego wszystkiego niewiedzialam co mam robic i sie poryczalam....poprosilam szybko sasiada i mi zakrecil przeplyw..... szafka z przyprawami cala zalana - normalnie meksyk , mowie Wam....wody na podlodze mialam tyle ze musialam spodnie podwijac , zdjac skarpery i szybko zbierac te wode.....mialam isc do pracy , ale zadzwonilam do szefowej ze mamy taki problem i nie poszlam do pracy.... dopiero przyjada naprawic w poniedzialek i sasiadom z gory zakrecili ciepla wode..... A powiem Wam ze mnie tez testy owulacyjne pare miesiecy wychodzily pozytywne a w tym i w zeszlym miesiacu wychodza negatywne - czyli tak jakbym nie miala owulki, niewiem co jest grane.....bol owulacyjny mialam straszny a testy negatywne.....bede musiala ginkowi w lutym powiedziec, bo to On kazal nam przez te 2 miesiace uzywac testow....brrrr az sie boje:( Witam nowe kolezanki: Karola8534 witaj u nas:) Lilowawitam:) Aleksandrarowniez witam:) Teraz juz zmykam bo jade z bratem na zakupy, bo malzonek poszedl do pracy, a ja zostalam sama:(:( Buziaki i dobranoc: kolorowych snow Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 18, 2009 czesc wszystkiem ja dzis jade na narty na gorke:):0 do rablowa pani misiowa pewnie zna ta miejscowosc to zajrze dopiero jak wroce:):) myszko to mialas meksyk naprawde tylko szkoda kuchni bo pewnie bedziesz musiala malowac dla was:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Styczeń 18, 2009 hej dziewczyny leze i leze wstac mi sie nie chce...:) a co tam u was:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Witam w leniwy, niedzielny poranek. Widze, ze jeszcze troche pogadalyscie wczoraj. A ja slowa obrocilam w czyn :) Tak sobie mysle, ze gdyby w tym miesiacu cos z tego wyszlo, to na jesien bylaby Waga. Nie znam chyba zadnej ale ta nasza na pewno bylaby fajna :) Udanej niedzieli Dziewczynki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Kochane! Ktoras z Was przeslala mi sliczne zdjecia slubne i malej Leleczki :) Niestety nie kojarze jeszcze Was tak dobrze. Przeraszam Ale Kogo to Piękne Malenstwo ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Lilowa to Moni te zdjęcia. Ja jem chlebek chrupiący na śniadanko, mężuś wyjął z zamrażarki i podgrzał w piecyku tak że jest świeżutki i chrupiący jak prosto z piekarni. Moja karuzelka doszła i już zamontowana, malutka sie cieszy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Myszko to straszne! to teraz mnóstwo roboty cie czeka! posprzątać to wszystko i pewnie przyprawy do wyrzucenia... Mam nadzieję że podłoga przynajmniej w dobrym stanie. My dzisiaj bardzo późno wstałyśmy, ale to dlatego że mała wczoraj późno usnęła a mama jeszcze później :) Staram się ją budzić wcześniej i żeby szła spać około 9-tej wieczorem ale ona uparła się żeby zasypiać o 12- tej yhhhh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 EfQA- dzieki za informacje. Widze, Wy sie juz tu bardzo dobrze znacie. :) My tez dzis na sniadanko mielismy pyszny chrupiacy chlebek. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 18, 2009 ja jeszcze w domku dopiero o 14 jedziemy:(:(:9 dziewczyny patzrlam szyjke macicy jest miekka i wysoko tak patzrac w strone otworu:P:P:P taka powinna byc po owulacji ale mnie to meczy mowie wam juz bym chciala test zrobic i te piersi caly czas napiete temp bez zmian Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Witajcie:) Lilowa czy Ty masz profil na NK??? Chcialabym Cie zobaczyc...jak nie masz to moze wymienimy sie zdjeciami co?? Jak Wam mija niedziela kochane??? U nas sypie snieg jak niewiem .....juz w nocy o 1 zaczelo i caly czas sypie....maz poszedl odsniezac samochod.....a ja zaraz pod prysznic ide i na 10:30 idziemy do kosciolka a pozniej pojde zjesc obiad i wziasc cos do domku i bede siedziala w domku sama bo maz idzie do pracy....mam nadzieje ze chociaz Wy bedziecie:) A wiec teraz zycze milej niedzielki i do pozniej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Witajcie od tyg. jestem w domu, ale nie mam czasu na nic, małe są zdrowe poza katarem i kaszlem. Urodziły sie cc w Sylwestra o 21.15 i 21.18. Przeszło miesiac leżałam w szpitalu na podtrzymaniu.Jak się okazało u jednego były juz zielone wody, przez kilka dni miałam skurcze porodowe, ale rozwarcia nie było, a nic mi nie dali,żeby przyspiezsyćto wszystko. Skończyło się cc. Moje synusie to Gabriel i Nikodem, ważyły 2370 i 2030, sa słodkie i kochane.Jeden blondyn, drugi szatyn, jeden szczupły, drugi pulchniutki. Płaczą na przemian, ale zdarza się też,że płaczą razem, szczególnie w nocy, mamy więc piękne koncerty. Niestety nie mamy czasu na nic, musze wybierać czy iśc do ubikacji, czy coś zjeść.Mąż ma opiekę i mi pomaga, mam nadzieję,ze dostanie jeszcze tydzień, bo w 2 jest ciężko, a samej bardzo , bardzo ciężko. W szpitalu momentami nie wyrabiałam. Małe karmimy co 2,5 godziny, toteż zostaje nam na nasze potrzeby czasami 1 godz., czasami pół, zależy jak małe piją i czy odbijaja.Jesteśmy przemęczeni, chodzimy jak lunatycy, ale szczęśliwi. Mam ogromną nadzieję,ze któraś z Was złapie mój brzuszek, trzymam za was wszystkie kciuki.Uciekam karmić małe, pozdrawiam i czekam na dobre wieści od was wszystkich.Nie mam czasu zaglądać, ale Misiaczek mnie będzie o wszystkim informować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Styczeń 18, 2009 o widze ze Smerfetka 29 nawet zajrzala:D teraz maja duuuzo pracy przy malych:):) ale to takie szczescie:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Smerfetka! Nie rozmawialysmy nigdy ale gratuluje Ci z calego serducha. Duzo sloneczka zycze. Myszko wyslalam Ci cos na skrzynke Tak sobie mysle, ze nam rowniez moga kiedys blizniaki sie trafic. W mojej Rodzinie jest ich sporo. Moje Rodzenstwo, dzieci rodzenstwa, rodzenstwo mamy itp heheh Podwojne szczescie!! Kiedys przerazala mnie ta mysl, a dzis wiem ze mogloby byc ciezko... ale co tam - w grupie razniej. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelkaO 0 Napisano Styczeń 18, 2009 lilowa - u mnie tez jest prawdopodobieństwo blizniaków;) wiec któras z nas moze sie załapac na podwójny brzusio Smerfetki;) lilowa- ja jestem waga;)- to juz jedna znasz;) nie jestem taka zła;) i w dodatku urodzilam sie w niedziele czyli powinnam byc leniem- a wcale tak nie jest;) myszko- współczuję akcji z kuchnia...tez chyba nic by mi do głowy nie przyszł jak tylko ryczec!! a używasz cały czas tych samych testów?? bo ja w tym mieiacu zmieniłam firme i po prostu sie zastanawiam czy one sa dobre??!! Smerfeciu życzymy dużo siły w zmaganiach z maluchami!! trzymamy kciuki!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Smerfetko super że wszystko u was dobrze. Życzę zdrówka i dużo siły :) :) dziewczynki a to dla was rarytasik z przeszłości - dyskusja Sary i Smerfetki (która jeszcze nie była w ciąży ) na temat dzidziusiów - przezabawne polecam :D :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2198090&start=11820 nowe koleżanki przeczytajcie tą stronkę uśmiejecie się ja mam słabość do historii Smerfetki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PaniMisiowa170 0 Napisano Styczeń 18, 2009 madzik ________ czasami jezdze do Rąblowa, napisz jak było jolanta _______ ja poprostu chce mała oduczyc picia z butelki mleka ale wcale nie jest powiedziane ze szybko mi się uda Smerfetka ________ witaj zgubilam obraczkę :(:(:(:(:(:(:( tylko mam cicha nadzieje ze jest gdzies w domu sie znajdzie !!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sara76 0 Napisano Styczeń 18, 2009 EfQa z sentymentem przeczytałam wklejony przez Ciebie link, gdzie dyskutowałyśmy ze Smerfetką o jej wyjeździe w góry. Kto by pomyślał, że Smerfetka już zdążyła bliźniaki urodzić. Aż mi się łza w oku zakręciła... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Przeczytalam kilka stronek pierwszej czesci forum. Oj wesolo tu czasami mialyscie, ale i powazne tematy byly poruszane. Rozumiem, ze Dzieci Smerfetki juz byly w brzuszku jak ta dyskusja byla prowadzona :) hehe Czyli jednak- najwazniejsze to sie zrelaksowac :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Cichutko cos tu dzisiaj. A ja zamiast wypelniac jakies papiery ktore mam do wyslania, to siedze i ogladam fotki dzieciaczkow. Kurcze, chyba serio wzielo mnie na dzidziusia. :) Do tej pory zawsze myslalam, ze jeszcze nie czas, bo praca, bo kursy, bo jestesmy w obcym kraju, bo to bo tamto -a teraz mam to gdzies. Chce i juz! Czuje, ze dalabym rade to wszystko pogodzic jakos. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Styczeń 18, 2009 A tak poza tym, to nie moge sie nadziwic skad ja taki glupi nick wzielam. Zanim do Was napisalam pierwszy raz, to ogladalam kuchnie do naszej dziupli w Polsce. Musze zamowic jakas w maju , wczesniej rozrysowac, zaplanowac itd. No i wymyslilam sobie, ze chce w lilowym kolorze . I stad mi sie to wzielo chyba.Nie zastanawialam sie- wklepalam i juz. Teraz jednak wiem, ze bedzie waniliowo- lilowa z zielonymi dodatkami. Moze sobie ten nick zmienic? hehe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Styczeń 18, 2009 Hejka:) Ewelko uzywalam caly czas testow \"Clearblue\" tylko elektroniczne ...nie trzeba wtedy porownywac kresek tylko jak jest owulka to pokazuje sie usmiechnieta buzka , a jak nie ma to samo koleczko....wiec ja caly czas mam tylko koleczko.... Smerfetko duzo sily zycze kochaniutka , poradzisz sobie bo z Ciebie silna i odwazna kobitka:) dla Ciebie i maluchow:) Lilowa bardzo ladna i zgrabna z Ciebie kobitka Madzik jak bylo na nartach???? PaniMisiowa mam nadzieje ze obraczka sie odnajdzie Saro nareszcie znalazlas troszke czasu zeby zagladnac do nas Izulkaa Ty gdzie kochana sie podziewasz???? sciskam mocno:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Styczeń 18, 2009 wrocilam:P:P:P na paczatku oczywiscie nie chcialam na niczym jezdziec ale potem zdecydowalam sie na te narty dawid na deske no i wchodzimy na te gorki oczywiscie najpierw na te mniejsze a potem na wieksze nie obylo sie bez wypadkow eheh najlepsze jak jakas dziewczynka miala moze 9 lat jechala prosto na mnie ja zaczelam krzyczeci ona ale naszczescie dawid mnie szybko przciadnal do siebie o obylo sie bez szkod:):):0 tam jest bardzo fajnie i nie drogo polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ja 15 lat Napisano Styczeń 18, 2009 Przepraszam, że piszę w tym temacie, ale nie wiem gdzie napisać. Pomóżcie. Wczoraj się "dopochwowo" masturbowałam ( nie miałam jeszcze okresu) i dziś zauważyłam taki brunatny śluz i śluz z krwią. W pochwie wyczuwalne mam też "jajeczko". Nie wiem czy ta krew to okres czy wynik masturbacji... Help! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach